



-
Postów
4 993 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Treść opublikowana przez jarek996
-
Czwartek 13.30 Bylem przed chwila w kontakcie z Pawlem i Kamilem (choc akurat z nim bylko brak jakiegokolwiek kontaktu ?). Zebyscie widzieli kolor Pawla uszu !!!! Jest tak podniecony, ze az PLONIE na calej twarzy. I to nie przez zadne panienki lekkich (i ciezkich) obyczajow. Kamil to w ogole chodzi w kolko i nawet nie reaguje jak sie go o cos pytam. Jak jutro wroca, to Wam opisza sami swoje niemieckie przygody. Ja w kazdym razie podniecam sie razem z nimi. Czwartek 15.15 Pawel zostal NAJWIEKSZYM kolekcjonerem na sw..... OK, moze nie na swiecie, ale na 100% w calej EURAZJI, czyli wszedzie tam, gdzie moge ladem dojechac rowerem ? Czwartek 15.20 Jestem (prawdopodobnie) najwiekszym kolekcjonerem silnikow ENYA 4C (moze k....a nawet na swiecie) ? Milo bylo rowniez uslyszec kilka dni temu od Pawla, ze jego kolekcja (do dzisiaj do 8.00) , rozwijala sie preznie rowniez dzieki mnie! Marcin (MASK) oczywiscie pomogl mu jeszcze wiecej (mnie zreszta rowniez sporo), ale okazalo sie ja jestem zaraz po Marcinie! Nawet nie zdawalem sobie sprawy, ile silnikow Pawlowi "nagailem" (bedzie dobrze ponad setka) . Szlo to z Austrii, Szecji , Danii, Norwegii, Szwajcarii , a moze i cos z Francji (marcin z kolei trzyma cale Stany w garsci). Wczoraj przegladalem nasza forumowa (moja i Pawla) kilkuletnia korespondecje i sie usmialem do lez. Brzmi to mniej wiecej tak ( przez dobrych 6-7 lat): JA : Jest Drabant w Szwecji PAWEL: ile ? JA: 150 EUR Pawel : Hmmm, jak z tym malym w lewym dolnym rogu, to bierz. Ja: kupione i tak przez kilka lat ???
-
Robie to codziennie, po porannej kawie ?
-
No to poczekaj, bo sie gubie. To kto jest teraz do dupy ? Austriacy zwrocili kase, PayPal oddal co nie jego, wiec? ? Ja mam z nimi TYLKO dobre wspomnienia. Myslisz , ze Hindus z call centre wie co to jest serwo? Bedac w jego skorze, tez bys nie odpisywal ?
-
Nie NASTEPNY, tylko pierwszy! Raczej (gdy patrze na Twoje tempo)?, nie bede pierwszy
-
Oto ostatnie szwedzkie nabytki naszego Pawla. Pawel jest w drodze do Mekki silnikow modelarskich. Jak wroci i ochlonie, to pewnie zda relacje fotograficzno-filmowa. Dobrze, ze bedzie mogl cos o tej wyprawie napisac, bo na 100% przez miesiac z wrazenia nie bedzie mogl NIC powiedziec ?
-
Omijam SWIADOMIE. Jak w jakims paliwie (a nie jest we wszystkich) znajdzie sie sladowa ilosc, to jej nie "odlewam" ? Bez przesady, az takim antyrycynowcem to nie jestem. Jednak im jej mniej (w moich silnikach) tym lepiej.
-
Witek, o ASP sobie pisz ile chcesz, ale o Enyach to pozwol MNIE sie wypowiedziec! Latam od lat tylko na nich (syntetyk z nitro),NIGDY ich nie przeplukuje i NIC mi nigdy nie zardzewialo, a przerwe czesto mam kilkletnia (model sobie gdzies tam wisi w tym czasie). Psikam natomiast zawsze olejem do broni BRUNOX, ale tylko do tych co juz wisza pol roku? . Kupilem natomiast wiele uzywek i byly w nich czesciowo zardzewiale lozyska. Tyle, ze moze lezaly np. kilka lat w wannie? Nigdy nie pytam sprzedajacego GDZIE je przechowywal. Ja tez raczej NIE demonizuje NIEmycia silnikow, bo wieloletnia praktyka (moja) nie potwierdza tych obaw (jakiegos dramatycznego rdzewienia). No i jeszcze przypomne (za to mnie kilku forumowiczow nie lubi) OMIJAM rycyne z daleka !
-
Buduje TEGO Skyrocketa od 5 lat ?
-
K....a Arek , malo sie kolacja nie udlawilem, jak zobaczylem tutaj nowy post! Myslalem , ze znowu Ci cos nie wyszlo. Prosze, nie stresuj nas w taki sposob ?
-
Przed chwila kupilem stara ENYA 60 4-C( w czesciach) z kupa dodatkowych czesci (zdjecia w ENYA FANKLUB), a przy okazji Pan Niemiec mial takie rzeczy: Wszystko (razem z ENYA ) za 100 EUR. No i wysle w cenie do Szwecji ? Niestety jest coraz wiecej przkretow na niemieckich stronach ? Dzisiaj ktos wrzucil WANKLA ( OS ) za 96 EUR jako defekt. Smierdzialo mi na km i zglosilem jako podejrzane ogloszenie . Napisalem czy odpalany ( na probe ) i odpisal po 3 sek. ze nie wie , bo dostal od kolegi ? Po 10 min, dostalöem maile , ze to "falszywy" sprzedawca. Anons zostal natychmiast wycofany. To juz moj trzeci "zlodziej" zgloszony do redakcji !!! Powinienem dostac u nich etat detektywa ?
