japim

To jest jakies 1300kv na 3s. Jezeli tak to te 500W to moc chwilowa przez 15sek. Pozniej sfajczysz silnik.

Na jakim śmigle masz te 1500g ciągu? Celuj w konstrukcje między 70 a 100g/dm2.

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?952523-too-long-battery-wires-will-kill-ESC-over-time-precautions-solutions-workarounds

Akurat tu ESC sa w gondolach. Widac w prawej wnęce na wierzchu grube kable (czerwony i czarny). https://www.daddyhobby.com/forum/forum/the-dh-marketplace/nbsp-marketplace-planes-gliders-only/1266320-fms-p38-lightning-1-45m

Jezeli budujesz model to umiesc regulator w skrzydle i daj od spodu klapki z wlotami powietrza do chlodzenia. Pozwoli to na osiagniecie 3 rzeczy: latwy dostep i poprowadzenia grubych kabli w skrzydle, mocowanie regulatora, chlodzenie regulatora. Tu masz pokazane:

@Andrzej Klos zanim wrzuciles tutaj post, to na airfoiltools tez ogladalem sobie porownanie. I zdziwilem sie bardzo ze ten S8036 wypada blado/podobnie w porownaniu do stosowanej przeze mnie NACA 2415. W sumie na podstawie wszystkich dotychczasowych drukowanek uwazam ze NACA 2415 to bardzo fajny profil (i zachowuje sie lepiej niz NACA2412 stosowana dotychczas w moich kombatach). Na pewno ma wiecej miejsca na serwa lotek i klap.

Buduj buduj. Najlepiej zrobic najpierw wlasny rekonesans i pozbierac dostepne informacjie (np na podstawie podanych planow). Ze stwojej strony bede sledzil watek , bo sam planowalem zrobic swojego drukowanego P38 w skali 1/12 - bo ten z 3D Lab jest mocno znieksztalcony. Co do profili. W moich modelach stosuje NACA 2412, 2415. Koledzy kombatowcy proponuja wlasnie NACA4412 na koncowki - ale jeszcze zadnego kombata w tej konfiguracji nie zrobilem. Niemniej NACA jest bardzo wybaczajacym modelem i oprocz GeeBee R3 lub EM10 Bielik, ktore sa niezwykle specyficzne (i akurat nie maja profilu NACA), kazda z moich drukowanek lata bardzo dobrze. A10 - zrobilem mojego na katach CRD (co reka dala) i lata bardzo poprawnie. Profil NACA 2415 +1 st, statecznik NACA0010 - 5 st, dysze wylotowe EDF chyba tez na -5. W modelu DH88, Wilk, P82 nie dalem wyklonu silnikow. Siniki kreca sie w ta sama strone. Ale dalem sklon na -2 lub -3 stopnie. Bez tego modele maja tendencje do mocnego zadzierania. EDIT: Zapomnialem o F7F Tigercat - tez zerowy wyklon. Tylko sklon. I w Losiu ktory sie sklada tak samo.

Pytanie za 10 punktów - czemu użebrowanie na stateczniku masz częściej niż na skrzydle? Nie lepiej zastosować na końcówkach stateczników klocek balsowy oszlifowany? zamiast bawić się w 10 żeberek sklejkowych i naciąganie na to folii? Dwa: Zakładając problemy z wyważeniem i konieczność upakowania wszystkiego zaraz za silnikiem to wejście do kabiny zaprojektowałbym od góry. Tak robie w moich modelach kombatów. Masz dosyć solidną klatkę i zrobienie odejmowanej góry nie zaszkodzi a sporo Ci ułatwi obsługę modelu - nie będziesz musiał obracać całości aby dostać się od pakietu od strony skrzydła, ani gmerać głęboko jeżeli dostęp będzie tylko przez kabinę.

A która metoda poskutkowała? Odsysacz czy plecionka? Bo rad było wiele, ale z której skorzystałeś?

Widzę że można dostać nawet niedrogo taki edf z Kaufland (który to sklep zamienił się na platformę sprzedażową jak allegro a nawet empik) https://www.kaufland.pl/product/511368731/

Zaczynając od ostatniego - to FW TA 152 mogę Ci sprezentować za free - bo robię redukcję hangaru. Do sklejenia kadłub. PLA+ jest to modeli zaprojektowanych pod PLA. I tak TA152 i FW190 polecą z PLA, z LW będą latać jeszcze lepiej. Cub jest pod LW. Ten LW od 3Dlab wytrzymuje takie same temperatury jak zwykły PLA. Oznacza to tylko tyle że nie można zostawić go w pełnym słońcu w gorący dzień bo się zdeformuje i to nieodwracalnie. LW-PLA-HT podobno już dużo lepiej - ale nie próbowałem go jeszcze osobiście. Trochę drogawy i tylko dlatego.

