Skocz do zawartości

paulusr

Modelarz
  • Postów

    738
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez paulusr

  1. Bartek, Pozycja jest zapewne ciekawa - wkrótce się zapoznam. Rok wydania? 1980? Daniel Schubeler zaprojektował swoje HST w roku 2007 (?) Od tego sie zaczęło bo jako pierwszy zwiększył ilość łopatek wentylatora zmniejszając prędkość i zwiększając ciąg statyczny. Wcześniej nikt specjalnie się nie chwalił rozwiązaniami typu "open duct" choć Vaclav Blacha (VASA) na stałe wbudowywał wargę wlotową od wielu lat. Czasem bardziej świadomie lub mniej coś takiego się stosowało https://www.alexrc.pl/viewtopic.php?f=14&t=5321&start=9 Co nie oznacza, że zamknięte kanały nie działają. Weźmy taki wspomniany F20 firmy HET. Tam wloty mają dokładnie 100% FSA. Podobnie jak w wielu tartakach RBC. Tylko w większości trzeba je strzelać z gumy. Wiem tylko tyle że budując jakiś nowy model z napędem EDF, pierwej sprawdzę możliwość zastosowania pierścienia w kadłubie niż możliwość zrobienia prawidłowego duktu.
  2. I bardzo dobrze. Bo patrząc na taki właściwie wszystko jest wyjaśnione. Jesteś tego pewien? Praktyka czy tylko teoria? Z mojego doświadczenia wynika, że zbyt duży wlot wcale nie szkodzi przepływowi i ogólnej wydajności napędu. Mój najlepiej latający i wydajny EDF zamontowany jest w styropianowym A4 gdzie wloty to jakieś 150%FSA. Posiada zamontowana wargę (już w kanale) i ma tylko 5 łopat (Mini Pro) Gdzie sens gdzie logika? Po prostu dla tych prędkości (modelarskich) opory związane z powiększeniem wlotów są mniejsze niż faktyczne zyski związane z większą ilością powietrza. Tzw. open duct-y zdominowały konstrukcje większości dzisiejszych EDF-ó a wraz ze zwiększaniem ilości łopat zabudowy w modelu są coraz to prostsze. Nawet zagorzali obrońcy perfekcyjnych kanałów dolotowych (wśród których byłem i ja) musieli uznać wyższość tego rozwiązania. I gdzie tu sens i gdzie logika? Ano tutaj Doskonałe rozwiązanie: Reasumując: 1. Wlot to świętość w EDF - im krótszy tym lepiej, im bardziej zbliżony do kształtu dyszy Venturiego tym lepiej. 2. Wylot jest mnie istotny i pracuje nawet przy 70 %FSA (optymalnie 90-100%) 3. Zasady unikania załamań i zakrętów jest słuszna 4. Open duct - jeśli nie udaje się zaprojektować ładnych prostych dolotów trzeba zastosować wlot przy EDF-ie wewnątrz kadłuba. Wentylator bierze powietrze z wnętrza samolotu i sam go "porządkuje" .Odprężenie wnętrza przez właściwie dowolne otwory w poszyciu - im więcej tym lepiej (może to być nawet siatka). Ilość otworów trzeba dobrać doświadczalnie - zwykle są to wloty + jakieś otwory inspekcyjne itp... zawsze ich mało. Przy taki układzie lepiej stosować wolniejsze EDF-y wielołopatowe (9-14 łopat) niż tradycyjne (4-6 łopat)
  3. paulusr