-
Znalazlem ENYe ktorej nalezaloby sie "troszke" milosci. Jesli bedzie odpowiednia cena, to jej te milosc dam! OK; Pan Niemiec odpowiedzial: 20 EUR, wiec dam jej te obiecana milosc ! Bedziecie mogli sledzic przeobrazanie sie gasienicy w motyla ? Co za fart ! Dzisiaj rano uzupelnilem (TZN kupilem) lozyska do WSZYSTKICH modeli ENYA 4C ! Chce miec w domu po dwa z kazdego rodzaju, i juz widac, ze sie przydadza !!!
-
? Bo jak to mawiaja, glupi ma zawsze szczescie ?
-
Rano zakupilem lozysko i skrecilem silniczek do konca. Jak sie wszystko uda, to niedlugo zrobi sie BARDZO goraco w naszym klubie. Na razie nie pisze o co chodzi, ale akurat cierpliwosc to jedna z naszych glownych "wartosci", wiec wstrzymajmy oddechy jeszcze kilka dni ?
-
Ja JESTEM, BYLEM i BEDE poczatkujacym modelarzem ? Ja to najchetniej tylko ze zdjeciami ? Jarek; szczerze mowiac to kupilem TZW kota w worku, ale 20 EUR, to sa warte w 100%. Nawet jak tylko kilka jest wartosciowych. W kazdym razie na pewno ozdobia KAZDA polke modelarza ?
-
Aleja ich NIE mam Andrzej. Wyslalem tylko dostepne pozycje jakie znalazlem na niemieckich "uzywanych" stronach.
-
Lublin R-XIII G skala 1:5,5
jarek996 odpowiedział(a) na kesto temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Nie pisz mu nawet o takich technologiach, bo Krzys jeszcze do tego nie doszedl ? Krzysiu ; gdybys jednak NIE podolal z Lublinem, to zarezerwowlalem Ci "plywaczka" . Lata powoli, pieknie zrobiony (wiele mozesz sie nauczyc) no i jest tani ? Pisz na priva GDZIE przeslac . -
Tak Mariusz, to musi byc to samo ! Jest to bardziej ksiazka o UZYCIU, jak szczegolach technicznych zamego samolotu.
-
Lublin R-XIII G skala 1:5,5
jarek996 odpowiedział(a) na kesto temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
ZAWSZE Ci pomozemy. Te modele musza w koncu jakos wygladac (tyle serca w nie wkladasz , a umiejetnosci takie sobie) i bez naszej pomocy, to bylyby jakies takie, troche nie teges ...... No wiadomo ? Ja i tak najbardziej lubie momencik, jak "rozbierasz" foremke i rodzi sie z tego jakas czesc ? Sam z kolei , bardzo lubie rozbierac ENYe . Chyba zboczony jakis jestem. -
No to to akurat wiem, ale tam chyba jest jakis system "pompki" ktora wtryskuje paliwo. No ale w sumie OK, to jest tez WTRYSK. Mam nawet YSa ( nawet dwa ! ), ale klasyczne konstrukcje. 63 i 110.
-
Mysle, ze wykonanie wtrysku w silniku modelarskim (prawdziwego wtrysku, nie jakiejs tam pompki)jest prawie nierealne. Ale moze sie myle, bo nie jestem zadnym ekspertem. Ja w sumie to tylko umiem (i lubie) rozbierac Enye ?
-
Nie ma nic piekniejszego w sobotni poranek, jak zjesc obfite sniadanie i zajac sie skrecaniem silnika ENYA. Skrecilem glowice z zaworami, wykonalem nowe uszczelki ("skrzyni" rozrzadowej i przednia), zlozylem rozrzad, wlozylem popychacze zaworow i skrecilem ustrojstwo do kupy, popsikujac wszystko bogato Brunoxem. W poniedzialemk musze kupic tylko przednie lozysko walu (jedyne jakiego nie mialem niestety w domu), zalozyc je na wal i skrecic silnik w na gotowo. Pozostanie ustawienie zaworow i do ludzi (lub na ENYOwy sklad). Jesli sa chetni, to juz mozna rezerwowac na swieta ten wspanialy kamien milowy w silnikach czterosuwowych ?
-
O kurcze, az tak podskoczyl?
-
Ale piszesz o sklepach, czy TZW druga reka? Dzisiaj pomylem reszte rzeczy i znalazlem w koncu plyn do myjki, ktora ABSOLUTNIE nie rusza stopow silnikowych. Z tymi co uzywalem wczesniej bylo roznie. Kilka razy mi stopy pociemnialy, ale nie bylo problemu, bo i tak sodowalem. Ten dzisiejszy plyn nie pozostawia NAJMNIEJSZYCH sladow, a "zlogi" olejowo-nagarowe odpadaja po 20 min prania. Rezst plynow (a mam kilka roznych) , bede uzywal TYLKO do czesci stalowych , a ten bedzie tylko do odlewow stopow alu.
-
Lublin R-XIII G skala 1:5,5
jarek996 odpowiedział(a) na kesto temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Gdybym tyle nie jezdzil rowerem, to bym Ci Krzysiu pokazal, JAK sie plywaczki robi ? -
Z angielskim to sobie radze, ale niemiecki (techniczny), to szlifuje wlasnie dzieki tym ksiazkom?