




Jerzy Markiton
Modelarz-
Postów
581 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Treść opublikowana przez Jerzy Markiton
-
Dla mnie - zdecydowanie ta 1 propozycja ! Właśnie chciałem prosić Marka żeby mi takiego wyciął z EPP. A tu masz... Pozdrawiam - Jurek
-
Mam. Nie sprzedam. Przyjedź, sprogramujemy. W sobotę wyjeżdżam i nie będzie mnie...
- Jurek
-
Futaba T10J vs T10GC. Pytanie do znawców.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Swift temat w Aparatury RC
Odebrałem to jako komentarz do mojej wypowiedzi.... Jeśli źle odebrałem - to przepraszam. Nie nadaję się już do takich dyskusji... Już milknę ! Pozdrawiam - Jurek -
Futaba T10J vs T10GC. Pytanie do znawców.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Swift temat w Aparatury RC
Witold ? Widziałeś FrSky 6 z OTX ?? Ja nie (jeszcze). Dlatego piszę o oprogramowaniu fabrycznym. Wcześniej się trochę zapędziłem. Informacje o telemetrii pochodzą z FlySky a nie - z FrSky.... Wydawało mi się, że to te same nadajniki tylko sprzedawane pod inną marką - ale nie. Rozmawiałem dziś z kolegą na lotnisku, u którego tą telemetrię podejrzałem i okazało się, że jest posiadaczem FlySky. Przepraszam za sianie fermentu ! Jak się pojawi jakiś posiadacz FrSky nie omieszkam sprawdzić. Jest tu zresztą tylu ekspertów, że nie powinno być kłopotu z weryfikacją moich wypowiedzi. Pozdrawiam - Jurek -
Futaba T10J vs T10GC. Pytanie do znawców.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Swift temat w Aparatury RC
Używamy (tzn: chłopcy używają) głównie "6", bez tego "i". Wygląda tak samo. Ale czy jest identyczne po za dodatkowymi kanałami - nie wiem. Podpytam na lotnisku. Kilka osób z poza naszej modelarni też je posiada. Masz rację - jak się to weźmie do ręki sprawia wrażenie badziewia. Jakość użytych elementów - nie powala. Ale działa ! Ma wszystko co potrzebujesz nawet w dużym szybowcu, a te zazwyczaj mają większe wymagania pod względem oprogramowania. I nie spotkałem się ani razu z problemem zerwania linku czy innymi zakłóceniami w sterowaniu. Był 1 przypadek rozpadnięcia się wyłącznika trójpozycyjnego na stole w modelarni... A - i 1 chłopak rozbił model jak wypadły mu w czasie lotu akumulatory z nadajnika...Bo kupił paluszki o ,25mm grubsze, nie chciały mu wejść do pojemnika i trochę na siłę je tam wepchnął. Teraz ma polutowane w pakiecik i jest spokój ! Trochę inny interfejs użytkownika - ale można się przyzwyczaić. Też miałem problemy jak się przesiadałem z JR na Futabę ! Były chwile gdy miałem ochotę tym rżnąć o ścianę. Ale z czasem się przyzwyczaiłem. Reasumując: prymitywne, tanie radyjko, które ma wszystko czego większość z nas potrzebuje, nawet w dużych modelach. Lekko 50% możliwości jest niewykorzystywane, ba, większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy, że tam są... Jeżeli się nie mylę "i6" ma rozbudowaną telemetrię i obsługę "S-bus". Ale korzystanie z tych rzeczy może być kłopotliwe z uwagi na wyświetlacz i sposób dotarcia do tych rzeczy zaszytych w oprogramowaniu. Tak, jak upierdliwa jest jest obsługa Futaby 14... Ma 1 minus - wzbudza politowanie wśród pozostałych uczestników spotkań na lotnisku. Odwieczny dylemat: posiadać czy latać ?? Jak latać - to dobry wybór ! Można mi zarzucić hipokryzję bo latam na Jeti DS14. Ale w tym radiu producent, nie konsultując tego ze mną, zrobił interfejs użytkownika prawie dokładnie pod moje wymagania... Chyba do lamusa odchodzą aksjomaty, że radio kupuje się na lata i że cena odzwierciedla jakość ? Pozdrawiam - Jurek -
