




kszczech
Modelarz-
Postów
556 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Treść opublikowana przez kszczech
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Trochę trwał ten jeden dzień. Prawie 3 tygodnie. Ale za to dzisiaj już skończę tę relację. CD... Przed pokryciem skrzydła balsą jeszcze kilka czynności. W lotce trzeba wzmocnić miejsce mocowania dźwigni. Wklejamy też kieszeń na rurę. Oczywiście na żywicę. NIestety nie mam zdjęć ale potem przy pokrywaniu skrzydeł można to jeszcze zobaczyć chyba. Aby rura się nie przesuwała to przygotowane macie takie paski prostokątne. Jeden ze sklejki miękkiej drugi z twardej. Trzeba je razem skleić i wsunąć w prostokątne otworki pomiędzy dźwigarami sklejkowymi tam gdzie się kończy kieszeń. Jeszcze raz przypomnę. Przy wklejaniu kieszeni na rurę, rura powinna być w kieszeni. Bo żywica zasychając obkurcza się i może być potem kłopot z włożeniem rury. Gdyby jej nie było podczas wiązania żywicy. Rurę dokładnie zabezpieczyć aby się nie przykleiła do kieszeni. Teraz trzeba przygotować pokrycie z balsy. Trochę podszlifować bo teraz łatwiej niż po przyklejeniu. Pamiętać trzeba, że góra i dół różnią się. W dolnym poszyciu jest otwór na mocowanie serwa. No ale to chyba oczywiste. Poniżej seria zdjęć z przyklejania poszycia. No i po zaschnięciu szlif. Jeżeli ktoś zechce w przyszłości stosować tak zwane winglety to przed obklejaniem folią trzeba jeszcze wkleić takie wzmocnienia. No i skrzydło prawie gotowe. Teraz pozostaje jeszcze odciąć lotki i przykleić listwy trójkątne lub listwy sposobem jak opisałem podczas montażu sterów i stateczników. Ale tutaj ważna sprawa. W sterach i statecznikach te listwy przy kadłubie są zeszlifowane do krawędzi. Natomiast na skraju jest tak jak poniżej. Po to są te trójkąty aby pomóc to rozkminić i doszlifować. NATOMIAST W SKRZYDŁACH zrobiłem inaczej. Listwy na całej długości szlifujemy do kantu skrzydła. Też są przygotowane do tego trójkąciki więc trudno o pomyłkę. Jeszcze pozostają zaślepki do zakrywania serw. Tutaj łatwo się pomylić więc wstawiam zdjęcia. Podczas projektowania wydawało mi się, że te klapki będą na tyle giętkie że da się je włożyć tak aby wystające zabezpieczenia z pasków balsowych trzymały je na miejscu. Niestety to nie zdało egzaminu bo klapka okazałą się zbyt sztywna. Ale to naprawdę nie jest problem. Do klapek przyklejamy wzmocnienia z pasków. Są przygotowane otworki, które pomogą idealnie je zpozycjonować (jest takie słowo?). Po przyklejeniu zeszlifować listwy balsowe. Ma to wyglądać tak: I po obklejeniu w skrzydłach będzie to wyglądać tak jak poniżej. Mocowanie na wkręty o średnicy 2 lub 2,5 mm. Teraz można już wkleić też bolce stabilizujące do skrzydła i stateczników. Ja zastosowałem zwykłą aluminiową rurkę z Mrówki o średnicy 10 mm. Co niektórzy wklejają węglowe. Ale to nie ma znaczenia. Aluminiowe tańsze dużo. Przygotować jeszcze otwory pod zawiasy i skrzydło odłożyć do późniejszego obklejania folią. Jeszcze kilka uwag do kadłuba. Tzw domek wzmacniam trójkątami basowymi. Tak jak poniżej. Od środka przy "fajerłolu" również. Nie wstawiałem jeszcze zdjęcia chyba z wklejenia podkładek sklejkowych w masce. Tu gdzie się mocuje śrubą od dołu. Pewnie się zatanawialiście nad takimi dziwnymi częściami jak poniżej. Mało kto doszedł po co to. Więc wyjaśniam. Różne silniki mają inne dojścia do dźwigni gazu. Przygotowałem otwór na serwo w dolnej części "domku". Ale gdyby tam nie pasowało to można serwo przymocować po lewej lub po prawej stronie. Zobaczcie te otwory: W te otworki mają wejść tak zmontowane kieszenie jak poniżej. Ale tylko wtedy gdy ten otwór na serwo nie będzie pasować. Następna sprawa. Jak ktoś będzie stosował zwykłe puszki to wystarczy zrobić otwory w masce na wydechy i po sprawie. A jak ktoś zechce