RobRoy

Czy to aby dobry model na "2" ? Czy dobry na "1" dolnopłat ? . Budowałeś? Dobrze lata ?

Kto go zje - ten zajęczy... ?

Wprawdzie nie znam tej MASZYNY ... ale intuicja mnie nie zawiodła ... ?

Jeżeli szybowiec się nie wyczepi czy jest jakaś szansa awaryjnego lądowania "za samolotem" ?

Co to za lina - holownicza?

Na takim podwoziu ...nie strach lądować .....

Widziałem model w Bobrownikach - tu nie ma ściemy- każdy detal wygląda tak jak na zdjęciu ... albo lepiej. Widać że budowniczy ma szacunek do swojej pracy - każdy detal jest dla niego tak samo ważny. Gdyby TwinB zrobił makietę - pod względem wykonania - będzie z najwyższej pułki. Ma duże możliwości techniczno-wykonawcze - chciałbym zobaczyć makietę (pełną) RWD 9. To młody człowiek - może dojrzeje do tematu ...... ?

Bardziej bym stawiał na silikon. Wzmacniałem w Becie zawiasy lotek smarując zawias silikonem i rozcierając palcem na cieniutką warstwę z dwóch stron. Musi być cieniutko bo może połączenie zesztywnieć. Tylko to był nowy model. Można zrobić małą próbkę gdzieś na kadłubie - jak to trzyma. Silikony są też w małych tubkach za parę złotych.

W moim modelu na max ustawieniach: - wysokość;+- 12 - kierunek : +-30 - lotki : + - 15 mm i tak wszystko redukuję na 60...70% i 70 EXPO, chociaż coraz częściej zaczynam latać na 70%. Różnicowość lotek 100/50. Spróbję następnym razem 100/40 ... zobaczymy. Ustawienia - to na pewno sprawa indywidualna. Na początku latania lepiej mieć mniejsze, mniejsze szkody ..... ?

Bez filmiku nie przejdzie ... nikt nie uwierzy ... ? Teraz już możesz dołożyć jakiegoś pilota , bo wiesz że się nie zabije ... Gratulacje.

ja cię rozumiem "pietrku"... tez bym tak robił ...na mksa ...gdybym umiał latać ? . Ja jestem na etapie " kursu prawa jazdy". Szalenstwo nie wskazane. podstawowe zalożenia:bezpiecznie wystartować, polatać i bezpiecznie wyladować. Już wiatr daje wiele ciekawych i zaskakujacych sytuacji. Wylatalem dopiero jakies ...30 h.. i jeszcze wiele niespodzianek przede mna. Swift...za ustawienia dziekuje.. sprawdzę jak jest w moim.

Nie znam instrukcji - dostałem gotowy model. Na wszelki wypadek zrobiłem 3 pozycje - 60- 70-100 % wychyleń i w każdym 70% expo. Jaki może być efekt - najwyżej leniwy model..... ale cały. Tylko ze ja mam małe doświadczenie - nalot i lubię wajchować. Nie lubię tykać steru w stresie po .... milimetrze i zastanawiać się co się stanie. Ale ja dopiero uczę się latać. Na początku trudno mi było prowadzić model przy 100% wychyleń , teraz już potrafi e ...ale i tak latam na 60... lub 70 % bo wtedy płynnie lata. To zależy także jak zapięty jest popychacz na orczykach, jakie są luzy.... Gdy dostałem model zauważyłem że na orczykach jest luz ...wyczuwalny. Wyczyściłem druty, wyszlifowałem końce zetek (w miejscu cięcia cęgami) przełożyłem na inne oczko i luz się stracił. Jeżeli tniemy drut żeby zrobić zetkę to końcówka drutu jest spłaszczona, trudno ją przecisnąć przez orczyk, dźwignię. Czasem rozwiercałem dźwignię lub na siłę przeciskałem drut i wtedy ...powstawał minimalny luz . Efekt - podobny jak luz na układzie kierowniczym w samochodzie. Teraz gdy przecinam drut popychacza - szlifuję koniec tak żeby w każdym miejscu nie był grubszy niż jego średnica nominalna. To być może oczywista oczywistość ... o której się nie mówi i trzeba samemu do tego dojść. Wszak diabeł tkwi w szczegółach ...

Skoro tak ... to nie ma o co chodzi ... ? Trzeba mieć charakter żeby definitywnie zakończyć temat.... a ja ciągle zbieram rozbitki z nadzieją ze je odbuduję. Pewnie nigdy się to nie stanie... i tak rośnie sterta z którą nie wiadomo co robić . Chyba zacznę wprowadzać "nową świecką tradycję ..." ?

