japim

Przepraszam za opóźnienie. Będzie wszystko. Czekam jeszcze na te tyrystory. Swoją drogą ciekawe pomiary. Czy specjalnie przerywales pomiar dla danej wartości napięcia czy podałeś końcowe wyniki dla jakiś charakterystycznych punktach? Czym mierzyłes przepływ prądu między pakietami? Taki zwykły modelarski Power meter ma funkcję ujemnego/wstecznego przepływu? Czy to jakaś bardziej zaawansowana aparatura? Spoziewalbym się raczej przepływu z większego do mniejszego.

Na wszelki wypadek kupiłem 2 diody prostownicze 30A, 400V. Zobaczymy jak będą układać się napięcia w pracy calkowicie odizolowanej i w połączeniu równoległym. Obawiam się trochę o mierniki prądu - bo z tego co czytałem one pracują tylko w jedną stronę. Ale chyba wiem jak to obejść: miernik będzie na wyjściu dużego /lepszego pakietu i tuż przed silnikiem. Pierwotnie planowałem dać tak: P1 --- M1 \ ----- Regulator --- silnik P2 --- M2/ Ale aby upewnić się, że M2 nie będzie obciążony wstecznie to dam tak: P1 --- M1 \ -----M2 --- Regulator --- silnik P2 -------/ A ewentualna wartość prądu plynącego do P2 (słabszego) będzie jako różnica M2 - M1. Z tego co widziałem to GT Power Meter przy obciążeniach poniżej 1W pokazuje 0... Oczywiście trzeba będzie zrobić kilkanaście pomiarów aby upewnić się, że obydwa mierniki pokazują tak samo (np w szereg, zamiana miejscami itd) bo z ich dokładnością i powtarzalnością jakości i pomiarów może być różnie. Szkoda byłoby wyciągnąć błędne wnioski na podstawie złych pomiarów.

Hm... model nie wygląda na rozbity. Tylko spalony po starcie lub przed startem. Czy można prosić o więcej szczegółów?

Bardzo przyjemnie ogląda się takie relacje - mimo, że nie jestem szybownikiem.

Potwierdzam otrzymanie miernika. Tak będzie wyglądać sprzęt do testowania: -3 pakiety zippy które nie są super świeże. 1 pakiet zippy 4000 1 świeżutki pakiet xtron sls 1 silnik emp 3536 1250kv 1 Śmigło 10x5 1 regulator 40A 1 hamownia 2 mierniki plus rozgałęzniki Konfigurację do testu: 3 zippy 1300 1 zippy 1300 i 1 zippy 4000 1 zippy 1300 i 1 sls xtron

Andrzej - to jeszcze nic: http://allegro.pl/serwo-futaba-s3174sv-mini-3-53kg-6-0v-0-20-sec-i7228934197.html 400 zł za serwo, a u importera tymczasem: http://www.rcskorpion.pl/towar/futaba-s3174sv-mini-hv-s-bus-2/ 240zł Ale to ich polityka cenowa - jak ktoś jest nieobeznany to kupi i zapłaci frycowe. A to juz perełka: 640zł http://allegro.pl/runcam-night-eagle-fov-140-800tvl-5-17v-i7228914631.html vs Banggood 280: https://www.banggood.com/de/RunCam-Night-Eagle-2-PRO-11_8-CMOS-2_5mm-800TVL-0_00001-LUX-43-FPV-Camera-w-Integrated-OSDMIC-p-1235609.html

Oni latają trochę "inaczej"

Marek - ja też nie staram się czarować rzeczywistości. Co mają powiedzieć moje dzieci jak pakiet starcza im na 2-3 minuty?

Dał by radę. Ale alarm by się szybko włączał. Niestety ale pakiety LiIon mocno siadają z napięciem. Weź te VCT4 (te podawałem) lub VCT5 lub VCT5A . One mają 25 - 30A. Wykres rozładowania VTC5A: https://www.e-cigarette-forum.com/threads/sony-vtc5a-2500mah-18650-bench-test-results-a-fantastic-25a-battery.746719/ Wykres tych co podałeś: http://lygte-info.dk/review/batteries2012/Samsung%20INR18650-30Q%203000mAh%20%28Pink%29%20UK.html Zależy od zabezpieczeń w droniku. Przy 3.5V/cele w zawisie (15A w sumie - 7.5A/ogniwo) do wykorzystania byłoby 1.5Ah * 2 = 3Ah. Przy limicie 3.3V/cele to byłoby do wykorzystania ok 2.25Ah/cele * 2 = 4.5Ah. Aha - i zwróć uwagę, jak dużą różnicę w przypadku VCT5 (i innych lionow) robi prąd rozładowania w kwestii dostępnych Ah... Ogniwo ma nominalnie 2600mAh. Przy 10A ma tylko 2300, a przy 30A ledwo 2000... to samo dzieje się w Twoim pakiecie. Pisałem o tym, że gęstością energii dorównuje liionom a nie ogniwom Lipoly i pewnie takim ogniwem właśnie jest.