stosować rurę to trzeba wkleić te części. To jest tak przygotowane, że wchodzi w wręgę na styk a druga część skleja to razem. Jak komuś nie pasuje średnica tego otworu na rurę to trzeba dać znać Marcinowi jaka średnica rury ma być i się doprojektuje i dotnie. Jeszcze należałoby wzmocnić kadłub w miejscu gdzie będzie mocowana maska na dwie śruby. Ja zastosowałem taki grzybek. Fajnie to działa bo nie trzeba stosować żadnych podkładek i śrubę można docisnąć solidnie. No i teraz jeszcze muszę przyznać się do błędów paru. Większość nawet nie jest warta wzmianki bo tego nie zauważycie. Ale dwa są warte wspomnieć. Oczywiście w następnych wycinankach Marcin to poprawi. W skrzydłach tak gdzie jest otwór na serwa są dwa paski z balsy które idą wzdłuż żeberek. Są za krótkie o 1,5 mm. To nie problem bo łatwo to wydłużyć ale błąd to błąd. No i ważniejsza sprawa. Otwory w kadłubie, te gdzie wchodzą wpusty mocowania kabinki w przedniej części trzeba podciąć około 3 do 4 mm. Od strony tylnej. Bo po przykręceniu maski na śruby nie włożycie kabinki Miałem to inaczej rozwiązać podczas projektowania ale zapomniałem poprawić i tak zostało. Po oszlifowaniu wszystkiego model gotowy do obklejania. Prezentuje się tak: No i teraz obklejanie. Ten samolot robię dla kolegi Grzegorza. I Grzegorz stwierdził, że sam go sobie pokoloruje a ja mam obkleić na biało. Dawno nic mnie tak nie ucieszyło bo to 1/4 roboty przy obklejaniu. Ni finalnie tak to wygląda. Samolot oddałem Grzegorzowi i już chyba do mnie nie wróci. Pozostało więc jeszcze po pokolorowaniu wkleić zawiasy i dźwignie. Uwaga ważna jeszcze. Szczelina pomiędzy krawędzią lotki a tylną częścią skrzydłą musi być co najmniej 2 mm. Jak będzie mniej to nie uzyskacie maksymalnego wychylenia lotek bo będzie się blokować. Dźwignie i podwozie oczywiście są w zestawie. Przykręcić silnik. GP 61 do tego potrzebuje tuleje dystansowe 25 mm. Trzeba też dociąć wręgę bo ociera dźwignia ssania i wężyk paliwa. No i montaż wyposażenia. Do montażu serw w skrzydłach koniecznie dokupić wkręty ampulowe takie jak poniżej. Bo tam mało miejsca i lepiej nie pchać się tam ze śrubokrętem. https://modelemax.pl/pl/wkrety/18823-wkret-27-16-do-serw-imbus-usa-10-szt Aha, i jeszcze jedno. Jeżeli nie stosujecie rury wydechowej to obkleić od dołu kadłub po całości. Ja będzie rura to przygotowana jest klapka, którą też trzeba obkleić i przymocować na wkręty takie jak klapki w skrzydłach. Te zaślepki mają przygotowane otwory pod długą i krótką rurę. I jeszcze ważna sprawa. W tylnej część kadłuba od dołu ostatni otwór przed podwoziem ogonowym należy pozostawić bez folii. To ważne. Mam nadzieję, że Grzegorz wstawi parę zdjęć po zakończeniu budowy. Uffff... KONIEC Budujących zapraszam do zadawania pytań w razie wątpliwości i problemów. Może po drodze coś ominąłem lub nie wszystko wyjaśniłem. Dzwońcie, piszcie. Hej- 21 odpowiedzi
-
- 6
-
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sławek, 1. Kabinkę mocuj po obklejeniu folią. Łatwiej, mocniej i ładniej. 2. Proponuję Ci zmianę technologii kesonowania. Tak duża ilość ścisków prawdopodobnie zrobiła Ci miazgę z balsowej listwy na natarciu. No i pewnie pozostawią ślady na poszyciu. Nie potrzebujesz tak dużej ilości ścisków. - jeżeli chcesz robić ściskami to podłóż pod ściski listwy sosnowe jakieś tak z 3 lub 4 mm. I ścisków używaj w miejscach gdzie pod poszyciem są żebra. - możesz też spróbować jeszcze łatwiejszego sposobu. Spryskaj wodą poszycie. Potem przyłóż do konstrukcji i przyszpilkuj. Ta balsa po spryskaniu zrobi się podatna na wygięcia. To nie musi być bardzo dokładnie zrobione. Na drugi dzień po wyschnięciu wystarczy pokryć konstrukcję klejem i użyć tylko szpilek. - no i dobry jest też sposób Konrada. Czyli taśmą obklejasz naokoło i wspomagasz szpilkami. Tak jak wspomniał Konrad poszycie nie może z przodu wystawać za bardzo. Pozdrawiam
