Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 842
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Shock

  1. Temat chyba wyczerpany i zgodnie z wolą autora zamykam
  2. A ja dziś w nastroju na to ?
  3. A tam , nadal są nieźli...? Uwielbiam ten kawałek i jego dramaturgię łącznie z teledyskiem
  4. A miał być podobno Rakoll ?
  5. Wiesiek, trzeba poprosić choćby widza by stanął Ci przed statecznikami jak sam to robisz przy przegazówce i po temacie. Tu nie ma żartów, 70 centymetrowe śmigło kosi równo A tak to psujesz ogólne bardzo dobre wrażenie z Twoich filmików. Obiecaj poprawę !
  6. Sam nie miałem pojęcia. Ale jak wgłębisz się w temat to takich wynalazków jest sporo . Faktycznie przyczepka jest solidnie zbudowana, całą konstrukcję spawa taki robot/ramię więc dość dokładnie. Najfajniejszy efekt był jak pojechaliśmy po motor. Ciemno, lekki deszczyk, motor oglądnięty więc bierzemy. Gość pyta kiedy po niego przyjedziemy a my że zabieramy od razu. Gość zdziwiony mówi że kawał drogi mamy, ciemno, leje i chyba nikt z Nas nie pojedzie nim do domu. Ja mówię że damy go na przyczepkę a facet się uśmiecha i mówi jaką ? bo przyjechaliśmy samym autem. Ja proszę go bym mógł cofnąć pod garaż gdzie stoi moto, otwieram klapę i "buduję" przyczepkę. Mina gościa bezcenna, lekki szok. Mówi że pierwszy raz widzi takie coś i poleciał po tel i zrobił kilka zdjęć ponoć z zamiarem zakupu takiej samej .
  7. W temacie moto chciałbym pokazać zakup poszukiwanej od jakiegoś czasu przyczepki pod motocykl. Nie było problemem zakupić typową, jednak ja szukałem czegoś innego i się udało. Polska przyczepka firmy Marathontrailers jest bardzo ciekawa bo jest całkowicie składana i nie ma problemu z przechowywaniem/transportem w bagażniku co było podstawą zakupu. Ma homologację eu, prowadzi się znakomicie co mogłem już przetestować na dystansie ok. 300 km rożnymi drogami jadąc po motocykl chrześniakowi . Po co mi taka przyczepka ? Powodów jest kilka, jeden z nich w filmiku
  8. Oj tam... być może Panią uwierają stringi a nie to o czym myślimy ?
  9. Polary wyglądają całkiem ok. Cieszy fakt że niektórzy chcą dumnie nosić logo forum
  10. To tak jak z budową domu... ponoć dopiero trzeci zbudowany spełnia Twoje ostateczne oczekiwania
  11. A takie coś rzuciło mi się w oczy w internetach (na forum chyba nie było ? ) Zbuduje ktoś ?
  12. Shock

