Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    110

Treść opublikowana przez kesto

  1. kesto

    Kret podczas oblotu.

    Wygląda na to , że drugi pakiet był lżejszy.
  2. kesto

    Optic 6 pomóżcie

    Ja wytłukłem je prądem i mam spokój. :mrgreen:
  3. kesto

    Rekonstrukcja Łosia

    Czytałem, że Rumuni chcieli nam oddać sprawnego Łosia w latach 50-tych, bo pozostał im jeszcze z czasów wojny. Ciągali nim rękaw do strzelania, ale oczywiście ówczesne władze nie były tym zainteresowane i Łoś skończył w hucie.
  4. Odbiorniki na 2,4GHz bardzo nie lubią gwałtownych spadków napięcia i dochodzi wtedy do rozbindowania czyli chwilowej utraty kontroli nad modelem. Żeby temu zapobiec, korzysta się z takich kondensatorów, które ten efekt niwelują.
  5. Widzę, że wkleiłeś już zawiasy do stateczników. Możesz mieć teraz trochę kłopotu z oklejaniem i malowaniem konstrukcji. Znacznie łatwiej pracować nad wykończeniem modelu, jeśli steru są oddzielnie, a zawiasy wkleja się już po pomalowaniu modelu.
  6. Wczesne wersje nie miały, ale kiedy zaczęto montować działka 40mm do niszczenia czołgów, to okazało się, że ta konstrukcja jest za mało sztywna do tego uzbrojenia. Właśnie wtedy W.Fiszdon pomagał firmie Hawker w rozwiązaniu problemu.P.S. Twoja wzmianka o moim stanie, świadczy o braku kultury i szacunku do innych użytkowników forum, a wzmianka o Hurricanie - o braku wiedzy z zakresu historii lotnictwa. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku - raczej nie ma się czym chwalić. Pozdrawiam.
  7. No tak, ale tu chodziło o samolot Hawker Hurricane, a nie o Tempesta.
  8. No właśnie. Nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie. Sam wiesz, że łączenie "na sztywno" kółka ogonowego ze sterem kierunku, będzie skutkowało tym, że obciążenie w czasie lądowania będą przenosiły zawiasy steru i sam ster, a to chyba niezbyt szczęśliwe połączenie. Ja bym zmienił to na rozwiązanie bliższe oryginałowi.
  9. Czas na stateczniki pionowe. Rdzenie są wykonane ze styroduru 6mm, oklejonego balsą 1mm. Całość jest oklejana papierem japońskim i lakierowana.
  10. Szkoda, że nie pokusiłeś się o zdjęcie formy z kadłuba. Wykonanie nowego z pewnością byłoby korzystne z punktu widzenia wagi i wytrzymałości. Podejrzewam jednak, że nie chciałeś inwestować w formę tylko dla jednego modelu. Jeśli możesz, to pokaż zdjęcia mocowania klap i ich wzajemne łączenie.
  11. Małe postępy przy budowie modelu. Statecznik poziomy - rozpiętość 640mm, profil symetryczny 10%. Konstrukcja styropianowa oklejona balsą 1mm.
  12. To co? - mam rzucić robotę przy RWD i zacząć czarownicę?
  13. Mam tylko dane FX 60-126. Widać coś?
  14. No i po co? Tylko po to by urwać 20g? Jaki będzie z tego pożytek? Widać wyraźnie, że chłopak ma opanowany pilotaż w stopniu wystarczającym i nie ma sensu robić kolejnego modelu trenerka. Lepiej zrób synowi jakiś prosty modelik akrobacyjny, będzie miał więcej frajdy z latania i większą możliwość doskonalenia techniki pilotażu.
  15. kesto

    RWD-4

    Jeśli chcesz zdjąć z tego elementu formę, to go nie odchudzaj, tylko popraw jakość powierzchni pod zdjęcie formy. Odchudzanie może spowodować to, że nagle element zostanie miejscowo przeszlifowany "do zera" i będziesz miał dziurę do załatania. Utopia dobrze radzi. Potraktuj to jako kopyto do zdjęcia formy, a samą maskę z formy zrób na cienkiej tkaninie.
  16. Ten film z lądowania powinien Boeing umieścić w swojej instrukcji eksploatacyjnej w dziale: jak prawidłowo wykonać awaryjne lądowanie.
  17. Ależ pięknie wylądował! :!:
  18. Nie mylisz się. To Jurek Kosiński, a modelem na uwięzi latał Paweł Dziuba- jeszcze wtedy miał niezłe afro na głowie
  19. Właściwie jest to jedyny plus :wink: . Ale jeśli ktoś chce eksperymentować z tym napędem w 3D to droga wolna. Relacja mile widziana :mrgreen:Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że zastosowanie osi śmigła w wymiarze 3,17 jest lekkim nieporozumieniem, zwłaszcza gdy jest na tej osi mocowana piasta pierwszego śmigła. Źle wyważone śmigło lub kołpak powodują spore wibracje z racji małej sztywności układu. Miałem spore kłopoty z wyważeniem (dość duży kołpak), a i tak w pewnych przedziałach prędkości całość wchodzi w dziwny rezonans.
  20. Bo te silniki "wysysają" prąd jak diabli. Stosuję 2sztuki 2,2 Ah i starcza to na ok. 4-5 minut lotu. Inną kwestią jest to, że latam na pełnym gazie, bo inaczej model nie chce dobrze latać. Nie zmienia to faktu, że w akrobacji 3D raczej walczy się z ciężarem, a nie go dodaje, więc podwójny silnik i regulator to nieporozumienie.
  21. Do modelu 3D ten napęd odradzam. Potrzebujesz dwóch regulatorów i dwóch pakietów, co oznacza, że jeden pakiet i regulator wozisz niepotrzebnie jako zbędny balast. Przy akrobacji 3D takie rozwiązanie jest bez sensu.
  22. Całe szczęście, że nie udało się uruchomić silnika w tym prowizorycznym łożu. Jak tak katowałeś śmigło śrubokrętem, całe to ustrojstwo chodziło, jakby miało zamiar się rozpaść. Gdyby silnik zaskoczył, odjechałby i narobił bigosu. Zabawę w modelarstwo skończyłbyś u lekarza. Zamontuj silnik w modelu i poproś kogoś doświadczonego o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.