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dzisiaj nie dam rady wstawić dalszej relacji. Ale dzięki Wiesiowi znalazłem szczegół z którym mógłby być kłopot. Jemu sprawił Wyedytowałem część poświęconą kierunkowi. Jest tam opis (na zielono) i zdjęcie. Ta przeróbka ułatwi wam składanie. Jutro postaram się wstawić następny etap. Hej- 21 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Witajcie, Darek - darkall, który właśnie składa ten zestaw dzwoni od czasu do czasu i zgłasza uwagi do relacji. Nikt nie zgłaszał do tej pory więc sądziłem, że relacja jest w miarę jasna Nie wiem czemu inni nie dzwonią, nie piszą. Pozwoliłem sobie poprawić parę wpisów poprzednich. Wszystkie poprawki są oznaczone zieloną czcionką. CD... Skrzydła. Chyba najtrudniejszy etap budowy. Uwaga, w tym projekcie serwo lotek jest schowane w skrzydle. Trochę inaczej jak w większości konstrukcji, które obserwuje się na lotniskach. Skrzydło składamy razem z lotkami które potem będą odcinane. Zaczynamy od poszukania wszystkich elementów skrzydła. Pozwalam sobie wyedytować ten wpis. Darek Sobaszek, który składa z tej relacji krok po kroku zauważył że brakuje na powyższym zdjęciu kilku ważnych elementów. A mianowicie te poniżej. To elementy z sklejki 3 mm twardej. Ta deseczka najniżej powinna być podwójnie sklejona. Z sklejki miękkiej 3 mm i sklejki twardej 3 mm. Przygotowujemy listwy sosnowe. Muszą być trochę dłuższe niż sztandarowe ze sklepów 1000 mmm. Więc trzeba przygotować przedłużki. Potrzebujemy sosnowe na jedno skrzydło: 2 listwy 3x10x1000 2 listwy 3x5 2 listwy 3x10x400 No i ścinki kilkucentymetrowe do przedłużenia. Wszystkie elementy dokładnie czyścimy papierem ściernym. Listwy również. I TERAZ WAŻNA UWAGA!!! Wszystkie żeberka w miejscach gdzie listwy i tylna rura montażowa wchodzą pod kątem innym niż 90 stopni należy zrobić podcięcia. To naprawdę ważne. Podczas podcinania tych elementów pamiętać szczególnie o tych podwójnych. Czyli przykadłubowych i tych które będą trzymać serwa. Dokładnie to przemyśleć. Żeberko które wzmacnia żebro główne z wycięciem na serwo idą na zewnątrz skrzydła !!! Przednią listwę z balsy też przedłużamy tak: Przygotować już teraz warto wpusty na dźwignie. No i można składać. Ale w pierwszej kolejności na sucho. Bez kleju. Potem rozebrać i jeszcze raz złożyć na sucho. Tak aby nabrać wprawy coby potem podczas klejenia klej nie zasechł Zwrócić należy uwagę, że żeberka przykadłubowe te podwójne różnią się. Do ich pozycjonowania służą te otworki 3 mm na nich. Przygotowujemy rury montażowe i żebra. Żebra oznaczam z jednej strony, np. zewnętrznej flamastrem tak aby przy składaniu nie zastanawiać się w którą stronę je obrócić. Bo podczas podcinek o których pisałem powyżej już potem nie można ich dowolnie obracać góra-dół. No i składamy. I TERAZ ZNOWU BARDZO WAŻNA UWAGA. ALE NAPRAWDĘ TO WAŻNE !!! Jeżeli posłuchaliście wcześniej i zrobiliście podcięcia w żeberkach to nie będzie problemu. Dokładnie ustawić kąt prosty pomiędzy dźwigarami a żebrami. Jak to będzie ok to żebro przykadłubowe będzie idealnie przylegać do kadłuba. No i właściwie skrzydło sklejone. Ale dla pewności wstawiam jeszcze zdjęcia z motażu drugiego skrzydła. Może się przyda. Zwróćcie uwagę, że tutaj poniżej wkładam kawałek balsy 2 mm bez kleju jako separacja skrzydła od lotek. Potem to wyrzucimy i zostanie piękna szczelina pomiędzy lotką i skrzydłem. Jak jeszcze macie siłę to można wkleić wzmocnienia pod zawiasy. Ale uwaga aby nie zrobić tak jak jeden z kolegów. I wkleił zamiast od środka to w miejscu gdzie będą listwy trójkątne I to na dzisiaj tyle. Skrzydło powinno też mieć wzmocnienia ze sklejki 3 mm wyżej pokazane tak jak to zrobił Darek. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 4
