leszek-bart

Szkoda fajnego modelu, wcale nie latał jak cegła. Tylko model przerósł umiejętności pilota. Odbudować i latać dalej ale po wcześniejszym treningu na czymś prostszym.

Na szybkość lotów modeli nie ma wpływu kolor aparatury tylko ustawienia . Gorszej głupoty nie czytał od wielu lat .

A jaka wersja B-25 , malowanie ? Może z Dywizjonu 305 .

A kto bogatemu zabroni . Zarobił to se kupił .

Ja dwukrotnie wysyłąłem silniki Axi do naprawy za pośrednictwem sklepu w którym je kupiłem . Za każdym razem otrzymywałem nowe silniki choć uszkodzenie następowało ewidentnie z mojej winy . Płaciłem tylko raz 50 zł a drugi miałem gratis bo naprawa zajeła 6 miesięcy .

Jakie byś nie dał śmigło to i tak na 4 S LiPo nie poleci . Daj zasilanie 6 S i odpowiednie śmigło .

A Polska ekipa czym latała ?

Wielki podziw za ilość włożonej pracy w budowę lotniska i za efekt tych prac . Ja poszedłem na łatwiznę i zamiast na lotnisko aeroklubowe jeżdżę na łąki nad rzeką Supraśl . Niestety trawa szybko odrasta ( za każdym razem loty w innym miejscu , gdzie akurat rolnicy skosili ) i latać można tylko motoszybowcami . Żona ma 1,5 ha nieużytków na terenie Białegostoku i może twój przykład zdopinguje mnie do wykonania własnego lotniska na wiosnę .

To , że wyginają się skrzydła to raczej wina zbyt miękkiego bagnetu a nie pakietu .

Pakiet 5000 mAh jest zdecydowanie za duży , choć z drugiej strony czy sprawdzałeś czy na tym śmigle model idzie z zawisu do góry . Trzymając model w ręce powinien wyrywać się z zawisu do góry , bo jak nie to większe śmigło . A 2400g to wcale nie dużo .

Na pewno daruj sobie model CmPro . Kup Decatlona . Zastosuj serwa 20g metalowe a nie standard i zadbaj o małą wagę modelu . Mam w modelu Ultimate ważącym 2,4 kg i zasilaniu 4S LiPo silnik Hirobo 3025-10T (ważący 186 gram) ze śmigłem 15/8 model wykonuje zawis bez problemu . Tobie zawisy nie są potrzebne . Skoro masz już kupiony silnik i resztę może uda się zastosować w Dekatlonie , tym bardziej ,że inni latają na tym silniku podobnymi modelami . , jak nie to kupisz większy silnik np 4250/800 .

I bardzo słusznie . Po co zmieniać coś co dobrze działa (Pakiet 4S LiPo )

Napisałem że : Teoretycznie silnik o 500 obrotach na Volt możesz zasilać pakietem 6 S LiPo gdyż daje to około 10000 obrotów śmigła ( w całej dyskusji trzeba pamiętać , że śmigła mają określone swoje optymalne obroty a także obroty , których nie wolno przekraczać ze względu na wytrzymałość śmigła ) , niestety należy zmierzyć natężenie prądu czy czasem nie przekracza dopuszczalnego . Można posiłkować się pomiarami wykonanymi przez innych , które można znaleść w sieci . Zasilanie dyktuje nam rodzaj i wielkość modelu . Dzięki Andrzej (AMC) za wykład , nie wiedziałem , że jest taka różnica pomiędzy połowicznym a maksymalnym skokiem gazu . Trzeba by zmierzyć faktyczne obroty silnika na Volt , bo to co jest na nalepce rzadko zgadza się ze stanem faktycznym . Ja bym do testów z 6S zmniejszył śmigło by nie uszkodzić silnika lub regulatora . Tylko gdzie kupić mniejsze śmigło czterołopatowe i czy cena nie będzie równa pakietowi 4 S LiPo . .

Wszystko można , tylko czasami jeden raz .

Teoretycznie silnik o 500 obrotach na Volt możesz zasilać pakietem 6 S LiPo . Jak nie zmienisz śmigła to pobór prądu może być np 2 razy większy . Trzeba by mierzyć . Czas lotu spadnie bo pakiet 3000 to dużo więcej niż 2200 mAh . Bez prób się nieobejdzie . Może przegrzać się silnik lub regulator ale jak ograniczysz prąd to nie musi .

Do zasilania 3S doskonały będzie silnik o 1000 obrotach na Volt , możesz dać śmigło nawet 14/7 . Choć ja miałem zwykły turnigy a nie SK . Tylko wyszedł ci Madman dość ciężko , 1200g do dużo . Może pomyśl o pakiecie 1500 i silniku wielkości 3536/1000 , śmigo 13/6 . 1000g było by w sam raz .

Willyams .3 serwa w ogonie przy rozpiętości 1metra to zły pomysł ze względu na wagę serw . Robiąc serwa na oddzielnych kanałach masz nieograniczony dostę do programowania obu serw i nie musisz ich obracać . Dlatego warto kupić aparaturę o minimum 7 kanałach .

Do małych silników potrzeba naprawde dobrych materiałów , większe rozmiary jakoś wytrzymują . Najlepszym przykładem były silniki Keda , które były kopiami silników Hakera . Małe rozmiary beznadziejne a duże super .

Na zdjęciach widać 3 Huricany , a przleciał 1 . Te pozostałe 2 to skąd ?

Bardzo fajny model . Sport Cub jest dużo mniejszy . Pływaki w zestawie - super . Może są wersje bez odbiornika Spectrum .

Za PRL-u to modelarstwo istniało w oparciu o modelarnie , bo niczego nie można było w sklepach kupić . Modelarnie musiały mieć sukcesy sportowe i była stała presja na latanie w zawodach . Najlepsze aparatury , materiały były za osiągane wyniki sportowe . Wyjazdy na zawody były opłacane przez modelarnię (najczęściej spółdzielnię mieszkaniową przy której działały )

Zmień pakiet na 4S i będzie latał jak trzeba .

I silnik o średnicy 42 mm tak samo szybko wchodzi na obroty jak 58 mm ? Momenty obrotowe mają takie same ?

Jakoś nikt nie zauważył , że silnik Os Motor ma średnicę 58 mm a nie 42 mm jak DUALSKY XM4255 . Bez wiedzy do czego ma to być to tylko dywagacje . Podstawowe pytanie to po co zasilanie 4S a nie 6S i po co brnąć w prądy 80 A jak można 50 Amper mieć . To co zaoszczędzisz na tańszym silniku wydasz na wydajniejszy i większy pakiet .

Ciąg silnika O.S. MOTOR OMA-5010-810 to 3,7 kg przy zasilaniu 4S LiPo i prądzie 62 Amper . (Śmigło 13/8 )