Skocz do zawartości

pacek

Modelarz
  • Postów

    2 277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez pacek

  1. na pewno sam bym lepiej nie zrobił, wygląda dość realistycznie, oryginalna też była drukowana ale nie ma róży bez kolców. Cena powala, no i zastanawiam się czym to jest drukowane bo zrobiłem eksperyment acetonem i ściera się. W sumie to nieduży problem bo i tak na całość idzie bezbarwny. Problem jest tylko jak coś ubrudzę, bo boję się tego czyścić. Muszę jeszcze spróbować z alkoholem.
  2. przymiarka makiety silnika
  3. Po dłuższej przerwie wróciłem do budowy "grubaska" na ten moment model waży około 17 kg silnik, śmigło i podwozie zmocowane. I co ciekawsze wydaje się, że obejdzie się bez ołowiu chyba czyli jest szansa żeby się zmieścić w 20 kg, no może ciut ponad
  4. pacek

    Airco DH-2 1/3

    model wciąż w służbie, co prawda przechodzi mały "lifting" a tu taka ciekawostka z pikniku w Pile https://www.facebook.com/reel/3988784141360604
  5. pacek

    IAR-80A skala 1:4,37

    widzę, że Krzysiek włączył tryb " żeby wam kopary opadły"
  6. pacek

    Airco DH-2 1/3

    dodam tylko, ze pilot to twardziel nawet mu fajek z ust nie wypadł
  7. pacek

    Airco DH-2 1/3

    tym razem "druciak" próbował opanować niebo nad Bobrownikami, skończyło się małym niepowodzeniem straty na szczęście są niewielkie, do końca tygodnia znowu powinien królować na niebie. Ma któś może jakiś film z lotu w Bobrownikach ?
  8. pacek

    Airco DH-2 1/3

    zaczęło sie od zeonha 38 z przekładnią, okazał się trochę za słaby i ciężki, trzeba było prawie 4 kg ołowiu w nos wkładać, potem szybka decyzja na elektryka dostępnego na szybko, decyzja dualski ga 6000, i zasilanie 12s 6200, mocy w brud śmigło niestety mniejsze 24/12, niby ok ale wył (warczał) jak potępiony no i wersja ostateczna silnik z ali od drona rolniczego hobbywing X9 Plus. wróciło duże smigło 32/18 wywaliłem tylko zespolony regulator, bo nie mieścił sie pod atrapą silnika i zostałem na tym co miałem też hobbywingu. Normalny lot przy 1/3 - 1/2 gazu wtedy ciągnie 50 -60 A obroty max coś około 4tys. ma dużo przyjemniejszy dżwięk, moc oddaje łagodniej a ma jej tyle, że zauważalne jest lepsze wznoszenie. Airco na tym napedzie bez problemu robi pętle i beczkę. były obawy czy sie nie poskłada , ale przeżył generalnie ten naped jest dużo przyjemniejszy w locie.
  9. pacek

    Airco DH-2 1/3

    Airco przeszedł kolejną konwersje napędu, z którą zadebiutował w Cigacicach. Teraz napęd wygląda na optymalny
  10. pacek

    Sulechów / Cigacice

    Super impreza, wpisuję ją do mojego kalendarza na sztywno ,do zobaczenia za rok ma może ktoś filmik z lotu mojego Airco ?
  11. tylko i wyłącznie praktyka, no i oczywiście trochę szczęścia Latać umiesz, bo to było widać, teraz tylko musisz znaleźć swój sposób, aby wykorzystać te umiejetności. no i jeszcze musisz zaprzyjaźnić się z silnikami i zawsze sprawdzać przed lotem czy wszystkie stery działają
  12. nie koniecznie, wbrew pozorom te plastikowe snapy w combacie sprawują się bardzo dobrze. jak po kolizji urwie lotkę to lepiej żeby nie dyndała na snapie
  13. bez serw w trzecim skrzydle ?
  14. no to teraz wlataj się w model i pogoń kota weteranom w Płocku
  15. jak bedziesz robił kolejne skrzydła, to lotki możesz ciut skrócić od strony kadłuba, jakieś 2 cm będzie więcej miejsca na gumy i mniejsze ryzyko uszkodzenia lotek przez gumy
  16. wbrew pozorom, trzeba sie trochę postarać, żeby zbudować w miarę lekki a zarazem dość wytrzymały model do ACESU
  17. tkanina na łączenie tak jak pisał Przemek, te wzmocnienia spływu i natarcia pod gumę obowiązkowo. Jak chcesz mieć równe odcięcie laminatu to możesz wyznaczyć granicę taśmą najlepiej taką nawoskowaną z zewnątrz
  18. Mam wrażenie, że Przemkowi chodziło o krawędź spływu.
  19. wg wcześniejszych planów już dawno miał być gotowy, ale jak to w życiu tempo mocno spadło ale coś się tam dzieje
  20. malowanie farby pędzlem to chyba nie najlepszy pomysł
  21. pamiętaj, żeby po odcięciu nadmiarów doklepać tkaninę
  22. do cięcia brytów tkaniny używaj noża krązkowego, unikniesz zmiany kształtu brytu, na tkaninie 2/2
  23. trochę kadłubów kate z Andrzejem wyklepaliśmy on w swojej formie ja w swojej. łączenie połówek zawsze robiłem na mokro,tzn jak tkanina już dobrze zżelowała to obcinałem nadmiar tkaniny na jednej połówce od dołu na drugiej od góry (nożyczkami do paznokci) lekko na miejsce łączenia trochę żywicy tam gdzie wiesz że nie dasz rady docisnąć żywicy z aerosilem i wtedy po złożeniu połówek kółkiem na długim patyku przez otwory w formie łączyłem połówki. Z wręgą silnikową to nie do końca się zgodzę, bo nie chodzi o to by nie dało się zniszczyć tylko o to zeby w miarę łatwo naprawić. jak przesadzisz z wytrzymałością w jednym miejscu to zniszczy się w innym, fizyki nie oszukasz
  24. pamiętaj żeby wręgę silnikową wklejać do kate od przodu kadłuba. To bardzo fajny model, w dobrych rękach mega groźny sprzęt
  25. Dzięki wielkie za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.