



-
Postów
875 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez model
-
PZL-110 Koliber 2 m
model odpowiedział(a) na szirokez temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Cześć trzymam kciuki za budowę co do pianki to pędzę do casto sprawdzić co i jak, skoro to Castorama sprzedaje to można bedzie raczej kupic na sztuki. Przyda się bo nie ukrywam też mam chęć na coś dużego ale taniego w budowie. -
Jak najbardziej nada się ten silnik moim zdaniem, ale niech się jeszcze wypowiedzą wlasciciele fan cuba.
-
Witam, ostatnio mam mało czasu na sklejanie ale udało się ruszyć z budową. Najpierw rozrysowalem sobie wszystkie wręgi ( poszerzyłem o 2 mm) zdecydowałem że poszycie kadłuba pokryje balsą 3mm zamiast 5mm jak w planach, wregi wyciąłem z balsosklejki 3mm oprócz silnikowej ( sklejka lotnicza 3mm) podłuznice to sosna 4×4mm zamiast balsy. Płoza kadłubowa jeszcze nie przyklejona trzeba ją uzbroić w parę wzmocnień. Co do samych planów to dokładne nie są ale tragedi nie ma.
-
Cześć , zaraz bede ruszał z budową (balsa i sklejeczka) i mam do was parę pytań z racji tego ze planuje napęd elektryczny to czy zostawiać poszycie kadłuba grubości 5mm i wreg 3mm, czy mogę sobie troszkę odchudzić i rozrysowac wregi pod poszycie 3mm a wregi oprócz silnikowej wyciąć ze sklejki 2mm ?. Drugie pytanko tyczy się sterowania, czy pokusić się o ruchomy statecznik pionowy jak i klapy pod skrzydlami przy tej rozpiętości ok 120 cm, zaznaczam ze (Start z reki) raczej będę ladował na trawce i nie przewiduje budowy mechanizmu odrzucanego podwozia.
-
Dzięki najmniejszy w kolekcji ale chyba jak narazie najcenniejszy ze wszystkich
-
Spitfire doczekał się dziś oblotu warunki za bardzo nie sprzyjały długo nie latałem ale oblot zakończył sie sukcesem samolocik prawie ze pomalowany zostały jeszcze tylko litery z jednej strony, linie podziału blach na kadłubie i można położyć końcową warstwę lakieru bezbarwnego. Waga z baterią a kupiłem 2 szt. SLS Xtron 1300mah wyszła 655gram, jak na tą wagę silnik mógłby być spokojnie o rozmiar mniejszy ale lubię sobie szybciej polatać. start poszedł gładko ale gorzej z ladowaniami, wiało w poprzek drogi dlatego zdecydowałem się lądować na łące za drugim razem było troszkę gorąco nawet coś chrupło ale na szczęście nic nie pękło ani sie nie oderwało muszę bardziej uważać. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego spitfire mały ,, przecinak" ale caly czas trzeba być czujnym
-
Latajacy dzbanek czyli ....... P47 Thunderbolt
model odpowiedział(a) na model temat w Modele średniej wielkości
Myślę że była to kwestia sc przy malowaniu zamalowałem znaczniki na skrzydlach i zapomnialem o tym doszła do tego waga domalowanego kadłuba, niby nic ale ustawienie baterii trzeba było skorygować, dlatego przed lotem wyważylem samolocik mniej wiecej na czuja i dlatego mu się troszkę zadzierało -
Latajacy dzbanek czyli ....... P47 Thunderbolt
model odpowiedział(a) na model temat w Modele średniej wielkości
Cześć, pomimo tego iż pogoda dzis nie rozpieszczała (zimno, ponuro i wiało) przy okazji oblotu spitfire udalo się troszkę polatać p 47, także wrzucam obiecane filmiki z lotów ( udało się dziś zwerbować operatora kamerki ) już w pełnym malowaniu. Dużo tego latania nie ma bo palce odmawiać posłuszeństwa przy tych temeraturach. -
Latajacy dzbanek czyli ....... P47 Thunderbolt
model odpowiedział(a) na model temat w Modele średniej wielkości
-
W awaryjnych sytuacjach możemy poratowac sie tym zapasem ,,mocy" trzeba jeszcze brać pod uwagę że z im dłużej w powietrzu tym mniej pradu w baterii i wydajność nam spada co za tym idzie ciąg powoli nam się zmniejsza ale to chyba wszyscy wiemy. Będę celował w 4s.
-
Wyposażenie zamontowane silnki dualsky 2820 800kv + regulator ray 50A, samolocik w międzyczasie został oklejony. Po zmontowaniu waga bez baterii 1485g i co się okazało do wywarzenia potrzeba nam jeszcze ok 380g łacznie da nam to wagę 1863 g nie liczac malowania buzera do baterii itp. Czyli plus minus 2000g Przy zasilanu 4s i śmigle 12/6 silnik wykręca według producenta 2400g myślę że jakiś zapas mocy bedzie w razie czego. Zasilanie 3s raczej odpada śmiglo co prawda większe 13/5 ale obroty spadają i ciąg w granicach 2000g czyli na styk. Poszukalem sobie troszkę baterii marki sls 4s i mam parę pozycji ale bez dodatkowego obciążenia przodu się nie obędzie.