Futaba T10J vs T10GC. Pytanie do znawców.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Swift temat w Aparatury RC
Cześć Paweł ! A coś się tak uparł na tą Futabę ? Dla mnie - jeżeli Futaba, to z linkiem Fasstest. Dobrym rozwiązaniem (i najtańszym ?) to Futaba 14. Ma zaszyte wszystkie wcześniejsze modulacje i dość elastyczna pod względem odbiorników. Czyt: każdy wcześniejszy odbiornik, jak i najtańszą chińską podróbkę z nim zbindujesz. Cała reszta - to sentyment !!! Futaba z Fasstestem - najlepszy link z jakim miałem możliwość się spotkać. Ale, jeżeli to ma służyć do sterowania modeli, jak wskazałeś wyżej, to po kiego licha płacić za radio więcej niż za model ? Przecież najtandentniejszy FrSky 6 zrobi to samo, a - nawet lepiej !!! Z sentymentu wyposażyłem mojego JR 9303 w moduł FrSky - piszczy co chwilę, a i kilka modeli rozwaliłem. Ucinając dyskusję na ten temat - to już 3 moduł w tym nadajniku. Są dni, kiedy latam na 1 km - i cisza ! Są dni - że na 150m strach odlecieć. A obok mnie chłopcy z modelarni, którym doradziłem FrSky 6i - latają spokojnie. Bez oznak zerwania połączenia czy utraty kontroli nad modelem. Zrób - jak uważasz. Ale - czasami presja środowiska jest znacząca..... Wcale nie uważam, że FrSky 6 - to najlepszy możliwy wybór ! Ale dziś chyba najtańszy, niezawodny i spełniający Twoje planowane zastosowania ? Gdybyś planował zastosować to w Wicherku, kupić Pilota 2 i przerobić go pod moduł 2,4 GHz i pojechać na zlot antyków - to jak najbardziej właściwy wybór. Z przymróżeniem oka - Twoja Futaba też by za bardzo nie raziła...? Cała reszta - to przerost formy nad treścią... Jeżeli źle dobrałem sformułowania - przepraszam. Nie było moją intencją ośmieszyć Cię, czy wykpić.... Pozdrawiam - Jurek -
3m z EPP ??? Zmieniłeś zleceniodawcę ? P. Wiesio EPP się dotychczas nie zajmował... ? Może coś tam dystrybuował. Pozdrawiam - Jurek
-
Motoszybowiec Ogar elektryk 2000mm.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Leszek J. temat w Motoszybowce
Marcin - notatnik rysuje profil w/g tych współrzędnych ??? - Jurek -
Motoszybowiec Ogar elektryk 2000mm.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Leszek J. temat w Motoszybowce
O.K. Marcinie - ja też zamiast przecinków muszę mieć kropki ale, ponieważ bawię się Winfoilem - niepotrzebna mi oś "Z". Trochę trwało nim załapałem ten niuans... Dla informatyka - rzecz oczywista ! Tylko do interpretacji tych "dat" potrzebny jest program. Żaden notatnik, ani "paint" tego nie zrobi. Większość darmowych programów do wyświetlania plików "dxf" - niestety też... Pozdrawiam - Jurek -
Motoszybowiec Ogar elektryk 2000mm.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Leszek J. temat w Motoszybowce
Chyba powinieneś zacząć od tyłu.....Zobacz ile masz miejsca od osi silnika do belki kadłubowej. Czyli rozmiar śmigła. Następnie do tego śmigła dobierz silnik, najlżejszy, który sobie poradzi z tym śmigłem. W E-calcu oszacuj ciąg i prędkość strumienia zaśmigłowego. Prądożerność wskaże akumulator jaki będziesz potrzebował. Zastanów się, czy wyrobisz się z masą 2m modelu pod ten napęd. Pozdrawiam - Jurek -
Jeżeli zaprogramowany jest prawidłowo to przyczyną może być kiepski lut na którymś z wyprowadzeń do silnika. Może być na złączce a może być w samym regulatorze. Pozdrawiam - Jurek
-
-
Motoszybowiec Ogar elektryk 2000mm.
