Autsajder1983

Podobny problem miałem z pierwszym Łosiem. Pomogło programowanie regulatorów. Musisz zaprogramować za równo z nadajnika (zakres gazu), jak i z kart. Najpierw jeden regulator, później drugi. Pamiętaj aby z jednego regulatora odłączyć +, tak aby do odbiornika nie dochodziły dwa napięcia z dwóch regulatorów. To tak na wszelki wypadek:) Musisz również zaprogramować regulatory z karty. Tak aby miały takie same taktowanie oraz "start mode". Jeśli to nie pomoże wymiana regulatora lub silnika.

Wznios tylko tam gdzie lotki. Ja właściwie wznios robię symboliczny (górna powierzchnia skrzydła na płasko przylega do stołu:)) Wymaga to przeszlifowania styku centropłata z "końcówkami" skrzydła. Jakie śmigła będziesz stosował (chodzi o rozmiar)?. Przed przyklejeniem gondoli silnikowych sprawdź czy ci się zmieszczą śmigła:)

Z powodu złych prognoz pogody oraz trudności organizacyjnych, ODWOŁUJEMY zawody Konrad Kwaśnik

Zapisy do 20.10.2016 do godziny 23:59:) Niestety pogoda nie zapowiada się zbyt dobrze. Jeżeli okaże się że w niedzielę pogoda będzie łaskawsza zaproponujemy przeprowadzenie zawodów w niedzielę.

Zawody przeniesione na 22.10.2016. "Wyczyściliśmy" listę pilotów. Proszę zatem o rejestrację zawodników on-line: http://www.modelerc.info/zawody/2016_esa_koczargi/index.php#zapisy. Wszelkie informacje na stronie: http://www.modelerc.info/zawody/2016_esa_koczargi/ Konrad Kwaśnik

Ze względu na niekorzystną prognozę pogody, przekładamy zawody na 22.10.16. Przepraszamy za utrudnienia, do zobaczenia za dwa tygodnie. Konrad Kwaśnik

Obiecane zdjęcia. Po złożeniu wszystkiego w całość: Jutro rozmieszczenie wyposażenia.

Do zawodów coraz mniej czasu więc trzeba przyśpieszyć Na dzień dzisiejszy: Skrzydło gotowe wzmocnione prętami węglowymi góra dół. Serwa już na swoim miejscu, popychacze gotowe. Statecznik poziomy wzmocniony, wklejony aluminiowy pręt łączący połówki steru wysokości, natarcie wyprofilowane. Jedna uwaga odnośnie pręta łączącego połówki. Trzeba pamiętać o zwiększeniu przyczepności kleju do tego elementu. Przeszlifowałem go delikatnie dremelem i już nie jest taki gładki:) Statecznik pionowy wyprofilowane natarcie. Kadłub wyprofilowany, pozostało jeszcze wkleić wzmocnienia. Pozostaje. Połączyć wszystko w całość, władować wyposażenie i do lakiernika:) Wieczorem zdjęcie i ciąg dalszy budowy.

Chyba najładniejsze malowanie WWI jakie widziałem. Wygląda rewelacyjnie. Jutro nie poleci, ale może go zabierz abym mógł oczy nacieszyć Szkoda będzie z nim walczyć, a jak już się zdecydujesz obiecuję, że będę go omijał

malowanie raczej nie skomplikowane: Jeśli chodzi o lotki to jestem spokojny. Podobny uklad był w Migu-3 (od Marka R) i sprawdzały się doskonale. Zawsze można większe wychylenia ustawić

Reegiane Re 2001 https://pl.wikipedia.org/wiki/Reggiane_Re.2001 Dane techniczne: Napęd: - silnik rzędowy Alfa Romeo RA100 RC-Ia 1175KM Wymiary: - rozpiętość 11m - długość 8,36m - wysokość 3,15m - powierzchnia nośna 20,4 m² Masy: - własna 2495 kg - startowa 3280 kg Osiągi: - prędkość maksymalna 545 km/h na 5470 m 440 km/h na 0 m - prędkość wznoszenia 780 m/min 6,3 min na 5000 m - pułap 11km -zasięg 1100km Uzbrojenie: - 2 wkm kal. 12,7 mm - 2 km kal. 7,7 mm Zdjęcie zestawu. Jak zawsze w zestawie elementy piankowe, pręty do wzmocnień, dźwignie sterowe, kawałek sklejki na wręgę silnikową. planowane wyposażenie: 3x serwo SG90 Dualsky XM2830EA-9 (1210kv, 59g) Turnigy AE-25A (po zważeniu okazało się, że waży tyle samo co AE-20A a ma 5 A więcej:)) Zaskoczyła mnie grubość kadłuba 7,5 cm będzie z czego ładny kształt wykroić. Model budowany dla kolegi z eskadry (wrócił z Kanady w bojowym nastroju) Planuję go wykonać do zawodów 07.05.2016 aby Marek zobaczył jak lata jego zestaw:) Na deser filmik w języku ojczystym modelu:) https://vimeo.com/89400686

Dzisiaj pożyczyłem od kolegów 2 baterie. Na pierwszej która ma juz 60 ładowań czas 11:30 Na drugiej która mnie 10 ładowań 17:00 i jeszcze zostało w niej 22% Czyli z phantomem wszystko ok padnięte baterie.

