



-
Postów
2 383 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
114
Treść opublikowana przez kesto
-
Tutaj masz zdjęcia od spodu samolotu. Widać na nich oznaczenia. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/34048-rwd-21/
-
Właściwie, to powinieneś to zerwać i położyć na nowo. Są marne szanse aby ta żywica stwardniała.
-
Gratulacje. Faktycznie model długo niesie przy lądowaniu. Nie ma to jak NASZE porządne, dobrze latające przedwojenne konstrukcje
-
Nie wiem jak "takie tam", ale zawiasy to bym radził wklejać po pomalowaniu modelu. Unikniesz pomazania farbą.
-
Od kiedy? To był drewniany myśliwiec, tylko część płata przylegająca do kadłuba była metalowa, reszta to uczta dla korników. Tak czy inaczej, model oklej tkaniną szklaną na żywicę lub lakier (np. EZE KOTE) , a koveral zostaw na inne okazje.
-
Wybrałeś najgorszą z możliwych wersję . Nie dość że prototyp, to jeszcze fatalnie opracowany plan. Powinieneś wiedzieć, że prototypy praktycznie zawsze wymagały zmian, bo nigdy nie udaje się za pierwszym razem zrobić dobrze nowego samolotu. Model który robisz, posiada wszystkie wady prototypu, które zostały usunięte w samolotach seryjnych . Rób "normalnego" Tempesta, a nie pseudo prototypa Doprawdy? Przyjrzyj się lepiej.
-
Pokaż plany z których robisz. To co na zdjęciach pokazałeś to baaardzo uproszczona i niezgodna z oryginałem konstrukcja. Skrzydła są tylko z nazwy Tempesta, a jeśli uważasz, że wielki niczym stodoła statecznik pionowy Hawkera jest za mały , to ja się pytam - co ty właściwie budujesz? Plany chłopie pokaż, plany! Tempest wygląda tak:https://www.google.pl/search?q=hawker+tempest&biw=1280&bih=878&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=EI50VJSqD6iv7Ab5l4GwBA&sqi=2&ved=0CAYQ_AUoAQ#facrc=_&imgdii=_&imgrc=un8crxNZzQF5iM%253A%3BPLaSyOXlhRPPiM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg.wp.scn.ru%252Fcamms%252Far%252F572%252Fpics%252F9_48.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwp.scn.ru%252Fen%252Fww2%252Ff%252F572%252F9%252F1%3B1054%3B846
-
Niebanalny model wymaga niebanalnych rozwiązań. Z cofnięciem silnika to dobry pomysł. Ładnie to zrobiłeś. Tylko pamiętaj, że każdy element dodany, zabiera moc silnikowi. Przedłużenie wału być może poniesie za sobą konieczność wymiany silnika na mocniejszy.
-
RWD-4, model polskiego samolotu w skali 1: 3,54
kesto odpowiedział(a) na stan_m temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Stanisław, zaszalałeś z tym Os- Maxem. W pierwszym momencie myślałem, że po prostu zrobiłeś makietę silnika RWD-4 . Roman, Twoja kolekcja zdjęć z epoki jest bezcenna. Wiele elementów óczesnych konstrukcji z racji braku (zaginięcia) dokumentacji jest niewiadoma. Dzięki takim zdjęciom można naprawdę zrobić bardzo wierną kopię samolotu. Jestem pod wrażeniem. Mam nadzieję, że dysponujesz nie tylko zdjęciami RWD-2 i 4 lecz całą gamą samolotów polskich sprzed II W.Ś. -
to dlaczego wybierasz najcięższe rozwiązania? Co do styropianu, to stan_m dobrze Ci poradził, abyś przed laminowaniem okleił styropian folią. Wtedy łatwiej go odkleić od laminatu i nie trzeba wytapiać acetonem.
-
Staraj się nie wprowadzać swoich modyfikacji jeśli nie masz doświadczenia w tego typu konstrukcjach. Zastępowanie balsy sklejką , nawet ażurowaną nie wpłynie pozytywnie na ciężar, a o to powinieneś walczyć. Musisz to zrozumieć
-
No i on zrobił dobrze, a Ty przegiąłeś. Po co ta sklejka, skoro balsa wystarczy? Boisz się, że model wyjdzie za lekko?
-
Nie wiem, czy to jest potrzebne. Kadłub jest w kształcie stożka i to dość krótkiego, więc z racjii kształtu będzie dość sztywny. Wystarczą podłużnice z balsy, pokrycie z dwójki i tkanina 40-50 na żywicę epoksydową i masz lekki i sztywny kadłub. Nie pakuj tam zbędnego ciężaru z obawy o wytrzymałość.
-
RWD-4, model polskiego samolotu w skali 1: 3,54
kesto odpowiedział(a) na stan_m temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Stanisław, chyba faktycznie krawędź spływu lotki była prosta. http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/220524/d2f5252c190dac85c4580d9c5cfb9ab9/ Z drugiej jednak strony zdaje się, że wszystko zależy od roku produkcji samolotu. Wczesne wersje miały fale, co widać wyraźnie na tym zdjęciu http://www.sanko.wroclaw.pl/magazyn/nr07/nr7-art3.html -
Mam gdzieś te plany opublikowane w czeskim czasopiśmie Modelar.
-
Odważna decyzja co do wyboru modelu. Samolot nie należał do łatwych w pilotażu, więc będę śledził losy "najfajniejszego radzieckiego myśliwca". Powodzenia.
-
Bulinka czyli hydroplan własnego pomysłu
kesto odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Model ma być szybki bo mam zamiar wystartować nim w wyścigu hydroplanów i zależało mi na małym oporze czołowym.ms Skoro ma być szybki, to po co robisz takie wielgachne lotki i stery? Takie powierzchnie sterowe to raczej do akrobatów, nie wyścigówek. -
Wicherek 15 - był plan, teraz budowa i oblot.... (temat edytowany)
kesto odpowiedział(a) na modelarz115 temat w Modele spalinowe
To, że chcesz zrobić samodzielnie model to się chwali, ale dlaczego podchodzisz do tego tak pokrętnie? Masz silnik do wersji W25, a chcesz zrobić W15 i kombinujesz czy zwiekszyć statecznik do W25, a plany zmniejszyć z W25 do W15 czy też powiększyć W10? Po co? Skoro masz napęd do Wicherka 25, to go po prostu zrób i już. To takie trudne?- 419 odpowiedzi
-
- Wicherek 15
- plan
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
dobre
-
Kup np. Hitec 322HD za 30zł, lub odpowiedniki innych firm.
-
Kup zwykłe serwa Hiteca lub TP (tylko nie mikro 9g.)
-
Napisałem wyraźnie : STANDARDOWE, nie mikro i nie zadne cyfrowe wodotryski
-
Zwykłe, standardowe serwa w zupełności wystarczą. Nie potrzeba tu żadnych cyfrowych wodotrysków. To zwykły akrobat bez zacięcia 3D, więc nie ma co się licytować, kto znajdzie lepsze "cyfrówki".
-
Normalne, standardowe serwa.
-
To trzeba było wybrać model z płatami dzielonymi