Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    2 012
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Ares

  1. Potwierdzam. Kilka tygodni temu wykupiłem polisę OC w życiu prywatnym i właśnie w owu jest taka definicja jak powyżej. 122zł/rok ubezpieczenie do 200 tyś.zł
  2. Nowa władza robi "porządek". Trzeba zlikwidować polską firmę , wtedy konkurencja zza naszej zachodniej granicy będzie mogła wejść na rynek i zarabiać........wszystko zgodnie z planem. No cóż , można się było tego spodziewać a to dopiero początek.
  3. Ares

    Elektryfikacja Gazeli

    Jasne,model kojarzę ale nie wiedziałem jak z masą. To proponuję jakikolwiek autrunner o ciągu około 2 kg.Do tego Lipol 3S 2200mAh i stosowny do silnika regulator i Gazela bedzie latać. Silnik np. Emax Gt 2815/07. Używam tych silników w trzech modelach i są niezłe ,choć podobno nie mają najlepszych opini.Ale u mnie się sprawdzają.Heron na tym napędzie o masie 1400g idzie pionowo do góry.
  4. Ares

    Elektryfikacja Gazeli

    Jesli chcesz zamontowac silnik w miarę niskim kosztem to po prostu obetnij nos tak aby średnica kadłuba w tym miejscu miała z 50mm .Wtedy zmiescisz tam klasyczny tani autrunner bez przekładni a jak silnik będzie miał niskie Kv to można zastosować dużą średnicę śmigła co polecam . Droższe rozwiązanie to outrunner z przekładnią ale nie mam żadnej wiedzy o tych napędach więc może ktoś inny sie wypowie w tej kwestii. Napisz masę modelu to doradzimy jakiś kontretny typ silnika.
  5. Ares

    Elektryfikacja Gazeli

    A ja bym zrobił tak: nakładany nosek bym przykleił solidnie żywicą do kadłuba. Potem dremelkiem wyciąłbym kabinkę tak aby był dostęp do serw i możliwość wkładania pakietu. To co wytniesz będzie kabinką a od środka wystarczy podkleić wargę tak aby kabinka miała się na czym opierać. No a potem tylko wystarczy obciąć nos , wkleić wręgę i zamocować silnik. Pakiet włożysz przez kabinkę i odpadnie problem odkręcania kołpaka przy każdej wymianie pakietu.
  6. Ares

    VELA 3.4m f5j

    Nie martw się bardzo szybko się przyzwyczaisz i jeśli nie latasz szybowcem jak samolotem na silniku to nie ma problemu aby taka konfiguracja była zastosowana.Jednak silnik dałbym na jakiś suwak albo potencjometr a nie na pstryczek.Czasem regulacja gazu się przydaje. A model ladny taki prawdziwy termik do chwytania bąbli nisko nad ziemią.
  7. Ares

    Lotnisko Przylep

    Wczoraj kolejny raz udało się polatać na lotnisku, było super bo pogoda dopisała znakomicie. Oprócz mnie z Wicherkiem był jeszcze Sławek ze spalinowym dolnopłatem i Bartek z modelem DLG. Ja do swojego Wicherka zamontowałem diody led pozyskane z lampek rowerowych i dzięki temu mam światła pozycyjne które poprawiają widoczność w lotach o zmierzchu.
  8. Nie bardzo rozumiem: polisa obowiązuje na terenie Polski więc nie ma znaczenia czy to lotnisko aeroklubowe czy łąka czy ściernisko. Jak Drone Tower puszcza to tak, nieważne gdzie i kiedy.
  9. Ares

    Wybór aparatury

    Jeśli jeszcze nie latałeś modelami RC i nie masz opanowanego pilotażu , to zanim zajmiesz się Jetami edf będziesz musiał polatać nieco wolniejszymi i spokojniejszymi modelami. Wtedy możesz używać prostrzego radia. Jeżeli latasz już w miarę pewnie jakimś modelem to nie warto oszczędzać i bawić się w półśrodki . Proponuję radio Jeti DC lub DS. Fakt ,że taki system swoje kosztuje ale jakość jest wysoka dobry zasięg i można latać każdym praktycznie modelem. Na rynku wtórnym pewnie też można znaleźć coś sensownego.
  10. Ares