    Kraksa Saab Gripen

    W momencie katastrofy miał 180 km/h. Turbina 100 kg ciągu. 1 wlot ~ 300x500 mm. Jakieś 2000l/s przepływu. Myślę, że zjawiska które się tam pojawiły normalnie wykraczają nieco poza pojęcia modelarskie. Zawiodło mocowanie statecznika - prawdopodobnie zostało źle zaprojektowane lub użyto złych materiałów lub to i to. Chociaż ja uważam, że to była bąba...tak tak bąba. Kompozyty też się rozpadają w powietrzu
  4. Szacunek za powrót
  5. A według mnie wcale nie są...bo poza merytoryczna zawartością zawierają jeszcze coś extra. I to nie jest fajne.
  6. Aha... Kleje które wymieniłeś są naprawdę dobre ale dopuszczając CA i skreślając żywice (np. L285) z bawełną dajesz powód do osądu, że jeszcze powinieneś popróbować Koledzy używają np. takiego http://pfmrc.eu/index.php?/topic/21481-ts-11-iskra-skala-15/page-10
  7. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    OOOO! Avonds? Czyli zbliżony do mojego? Spiąłem układ paliwowy, odpowietrzyłem i wykonałem testowe uruchomienie. https://youtu.be/m9AGCdvALr4 Chętnie zakupię takie coś http://www.xicoy.com/catalog/product_info.php?products_id=362. Używasz tego Robert?
  8. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Cześć, Po dłuższej przerwie zakończyłem budowę. Ciężar suchego modelu 5470 g. Paliwo 1200 + 150 ml ~1200 g. Czyli do lotu 6570 g. Czyli pół kilo nie wiadomo skąd. Jednak przy tej powierzchni nie powinno to stanowić problemu. Przy malowaniu pojawiły się problemy i efekt nie jest najlepszy. Już przestałem się tym przejmować A ile centrowania było... Pojawił się też dziwny problem z przewodami paliwowymi. W zaślepionych przewodach pojawił się na ściankach jakiś osad. Na wszelki wypadek wymieniłem wszystkie przewody paliwowe i skontrolowałem filtr i linie smarowania łożysk. Już wiem o co chodzi z ta igłą Robert. Na zdjęciach pewnie tego dobrze nie widać. Ja stawiam na glony. Paliwo jest w metalowym kanistrze - będę tankował przez filtr spiekowy. Ale tam to paliwo jest czyste. Olej Mobil Jet. Sekwenser działa, wychylenia ustalone a całość wyważona. Mam pytanie. Jakie opóźnienie FailSafe ustawić na kanale gazu? Zostawić natychmiast czy może np. 3 sek. Sterowniki (w instrukcji mowa o Projeti a ja mam Xicoy 107) mają po 0,5s w przypadku braku sygnału ppm. Pracuję jeszcze nad kalkomanią.
  9. Ale golenie to drut w Eflite. Fakt mechanizmy Eflite nie są idealne ale to i tak lepsza inwestycja niż w te z HK. Gdzieś na RCnetwork jest wątek o zmianie bębna na jakąś samoróbę. Ps. Zrobię zdjęcie problemu w mechanizmach Landera (te z HK) bo mechanicznie to wcale nie są złe.
  10. Potwierdzam wszystkie opinie powyżej a szczególnie tą Miałem latać ten weekend ale właśnie mechanizm od podwozia się z....ł (HK 12kg czarny ameliniowy) Electron, LADO ale również Jet1A i Behotec wprowadzają mechanizmy elektryczne. Biorąc pod uwagę jakość mechanizmów pneumatycznych Behoteca i Jet1A to elektryczne będą jeszcze lepsze. Jest jeszcze coś co podaję wbrew sobie: https://www.lindinger.at/en/airplanes/accessories/wheels-und-landing-gear/planet-hobby-slr-einziehfahrwerk-elektrisch-950-ausfahrwinkel-1stk.-opposite-version A i jeszcze Eflite 60-120 jest OK. https://www.lindinger.at/en/airplanes/accessories/wheels-und-landing-gear/e-flite-elektrisches-einziehfahrwerk-60-120-950
  11. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Rura waży 130 g. Blacha 0.1 ale ten kielich dość solidny, stalowy. Ptaszek kilka chwil przed zmianą piórek - o jak ja mam już dość szlifowania i tego całego syfu
  12. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Sprawdzę to co odciąłem ale jest b. lekka. Zrobiłem jeszcze napędy sterów Ps. Oryginalne Mpx są w Olpenie (od Emcotec)
  13. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Wren - tylko skróciłem
  14. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Wstępnie spasowana rura. i zamocowany UAT
  15. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Mała dygresja n/t jakości złączek "MPX". Słyszałem, ze kilka modeli spadło przez takie złączki. Może to jest powód? Po lewej: Element złączny z wtyku "MPX" zakupiony w jednym z renomowanych polski sklepów/hurtowni Po prawej: ten sam z oryginalnego wtyku Mpx Element ma kształt kamertonu i w oryginalnej wtyczce jest sprężysty i zachowuje swój kształt. W podróbie jest miękki i praktycznie nie ma kontaktu z pinem. Pin "przelatuje" przez szczelinę i nie ma możliwości zaprezentowania takiej scenki: Niestety cały polski rynek "zalany' jest tymi podróbami. Przestrzegam przed stosowaniem tych złączy. Nie dotyczy to oryginalnych Mpx-ów - Może wie ktoś gdzie można je zakupić? Ostatecznie można zastosować złocone D-sub ,chociaż Mpx są lepsze do układu kiedy tylko jedna część złącza jest zamocowana a druga luźna. D-sub nie trzyma tak mocno i jest ciężki.
  16. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Dużo pracy, czasu mało projektowi się dostało... Jednak po dobraniu odpowiedniej długości zapałek i zabezpieczeniu powiek można coś po nocach podłubać. Sterowanie koła przedniego i kaczki Przedni luk podwozia na sprężynach i zamykany golenią a tylne serwami. Pozostawiłem oryginalny kierunek otwierania klapek bo będą zamykane do lądowania. Podstawka pod zbiornik uchwyt zbiornika powietrza Przestrzeń od turbiny do tyłu pokryłem sprejem alucynkowym. Robiłem próby na balsie i efekty są porównywalne do heatshield'a Na tym etapie wybrałem serwa 3x DES 687 BBMG, zasilanie 2x lipo 1800 + PB sensor, pozostałe serwa 3xMG92B no i kupiłem farbki
  17. paulusr