Podałem - będzie test ze wszystkimi pomiarami. Dla potomności. A w między czasie kolega Marcin - założyciel tego wątku może czekać albo działać i też podzielić się spostrzeżeniami. Ryzyko jest żadne - bo było to już wcześniej sprawdzane. Jest jeszcze jeden ciekawy przykład. Łączymy 3 pakiety (TAKIE same) w ten sposób: Mamy 3 przyjmijmy że takie same pakiety: -----|-----|----| | | | P1 | | | P2 P3 | | | | | | -----|-----|----| A teraz zpisujemy to tak: -----|-----| | | P1 |----| | P2 P3 | |----| | | -----|-----| A teraz tak: -----|-----| | | P1 | | P2+P3 | | | | -----|-----| A teraz tak: -----|-----| | | P1 | | P4 | | | | -----|-----| Przy czym P1 = P2 = P3, P4 = P2 + P3. Czy w związku z tym fizyka się zmienia?

Czy przeczytałeś link z RC groups który podesłałem? Jasno jest napisane - z pakietu o niższej pojemności płynie mniejszy prąd a z większego większy. W uproszczeniu proporcjonalny do pojemności. Skąd u Was takie dziecinne podejście - że będą pracować tak samo?

Maxiii - po co się ograniczać - lepiej przekroczyć barierę 5 cyfr i dać 10000mAh. Kto da więcej?

Ale to łamie podstawową zasadę - do łączenia równoległego zawsze stosujemy pakiety o takim samym napięciu - czytaj albo w pełni naładowane (i wkładamy do modelu) albo zupełnie puste (i podłączamy do ładowarki) - różnica napięć przed podłączeniem nie powinna wynosić więcej niż 0.1 - 0.2V. To jest abecadło i o tym nie dyskutujemy tutaj. W czasie wspólnej pracy ich napięcia będą takie same - bo nie mogą być inne.

Właściwie to o czym my tutaj dywagujemy? Ktoś już to sprawdzał - daaaaawno temu: https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1638619-Different-Capacity-LiPos-in-Parallel https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1893974-Running-two-different-brand-lipos-in-parallel https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1298077-2-parallel-batteries-in-different-sizes A tu jest dokladnie to o czym pisalem: https://www.rcgroups.com/forums/showpost.php?p=15901269&postcount=22 Nadal podtrzymuje - jeżeli ktoś podeśle (wypożyczy) mi miernik prądu - np taki: https://pl.aliexpress.com/item/Current-Power-Analyzer-G-T-POWER-RC-130A-150A-Watt-Meter-and-Power-Analyzer-High-Precision/32829005983.html (bo już jeden taki posiadam) to podłączę do hamowni pakiet 3S 4000 i 3S 1300 i pokażę na filmie jak wygląda proces rozładowania. Ktoś coś? Nie będzie nic doładowywał? Przecież jak podłączysz równolegle to napięcie na obu pakietach będzie TAKIE SAMO. Dopóki ich nie rozłączysz. Więc jak chcesz prowadzić proces ładowania w takich warunkach? Aby wystąpiło ładowanie jednego pakietu przez drugi to na jednym z nich napięcie musi się obniżyć - a jest to sprzeczne z połączeniem równoległym.

Bardzo chętnie - poproszę tylko o pożyczenie miernika prądu. Mam pakiety 1300 i 4000 3S - będzie dla potomności.

