Skocz do zawartości

Autsajder1983

Modelarz
  • Postów

    510
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Autsajder1983

  1. Na naszym forum znalazłem fajny rysunek odnośnie chłodnicy:)
  2. Przemek zabrzmiało jak wyzwanie:) Załatw ekipę filmową, powiedz kiedy i gdzie... Tak wam tej "brody" brakuje??? Kawałek epp gdzieś może się znajdzie
  3. Kolejny model z dwoma silnikami od Marka Rokowskiego Zapowiada się obiecująco. Niewielka masa pianki w porównaniu do innych dwusilnikowych. Trochę kłopotliwe będzie umiejscowienie serwa od wysokości. Prawdopodobnie tak jak to zrobiłem w P61 będę umieszczał je w powierzchni sterowej. Dane samolotu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lockheed_P-38_Lightning Zawartość zestawu: - pianki - pręty węglowe - pręty stalowe na popychacze - dźwignie powierzchni sterowych - sklejki na wręgi silnikowe Zastanawiam się jak go pomalować czy jakiś taki standardowy czyli zielona góra, spód szary lub błękitny. Można też dodać pasy inwazyjne. Jest też dosyć ciekawe malowanie - cały czerwony:) łatwy do zrobienia tylko słabo będzie w locie z połapaniem się czy przypadkiem nie lecę na plecach:) Macie jakieś fajne malowania?? C.D.N.
  4. Dziękuję. Niebawem następny z pudełka się ujawni:)
  5. Gotowy prezentuje się tak:
  6. Tak to ten maluszek 4 kanałowy. Model już po wizycie w lakierni. Jeszcze linie podziałowe, aerograf i można będzie pokazać go światu:)
  7. Wypadł dobrze. Przepisowe 30 kroków w trybie testu:) Do ESY spokojnie wystarczy
  8. Niestety notoryczny brak czasu spowodował opóźnienie malowania. W sobotę zabrałem go na lotnisko w celu przetestowania nowego odbiornika i okazało się, że jest problem z jednym serwem. W sumie dobrze, że przed malowaniem:) Walczyliśmy z Bogdanem ja wysłużonym Łosiem, Bogdan Migiem. Bezstresowa walka, sporo cięć, kilka spektakularnych kraks. Modele jednak mocne i nie jeszcze do treningu się nadają
  9. Dziękuje bardzo za zdjęcia. Muszę jeszcze magnesy na mocowanie "kabiny" kupić, i malowanie.
  10. Oblatany. Jest co malować Bardzo stabilny i przewidywalny model. Niestety nie miałem z kim powalczyć więc ciężko mi jest ocenić jego prędkość, wydaje mi się, że będzie ok. Właściwie nie wymagał trymowania, jeden klik na lotkach i gotowe.
  11. O masz następny. Jak wam Brzydal tasiemkę utnie przy samym ogonku to odczujecie jego skuteczność nawet bez "brody". Obserwujcie forum niedługo następny:) Zresztą zaraz jadę zweryfikować jego właściwości lotne. Może nie trzeba będzie malować
  12. Rozpiętość 86cm cięciwa przy kadłubie 21,5cm. Tempest MKI, poprawiłem kształt statecznika pionowego, tamten był do MKII.
  13. Poszczególne elementy posklejane, wyposażenie zamontowane. Dzisiaj oblot w malowaniu zimowym, później lakiernia. W pudełku czeka już następny model, dwusilnikowy i nie będzie to Łoś
  14. Będzie bardziej opływowy i zapewni więcej miejsc na podium:)
  15. Tak czy inaczej mój "brody" nie będzie miał Teraz mam zagadkę odnośnie malowania. Znalazłem chyba tylko jeden schemat malowania. .Od góry maskujące dark green oraz ocean gray (taki jak w typhoon) od dołu żółte. Właśnie ten żółty jest d\trochę zagadką. MK1 był prototypem i może właśnie z tego względu tak był malowany??
  16. Poszczególne elementy już gotowe. Teraz wszystko posklejać i ładować wyposażenie:)
  17. Troszeczkę do przodu. Gotowe skrzydło oraz stateczniki.
  18. Jak będzie Jacek to może jednak stare Łosie zabiorę Jakoś zawsze sie kończy bliskim spotkaniem.
  19. Bardzo fajne ujęcia:) Gratuluję operatora kamery. Moje "Łosie" nie są teraz zbytnio fotogeniczne, po morderczym sezonie tak mają, ale może jak skończę model nad którym pracuję, podjadę na wasze lotnisko aby nagrać jakąś symulowaną walkę???
  20. Swojego czasu zrobiłem Bf 109 D 120cm od Marka. Skrzydło zrobiłem z podwoziem, lotkami i klapami. Lotki pomniejszyłem i działały ok: https://www.youtube.com/watch?time_continue=7&v=KTH7uSUQVjY
  21. Udało się zdjęcia odnaleźć. Już się wyświetlają. Muszę przejrzeć pozostałe swoje tematy.....
  22. Właśnie ta broda mi się nie podoba:) Jeśli chodzi o użycie w WWII to tylko wersja V. Jednak w regulaminie na rok 2018 jest zapis: "Model musi być półmakietą rzeczywistego samolotu wojskowego wyprodukowanego w latach 1935-1945. Jeżeli jest to model prototypu to oryginał musiał latać w danym okresie." Pierwszy prototyp oblatano dopiero 24 lutego 1943 oznaczony jako Hawker Tempest Mk I
  23. Wielkie dzięki za zwrócenie na to uwagi odnośnie nazewnictwa. Kiedyś otrzymałem informacje, że P oznaczało "pościgowy" jednak chyba jest błędna. Jeśli chodzi o zdjęcia to postaram się poszukać i wstawić ponownie.
  24. Jakiś czas temu zadzwoniłem do Marka z pytaniem czy ma coś nowego:) Wysłał do mnie 2 modele jeden z nich to właśnie Havker Tempest w wersji MKI lub MKII (dostałem 2 przody kadłuba) Zastanawiam się cały czas czy robić wersje MKI (bardziej smukły przód, oryginał miał silnik rzędowy, nie wszedł do seryjnej produkcji) Wersja MKII okrągły przód (Pancerny przód, oryginał miał silnik gwiazdowy) Dane samolotu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Hawker_Tempest W zestawie jak zawsze otrzymujemy pianki, węgle, dźwignie powierzchni sterowych,sklejkę na wręgę silnikową. Skrzydło dosyć skomplikowane jak na ESA, składa się z 5 elementów. Trzeba również wykonać zawiasy lotek. Zawiasy jak zwykle na klej UHU POR. Skrzydła wzmocniłem od góry płaskownikiem 5x1mm od dołu węglem 1,5mm. C.D.N.
  25. Wagowo słabo to widzę 704 gr z mniejszym niż regulaminowy akumulator. Może być problem ze zmieszczeniem się w limicie. Jednak jeśli nie ma uczestniczyć w zawodach to poprawnie wyważyć i w górę Super że "wróciłeś" Marek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.