-
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
CD... Czas na kabinę. Bardzo prosta sprawa. Zabezpieczamy przed przyklejeniem kadłub i składamy. Potrzebne listwy balsowe 5x5 mm oraz sosnowe 2x10 mm. Tak: Po zaschnięciu a przed pokryciem balsą wkleić należy jeszcze uchwyty do mocowania kabinki. No i teraz pokrycie balsą 2 mm. Całą konstrukcję unoszę podkładając listwy 3, 4 lub 5 mm. Nie ma znaczenia. Dokładnie przycisnąć konstrukcję do kadłuba ściskami. I teraz dla tych co nie robili takich rzeczy uwaga. Proponuję w pierwszej kolejności dociąć paski balsy (trzy lub pięć) namoczyć wodą i poprzypinać do konstrukcji. Paski dobrze by było aby łączyły się na listwach. NA RAZIE NICZEGO NIE KLEIMY. Jeżeli teraz byśmy przykleili to będzie kłopot bo balsa przy wysychaniu kurczy się. I robią się kłopoty. Po wyschnięciu można już przykleić całe poszycie. Od dołu nie musi być spasowane bo przecież wcześniej podnieśliśmy kabinkę na listwach. Następnego dnia zdejmujmy i przyklejamy paski balsy tak jak poniżej. Na żywicę koniecznie. Potem jeszcze pozostaje dokleić paski balsy ze ścinków na ostatniej wrędze. I oszlifować wszystko. Konstrukcja kabinki gotowa. Aha, jeszcze w uchwyty mocujące kabinkę wkleić nakrętki kłowe 4 mm. No i gotowe. Wrócę jeszcze do kadłuba. Bo zapomniałem na początku chyba wspomnieć o wrędze do której mocujemy silnik. W tej wrędze są przygotowane otworki pod różne silniki. W zależności od tego jaki silnik planujecie wstawić należy rozwiercić te otwory. Czerwono to są otwory pod silniki DLE 61. Niebiesko to do silników GP61, GP76, DA60. Tak jak tu: Jutro postaram się wstawić relacje z budowy skrzydeł. I uwagę do kadłuba jeszcze jedną ważną. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
CD... No dobra, nie mam za bardzo czasu ale trzeba działać. Wysokość. Przygotowujemy takie części. Tutaj się właśnie wyjaśni po co te dziwne elementy. Te skrzyneczki nie sklejamy. Wystarczy je złożyć na wcisk bo po złożeniu lewego steru zmieniamy ułożenie na drugą stronę i robimy prawy. Albo na odwrót Zrobiłem to po to aby dokładnie ustalić kąt żebra przykadłubowego. Bo z doświadczenie wiem, że są z tym kłopoty aby idealnie złożyć. Ustawiam je za pomocą kątownika. Przed sklejaniem jeszcze trzeba przygotować z balsy otworki pod dźwignie. Z tego co pamiętam oznaczyłem je otworkami tak aby zachować kolejność. Coś takiego jak poniżej. Do składania niezbędne będą rurki. Proste rurki. Dwie o średnicy 5 mm i jedna o średnicy 10 mm. No i można już składać. Oczywiście na sucho i jak już wszystko będzie pasować to wtedy na klej. Przed kesonowaniem nie zapomnieć o wklejeniu kieszeni na rurę. Ja wklejam na żywicę. Uważać trzeba bo żywica przy zasychaniu się obkurcza i może być kłopot z wkładaniem rury. Więc proponuję włożyć rurę przy zasychaniu kleju. Końcówkę rury po zaschnięciu zeszlifować i nakleić ten elemencik powyżej co leży i czeka sobie. On zabezpiecza rurę przed przesuwaniem. Rura po wklejeniu i zaślepka jak poniżej. W międzyczasie wyszukać trzeba pokrycie balsowe. Tam są takie wcięcia, które uniemożliwiają pomyłkę. Skleić na cyjaka i po problemie. Trzeba pamiętać, że góra różni się od dołu poszycia. Bo przewidziałem otwory w poszyciu na dźwignie i na dźwignię serwa. Po zaschnięciu kleju na wysokości gniazdo na dźwignie obudować ścinkami jakichkolwiek odpadów balsianych. Nie zrobiłem tu zdjęcia ale powyżej przy zdjęciach kierunku i potem na zdjęciach skrzydła będzie to widać. Obklejamy kesonem na Soudala. Po zaschnięciu jeszcze przykleić trzeba kawałek balsy 2 mm na spływ i kawałek balsy 5 mm lub 6 mm na natarcie. Szlifowanie i efekt taki. Otwór na dźwignię serwa od środka podkleić paskiem ze ścinków balsy 2 mm. Potrzebne bo to się robi delikatnie i można połamać poszycie. Widać