




pacek
Modelarz-
Postów
2 244 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez pacek
-
rozmawialiśmy dziś na hali na Gładkiej i padła propozycja a by odbył się on na lotnisku w Wincentowie. Formuła mocno lajtowa, czyli każdy zabiera to co ma i walczymy w formule ESA WWI i WWII jak ktoś ma spalinkę to oczywiście niech zabiera spróbujemy powalczyć, modele nie do walki mile widziane. Postaramy się zapewnić ogniska z grilem. termin celujemy w 1 sobotę lutego, bedzie już po feriach. dojazd do lotniska asfaltem, własciciel przyjaźnie nastawiony. Kontakt ze mną albo Mariane, pewnie 6/01 ustalimy szczegóły i ostateczny termin, miejmy nadzieje że pogoda nam dopisze.
-
rozmawialiśmy dziś na hali na Gładkiej i padła propozycja a by odbył się on na lotnisku w Wincentowie. Formuła mocno lajtowa, czyli każdy zabiera to co ma i walczymy w formule ESA WWI i WWII jak ktoś ma spalinkę to oczywiście niech zabiera spróbujemy powalczyć, modele nie do walki mile widziane. Postaramy się zapewnić ogniska z grilem. termin celujemy w 1 sobotę lutego, bedzie już po feriach. dojazd do lotniska asfaltem, własciciel przyjaźnie nastawiony. Kontakt ze mną albo Mariane, pewnie 6/01 ustalimy szczegóły i ostateczny termin, miejmy nadzieje że pogoda nam dopisze.
-
MIG 29 - model drukowany na depronie
pacek odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
dziś widziałem na Gładkiej model na żywo jestem w szoku, myślałem że to jakaś popierdułka z depronu a to piekny rasowy model -
chętnie skorzystam, a może masz podkładki 2mm potrzebuje 16szt, będziesz dziś na gładkiej ?
-
powiem tak, po cichu liczyłem na to że rozpoczęcie budowy I16 spowoduje powrót zainteresowania SE5, trochę to pokręcone ale już tak mam no tak się właśnie stało, dziś poprawiłem mocowanie naciągów górnych skrzydeł i wszystko jest ok, brakuje mi tylko podkładek 2 mm zeby wszystko ostatecznie zmontować. solartexu na klejenie skrzydeł mi wystarczy, jeszcze tylko trzeba będzie znalężć malarza, bo samemu to już kilka razy próbowałem ale z marnym skutkiem. a tak się prezentuje na dzień dzisiejszy. oczywiście nie oznacza to porzucenia Raty, też się buduje.
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
pacek odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
a więc po kolei: cięciwa skrzydła to 380 górny płat wyprzedza dolny o 110 a ŚĆ wyznaczony jest na 136 mm górnego płata,- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
pacek odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
z praktyki w kombatach WWI wiem że jest to bardzo istotny element w regulacji modelu, w zależności od wzajemnego położenia płatów model zachowuje się całkiem inaczej, w kombacie posługuje sie dwoma profilami clark y i spica płaty względem siebie mam ustawiane na od 0 do -1,5 górne wzgledem dołu, w dużym Pupie zaufałem konstruktorowi zestawu i jest ok, to samo dotyczy SE5 z mojego zestawu, ale w moich zestawach elementy baldachimu górnego skrzydła były wygiete na gotowo przez producenta.- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
SE 5a z modelesuchocki.pl, rekreacyjna pół-makieta
pacek odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
jak wrócę do domu to wrzucę fotkę z planu z zaznaczonym SC mojego SE5 wielkościowo mniej więcej to samo, Mam zbudowanego i latającego Sopwith Pupa ustawionego wg planów (tej samej firmy) i lata poprawnie.- 938 odpowiedzi
-
- SE 5a
- SE 5a model
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Marku pamiętaj, że płat podwoziowy to też skrzydło i jego kąt zaklinowania ma wpływ na zachowanie modelu w locie.
-
sprzęty chłopaków gotowe, córcia jeszcze się zastanawia nad kolorami zapomniałem podziękować Markowi autorowi rzutek za kupę zabawy, DZIĘKUJEMY
-
WIELKIE DZIĘKI Marian za super zabawę dla moich dzieciaków, cały czas mówią o treningu 4 i zawodach 6 stycznia. . Pierwsze pytanie o Macdonalda padło dopiero po 1,5 godzinie, niesamowity wynik. a modeliki super, teraz mamy kilka dni na malowanko. Pozdrawiam Wszystkich Obecnych
-
myślę, że znalazłem rozwiazanie problemu podwozia http://www.rcmodelistas.es/foro/aviones-escala-f31/polikarpov-t150-325.html ale już bez żartów to podziwiam.