    NANO TECH vs HEAVY DUTY

    Napisz które SLS-y testowałeś i w jakich warunkach? Interesuje mnie to ,ponieważ właśnie dotarły 5800 35c 3x4s. Jak się ogarnę to napiszę co i jak. Co do RAY - mam pakiet 1600 25C (G2) 3s - katuję go od 2010 roku w Slashu 1:16 czasem bez pojęcia. Kilka lat temu śruba od pokrywy odbiornika zrobiła w nim dziurę - którą natychmiast zakleiłem CA i Kaptonem. Pakiet jest twardy i cały czas oddaje swoje. W tzw międzyczasie przeżył 2 zmiany Zippy 1800 40C które wcale nie są takie złe, upalił dyfer i półosie. Podejrzewam ,że były to ogniwa Thunderpower (a może to tylko zbieżność nazwy: G2). Prąd dochodził do 50A. Nie wiem co w tym roku bo zostawiłem go rozładowanego na zimę Nanotech - just a fancy name.
  18. Jedna tylko uwaga. Takie kanały mają tendencje do zapadania się. Może 70 ich nie wciągnie ale 90 bez problemu. Przy 120 mm kolega urwał rotor bo nie dość, że się kanał zapadł to jeszcze go porozrywało. Ale to było 5 kW. Warto go zatem przykleić do wręg lub wykonać konstrukcję usztywniającą np. z balsy
  19. paulusr