to poniżej. Teraz można odciąć ster od statecznika. Tam są specjalne nacięcia, które to ułatwią. I znowu trochę szlifowania. Teraz wspomniane powyżej trójkąciki. No i teraz te nieszczęsne listwy trójkątne. Działamy tak jak powyżej w kierunku. Czyli paski z balsy 1 mm i doklejamy listwy z balsy. Przed obróbką tych listew podkleić stery taśmą coby ich nie uszkodzić. Można teraz sprawdzić jak to pasuje. Jeszcze tylko obróbka zakończeń. Dokleić kawałek balsy 3 mm, doszlifować i właściwie wysokość gotowa. Te listwy trójkątne to pewnie każdy zrobi po swojemu. Toż mamy doczynienia z fachowcami. Ale mi było tak najłatwiej. Konrad ma fajne maszyny i wycina sobie te listwy na maszynach i ma spokój. Ja niestety zmuszony byłem zrobić to ręcznie. Ufff. Na dzisiaj tyle. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
CD... Jeszcze powrócę do kierunku aby pokazać jak wykończyć listwami trójkątnymi. Z poniższych części wybieramy te po lewej. Środkowe będą do skrzydeł a te po prawej z otworkami do wysokości. Wklejamy je tam gdzie pasują otworki. Jak poniżej. Łatwo się domyśleć po co to jest. Można wkleić teraz balsowe listwy i trzeba je doszlifować do tych trójkątów. Ale, proponuję tutaj oraz później w sterach wysokości i lotkach zrobić taki myk. Pomiędzy otworami na zawiasy wklejam balsę 1 mm na sztorc używając cyjanoakrylu. A potem po jednej i drugiej stronie wklejam listwy soudalem. Nie mam zdjęcia jak to robiłem w kierunku ale poniżej zdjęcie wysokości. No i zostało podcięcie i zeszlifowanie. To poniżej to również wysokość. Może jeszcze dzisiaj wstawię relację z budowy wysokości. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
kszczech odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
-
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
kszczech odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Przedewszystkim to filmy nagrywać smartfonem w poziomie a nie w pionie -
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
CD... Zanim zacznę maskę to jeszcze kilka elementów do wykończenia kadłuba. Po wyschnięciu garbika doklejamy wręgę i już możemy wstępnie oszlifować tak jak poniżej. Otwory do mocowania kabinki wzmacniamy elementami ze sklejki jak tu: Uchwyty do mocowania zbiornika paliwa: I jeszcze taka uwaga. Poprzednio pokazywałem listwy balsiane, które idą wzdłuż kadłuba w dolnej jego części. Widzę, że większość z budowniczych wstawia tu listwy sosnowe 5x5. A powodem tego jest to, że przy oklejaniu folią te listwy mogą się wyginać. Aby temu zapobiec przyklejam takie wkładki z balsy 2 mm jak tutaj: No dobra, teraz maska i jej mocowanie. Wklejam te elementy. Ja oczywiście pomyliłem i ten lizak z nakrętką kłową jest wklejony odwrotnie. Tzn twarda sklejka powinna być od spodu a nie z góry. Ale to nie ma większego znaczenia. Nakrętka kłowa z otworem 4 mm. Przygotowaną wcześniej wręgę dopasowuję na sucho do maski lekko podszlifowując kanty. Wręga nie powinna wchodzić zbyt ciasno. Następnie przymocowuję ją do przedniej wręgi kadłuba. Oczywiście papierem do pieczenia zabezpieczam aby się nie przykleiła do kadłuba. No i wklejam maskę. Ja lekko zagęszczam żywicę mieloną bawełną. Po sprawdzeniu odkładam do wyschnięcia w ciepłym pomieszczeniu. Resztkami żywicy sklejamy jeszcze te elementy. Powinny być 3 takie same. Po zaschnięciu zdejmuję maskę i pozostaje jeszcze kilka rzeczy do przyklejenia. Ten potrójny element jak powyżej przykleić należy tak jak tutaj. Może słabo to widać. Jest pod tym lizakiem z nakrętką kłową. w Po zaschnięciu tego elementu wkładam taką tulejkę. Ona miała gwint w środku. Rozwierciłem to wiertłem 4 mm tak aby śruba wchodziła bez oporów. Ale nie jest to konieczne. Może być i bez tego elementu. W górnej części wręgi w masce trzeba wkleić nakrętki kłowe 4 mm. Po wyschnięciu wszystkiego można teraz się bawić szlifowanie kadłuba. Oczywiście z założoną maską. Na poniższym zdjęciu nie sugerujcie się pierwszą wręgą kadłuba. Troszkę się różni od docelowej.Tak jest tylko w prototypie. To jest już poprawione i jak ktoś zamówi to oczywiście dostanie już poprawną wersję. A wynikło to z tego, że w pierwszej wersji maska miała nachodzić na kadłub tak jak w MXsie. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 6
