




pacek
Modelarz-
Postów
2 244 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez pacek
-
niewielie postępy:) Rozważając różne za i przeciw, napęd będzie raczej elektryczny. Przy okazji, w związku z tym że cały przód chciałbym pokryć cienką blachą ofsetową, czy ktoś ma pomysł jak wytłoczyć (wyklepać) z tej blachy te wystające "cypki" z przodu maski ?
-
no prawdziwy samolot musi mieć co najmniej dwa płaty a co do napędu decyzja jeszcze nie zapadła, wolałbym benzynę, ale muszę poszukać czegoś ok 30 ccm jak najniższego i najlepiej z długim przodem, ewentualnie z możliwością przedłużenia o kilka centymetrów. o amperach też myślę jako opcja jak już nic nie wymyślę
-
-
to też jest folia wylewana ?
-
Kupiłem sobie zestaw Hawker fury z modellstudio, model w rozmiarze 2 metry. Taka niecała ćwiartka Miałem go nie dotykać zanim nie skończę innych tematów, ale jak otworzyłem pudło to nie mogłem się powstrzymać powolutku powstaje kadłub. Przepraszam za bałagan w tle, ale odgarnąłem stół ręką tylko tyle żeby się kadłub zmieścił. Przy okazji poszukuje wszelakiej literatury na temat tego samolotu, może coś ktoś ma ?
-
Lublin R-XIII G skala 1:5,5
pacek odpowiedział(a) na kesto temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
oczywiście , trzeba zamknąć pory w tkaninie, jak tego nie zrobisz to masz sito. Ja osobiście używam minwaxu, ale ostatnio jest problem z jego dostepnością, wypróbowałem lakier firmy Bona, wychodzi podobnie to poliuretan na bazie wody, też nie śmierdzi i fajnie zamyka tkaninę, 2 -3 warstwy wystarczą. -
to jakaś sciema, na pierwszym zdjęciu kadłub jest cały żółty a tu jakiś pstrokaty ?
-
wicherek 10 XPS od Gammodel
pacek odpowiedział(a) na roger298 temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Jarek jak zwykle celnie punktuje sprawdziłem jest jak piszesz, aczkolwiek rzucałem z dachu, gdyż balkonu nie posiadam -
ale to dopiero jak pokończę wszystkie obecne tematy Hawker Fury MK I
-
zapowiada sie coraz ciekawiej, też miałem ochote na ten model, ale ostatecznie wybór padł na coś z lat 30-tych
-
Lublin R-XIII G skala 1:5,5
pacek odpowiedział(a) na kesto temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
chciałem napisać "pedant" ale Ty jesteś mega ? -
walcz o każdy gram z tyłu, "psiak" ma krótką mordkę, żeby nie było problemu z wyważeniem. Czekam na dalszy ciąg
-
to trochę księgowość kreatywna
-
super malowanie, a lozenge będziesz malował czy nadrukowywał ?
-
będziesz go oklejał na nowo ? czym go zamierzasz napedzać ?
-
gdzie kupiłeś ? w scorpio ?
-
takie trochę pitu, pitu, za moich czasów to było ....... . Jak pokazałem młodemu architektowi plan mojego domu narysowany ręcznie to się biedak załamał, ile ktos w to czasu i pracy włożył, teraz do tego są komputery, ale czy to znaczy że on jest słaby, bo z nich korzysta ? wątpię. problem leży gdzie indziej wielu świeżych modelarzy wierzy w to, że model lata bo ma silnik, a nie skrzydła
-
a u mnie w biedronce znalazłem piwko w 100ml puszkach ? ale mucha za to jaka wielka
-
-
Wiem, że do najszybszych budowniczych nie należę, ale coś tam w temacie się posunęło, bardzo bym chciał zdążyć na tegoroczne Bobrowniki.
-
Lublin R-XIII G skala 1:5,5
pacek odpowiedział(a) na kesto temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
oj, widzę że się opuszczasz . Połączenie rzymskiej z popychaczem jakoś tak nie bardzo . Oczywiście żartuję, obserwuję i podziwiam. -
Aż by sie prosiło o jakiegoś czterotakta
- 23 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- biało-czerwone szachownice
- Teofil Krzywik
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nieuport - pierwsze podejście do ww1 od podstaw
pacek odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele WWI 1:8
Witam, co prawda dawno ale miałem w swoim hangarze N-11 i nie było z nim problemów z lataniem, owszem latał troche inaczej niż modelel z wiekszymi skrzydłami ale całkiem przewidywalnie. Nie wiem czy droga którą przyjałeś ze zmiana położenia skrzydła jest słuszna. We wszystkich N-11 które pamietam ( na tych samych kadłubach nikt tego nie robił a modele latały dość poprawnie. a tu mój N-11 w towarzystwie Camela -
ale film nr dwa pozostawia problem braku równoległości osłony podwozia w stosunku do koła. Jakoś to dziwnie wygląda