    Zegarkowe hobby

    Jest spoko- pancerny, lekki, bite 2 tyg. trzyma bateria
  13. Shock

    Zegarkowe hobby

    Ja od zawsze jestem wierny Casio. Nie gloryfikuję tej firmy, kiedyś za dzieciaka dostałem jakiegoś G- Shocka (stąd też mój nick ) i jakoś polubiłem zegarki tej firmy. Nigdy nie miałem z nimi problemu i nosiłem do końca i albo się rozsypywały albo wyglądały bardzo słabo . Ja jak założę zegarek to praktycznie go nie ściągam. Warunkiem zakupu zegarka są wskazówki, jakoś tak lepiej widzę godzinę rzucając okiem. Oczywiście uległem "modzie" i obecnie noszę Amazfit T-rex Pro i bardzo ale to bardzo powoli przekonuję się do smartwatchy ale nie wykluczam powrotu do "normalnego" zegarka Casio było kilka i głównie G-shocków ale ostatnie zapamiętane zegarki to Najlepszy i najdroższy mój zegarek poniżej to Casio Pro-Trek PRW 7000 1ar I obecnie wszystko mający smartwatch
  14. Na na prośbę autora wątek zamykam ?
  15. A nawet preferowany ? Swego czasu na piknikach na Żarze latały takie Tigery z bodaj 35 cm benzyniaczkami i przekładniami. Prezentowało się to znakomicie. Analogicznie zrób w wersji elektro
  16. Zgadza się, zwykle kończy się wymianą cylindra. Chyba że ktoś to zrobi profesjonalnie.
  17. A napęd bezpośredni czy z przekładnią ? Przy przekładni i mniejszy silnik, mniejsze S, regulator i duże makietowe śmigło a czas lotu też dłuższy ?
  18. Dokładnie. Już 3 razy namawiałem, czwarty nie będę... ?
  19. Być może tak było ale bywa i tak, że silnik kaprysi bo w gaźniku wycierają się otwory w których obraca się oś przepustnicy co powoduje że dostaje się lewe powietrze i nijak go ustawić. Zwykle dzieje się tak po dłuższym czasie pracy silnika aczkolwiek nie można wykluczyć że i trafi się i w krótko eksploatowanym . Tym bardziej jeśli gaźnik nie jest firmowy typu Walbro.
  20. Możesz brać w ciemno. To nie zabawka ale profi mini kompresorek, zresztą firmowany Xiaomi wiec lipy nie ma. Oczywiście napompujesz wszystko choć z racji gabarytów nie ma możliwości "osiągów" dużego kompresora. Jak pisałem ja traktuję go jako kontroler i uzupełnianie ciśnienia we wszystkim co ma wentyl i do tego nadaje się znakomicie. A zdziwienie ludzi bezcenne jak podchodzisz np. do auta i pompujesz koło - na campingu mega zainteresowanie co to za gadżet ? Dobry numer też z kolegą miałem- pyta co to ? ja że alkomat a on pokaż zmierzę sobie. Wkłada końcówkę do ust, wyskakuje bodaj 2,4 atmosfery a on że to niemożliwe bo tyle wczoraj nie wypił
  21. Ale jaki problem założyć sobie grupę erotomanow gawedziarzy i tam komentować, prezentować filmy i foty 18+ ? Nikt Ci tam nie będzie bruździł... Publicznie jednak zachowujmy jakieś granice dobrego smaku i kultury ...
  22. Ja tam pruderyjny nie jestem ale ta "żywa wycieraczka" w tym temacie zupełnie nie przystoi, nawet nie wnikając w regulaminy Powoli temat zjeżdża z relaksującego do lekko żenującego poziomu ...
  23. Erwin to żeś poszalał.... . Już na wstępie lepiej odpuść takie serwa
  24. Nie trzeba wielkiego kompresora.... Wystarczy nabyć takie coś jak poniżej, mam to już jakiś czas i jest to rewelacyjne urządzenie. U mnie służy do sprawdzania/dobijania ciśnienia w kołach motocykla ale sprawdziło się i na Chorwacji przy samochodzie jak i pod blokiem pompując piłkę dzieciakom . Ładuje się z ładowarki telefonicznej i na kilkanaście dopompowań starcza . Jest do 10 atmosfer ale raczej sprawdza się przy uzupełnianiu ciśnienia . Polecam i rowerzystom, samochodziarzom czy motocyklistom. Tanie nie jest ale warte ceny https://mi-home.pl/mi-portable-electric-air-pump [/img]
  25. Nie do końca rozumiem ale w nawiązaniu do tego co napisałem, widziałem model po krecie gdzie jedno skrzydło przy uderzeniu zsunęło się z rury, wyskoczyło z otworów kołków ustalających, zerwało kable i skrzywiło rurę. Poza tym żadnych szkód tylko dlatego że skrzydła były spięte gumami. Przy śrubach kadlub lub skrzydło było by zmasakrowane. Tyle lub aż tyle...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.