




pacek
Modelarz-
Postów
2 263 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Treść opublikowana przez pacek
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
pacek odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
z praktyki w kombatach WWI wiem że jest to bardzo istotny element w regulacji modelu, w zależności od wzajemnego położenia płatów model zachowuje się całkiem inaczej, w kombacie posługuje sie dwoma profilami clark y i spica płaty względem siebie mam ustawiane na od 0 do -1,5 górne wzgledem dołu, w dużym Pupie zaufałem konstruktorowi zestawu i jest ok, to samo dotyczy SE5 z mojego zestawu, ale w moich zestawach elementy baldachimu górnego skrzydła były wygiete na gotowo przez producenta.- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
pacek odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
jak wrócę do domu to wrzucę fotkę z planu z zaznaczonym SC mojego SE5 wielkościowo mniej więcej to samo, Mam zbudowanego i latającego Sopwith Pupa ustawionego wg planów (tej samej firmy) i lata poprawnie.- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Marku pamiętaj, że płat podwoziowy to też skrzydło i jego kąt zaklinowania ma wpływ na zachowanie modelu w locie.
-
sprzęty chłopaków gotowe, córcia jeszcze się zastanawia nad kolorami zapomniałem podziękować Markowi autorowi rzutek za kupę zabawy, DZIĘKUJEMY
-
WIELKIE DZIĘKI Marian za super zabawę dla moich dzieciaków, cały czas mówią o treningu 4 i zawodach 6 stycznia. . Pierwsze pytanie o Macdonalda padło dopiero po 1,5 godzinie, niesamowity wynik. a modeliki super, teraz mamy kilka dni na malowanko. Pozdrawiam Wszystkich Obecnych
-
myślę, że znalazłem rozwiazanie problemu podwozia http://www.rcmodelistas.es/foro/aviones-escala-f31/polikarpov-t150-325.html ale już bez żartów to podziwiam.
-
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
i o taki sposób otwarcia chyba Irkowi chodziło -
no dobra, rozplanowałem podwozie od nowa, po wcześniejszej porażce postanowiłem żebra szczątkowe umieścić prostopadle do podwozia, bedzie łatwiej dopasować półkę do mocowania, ale na dziś to chyba wszystko, bo zona goni mnie do pomocy przed świętami
-
dzięki, niby robiłem dokładnie tak jak narysowałeś, ale na końcu wyszło tak sobie spróbuje jeszcze raz, gdzieś musiałem zrobic błąd
-
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
ale Ci fajnie a ja swojego nie moge zmeczyć -
pierwsze próby z podwoziem na razie dupa na szczęście zacząłem próby przed oklejeniem rdzeni balsą , jak pasuje po złożeniu, to nie pasuje po rozłożeniu, jak pasuje tu i tu to za duże wyprzedzenie do przodu, na rysunkach wszystko się zgadza a jak zaczynam montaż na żywo to nic nie pasuje, muszę chyba odpocząć, najgorsze jest to że brak skrzydła wstrzymuje prace nad zamknieciem kadłuba strasznie się wkurzyłem i jeszcze na dodatek zaczęła mnie żona opierniczać, że idą święta i takie tam i że może bym uprzątnął ten syfnik z pod ściany w salonie, no cóż trzeba bedzie sie wynieść do garażu, ale na początku trzeba bedzie go troche ogarnąć, bo tylko dziada i baby w nim brakuje . Modelarz to ma ciężkie życie znikąd zrozumienia. WESOŁYCH ŚWIĄT
-
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
oklejasz balsą ? czy fornirem ? -
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
widzę że zacząłeś ja na razie siedzę i mierzę, ale chyba czas rozpocząć wycinać. Czy oprócz tego co na zdjęciach myślisz o zastosowaniu jakiegoś wzmocnienia skrzydła, żeby przy twardszym przyziemieniu sie nie składało ? -
oczywiście całość będzie oblaminowana tkaniną 25 lub 50 z zewnątrz, zarówno kadłub jak i skrzydło a na to po wyprowadzeniu powierzchni farba.
-
no to super, więc mogę zacząć oklejać skrzydła, bo są niezbędne do zakończenia kadłuba, jedyny problem to mam trochę za mało desek balsy, to co mam starczy na 1,5 skrzydła, trzeba będzie dokupić zastanawiam się tylko czy oklejać na soudal (tak jak oklejałem kombaty) czy też na żywicę z mikrobalonem.
-
ale wkleić tą konstrukcję przed oklejeniem rdzeni czy już po oklejeniu ? największy problem mam z ustawieniem siłownika tak żeby koło, było dobrze ustawione zarówno po otwarciu, ale również dobrze układało sie po zamknięciu, na razie zrobiłem sobie podstawke z plasteliny i eksperymentuje z kątem pochylenia, wydaje mi się że da się to zrobić teraz pozostało przenieść na papier i sklejkę, ma jeden nadmiarowy rdzeń i na nim zrobie ostateczny eksperyment.
-
wielkie dzięki, coś wspaniałego Niestety moje umiejętności pozwalają tylko na budowę modelu I16 podobnego , poza tym plany wg których rozpocząłem budowę, też podchodzą do tematu dość swobodnie, ale też przystępując do budowy zdawałem sobie z tego sprawę, bo chciałem żeby był to w miarę szybki projekt, ale może kiedyś jak okaże się że I16 da się latać to przyjdzie czas na wersję trochę większą i bardziej makietową. Teraz walczę z podwoziem i zastanawiam się jak wsadzić je w skrzydła (rdzeń styropianowy) żeby działało i nie zostało na ziemi po pierwszym lądowaniu. Wesołych Świąt
-
żeby nie było, że nic nie robię, powstał garb za kabiną pilota, oprofilowanie statecznika pionowego powstanie dopiero po oblaminowaniu kadłuba i wklejeniu statecznika. jeszcze trochę szlifowania zostało a żeby łatwiej mi się budowało to kupiłem sobie plastika w skali 1/32 patrząc na ten model łatwiej wyobrazić sobie jak ma wyglądać. Co prawda to jeszcze daleka droga, ale myślę jakie malowanie wybrać, czy coś z ZSRR, czy może Hiszpania ?
-
obawiam się, że idąc tym tropem, czyli sprzedaży po kosztach, firma już dawno by nie istniała, niestety prowadzenie własnej firmy to nie tylko przyjemności, to nie fundacja tu muszą być zyski bo inaczej to nie ma racji bytu.
-
piękny, może kiedyś
-
a gdzie obiecane fotki ???? pewnie za chwilę się okaże że już po oblocie
-
niezła ściema w temacie, niby nic nie robimy, potem jakieś prehistoryczne fotki a teraz malujemy, albo prace trwają 24h na dobę.
-
a gdzie zdjęcie modelu po ladowaniu żartowałem, graulacje
-
to zupełnie inna konstrukcja rolę dźwigara pełni zarówno krawędź natarcia jak i element zamykający część stałą (dość twarda balsa o przekroju 10/20-10), uwierz mi jest to bardzo sztywna konstrukcja, i nie grozi jej los jaki spotkał skrzydełka od fokkerka
-
trochę podłubałem i część statecznika "prawie" gotowa