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
CD... Czas na wklejenie statecznika. Nie jest to jakaś wielka trudność. Przyklejam na Soudal wkładając rurę 10 mm jako prowadnica, która przechodzi przez kadłub i całość statecznika. To pozwoli na dokładne pozycjonowanie statecznika. W przedniej części statecznika od spodu jest mały otworek. Można tu wkleić kawałek wykałaczki lub pręcika węglowego. Taki sam otworek jest w kadłubie, więc montaż statecznika staje się łatwy i nic nie trzeba sprawdzać Tak jak poniżej. Tutaj już widać nawet skrzydła i wysokość w czasie sklejania. Ale o tym później. Po zaschnięciu statecznika można wklejać garbik. Robię to tak jak w poprzednich relacjach. A więc garbik doszlifowuję na odpowiednią wysokość i robię wcięcie na statecznik. Przy robieniu wcięcia na statecznik dobrze jest miejsce gdzie wchodzi natarcie statecznika zabezpieczyć taśmą. Dzięki temu uniknąć można pęknięciu pokrycia garbika. Następnie przypinam ściskami "prowadnice" z kątowników aluminiowych i wsuwam garbik wcześniej pokrywając miejsca klejenia solidnie Soudalem. Kątowniki odseparowuję taśmami z papieru do pieczenia. Wiadomo po co. Mniej więcej tak: Podczas tych prac Konrad projektował w jakichś dziwnych programach 3d maskę. Jeszcze nie opanowałem rysowania w 3d i jest to dla mnie magia. I raczej już nie będę próbować się nauczyć. Wygląda to tak jak poniżej. Ja przeskoczę w czasie i będę kontynuować relację ze składania kadłuba już po otrzymaniu gotowej maski. Ale to jutro bo muszę poszukać zdjęć. Dużo tego niestety. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
CD... Kadłub odkładamy na bok. Niech sobie dojrzewa. Nie szlifować go narazie. Można z nudów zgrubnie ale nie zaczepiać przodu kadłuba. Teraz czas na kierunek. Bo nie wkleimy garbika dopóki tego nie będzie. Zaczynam od zdjęcia z półki formatek balsowych i sklejkowych. Te elementy na zdjęciu powyżej trochę będzie się różnić od tego co dostaniecie do składania. Podczas montażu doszedłem do wniosku, żeby przerobić dwa żeberka i dołożyć jeden element jak poniżej. Ten dziwny element to rozpórka pomiędzy drugim i trzecim żeberkiem. Rozpórka pomiędzy pierwszym i drugim jest na zdjęciu powyżej. Nie trzeba jej wklejać wystarczy włożyć na wcisk. Potem to idzie do kosza. To znacznie ułatwi Wam składanie. Otwory są porobione tak, że nie sposób się pomylić. Wymyśliłem takie rozwiązanie na mocowanie orczyków i o dziwo fajnie to się sprawdza. Trzeba tylko dokładnie dopasować kolejność tych przekładek. Są z tego co pamiętam oznaczone otworkami. No i po kolei składanie. Składamy na rurkach o średnicy 5 mm. Potrzebny też kawałek rurki 10 mm. Wszystko jak na poniższych zdjęciach. Listwa w natarciu to sosna 3x5 Listwę natarcia robimy ze ścinków z balsy 2 mm. I przyklejamy jak poniżej. Nie zapomnieć też o wzmocnieniach na zawiasy. To z jakiekolwiek balsy 3 do 5 mm. I wzmocnienia orczyka. Tu wkładamy jakiekolwiek kawałki, ścinki balsy i sklejamy na Soudal. Listwę na natarciu zeszlifowujemy jak poniżej. Teraz sklejamy poszycie z balsy. W tym modelu poszycie skrzydeł, wysokości i kierunku są przygotowane. Wraz z rozpórkami. Trzeba to tylko dobrze dopasować. Początkowo wydaje się trudne dopasować które rozpórki do których powierzchni ale jak się logicznie pomyśli to staje się proste. Zobaczycie. Sklejam to na cyjanoakryl. Więc po paru minutach