Czaro

To zapewne wartości domyślne. W dwa kliknięcia możesz wprowadzić rzeczywiste parametry lotu, który chcesz zgłosić.

Jak się nie załapuję na termikę, to też mam niskie loty

Widać. 600m jest wciąż komfortowo. 200m to można już być w 30 sek po starcie @Areq co polecasz?

Wszystkie 3 przedstawione modele obsłużysz siedmioma kanałami. Zdecydowanie polecam klapy mieć na dwóch osobnych kanałach. Łatwiej się stery ustawia, nawet jeśli nie zamierzasz używać klapolotek. Być może strona sklepu sugeruje, że im większy i droższy model, tym lepszego (czyt. z większą ilością kanałów) nadajnika/odbiornika potrzeba? Oczywiście ten lepszy i droższy nadajnik/odbiornik jest również do kupienia w tym sklepie

Pytasz o loty w klubach modelarskich, to odpowiadam, że w klubowym, modelarskim lataniu nie trzeba. No chyba, że jakiś klub w swoich wewnętrznych regulaminach jej wymaga. Ale to dani klubowicze lepiej wiedzą. Do lotów w kat. otwartej też nie trzeba kamizelek.

Zawsze się musisz zgłaszać w Drone Tower. Jest tam opcja w kat. Szczególnej, loty klubu modelarskiego. Kamizelki przy modelach nie trzeba.

Warto jeszcze zauważyć, że według przepisów UE modelarzem jest tylko taki pilot, który lata w ramach działalności klubu modelarskiego z pozwoleniem prezesa ULC. Także kwity na wierzch

Od pewnego czasu staram się zapomnieć, że potrafię odejmować. Zdecydowanie lepiej używać lat bezwzględnych, więc 2005 był pierwszy rzutek Spin. Potem Tibo, a Virgos długo długo później. Niestety to nie było prawdziwe modelarstwo, bo nie budowałem z głowy, ale wspomagałem się komputerem w projektowaniu. I nie jestem w formie Wracając do modeli, które bez siliczka nie wystartują, kolejne MŚ ogłoszono w USA. Też będzie daleko i drogo

Jarek był w Polsce prekursorem rzutek, jednak jego technika rzucania lewą ręką się nie przyjęła. Natomiast modele, już jak najbardziej.

Wygląda, że to rzeczywiście może być modelarstwo.

Bardzo mi się spodobał fragment o tym, że prawdziwy Modelarz nie uznaje obliczeń inżynierskich w programach komputerowych Mimo wszystko trzymam kciuki za owocną dyskusję.

Jeszcze tam nie byłem, ale słyszałem mnóstwo pozytywnych opinii o tym miejscu. Miałem ogromną nadzieję, że w tym roku będę miał okazję do odwiedzenia lotniska podczas którejś z imprez organizowanych w Brzezinach. Bardzo niepokojące wieści

Słuchając takich historii przypominam sobie, jakim jestem antyfanem złączek serwowych montowanych na sztywno po obydwu stronach skrzydła i kadłuba.

CAD jest super. Papier i nożyczki to przeżytek

Rysowałeś od podstaw i dopasowałeś pod skan, czy wprost z chmury punktów udało się wyciągnąć powierzchnie?

Po wynikach z precontestu widać, że piloci z Ameryki płd. świetnie sobie radzą. Szkoda, że mają tak daleko na imprezy w Europie. Sporo by zamieszali w tabelkach

A dobra termika w Warszawie na Chudoby jest cały rok Rafał, pisz w czym pomóc. Może nie mam Vertigo, ale trochę się znam na podobnych modelach.

Ja rozumiem, że trzeba mieć wykupioną licencję sportową zawodnika. Samo uczestnictwo w klubie sportowym nie wystarcza.