Nie chwalcie się tym... ogniskiem, bo jeszcze znajdzie się porąbany ekolog i Wam zrobi koło pióra ... Jakoś nie mam serca w ten sposób zakończyć żywot moich modeli. Może jak by był taki rytuał ze podpala się pilota.... to tych kraks byłoby mniej... ?

Dodam jeszcze że EG złożony mieści się w samochodzie( oczywiście jak masz możliwość przechowywać go w domu złożonego) . Jakoś nie lubię składać modeli na lotnisku, tylko że ja mam swoje miejsce do latania 1 km od domu. To był chyba pierwszy model z którym nie miałem problemów - puściłem go i ...poleciał. Ograniczenie wychyleń i duże expo na początek i modelem przyjemnie się steruje

Żwirki i Wigury obok targu - jest tam Bistro Kastel, a za nim płatny parking i na tym parkingu stoi i pewnie tam zostanie ;-). Żwirki i Wigury obok targu - jest tam Bistro Kastel, a za nim płatny parking i na tym parkingu stoi i pewnie tam zostanie ;-).

Oj tam, oj tam ... jeżeli to jest słabo, to ja w ogóle nie latam ? Podoba mi się jak lata - model który potrzebuje mało miejsca. Boisko sportowe wystarczy, a mam do niego 300m. Zacznę jednak od Trottla bo ma część wyciętych elementów. Ja latam modelami na Expo 60- 70 % bo tak mi pasuje.... na razie, i 50 % wychyleń. Ale czuje że mi już brakuje i zwiększam ustawienia i zmniejszam expo.

Funtonow... Te plany znam, czekają na odpowiednią chwilę. Twój jest bez slotów. Ładniejszy od oryginału. A kapcie to chyba z Fun Cuba ? ? Latał już ? Możesz coś powiedzieć o nim ? ................... Jedno jest chyba pewne - XPS Diall, czy te o których tu była mowa są chyba znacznie lepsze od podkładów (zielonych) . Jest zatem z czego budować, jeżeli ktoś będzie miał ochotę.

Problem z depronem jest taki ... że chyba nigdy go nie mialem w rękach... ? dlatego pytam o porównanie. Zostało mi jeszcze troche XPS Diall. Musi wystarczyć. Najwyzej di jakiegis 3D poszukam mocniejszego materiału. Jerzy - z jakich planow robileś tego Antka. Stoi taki oryginał przy targowisku w Oświęciumiu . Będzie gdzie podpatrzyć ....

Na Allegro jedna z firm sprzedaje na sztuki 6 i 9 mm: https://allegro.pl/oferta/depron-plyta-modelarska-6mm-60x80cm-13306301863 inna ma też depron 3mm ale w "okrutnych" paczkach (>300 zł) ...różni się , chociażby gęstością. Płyty Dialla - różniły się , najgęstsza była płyta 3. Pomiędzy 6 i 9 była już mniejsza różnica. Jak to wpływa na budowę modelu- to może powiedzieć ten kto dużo buduje.

O czym mówisz - o Depronie czy Pichler super board? Patrząc na własności Pichera - wydaje się super. Jedynie cena >100 zł/m2 trochę daje do zastanowienia. I płyta mogła by być większa. Depron Jerzego to 12-14 zł /m2. Ciekawe jak go ocenia, bo nie wszystko złoto .... Myślę że jeden i drugi materiał znajdzie zastosowanie, Ciekawe czy ktoś już zrobił z Pichlera model do 3D ?

Puk, puk ... co słychać u Wicherka ...?

Pieronie... Wy w tej Rudzie uprawiacie jakiś inny rodzaj modelarstwa ... można powiedzieć - KOLOSALNE. ? Aż człowieka onieśmiela ... Powodzenia wszystkim

co potwierdza regułę że: układy zabezpieczające niszczą układy zabezpieczane .... ?

Miałem taki przypadek, że silnik w motoszybowcu miał lekkie zwarcie na jednym uzwojenia. Normalnie chodził....ale gdy wyciągałem szybowiec na 200 m potrafił zagotować regler a ten odcinał zasilnie ser ... i model zwijał się w korek. Jak wszystko wystygło - było OK. Dopiero pomiar pracy silnika bez śmigła, na luzie , bez obciążenia wykazał że bierze 5A....