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Leszek J. temat w Motoszybowce
Z Ogarem jest problem z napędem... Model przepiękny ! Ale: do zestawu Robbe (3,5m) był polecany silnik 6,5cm bo ..... większe śmigło się nie mieściło. Była próba elektryfikacji - ale ten sam problem. Największe śmigło jakie się mieściło to było bodaj 10" ? Nie można było dobrać silnika. Była prędkość ale nie było ciągu statycznego do bezpiecznego startu. Zwiększanie napięcia dawało większe obroty ale przyrost ciągu statycznego był minimalny. Chłodzenie silnika też mało skuteczne. Ale też z uwagi na słaby ciąg statyczny czas pracy silnika był dość długi, co przy przeciążonym silniku musiało skutkować większą temperaturą ? Był piankowy zestaw, chyba o zbliżonych wymiarach - ale też nie odniósł sukcesu rynkowego ?? Nie zniechęcam ! Ale czeka Cię (Was?) kilka problemów do rozwiązania ? W aerodynamikę Patryka - wierzę ! Oryginał Robbe był na Wortmannie FX 126. Jak udało się go dostać na rozsądny pułap (jakieś 100 - 150m) to zabawa w termice była super ! Ale trochę wiatru, takie śmieszne 10m/s - to lepiej nie wyciągać z auta. Powodzenia - Jurek. -
Stary model rosyjskiego jachtu
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Waters temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Miałem, pływałem.... Sztagu nie dało się tym zrobić. Trzeba było wspomagać się silniczkiem. Brał wodę przez wał silniczka, steru i przez uszczelkę.... Gra nie warta zachodu ale rozumiem sentyment. Pozdrawiam - Jurek -
Robertus - to co robisz i jak robisz - budzi mój podziw ! Natomiast mieszanka pojęć : climapor, XPS, Depron - to już mam wodę z mózgu !!! W dotychczasowym pojęciu (moim) - to 3 , zupełnie różne materiały. O zupełnie różnych własnościach . Wiem - sprzedający chwytają się różnych metod by zachęcić potencjalnych klientów. Domyślam się, że Tobie ten materiał się sprawdził ? Miałeś kiedyś w rękach oryginalny depron ? Holenderski ? Jak porównałbyś te materiały ? Dotychczas pracowałem z podkładami pod panele (Climapor) i XPS-em. Oryginalny depron tylko trzymałem w rękach. Jest szary... Ale własności mechaniczne znacznie odbiegają (na korzyść) od tego, co pod nazwą Depron wprowadził do obiegu modelarskiego Ivan Horejsi i jego (czeskiego Deprnu) namiastką jest Climapor.... Niby 250 PLN to dziś nie majątek... Ale zawsze wolę wiedzieć, co kupuję. Pozdrawiam - Jurek
-
Mam wrażenie, że stateczniki nie są z tego modelu ? Zdjęcia obejrzałem ale nic istotnego na nich nie ma. Podejrzewam, że szukasz kąta "V" ? Ale te stateczniki ze zdjęcia mogą być małe. Musiałbyś wydłużyć kadłub. Porównaj długości kadłuba od skrzydeł (za) do statecznika z Serenity i w Twoim modelu. Będziesz wiedział w którą stronę powinieneś pójść ? - J.M.