To jest kadlub sam w sobie i innego juz nie bedzie a Ty robisz i klatkę i kadlub z podłużnic. Zdecyduj się.

Nie widzialem klatki ogonowej w zadnym mysliwcu. Owszem - w modelach akro 3D jest wewnetrzna struktura klatkowa + polokragle wybrzuszenia na zewnatrz - ALE proporcje samolotu do akro 3D a mysliwca to 2 rozne historie. Do tego inny poziom obciazen - przeciez Hurricane nie bedzie robil snap rolla. Integracja w Twoim przypadku to raczej komplikacja w kazdym mozliwym zakresie (przeszkadza w klejeniu, przeszkadza w pokywaniu, niemozliwa do naprawy) A jak juz bedzie wymagac naprawy tzn ze cos innego jest duzo bardziej rozwalone.

Ki44 tez zbudowalem

Nic sie nie zatka. Na skutek zasysania cyna zmienia sie w zastygniety strumien i wewnatrz odsysacza ona bedzie w postaci odlamkow, a nie pojedynczej grudki. Odsysana cyna zastyga bardzo szybko i na dno odsysacza dociera juz zastygnieta.

Konstrukcje lotnicze to konstrukcje cienkościenne- pod każdym względem. Cienkosciennosc to albo skorupa samonośna, albo skorupa w postaci obciągniętej tkaniny. To ona dopiero nadaje sztywność konstrukcji. U Ciebie jest za dużo "mięsa" które nic nie robi. Wszystko co umieścisz w części ogonowej będzie Cie bardzo drogo kosztować przy wyważaniu. Po co te usztywnienia? Cały ten temat powinien być scalony z Twoim oryginalnym postem o Hurricane. Nie wiem po co otworzyłeś nowy skoro pytanie dotyczy konkretnego modelu, który już opisujesz.

Z jakiego konkretnie powodu chcesz przenieść te serwa na ogon? Bo za dlugi bowden? Dobrze zrobiony bowden to nie problem. Taki manewr jak sam zauważyłeś będzie kosztował Cie 200 dodatkowych gramów- to spora cena za wygodę krótkiego popychacza. Co to za model? Jak zmieni się obciążenie powierzchni z tym dodatkowym balastem?

Na filmie widac jak szybuje na podejściu do lądowania. Obciążenie na poziomie 65g/dm2 to zdecydowanie nie jest szybowiec tylko odrzutowiec

A gdyby ktos pytal jak lata: Albo startuje:

Chwilowo brak na stanie. Dodalem sie do powiadomienia- jak przyjdą do wezmę trochę na próbę. Czy Ty sam robisz swoje pakiety czy zlecasz na zewnątrz?

Napisalem Marku 650g do lotu z pakietem 3s 1300.

Od dzieciństwa marzyłem o modelu A10. (oraz o F15 i F14 tez ) Wersje 2 x 70mm zrobił 3DLab po swojemu. To wielki model, drukowany z LW-PLA. Wg mnie to jeszcze nie jest dobry moment aby drukować tak wielkie modele z LW i patrzeć jak się deformują w pełnym słońcu. ALE jakiś mniejszy model który drukuje się kilkanaście godzin a nie kilkaset - to czemu nie. PTKYLE projektuje modele na EDF 40mm więc i ja też spróbowałem. I tak powstał A10. 800mm rozpietosci. Niecale 10dm2 powierzchni. Masa do lotu 650g na pakiecie 1300 3S.

Ja mam wiele drukarek. Ale moje ulubione to wlasne reprapy z napedem bezposrednim. Drugie w kolejnosci to TwoTrees Saphire na prowadnicach liniowych, a trzece w kolejce to TEVO (endero podobne drukarki na Marlinie). Materiał - LW-PLA od 3D LAB do lekkich modeli , a do myśliwców w skali 1:12 PLA lub PETG - najtańsze jakie są na Allegro

Tak wyszlo. Teraz gdy wiadomo ze Iskra lata i to calkiem niezle mozna dodawac szczegoly. Klapy, dzialka, anteny

W sensie, że zrobiłem je na całej rozpiętości skrzydła?