Aeroklub Polski wykupił polisę OC dla licencjonowanych modelarzy i tym samym z chwilą wykupienia licencji sportowej FAI na rok 2025, modelarz otrzymuje w ramach opłaty za wydanie LSFAI, ochronę ubezpieczeniową w postaci polisy OC. W polisie OC, w rubryce „działalność objęta ochroną ubezpieczeniową” czytamy: Odpowiedzialność cywilna licencjonowanych zawodników członków Aeroklubu Polskiego, sekcji, klubów modelarskich za szkody osobowe i rzeczowe powstałe w związku z posiadaniem oraz niehandlowym użytkowaniem modeli lotniczych (z wyłączeniem dronów tj. bezzałogowych statków powietrznych, które mogą odbywać lot autonomiczny (samodzielnie, z użyciem autopilota lub innego systemu na pokładzie) lub zdalnie sterowany (kierowany przez operatora drona) poza zasięg wzroku) o masie własnej nie przekraczającej 20 kg. Z wyłączeniem szkód wzajemnych, wyrządzonych między członkami sekcji. Z rozszerzeniem o zawody i pokazy, treningi. W odniesieniu do ubezpieczonej działalności nie ma zastosowania wyłączenie określone w par. 4 pkt 15 OWU OC. Suma gwarancyjna: 400 000,00 PLN na jeden i 400 000,00 PLN na wszystkie wypadki w okresie ubezpieczenia, tzn. 13.02.2025 do 12.02.2026. Plik polisy do pobrania: https://modelarstwo.aeroklub-polski.pl/wp-content/uploads/2025/02/2025_polisa-OC-przy-LSFAI.pdf

Robert, ten link o karach wisi w tym wątku od połowy grudnia. Także czytaj również sam W skrócie: Największa zmiana dla wszystkich to taryfikator mandatów i nowe obowiązkowe OC poniżej 20kg, które już kiedyś w Polsce obowiązywało za krajowych przepisów z "Rozporządzenia wyłączającego...". Wejście unijnych przepisów niby je przykryło na kilka lat, ale są tacy, którzy twierdzą, że wciąż obowiązywało w częściach niesprzecznych z prawem UE. Dla OC minister musi wydać rozporządzenie, więc przynajmniej do tego czasu obowiązku nie będzie. W otwartej A1 - A3 niewiele się zmieni. Dla modelarzy w klubach z pozwoleniem niewiele się zmieni. Do ustawy będzie rozporządzenie precyzujące zasady wykonywania lotów. Będą konsultacje społeczne, więc zobaczymy co usmażą w propozycji i wtedy będzie czas dyskutować. Największa zmiana będzie dla klubów, którym pozwolenie wygaśnie i tych, które zawnioskują o pierwsze dla siebie. ULC musi wydać nowe wytyczne dla klubów i tam wejdzie np. analiza ryzyka lotów klubowych. Do tej pory kluby dostawały wszystko o co wnioskowały, ale promocja się kończy. Teraz będzie trudniej. Prace nad nowymi przepisami trwają i musicie mi uwierzyć, że ULCownicy mają pełną świadomość o naszym lataniu i na prawdę się starają, jak zrobić nam najmniej krzywdy, a jednocześnie spełnić wymagania dokręcającej śrubę EASA.

Pamiętaj, że po pierwsze zawsze masz obowiązek logowania się w systemie przed lotami. Po drugie warto sobie sprawdzić, czy nagle "jakaś strefa nie urosła".

Niestety nie mogę odnaleźć archiwalnych informacji o wprowadzonych strefach "powodziowych" z opisami, kto zarządzał ruchem. Można by wtedy zweryfikować, czy rzeczywiście był to dowódca akcji. Natomiast zwróciłbym uwagę, że bardzo pomocny może być w takich przypadkach Drone Tower. Kiedy nie jesteśmy pewni czy można latać, bo np. jesteśmy w miejscu, którego nie znamy, albo wiemy, że coś w okolicy dzieje się ze strefami, z dnia na dzień mogą coś wprowadzić, warto spojrzeć do DT. Tam są aktualne strefy w okolicy, są opisy tych stref, ich ograniczenia, a najważniejsze: jest podany kontakt do zarządzającego strefą. A jeżeli wciąż nie jest to dla nas jasne, warto zadzwonić na ASM3 w PAŻPie i tam po podaniu numerku strefy się wszystkiego dowiemy.

Czy tylko ja zrozumiałem tytuł, że chodzi o osiągnięcie prędkości 3 machy?

Czy ja dobrze widzę, że model RC do prób dynamicznych w locie był holowany przez samolot "z ludzikiem"?

Do tego służy strona cotulata.pl, o czym było wspomniane już w 2. poście wątku. Po podaniu lokalizacji można samemu sprawdzić na mapce, czy są w okolicy zgłoszone loty. Jeśli nie ma, można wysłać zgłoszenie o zaobserwowaniu podejrzanych lotów. Tylko w praktyce to nic nie zmieni