-
To jest b. stary kadłub.... Serenity wygląda na jego następcę ? Może to coś pomoże ? Pozdrawiam - Jurek
-
PZL 50 Jastrząb, 1200mm NPM
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Jerzy Markiton temat w Modele średniej wielkości
Miło to zawsze, że nie jestem sam w tym odczuciu ! Poleciał w 1 locie na 4s mimo, że planowany napęd był 6s. Ale jakoś tak... Tzn: z 6s i śmigłem 10x5 regulator wypadał z synchronizacji już przy 24A..... Zmieniłem śmigło na 9x6 i chodził fajnie, ale jakoś obawiałem się ciągu statycznego, który był dość mały ( w moim odczuciu, pionowo - ledwie się utrzymywał w ręce). Zmieniłem śmigło i pakiet. Ciąg statyczny - trochę lepszy. I tak poleciał ! Lot pokazał zbyt przedni Ś.C (86mm przy kadłubie) i minimalnie małe wyosienie w prawo silnika. Lekko uciekał w lewo. Kilka kliknięć trymera i było O.K. Ale chce to poprawienia. Podkładki pod łoże silnika. Ewidentnie brakowało mu szybkości, jak na "warbirda". Do wożenia się po niebie - O.K. No cóż - to jest silnik typowy pod 5s (kv) i niestety - oszukać się nie da. U p. Grzegorza w Nastiku mam zamówione śmigło 11x7. Czekam na dostawę. 9" - ledwo wystaje poza obrys maski silnika. Jakoś tak mam wrażenie, że będzie bardziej chłodziło silnik i regulator, niż pracowało..... Zobaczymy w następnych lotach ? Pozdrawiam - Jurek -
PZL 50 Jastrząb, 1200mm NPM
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Jerzy Markiton temat w Modele średniej wielkości
-
Mogę ! To klin do rozłączania skrzydła... Wbijasz w szczelinę pomiędzy skrzydłem i kadłubem, żeby puścił zatrzask. Kiedyś było głośno wokół tego "patentu". Teraz - jakby ucichło ???. Przeczytaj te 2 strony powyżej. Lepiej {łatwiej} zmyć benzyną resztki kleju z taśmy niż uzupełniać żelkot w kadłubie ? W topolowej sklejce skrzydła.....też zostawia ślady. To tak delikatnie. Pierwsze 3 razy musiałem sięgnąć po młotek. Po 10 zasprzęgleniu skrzydeł - klin był zbędny.... Może miałem pecha ?? - Jurek
-
PZL 50 Jastrząb, 1200mm NPM
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Jerzy Markiton temat w Modele średniej wielkości
-
PZL 50 Jastrząb, 1200mm NPM
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na Jerzy Markiton temat w Modele średniej wielkości
No cóż... eksperyment z wcześniejszym naniesieniem linii podziału blach - nie powiódł się. Niektóre linie zupełnie zniknęły... Trzeba było poprawić.. Jeszcze tylko szachownice i można łączyć skrzydło z skrzydło do kadłubem. Potem najgorsze - wyprofilowanie przejść skrzydło-kadłub. Nie ukrywam, że niektóre grafiki mnie zupełnie nie przekonują. Tym bardziej, że tych kilka zachowanych zdjęć ich nie potwierdza... Pozdrawiam - Jurek -
Domyśliłem się. Dlatego napisałem o wałku. Trochę większy, żeby powietrze mogło wokół niego płynąć. - Jurek
-
Sprawdź ile tego ołowiu faktycznie potrzebujesz mocując na zewnątrz. Może trzeba będzie odlać ? 10g odważniki zajmują dużo miejsca. Foremka z gipsu wystarczy. Inne rozwiązanie. Wałek o średnicy trochę większej niż silnik, przykręcony w jego miejscu. Przestrzeń wokół wypełniona ołowiem (opiłkami ołowiu) i zalana żywicą, rzadką. - Jurek
-
RWD10 skala 1/6 od Napolskimniebie.pl - piankowy akrobat
Jerzy Markiton odpowiedział(a) na JacekK temat w Modele średniej wielkości
Zbyszku - i tak by z tego dziś nic nie było. Ciemne chmury nad głową - żadna tania kamerka nie chwyci ostrości. Na 2-gim zdjęciu, niebo na horyzoncie było ślicznie żółto-czerwone. Widzisz co wyszło ? Wnuk do 19 zajęty w szkole, 3-ech kolegów, do których dzwoniłem - brak czasu.... Sorry ! Wiem, że się nie liczy.... - Jurek