    Navy Cat Jet

    Bo z francuska ładniej brzmi... Ale ciocia W. mówi ,że Alberto Santos-Dumont - Brazylijczyk który swoje konstrukcje budował we Francji swój No.14 bis przypuszczalnie jako pierwszy tak nazwał i się przyjęło. Mimo iż bracia W. wcześniej też oblatali taki. Kurczę, ile razy "dotknę" jakiś temat lotniczy to dowiaduję się o jakimś pasjonującym życiorysie. Jakimiuk, Tank i inni cale swoje życie poświęcili lotnictwu a mało o nich wiemy
  20. nie ma znaczenia
  21. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Ostro. Piękna droga. Czy to ta sama co na filmie o Migu 29? Właśnie zamówiłem pręt PA9. Może też coś wydłubię bo potrzebuję tych goleni kilka kompletów a niemieckie trochę kosztują.
  22. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Ładniutki. Z jaką turbiną go oblatałeś? 9kg to dość dużo nawet jak na taka deltę. Widzę, że przednia goleń jest łamana a podwozie główne na prostym amortyzatorze. Próbowałeś wykonać podwozie główne też w wersji łamanej? Mam same złe doświadczenia z prostymi amortyzowanymi goleniami. Ile zabierasz paliwa? Zamierzam jednak się zmieścić w 5 kg tyle że jednak na sucho + paliwo 1.35 l (~1.1kg) Policzmy: Płatowiec kompletny pomalowany podkładem 2630 g z podwoziem c21 drucianymi goleniami głównymi, aluminowym przednim i kołami Turbina 940 g (komplet z aku) Zawory, zbiornik - 50 g Serwa graupner po 28 g - 3szt. - ~100 g zkablami Serwa inne 2-3 szt ~ 100 g Akumulatory RC + PBox sensor + kable - 500 g Rc i inne 100 g zbiornik 1200 ml + hopper tank - 250g Rura - 100 g razem 4770 g + farba + inne powinno być poniżej 5kg Widzę też, że w Gripenie osłony podwozia pozostają otwarte przy wysuniętych goleniach. Mogłem zrobić tak samo ale nie pomyślałem i wyciąłem tak jak miał oryginał czyli zawias od wewnątrz co uniemożliwi pozostawienie otwartych drzwi podwozia bo będą za nisko. To kolejne 1 lub 2 serwa i sekwenser (na szczęście mam obczajony w Fx30) Może to i dobrze bo mam tylko trawiaste lotnisko
  23. Silników nie powinno się uruchamiać bez obciążenia ponieważ ich sprawność wówczas jest bardzo niska i większość energii idzie w ciepło. Dotyczy to szczególnie inrunnerów. Jest to dość częsta przyczyna spaleń silników zaraz po wyjęciu z pudełka. Dlatego Robercie Twój silnik się grzeje jak każdy inny bez obciążenia. Łożyska wytrzymują spokojnie 70000 i nic im do tego - dostaną w d. dopiero jak założysz rotor. Neodymy? Chyba też nie tak łatwo je zepsuć.
  24. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Niestety nie u nas. Na Chudoby. Z przygodami. M.in. odparowałem goldy 5.5mm przy pomocy 50V i własnej, wyhodowanej głupoty. Łącząc baterie szeregowo połączyłem je dwa razy... Kula ognia dosięgnęła na szczęście tylko ręce osmalając je (bez poparzeń!). Odciąłem kikuty (nie rąk - kabli ) i skręciłem. Kolega miał lutownicę na lotnisku.
  25. paulusr

    Rafale - Wings of Madness

    Dzięki. Po takim zestawie spodziewałem się jednak, że będzie trochę mniej pracy... Wziąłem się za kaczkę; A to profil skrzydła Wrócę jeszcze do bawełny - bo pierwszy raz jej używam. Jest bardzo mocna a klej nie wygląda tak jak po dodaniu drobno ciętego szkła i nie zatyka strzykawek. Naprawdę super. Spoina jest elastyczna i w ogóle nie jest krucha 2 wieczory spędziłem na spasowanie owiewki (brak ramki w zestawie) i dopasowanie wlotów. Niestety były one jakby nieco za duże... Trzeba będzie poszpachlować i będzie OK. Ramke zrobiłem z balsy 4 mm laminowanej tkaniną 110 g. Kokpitu na razie nie będzie. No i Szkwał zaczyna przypominać samolot A tu małe porównanie z L39 (który dziś doczekał się oblotu ) A takie będzie malowanie. Co prawda w Brazylii latają teraz Gripeny ale malowanie ładne cdn
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.