powierzchnie są gotowe. No i można obklejać powierzchnie kierunku. Aha, jeszcze uwaga. W tym projekcie inaczej jak w poprzednich wszystkie stery i lotki są robione razem ze skrzydłem a następnie odcinane. Na poniższym zdjęciu dźwignie są włożone tylko do pozycjonowania powierzchni. Jeszcze doklejamy listwę natarcia i spływu. Natarcie jakikolwiek kawałek balsy minimum 6 mm. A spływ ze ścinków balsy 2 mm. Trochę szlifowania i ... odcinamy ster od statecznika. Lubię sobie tak powyłamywać. VID_20201027_193839.mp4 N koniec wygląda to tak. Teraz ster odkładamy na półkę a statecznik zostawiamy aby go wkleić w kadłub. Ale to już jutro. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 8
-
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
CD... Domek zrobiony. Teraz można sklejać resztę kadłuba. Przerzucam się na klej Soudal 66A. Proponuję używać tego kleju w gumowych rękawiczkach bo cholernie brudzi palce. Tylko pumeks pomaga. Ale na pierwszy czy drugi dzień. Na trzeci już brakuje skóry Sklejam skrzynkę na serwa. I krzyżyk wzmacniający. Końcówki krzyżaka jak widać trzeba podpiłować. Teraz kilka prób na sucho i tak aby się nauczyć co w jakiej kolejności kleić i czegoś nie pominąć. Potem można sklejać. W tylnej części są otwory o średnicy 10 mm. Będą służyć potem do pozycjonowania statecznika pionowego. A teraz posłużą do sprawdzenia czy nie jest zwichrowany kadłub. Do tego służy metrowa aluminiowa rurka i laser. Następnego dnia przyklejamy tunel z balsy. Przygotowujemy teraz elementy jak poniżej. Listewki balsowe 5x5x1500 oraz listwy sosnowe 3x5x1450. No i do tego listwy węglowe 1x5x1000. Wszytko podwójnie. Listwy węglowe przyklejamy do sosnowych. Listwa węglowa zaczyna się od wręgi za podwoziem. Na tej listwie ma być połączenie listwy sosnowej. No chyba, że ktoś ma listwę ponad 1000 mm to nie musi tego robić. W pierwszych wręgach jest wycięcie na te listwy 4x5 mm. A pod koniec są wycięcia 5x3 tak aby ta długa listwa pasowała bez problemów. Ja to sklejam żywicą. No i sklejamy tak jak poniżej. Trochę za dużo pewnie tych zdjęć ale może się przyda. Przy okazji można już wkleić rozpórki jak poniżej. Ja stosuję listwy 10x10 ale tu można zastosować cokolwiek ze starych zapasów, odrzutów. Ale nie mniej niż 8x8. W międzyczasie przygotowuję pokrycie garbu z balsy 2 mm. Po wyschnięciu kleju spryskuję wodą i wkładam do formy styropianowej jak poniżej. Następnego dnia balsę pokrywam klejem i znowu wkładam do formy styropianowej solidnie przyciskając jak na zdjęciu. To proste czynności więc szkoda miejsca na zdjęcia. Można teraz zeszlifować sklejkę mocowania podwozia i dopasować i przykleić listwy z sosny 3x5 w przedniej części przed mocowaniem podwozia. Zanim przykleimy garbik musimy wkleić kieszenie na rury. Na dzisiaj wystarczy. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Witam, Jakby ktoś nabrał ochoty na składanie takiego samolotu to proszę o kontakt z Marcinem. Jest tu pod nazwą Graffi_25. Lub w Internecie builder.rc Model jest pod silnik od 60 do 80 ccm. Ten w tej relacji będzie śmigał pod GP 61. CD... Sklejamy na żywicę cały tzw "domek". Wstępnie części podwójne razem. Zwrócić należy uwagę na boki domku. Niepoprawne sklejenie znacznie utrudni dalsze składanie. Bo te elementy podwójne wydają się takie same ale są jednak różne. To ważne. Następnie sklejamy boki oraz górę kadłuba przy pomocy specjalnych nakładek. Tak jak poniżej na zdjęciach. Przyklejamy też wzmocnienia rury i stabilizatorów skrzydła i statecznika. Te otwory we wzmocnieniach nie są okrągłe, więc aby ułatwić montaż zaprojektowałem takie małe otworki które służą to popranego ułożenia elementów. Widać to na poniższym zdjęciu. Oczywiście po sklejeniu usuwamy te druty/węgle/rurki/czy co tam wykorzystacie. Na zdjęciu elementy nie są przyklejone. To