japim

Pewnie chodziło Ci o Losia. Dzięki za info - kontynuuje prace. Nauczony dotychczasowym doświadczeniem z drukowankami dam stateczniki o 10% większe - zarówno poziomy jak i pionowy. Nie zmieni to znacznie proporcji i taka zmiana nie spowoduje zachwiania proporcji. Aby to wyłapać to musiałbym umieścić obok siebie 2 zdjęcia z normalnym rozmiarem i powiększonym.

Wilk będzie miał wiekszego brata. Pytanie do tych co latali Łosiem: statecznik poziomy wygląda na mikry w porownaniu do powierzchni skrzydeł. To normalne? Zostawić , czy powiększyć trochę dla poprawy stsbilnosci?

Co do klejów to najlepiej druknij ze 2 sekcje i zobacz jak się klei. Powinno być ok, ale nie mam doświadczenia i nie mogę nic doradzić. Te ograniczniki to chyba powstały jako wzajemne usztywnienie sterów drukowanych razem - trzeba odciąć - albo nożykiem, albo lutownicą na gorąco. Ogólnie ma być gładko - nie ma w projekcie żadnych ograniczników. Tak patrze jeszcze i te śruby mocujące adapter silnika to bym jednak skrócił - bo pakiet przy pierwszym mocniejszym lądowaniu będzie przebity. W karabinach jest otwór - należy włożyć w nie jakiś pręcik/ cienką rurkę - czyli końcówkę lufy

Lucjan, Czy jest opcja abyś nagrał filmik jak pracuje to podwozie ze wszystkimi klapkami?

Pamiętaj o absolutnie jednej zasadzie sklejania. Nie smaruj prętów na całej długości bo nie zdążysz nasunąć nastepnego segmentu. Wystarczy zapuszczać rzadki klej na końcu każdego segmentu po jego nasunieciu na poprzedzajacy segment. Oczywiście trzeba posmarować klejem wpust między segmentami. Obejrzyj film ze sklejania Gobila lub Me163 i przeczytaj manual sklejania Ki61. Zrozumiesz zasadę montażu.

Wyszło super.

Masa tyle co Ki61. Przy lekkim napedzie dobrze rozlokowanym powinna dobrze latac. Serwa w skrzydlach bedziesz wklejal na amen? Widze ciekawe prowadnice/kieszonki. Czy to dopiero przymiarka do finalnej wersji mocowania? Dzwignie lotek bym zrobil grubsze - teraz sa filigranowe. Moze wygladaja jak "oryginalne" - takie filigranowe - ale przy zaczepieniu lotka (nawet w reke wezmiesz model i nacisniesz lotke) strzeli i bedzie model uziemiony. Dzwignia drukowana lotki lub steru powinna byc ze 2x mocniejsza od dzwigni serwa.

Powiedz na jakim silniku chcesz go ulatniać? Przy powiększeniu o 10% otwory się poprzesuwają o kilka mm. Moge Ci dosłać pliki na nowe polki na serwa oraz mocowanie silnika. Ale musiałbyś dać info co dokładnie chcesz wsadzić. Ewentualnie będziesz musiał sobie coś dosztukować konwencjonalnymi metodami.

Tak. To jest zakres sc. Od przedniego do maksymalnie tylnego. Oblot zalecany na przednim. Wariactwo na tylnym. Na obu powinien latac poprawnie.

Skończyłem poprawiać F8F Bearcat. Mam liste poprawek do Tigercata. Zaczynam pracę nad łosiem. Po tym wszystkim poprawię Jastrzebia. Dodam linie. Moge spróbować przygotować go pod skale 1/10 lub nawet 1/8. Wtedy trzeba przymierzyć jakieś chowane podwozie.

Aaa - dobra. Widze. Masz male zakladki. Ciekaw jestem jak bedziesz mial rozwiazane wzmocnianie skrzydel i dzwigary.

Trzeba dac linie podzialu blach. Powinny trochę pomóc.

Wow. Super robota. Otwory sa przesunięte bo bedzie puszczony napęd sterów.

Planujesz skrzydła przykleić na styk?

Nie wiem czy ma - ale może lepiej kopiować działające rozwiązania z uwzględnieniem takich właśnie szczegółów.

Zauwaz ze na tym filmie powierzchnia z otworami jest wyzej, tak ze arkusz plastiku w stanie spoczynku dotyka powierzchni. Inaczej powietrze bedzie rozciagac arkusz we wszystkie strony.

Hmm... Jak juz opanujecie ta technologie to pewnie usmiechne sie do ktoregos z Was o kabinki do Losia Nie musze przeciez kupowac krowy aby napic sie mleka

Idealnie w moment

Wczoraj na FB czytalem ze kolega formowal z powodzeniem arkusze PET na kopycie drukowanym z ABS. Kluczem bylo zastosowanie wielu obwodek (6-7) i sporego wypelnienia).

Zapytam w którą stronę deformacja będzie się odbywać? Skoro z jednej strony będzie obciskać się vivak a z drugiej będzie nieustępliwy gips? Wyparuje ten wydruk? Zrobią się dziury?

Jezeli z PETG bedzie tylko skorupka, a caly srodek odlejesz z gipsu to przeciez cieplo zdeformuje tylko zewnetrzna skorupke o grubosci 1mm a pozostale 99% procent wypelnienia gipsowego sie nie zdeformuje. To jest dobry plan - ale kabinka musi byc wydrukowana z uwzglednieniem tego.

80st C i wydruk mięknie. Jeżeli pla to 55 - 60 i już po ptakach.

To moze wydrukowac negatywowe kopyto. Zalac gipsem + zbrojenie np z patyczkow, bandazu. Wyjac - wyszlifowac i opalarka.

Zapomnij. Na pewno nie w tym stanie jak teraz. Zeby drukowane kopyto wytrzymalo i temperature i naprezenia to musisz je wydrukowac prawie pelne. Robilem kiedys owiewki silnika i owiewki kabiny z PET po butekach w piekatniku. Tak mocno sie obciagaly ze gielo drewniane kliny rozpychajace. Przy podgrzewaniu opalarka ogrzejesz cale kopyto i to przez wiele minut i warstwa zywicy nie ochroni wydruku przed temperatura. Podsumowujac aby wykorzystac wydruk to tylko stol podcisnieniowy i rozgrzany material ktory blyskawicznie sie obkurczy i wystudzi. Powolne ogrzewanie zniszczy drukowane kopyto. Ps. A jak juz stol podcisnieniowy to kopyto musi byc od spodu plaskie. Dobrze jest dodac linie oszklenia - bo wtedy przy zassaniu folia ladnie przylgnie i sie uwidocznia jak w oryginale ramki.

Absolutnie nie. Jak poprawnie zbudujesz kadłub w CAD to wygenerowanie wszystkich wręg będzie już formalnością i wszystko będzie do siebie pasować.