-
Dzięki za podpowiedź co do oferty Me 163 różnych sklepów to juz dawno się z nimi zapoznałem ale jestem bardziej z tych co wolą zbudować coś samodzielnie wiesz większa frajda i co za tym idzie doświadczenie szczebelek wyżej przy tych fajnie rozrysowanych planach aż się prosi wystrugać coś samemu.
-
Oki ja akurat nie chcę wersji szybowcowej napedzik musi być
-
Cześć Od dłuższego czasu chodzil mi po glowie projekt samolotu odrzutowego, ale jakoś nie po drodze było mi z turbinami edf wiec moje myśli skierowałem wlasnie na Me 163 samoloci o napedzie rakietowym ze smigielkiem z przodu także pod napęd elektryczny w sam raz. Niedawno na outerzone pojawiły się nowe plany Me 163, fajnie rozrysowane 112cm rozpietosci, tyle tylko że raczej pod spaline wregi sklejka 3mm i poszycie kadłuba balsa 5mm ,zawsze można odchudzić troszkę te elementy. Mam do was małe pytanie za nim zaczne budowę jak bedzie lepiej standardowo balsa +sklejka czy może wersja pianka depron ? Jak sądzicie Szczerze to korci mnie robić dwie wersje równoległe ,pianeczka na pierwszy ogień do treningu a balsa bardziej prawilna cieszyla by oko w czasie lotów.
-
Klapy czy nie klapy, oto jest pytanie...
model odpowiedział(a) na skippi66 temat w Modele średniej wielkości
Dołączam do kolegi Grifona w moim mustangu też mam klapy (120cm rozpietosci) moglo by ich nie być ale lądowanie na klapach pod wieczór kiedy nie ma wiatru wygląda bardzo realistycznie jak na filmie -
Latajacy dzbanek czyli ....... P47 Thunderbolt
model odpowiedział(a) na model temat w Modele średniej wielkości
Dzięki wielkie . Niestety na dzień dzisiejszy filmów brak, ale na święta szykuje się tydzień urlopu i wybieram się w rodzinne strony, razem ze mną p47 i może f4U jeśli bedzie gotów do oblotu ,jesli pogoda bedzie łaskawa i bedzie można polatać na pewno coś nagram -
Relacja z budowy Corsair 1200 mm depron
model odpowiedział(a) na dawid.1234 temat w Modele średniej wielkości
No i wyszedł bardzo ładny sprzecik drugi z resztą też, trzymam kciuki za oblot -
Zgadzam sie w 100% jedyny minus (moje prywatne spostrzeżenia) to Pani która odbiera telefony od klientów w tym ode mnie i nigdy nie ma pojecia czy coś mają na stanie czy nie, ( kiedyś jak zapytałem o listewkę sosnową 10x3 to usłyszałem ze zdzwieniem ze nie ma takich listewek) także od razu należy pytać o Pana który pakuje i wysyła towat do klientów ( odpowie na każde pytanie jesli chodzi o asortment sklepu.
-
Wiem o czym mówisz zdazyłem już sie naogladać co się ptrafi dziać z ciężkimi sprzetami tuż po starcie jak i w zakrętach
-
Dzieki
-
134cm rozpiętości, waga gdzies 1500-1700g przy 1700 obciążenie pow.nośnej bedzie wynosić 50g/dcm.
-
Dzięki, malego modelarza to ostatnio jakies 10 lat temu składalem czy coś zostało z tego nie wiadomo poszycie kształtowalem i kształtowałem dopóki samo po położeniu nie dolegało do klejonej płaszczyzny dzieki temu po ( krowich żebrach ) ani śladu,całość klejona oczywiscie soudalem 66, ale lapałem sobie punktowo to tu to tam klejem ca plus przyśpieszacz (szybko) bo pianka po chwili zaczynała się topić, taka metoda szybko pchała oklejanie skrzydła do przodu. Co do podwozia to zgadzam się z tobą ale w powietrzu jakoś az tak strasznie mi nie przeszkadza nie mniej nastepne projekty planuje juz wyposażyć w skladane podwozie.
-
Drut 4mm po jednej sztuce na stronę, w skosach skrzdeł są drewnianie klocki 1x2 cm na całą szerokość wedle koncepcji autora planów.
-
Czy Góra kratownicy jest w lini prostej czy mi sie tylko wydaje ze ze koniec idzie w górę?
-
No nareszcie myślałem ze się nie doczekam, miło widzieć dalsze postepy z budowy.