japim

Wszyscy maja Enye. Mam i ja R120. To już druga Enya. Mam tez zwykłą 120. Nówkę nigdy nie paloną. Tylko przykręconą do modelu.

Dawno nic sie nie dzialo, wiec przedstawiam najnowsze dzielo: Tachikawa Ki94. Model w skali 1:12 ma 1210mm rozpietosci. Masa do lotu z silnikiem 4108 i pakietem 6S 1300 ok 1500g co przy powierzchni 20.9 dm2 daje 71g/dm2. WIelkie dzieki dla Konrada @Autsajder1983za pomoc w projekcie.

Kolego Robercie. Nie będę się z Toba licytowal o doświadczenie. Pytałeś jak policzyć to dostałeś konkretną odpowiedź inżynierską. Nie porównuj motoszybowca o masie max 1.5kg i obciążeniu moze 30- 40g/dm z 4m modelem o masie pewnie 20kg. Zgodnie z powiedzeniem nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie inżyniera. Dostajesz profesjonalne rady od profesjonalistów. Jeżeli wszystko bedziesz negował to pozostanie Ci monolog w formie jednoosobowej relacji.

Ja wiem jak policzyc. Styrodur w porownaniu do sosny i laminatu ma zerową wytrzymałość. Googlujesz sobie ile ma wytrzymałości sosna, ile wlokno szklane. No http://www.znb.bud.pcz.pl/pdf-124244-52261?filename=Characteristics of wood.pdf Znając geometrie liczonej struktury wyznaczasz wspolczynnik wytrzymałości na zginanie. Obciążasz znanym momentem pochadzacym od sil aerodynamicznych (manewry/ podmuchy wiatru) lub grawitacyjnych (np lądowanie) -> np 6G z obwiedni obciążeń - która też trzeba wcześniej wyznaczyć) i sprawdzasz czy naprężenia w laminacie i podłużnicach sosnowych są mniejsze od dopuszczalnych (albo porownujesz do granicy wytrzymałości albo jak Mirek proponował uwzgledniasz RWD).

Do naszych celow pelni. W sensie w tedy gdy potrzebujesz BMS to go masz (ładowanie rozladowanie w domu). A gdy go nie potrzebujesz w locie to go nie wozisz ze sobą z kilku względów.

Nie chcesz aby BMS odcial Ci zasilanie w najmniej niespodziewanym momencie.

Ja to wiem i Ty to wiesz. Ale my to stare dinozaury jestesmy.

Sprzetu coraz mniej i coraz bardziej kosztowny. Ludzie tez zestresowani i po co maja jeszcze rozwalac swoje drogocenne i budowane w urywkach wolnego czasu modele. Ot co...

Wygląda świetnie!

Jak masz pliki do druku to nie ma znaczenia skala. Jezeli masz odpowiednio duza drukarke to jest to tylko kwestia wpisania jednej wartosci liczbowej w okienko skalowania...

Przypomina się historia firmy Theranos i pani Elizabeth Holmes. https://pl.wikipedia.org/wiki/Theranos Nie takie wałki przechodziły na tym świecie.

Do lotu? Zbyt ogolne pytanie. Sam zespół napędowy zależnie od poziomu adrenaliny waży od 300 do 600g. Czyli od 700 do 400g wydruku

Super robota. Który to już model? 10? 15?

Grzegorz? To jest duzy model. Czemu chcesz zrobic z niego latajaca gazete?

Przypuszczam ze zdjecie profilu wziales ze strony airfoiltools.com Co za problem wyplotowac sobie porownanie tych dwoch profili i zobaczyc co dzieje sie w zakresie max CZ, min CD dla predkosci (a w konsekwencji liczby RE w centroplacie i na koncowce) z jakimi chcesz latac ? Moje drukowane kombaty - prawie wszystkie (oprocz Me163) robie na NACA 2412. Lataja bardzo dobrze. 3 st dla NACA 2415 to killer - przy zerowym stateczniku model bedzie zadzieral jak glupi. Pod tym wzgledem oryginalny NACA ma duzo mniejszy moment pochylajacy. Jezeli chcesz model do akrobacji to zrezygnuj z tak duzego wzniosu jaki mial oryginal.

W jakiej skali chcesz zrobic ten model? Przenoszenie oryginalu do modelu idealnie w skali nie zawsze wychodzi na dobre modelowi. Ad1. Nie - to nie jest jednoznaczne. Ad2. Wez pod uwage ze TCII to nic innego jak TCI z dodanymi koncowkami. Przez to nie wiadomo co dokladnie dzieje sie na dodanej koncowce. Jak ja buduje modele to robie skrecenie geometryczno/aerodynamiczne poprzez liniowe skrecenie na calej rozpietosci. Os obrotu? Tylko autor wie. Od kiedy Orlika przejal Aribus nie ma mowy o jakiejkolwiek dokumentacji technicznej. Ad3. Patrz moje pierwsze zdanie. Co rozumiesz pod pojeciem sabilnosci? zeby nie holendrowal? nie pompowal? sam wracal do neutrum? czy zeby nie zrywal gwaltownie strug? Zeby byl poprawnie wywazony? Chcesz miec model akrobacyjny (nie prawdziwy samolot) to czeka Cie troche obliczen aerodynamicznych a nie zgadywanie i skalowanie istniejacej konstrukcji.

Zbudowałem kilka kijanek 61 w skali 1/12. Piekna i smukła sylwetka.

Prawda Mirku. Klasyczne - nie starodawne

Ludzie podobnie jak Jerzy skarza sie na ta drukowanke wlasnie z powodu latwosci uszkodzenia. Docelowo podobno jedyne prawilne miejsce do chwytu i wyrzutu to gorny odcinek kadluba zaraz za maska silnika. Wyrzut reka od dolu (jak bule) trzymajac model od gory. Wklejenie dedykowanego uchwytu sklejkowego (albo nawet poprawnie zaprojektowanego i wydrukowanego) od dolu kalduba tez mozliwe - ale trzeba uskutecznic starodawne modelarstwo.

Mirku - fotki sie nie ładują.

Bez przesady. Wilk lata na skrzydle. Zrobilem maly model o obciazeniu 70g/dm2 i latal pieknie.

Kiedy oblot?

Próbowałem. Ale z braku czasu odpuściłem. Pewnie powrócę do tego jak znajde czas...

Pooglądałem sobie krzywe CL/CD dla tych profili i absolutnie nie widzę sensu to iść. Przy Re200k (dla niższych wartości musiałbym odpalać program wiec posiłkowałem się tylko krzywymi ze strony, która podesłałeś) NACA 2415 dociąga do CL 1.4 i przeciąga płynnie przy 18 stopniach przy Ncrit 9 . A Ritze i TP ledwo osiągają CL 1.0 i to przy Ncrit 13 (skrzydło wyciągnięte z formy laminatowej). Co do CX przy 1-2 stopniach jest podobny i rożni się o jakieś grosze - co w porównaniu z oporem beczkowatego kadłuba jest nie warte eksperymentów. Moze w szybowcach to ma sens - ale nie w kombatach.

Skala 1:12. Jak znajdziesz/podeślesz współrzędne profilu to możemy zacząć eksperyment. Ale... model nie będzie gotowy przed majem 2023.