Tak - ale aby dopełnić informacji pakiety powinny być tej samej klasy. Chodzi o to aby napięcie siadało proporcjonalnie do obciążenia. Gdyby pakiet 5200 miał obciążalność 5C a 2200 - 60C to niestety teoretycznie na pakiecie 5200 siądzie napięcie bardziej niż na 2200 a co za tym idzie to 2200 będzie dojony. Oczywiście do pewnego momentu gdy zostanie wydojony do napięcia jakie panuje na 5200 a potem zacznie pracę 5200... do wyładowania. Nie spowoduje to wydojenia 2200 ponad miarę - bo 5200 będzie miał jeszcze dużo ładunku. Ale sprawność tego napędu będzie definiowana przez słaby pakiet - jak w łańcuchu.

Sądząc po asortymencie to raczej wyprzedaż leżaków a nie likwidacja...

Chyba koledzy zapomnieli prawo Kirchoffa. Mamy połączenie równolegle. Mocniejszy pakiet trzyma wyżej napięcie. Słabszy niżej - wiec z automatu elektrony chętniej płyną z mocniejszego pakietu. Jeżeli damy obciążenie np 50A to przy takim połączeniu nie będzie płynęło po 25A z każdego pakietu tylko 40 z mocnego i 10 ze słabego. Dlatego pytam o podstawy fizyczne a nie "bo tak mi się wydaje". Od dłuższego czasu ładuje pakiety równolegle o różnym stanie kondycji i gdyby to co mówicie miało racje bytu ładowanie juz dawno by mi te pakiety wykończyło... EDIT: taka symulacja: http://tinyurl.com/yamtujsd Możecie sobie dowolnie zmieniać napięcie na źródle. Wystarczy nawet niewielka różnica napięć na pakietach w czasie pracy aby ten słabszy przestał pracować. Ale oczywiście zacznie w momencie gdy ten mocniejszy osłabnie.

Czy możesz uzasadnic to stwierdzenie podpierajac się fizyką? Mowa tu o łączniu równoległym a nie szeregowym.

Tak. Ale co z tego - skoro to jest pojemność której nie możesz wykorzystać?

Wystarczy że zdejmiesz 3 śmigła... pobór prądu dla takiego malutkiego silnika bez obciążenia powinien być na poziomie 0.2A. Silniki masz podobne do tych: https://www.indiamart.com/proddetail/emax-brushless-motor-1806-13814315988.html

A czy ten perforator nie jest przeznaczony głównie do dziurawienia balsy? Aby pęcherzyki powietrza uciekały przez drewno. A przy klejeniu na folie - dziurkujesz folie pod spodem:

To jest skrzydło konstrukcyjne? Dla mnie jedyny sprawdzony sposób bez bąbli to przyklejanie folii od środka arkusza. Jeżeli będziesz łapał na brzegach (nie wiem czy mowa tutaj o dodatkowych kolorach czy o całym arkuszu) - to zawsze złapiesz jakieś bąble. Przy kryciu skrzydeł z pełnym kesonem jeżdżę żelazkiem od środka i tak aby nie więzić żadnego powietrza. W Twoim przypadku należałoby położyć bazowy kolor, a potem prasować dodatkowe kolory jeden po drugim - ale właśnie od środka. A o zwilżaniu folii wodą z mydłem przed klejeniem to nie przypadkiem przy foliach reklamowych z klejem? Wtedy masz możliwość wykonania poprawki i sklejenie następuje dopiero przy wyciskaniu wody "wyciskaczką"?

Dla nowych lipo nie - bo kupuje gotowe pakiety. Ale gdy mam do poskładania pakiet z ogniw LiIon lub LiFe, albo robię składaka z kilku rozwalonych LiPo to już tak. Masz "gówniany" pakiet - i niestety wszystkie wnioski które wyciągasz z jego użytkowania robią Ci tylko papkę z mózgu. Już było pisane - pakiet posiada 3200mAh - do wykorzystania pod obciążeniem 1A. Twój dron bierze 10 - 15A w czasie zawisu. I pewnie ze 20-25A w maxie. Ale ten pakiet nie nadaje się na takie obciążenie. To tak jakbyś twierdził, że ciężarówka z silnikiem o pojemności 12l i mocy 500kM ma lepsze/porównywalne osiągi jak Mercedes W210 E V12... Owszem - do ciągnięcia naczepy się nadaje, ale do jazdy po mieście albo przyspieszenia do 100 juz nie...

Przyszła wiosna - 15st - trzeba było polatać. Najśmieszniejsze jest to, że trawa jest mniej zielona niż w lutym...