Skocz do zawartości

pacek

Modelarz
  • Postów

    2 263
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez pacek

  1. spróbuje odpowiedzieć za Wojtka w kombacie latamy z silnikami spalinowymi, co powoduje, że ciężko jest zrobić lekki a jednocześnie mocny model, w N11 z racji niezbyt dużej powierzchni nośnej wychodzi duże obciążenie powierzchni, i jak to popularnie mówimy model lata na silniku a nie na skrzydłach. W razie utraty mocy lub awarii silnika staje się cegłolotem. Stąd też różne zabiegi aby zwiększyć powierzchnie w ramach możliwości regulaminowych. Troche pomaga ale ciężko jest osiągnąć podobne obciążenie powierzchni jak w przypadku prawdziwego dwupłata. Z obserwacji w kombacie w N11 1100g to juz dużo, a np ballila ważąca 1250 to lekki model, moje Camela latały najfajniej jak ważyły ponad 1350(lzejszy latał gorzej), waga napedu spalinowego jest mniej więcej stała i stąd na budowę modelu w zależnośći od wyboru zastaje mniej lub więcej, aby osiągnąć porządany efekt.
  2. w moim kombatowym N11 1/8 cięciwa górnego płata płata wyciągnięta do prawie 170mm dolne to 90mm chodziło mi o maksymalne powiększenie powierzchni (zgodne z regulaminem ACES) 110 to chyba wizualnie trochę za dużo.
  3. no bez przesady, na razie to tylko maczuga z epp
  4. będzie się grzał to czarne pod spodem to wręga silnika ? czy ona się mieści wewnątrz maski, bo niestety maska z epp musi mieć swoją grubość.
  5. a byłem pewien, że pójdzie jak z płatka jeśli nie masz wprawy ze startem z ziemi to może spróbuj z ręki ?
  6. mnie ten zapis nie podoba się wcale , nie bardzo rozumie o co chodzi z tymi klejami, chyba nie smarujesz z wierzchu całego skrzydła i kadłuba tym klejem ?
  7. Żeby nie było wątpliwości myślę że warto by było skopiować czeski zapis a\o zakazie uszczelniania pianki jakimkolwiek materiałem.
  8. no i super pamiętaj przy starcie z ziemi daj mu się rozpędzić, żadnego wyrywania na siłę z ziemi, bo zwali Ci się na skrzydło, powinien sam oderwać się od ziemi. Ja zaczynam star z zaciągniętym sterem wysokości żeby model nie skapotował przy przełamywaniu oporów toczenia i stopniowo dodaje gazu, potem odpuszczam wysokość i tylko delikatna korekta kierunkiem w razie potrzeby, w sumie na cały start i tak potrzeba nie więcej niż 5-6 metrów, no chyba że starasz się o bardzo makietowy to wtedy bardziej łagodnie obsługuje gaz. Przy odrobinie wprawy i w miare gładkim startowisku start to żaden problem. Powodzenia przy oblocie
  9. pacek

    Cessna 195 1:5

    polecam szpachlę flugera, 1 kg kosztuje coś około 50 zł, leciutka, dobrze się nakłada i super szlifuje.
  10. żebyś nie zapomniał o czerwonym przodzie maski, a swoją drogą to w tym filmie skoncentrowano chyba wszystkie DR1 jakie posiadli Niemcy, bo niczym innym nie latają, trochę lipa
  11. to nie królik tylko kórlik
  12. pacek

    Nieuport 17

    Irek wszystko się zgadza, ale w kombacie tak naprawdę naciągi to wyposażenie obowiązkowe, ale ze względów praktycznych tylko atrapa, skrzydła powinny być samonośne i właściwą sztywność i odporność na skręcanie powinno się osiągnąć bez naciągów.
  13. pacek

    Sopwith Pup 1/8

    jak zmieścisz się w 1,5 -1,6 do lotu to byłoby całkiem nieźle, 1,8 to wg mnie max potem to już cegła.
  14. pacek

    SPITFIRE Mk. 24

    nie chcę wypowiadać się za Lucjana, ale chyba już gdzieś to pisał, że buduje modele przede wszystkim do latania. A swoją drogą to marzy mi się żeby kiedyś osiągnąć poziom warsztatu Lucjana.
  15. a nie można do wyciągarki podpiąć drugiego odbiornika i wykorzystać drążek gazu w aparaturze do jej obsługi.
  16. rodzi się w bólach jak protoplasta
  17. ale to jest fokker jak nie dr1, bo brakuje miejsca na środkowy płat, to d6 inne fokkery nie pasują wcześniejsze miały płytowy statecznik poziomy.
  18. HD 1 jest juz zaklepany
  19. pacek

    Sopwith Pup 1/8

    a jak wagowo Ci to wychodzi ?
  20. ziewał bo WW2 leciało, nudy straszne, co najwyżej 2 kile na walkę. W WW1 było znacznie ciekawiej, były sytuacje, że na niebie latał jakiś samotnik i unikał walki a reszta się kleiła. a co do zdjęć, robił ktoś może ?
  21. to może chociaż zdradź narodowość albo chociaż po której stronie konfliktu brał udział
  22. chyba jednak jeden i drugi miał 9 cylindrów, zgadywanka w jakim samolocie siedzieć bedzie ten silnik to może nie szukanie igły w stogu siana, ale jednak trochę samolotów posiadało silnik rotacyjny.
  23. dopiero teraz do mnie dotarło że ten silnik ma się obracać jeśli jest to połaczone na sztywno, to nie chciałbym byc obok. to się nie uda, widziałem taką kręcącą się makietę na elektryku ale tam makieta silnika nie była polączona z silnikiem, tylko luźno się obracała.
  24. dostałem 3 fotki, zamieszczam z oryginalnymi podpisami :mrgreen: jedni latają, drudzy ziewają Buty jedynaczki Już się zmierzcha...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.