tylko pozowanie do zdjęcia i dlatego wychodzi na to, że są dwa prawe boki To wszystko proponuję sklejać żywicą. Na drugi dzień sklejone elementy domku już przedstawiają się jak poniżej. Można zacząć składanie. I TU UWAGA. To jest prototyp i ja to złożyłem. Z małymi problemami ale złożyłem. Marcin jednak stwierdził, że to trudne i lekko zmodyfikował kilka elementów. Ale dzięki temu będzie dużo łatwiej to złożyć. Przed składaniem przelecieć należy wszystkie wpusty, otwory pilnikiem lub najlepiej papierem ściernym tak aby elementy wchodziły w siebie bez zbędnych oporów. Proponuję aby po złożeniu domku złożyć na sucho boki, dół, górę kadłuba wraz z wręgami. To uniemożliwi ewentualne zwichrowanie konstrukcji domku. Tak jak tutaj. Dla tych co nie obserwowali moich poprzednich relacji info. Elementy, które nie chcę aby się przykleiły odseparowuję przeważnie papierem do pieczenia. Tego cholerstwa nie ima się żaden klej. Na dzisiaj tyle. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
extra ks Extra 300 2,3 m - relacja krok po kroku
kszczech opublikował(a) temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Witam Szanownych, to znowu ja. Składanie MX2, Extry 2,7m oraz inne moje konstrukcje są dość dobrze opisane na tym forum. Temat zakładam z powodu coraz większej popularności następnego mojego projektu czyli Extra 2,3m. Relację miałem zrobić już wcześniej ale nie dałem rady z czasem. Konrad już wstawił relację z budowy swojego modelu tutaj - Relacja Konrada. Jego model jest gotowy i już lata. Jednak niestety relacja jest dość uboga w zdjęcia. Postaram się wstawić jak najwięcej zdjęć i opisać krok po kroku proces składania. Model, który będzie poniżej jest już na ukończeniu. Minęło trochę czasu i pewnie o kilku mykach zapomniałem. Jak będą pytania to proszę o kontakt. I jeszcze prośba. Nie rozpoczynajcie zbyt dużej dyskusji. Na to będzie miejsce po zakończeniu relacji. Będzie łatwiej szukać co po kolei robić. No to zaczynamy. Na początek wyciąłem wszystkie część ze sklejki. Formatki z balsy radzę na razie odłożyć w bezpiecznym miejscu. Jeżeli jeszcze nie użyliście tego jako rozpałki w piecu to z tej kupy drewna proponuję posegregowanie na poszczególne elementy modelu. Na początek kadłub: Następnie kabinka: Ster wysokości: Kierunek: Skrzydła: No i na koniec bliżej na razie nieokreślone części. Potem się wyjaśni do czego to. Proponuję posklejać te części taśmą i z biegiem budowy zdejmować z półki poszczególne grupy elementów. To zajmie sporo czasu. Więc na dzisiaj tyle. CDN...- 21 odpowiedzi
-
- 6
-
-
-
- kszczech
- relacja krok po kroku
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
kszczech odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jestem Krzysztof a nie pan Krzysztof. Trzeba było pisać, dzwonić to bym Ci udostępnił te zdjęcia. Ja miałem robić relacje wcześniej ale sytuacja zawodowa trochę mi pokrzyżowała plany. O SC dużo Ci powie Darek. Śledzi ten wątek więc pewnie za chwilę się odezwie. -
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
kszczech odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
W tym tygodniu spróbuję rozpocząć relację krok po kroku jak poskładać ten samolot. Bo widzę, że model zyskuje popularność. Jest tu dużo więcej części niż w poprzednich projektach i widzę, że może być trochę kłopotu aby to złożyć szybko i z przyjemnością. Poniżej zamieszczam rysunek z tzw fajerłolem w celu wyjaśnienia do czego są otworki. Czerwono to są otwory pod silniki DLE 61. Niebiesko to do silników GP61, GP76, DA60. Należy je rozwiercić do odpowiedniej średnicy w zależności od typu silnika.To informacja dla tych co już składają i pewnie tu zaglądają. -
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
kszczech odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
GP 123