    Sanwa SD 10G

    Tak , o to chodzi. Dziękuję.
  11. Ares

    Sanwa SD 10G

    Nie nie to nie o to chodzi. Fazy lotu mam ,właśnie buterfly jest fazą loty lądowanie a mnie chodzi o regulacje wychyleń w fazie lądowania gdybym chciał skorygować ustawianie . Dual rate zmniejsza wychylenia ale tu chodzi o regulacje w tej konkretnej konfiguracji .
  12. Nie jestem zawodnikiem , więc nie będę zajmować stanowiska ale latając rekreacyjnie ubezpieczyłem się bodaj w tamtym tygodniu w PZU , wyszło 120 zł rocznie ( do 200 tyś) modele o masie do 5kg. Nie ważne gdzie i kiedy latam polisa obowiązuje na terenie Polski i jak dla mnie to w zupełności wystarcza. Loty zawodnicze to już rzecz jasna inna sprawa.
  13. Ares

    Sanwa SD 10G

    No właśnie o to chodzi jak regulować wychylenia w fazie lotu "lądowanie".
  14. Ares

    Sanwa SD 10G

    Czy któryś z kolegów orientuje się jak w tym nadajniku reguluje się wielkość wychyleń lotek przy aktywnej funkcji Buterfly ( w tym nadajniku funkcjonuje nazwa Crow) ? Chodzi mi o to ,że jak mam włączony hamulec to jak np. zmniejszyć wychylenia lotek nie ingerując oczywiście w wartości wychyleń lotek w normalnym locie.
  15. Bardzo trafny wniosek. I faktycznie jest taka tendencja do tego żeby kupować gotowce a na modele budowane od podsdaw mało kto patrzy i nie budzi już to podziwu a bardziej zdziwienie dlaczego nie kupić gotowego. Jednak nie zawsze budujemy z braku kasy ,po prostu niektórzy to lubią.No bo co robić zimą jak nie da się latać?Wtedy mozna sobie wypełnić czas majsterkowaniem i wtedy jest frajda i zimą i latem. Znamy sie tu z forum to wiesz że ja lubię robić wszystko sam mimo,że to długo trwa a jednak dla mnie to najwieksza frajda. Zestawy też są fajne i napewno można szybciej ulotnić sprzęt tak więc kazdy wybiera to co lubi. Osobiscie latam na lotnisku gdzie jestesmy wszyscy zgranym zespolem (no może poza kilkoma osobami) i kazdy każdego akceptuje i szanuje.A latają rózne modele od tych mniejszych po zawodnicze akrobaty klasy Imac. I tak powinno być.
  16. Widzę ,że przygotowania do nowego sezonu trwają , silnik już na swoim miejscu to najważniejsze👍
  17. Ares

    Balsa

    No w markecie to nie kupisz balsy. Szukaj w modelarskich sklepach internetowych.
  18. Ares

    F5J zaczynamy

    He , he dobre............chciałbym być takim nie modelarzem jak Ty😉
  19. Ares

    F5J zaczynamy

    Ty też Czarku jesteś prekursorem tej klasy i jednym z pierwszych regularnie startujących zawodników. Ile to już lat?Nie wiem ,ale sporo wody upłynęło od czasu jak na forum prezentowałeś Hero , Virgosa gdzie wtedy modele z formy to była w Dlg hight technologia.Lata lecą a Ty cały czas w formie🙂👍👍👍
  20. Ares