-
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
i o taki sposób otwarcia chyba Irkowi chodziło -
no dobra, rozplanowałem podwozie od nowa, po wcześniejszej porażce postanowiłem żebra szczątkowe umieścić prostopadle do podwozia, bedzie łatwiej dopasować półkę do mocowania, ale na dziś to chyba wszystko, bo zona goni mnie do pomocy przed świętami
-
dzięki, niby robiłem dokładnie tak jak narysowałeś, ale na końcu wyszło tak sobie spróbuje jeszcze raz, gdzieś musiałem zrobic błąd
-
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
ale Ci fajnie a ja swojego nie moge zmeczyć -
pierwsze próby z podwoziem na razie dupa na szczęście zacząłem próby przed oklejeniem rdzeni balsą , jak pasuje po złożeniu, to nie pasuje po rozłożeniu, jak pasuje tu i tu to za duże wyprzedzenie do przodu, na rysunkach wszystko się zgadza a jak zaczynam montaż na żywo to nic nie pasuje, muszę chyba odpocząć, najgorsze jest to że brak skrzydła wstrzymuje prace nad zamknieciem kadłuba strasznie się wkurzyłem i jeszcze na dodatek zaczęła mnie żona opierniczać, że idą święta i takie tam i że może bym uprzątnął ten syfnik z pod ściany w salonie, no cóż trzeba bedzie sie wynieść do garażu, ale na początku trzeba bedzie go troche ogarnąć, bo tylko dziada i baby w nim brakuje . Modelarz to ma ciężkie życie znikąd zrozumienia. WESOŁYCH ŚWIĄT
-
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
oklejasz balsą ? czy fornirem ? -
Ła-7 z zestawu aircombat
pacek odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
widzę że zacząłeś ja na razie siedzę i mierzę, ale chyba czas rozpocząć wycinać. Czy oprócz tego co na zdjęciach myślisz o zastosowaniu jakiegoś wzmocnienia skrzydła, żeby przy twardszym przyziemieniu sie nie składało ? -
oczywiście całość będzie oblaminowana tkaniną 25 lub 50 z zewnątrz, zarówno kadłub jak i skrzydło a na to po wyprowadzeniu powierzchni farba.
-
no to super, więc mogę zacząć oklejać skrzydła, bo są niezbędne do zakończenia kadłuba, jedyny problem to mam trochę za mało desek balsy, to co mam starczy na 1,5 skrzydła, trzeba będzie dokupić zastanawiam się tylko czy oklejać na soudal (tak jak oklejałem kombaty) czy też na żywicę z mikrobalonem.
-
ale wkleić tą konstrukcję przed oklejeniem rdzeni czy już po oklejeniu ? największy problem mam z ustawieniem siłownika tak żeby koło, było dobrze ustawione zarówno po otwarciu, ale również dobrze układało sie po zamknięciu, na razie zrobiłem sobie podstawke z plasteliny i eksperymentuje z kątem pochylenia, wydaje mi się że da się to zrobić teraz pozostało przenieść na papier i sklejkę, ma jeden nadmiarowy rdzeń i na nim zrobie ostateczny eksperyment.
-
wielkie dzięki, coś wspaniałego Niestety moje umiejętności pozwalają tylko na budowę modelu I16 podobnego , poza tym plany wg których rozpocząłem budowę, też podchodzą do tematu dość swobodnie, ale też przystępując do budowy zdawałem sobie z tego sprawę, bo chciałem żeby był to w miarę szybki projekt, ale może kiedyś jak okaże się że I16 da się latać to przyjdzie czas na wersję trochę większą i bardziej makietową. Teraz walczę z podwoziem i zastanawiam się jak wsadzić je w skrzydła (rdzeń styropianowy) żeby działało i nie zostało na ziemi po pierwszym lądowaniu. Wesołych Świąt
-
żeby nie było, że nic nie robię, powstał garb za kabiną pilota, oprofilowanie statecznika pionowego powstanie dopiero po oblaminowaniu kadłuba i wklejeniu statecznika. jeszcze trochę szlifowania zostało a żeby łatwiej mi się budowało to kupiłem sobie plastika w skali 1/32 patrząc na ten model łatwiej wyobrazić sobie jak ma wyglądać. Co prawda to jeszcze daleka droga, ale myślę jakie malowanie wybrać, czy coś z ZSRR, czy może Hiszpania ?
-
obawiam się, że idąc tym tropem, czyli sprzedaży po kosztach, firma już dawno by nie istniała, niestety prowadzenie własnej firmy to nie tylko przyjemności, to nie fundacja tu muszą być zyski bo inaczej to nie ma racji bytu.