Odnośnie głębokiego rozładowania to tez bardzo mnie to zdziwiło. Niestety nie bardzo jest jak balansować cele (nie rozbierając baterii). ty mam tylko + i - które podłącza się do oryginalnej ładowarki. W instrukcji od phantoma jest napisane aby raz na 20 ładowań rozładować go do 8% a następnie naładować do 100%. Co do utylizacji to wiadomo rozładować i do odpowiedniego punktu oddać. Jedną baterię zostawię do ustawień w domu i ewentualnie zobaczenia co tam ma w środku bateria za ponad 400 zł, jaką elektronikę tam upychają.

Witam Ostatnio kupiłem używanego dji phantom vision plus z dwoma akumulatorami. Poprosiłem o podesłanie danych o akumulatorach. Jeden miał 36 ładowań i 88% sprawności, drugi 39 i też coś koło tego sprawności. Po otrzymaniu sprawdziłem pod aplikacją dji i dane się potwierdziły. Naładowałem więc akumulatory i pojechałem latać. Pierwsza bateria po 7 minutach miała 60 % naładowania później procenty zaczęły spadać i dron zaczął sygnalizować słabą baterię. Cały lot trwał około 7:30. Druga bateria już po 2:30 podobna sytuacja jak z pierwszą. Co ciekawe gdy przyjechałem do domu stan baterii 59% (na polu wskazywał 9%) Mam do Was pytanie. Jaką żywotność mają baterię i czy to możliwe że po 40 ładowaniach padają. Czytałem o procedurze głębokiego rozładowania, czy to coś zmieni. Sprzedający twierdzi że nie miał z nimi problemu (około 10-15 minut lotu). Jednak dron przez jakiś czas leżał nieużywany.

Jeżeli będziesz miał zestaw od Marka R. To parę podpowiedzi do budowy. Kadłub rzeczywiście bardzo fajny i lekki ( pusty w środku) Nie trzeba nic strugać wystarczy skleić i gotowe:) Wykorzystałem "odpad" ze środka na wzmocnienie przodu (pakiet i serwa muszą się gdzieś trzymać Model ma bardzo krótki przód. Serwa daj od razu za silnikiem, sam silnik ile da się do przodu. Gdzieś mam zdjęcia zrobione na szybko komórką jak znajdę podeśle. Generalnie gdyby nie brak przodu byłby znakomity:) (waga, zwarta konstrukcja, prostota budowy) Znalazłem zdjęcie: Co do braków sprzętowych. Mój z zeszłego roku idzie do remontu:) Nowe skrzydła i będzie nówka sztuka nie latana (Niemiec do granicy gonił )

Metrowy esiak na hali?? Czemu nie

W moim podwozie działało następująco: Starty i lądowania rzeczywiście z racji położenia podwozia były dosyć problematyczne, częste kapotaże. Zawsze startowałem z trawy. Podejrzewam że z asfaltu lub z betonu radził by sobie lepiej.

Wszystko fajnie tylko jak ten biedak ma lecieć jak przez te "szkiełka" nic nie widzi?? Tak na serio to REWELACJA:)

Nie mam pojęcia. Rok temu na tym samym radiu było ok. Okolica się rozbudowuję na dachach pełno anten od sieci bezprzewodowych może to to...??

Takich zawodów jeszcze nie przeżyłem:) Musiałem powiedzieć pas po 2 rundach i pięciu kretach. Krakowskie zakłócanie pasma turnigy nie pozwoliło mi latać. Marek coś ukradkiem mówił o zainstalowanych zagłuszaczach fal radiowych ale ile w tym prawdy nie wiem.... (sam nie mógł dogadać się ze swoim radiem) Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Nadeszła pora na zmianę modułu nadawczego i odbiorników. Dobrze, ze wcześniej Jarkowi skończył się prąd i nie musiałem śledzić jego modelu. Udało mi się tylko krzyknąć uwaga i schylić Tadek stojący obok skrzydłem oberwał po kasku. Tyle spektakularnych stref i kretów dawno nie widziałem.

Jeśli tak to wszystko ok. Ja swojego Pfalza ledwo co reanimowałem. Mam nadzieję, ze 3 rundy w Krakowie wytrzyma. Zmęczył się bardzo, najgorsze, że pilot mi zdezerterował, chyba miał dosyć ciągłych dzwonów. Jeśli ktoś znalazł pilota w parku miniatur to mój:)

Super mam nadzieję, że sprawdzi się w sobotę w boju. Bardzo fajne zdjęcie z "epoki" Tylko śmigło takie jakieś nie drewniane:)

Mam nadzieję, ze bezpiecznie przetrwa zawody. Rzeczywiście szkoda go ale w sumie po to był budowany. Będziesz Jacku na Mistrzostwach??

Ten na pierwszym planie to już nie jedna bitwę przebył (cały sezon 2014 i połowę 2015 dzielnie walczył ) Był "dawcą" elektroniki do tego na drugim planie.

Kilka obiecanych fotek:) Białe łosie: ' Gotowe do lotów Stado Łosi:)