    F5J zaczynamy

    Na ostatnim foto widzę ,że jest powrót do DLG. W końcu producent Vertigo to jeden z prekursorów modeli F3K w Polsce🙂 A ogólnie to super,że było polatane.
  21. Zdecydowanie tylko kolekcjonerem. No bo wtedy zbierasz modele a nie je budujesz. Modelarstwo redukcyjne traci sens wraz z zaprzestaniem samodzielnej budowy modelu. W sumie dla mnie gdybym miał nie budować nic a nic tylko latać gotowcami to też zrobiłoby się trochę nudno. Żarty żartami ale naprawdę to jest syf niesamowity . Szczególnie jak robi się duże powierzchniowo elementy. Powiem ci ,że kiepski model to na pewno powód do frustracji ale na zestaw są większe nerwy a swój model to zaraz jest chęć poprawić lub zmodernizować . Przynajmniej ja tak mam . Ale to już indywidualne odczucie. Kiedyś pamiętam podobne dyskusje były prowadzone jak weszły napędy elektryczne do powszechnego użytku: ci co latali spalinówkami czuli się elitą , bo jak ktoś miał elektryka to słabszy i gorszy modelarz . Doświadczony modelarz potrafił odpalić i wyregulować sobie silnik a elektryki były dla początkujących. Takie to były czasy. Albo starzy modelarze uważali za niehonorowe latanie na zboczu elektroszybowcem. Prawdziwy zboczowiec to lata bez napędu🙂 No takie to są dyskusje i opinie zależy co kto lubi , ale najważniejsze aby na lotnisku nie traktować kogoś z góry tylko dlatego ,że ma mniejszy/gorszy /tańszy / gotowy( .....resztę każdy sobie dopisze) model.
  22. Jarek , Rafałowi chodziło o np. kompozytowe kadłuby czy skrzydła a tego nie zmieścisz w piekarniku. I ogólnie nie polecam grzania w kuchence: żywice to bardzo toksyczne i szkodliwe substancje a dłuższe wąchanie tych oparów powoduje alergie. Także bądź ostrożny i nie lekceważ tego. Szkoda zdrowia. Przy laminowaniu polecam dobrą maskę z filtrami. Dokładnie tak , wszystko się zgadza.
  23. Po to jest cały ten cyrk z OC , karami , przepisami. Kapitalizm ........każdy chce zarobić i wydrzeć drugiemu .
  24. Zrobiła się dyskusja , niektórzy modelarze poczuli się dotknięci , zupełnie niepotrzebnie. Z tym współczynnikiem radochy to jest tak ,że latając nawet prostym modelem zbudowanym samodzielnie radość jest sto razy większa niż jak lata się dużo bardziej zaawansowanym zestawem fabrycznym. Tak to wygląda przynajmniej u mnie. No i ci modelarze którzy budują z reguły zajmują się modelarstwem dożywotnio , natomiast ci co korzystają z gotowców dość szybko się wypalają. Często ,ale nie zawsze tak jest. Wszystko co przychodzi z trudem potem lepiej smakuje, tak to w życiu bywa. Często słyszę takie stwierdzenie : "po co się męczysz kup sobie dużo lepszy będziesz miał model" . Może i tak ale w tym męczeniu się jest cały urok. Zachęcam gorąco wszystkich do budowy modeli ,a ci którzy wolą zestawy niech się nie oburzają , to żaden wstyd , niektórzy wolą tylko latać i też dobrze. Jednak nie powinno się zapominać o tym ,że samodzielna budowa wymaga dużej wiedzy i cierpliwości więc takim ludziom też należy się czasem odrobina podziwu na lotnisku🙂 Temat jest ciekawy i wcale nie uważam ,że powinno się go za wszelką cenę zakończyć. Póki co nie ma kłótni i fajnie się pisze więc można wymienić się swoimi spostrzeżeniami . Czasy się zmieniają , dekadę temu na lotniskach modeli ARF w stosunku do tych budowanych samodzielnie było tak pół na pół a teraz ARF y to 99%. Czy to dobrze czy źle ? Dla mnie źle bo lubiłem pogadać o konstruowaniu i popatrzeć co budują inni ale dla niektórych to lepiej. Pamiętam początki DLG: wszyscy z zapałem budowali , wymieniali się doświadczeniami itp. Aż wreszcie pojawili się producenci wyczynowych modeli i .......skończyło się budowanie ludzie przeszli na gotowy sprzęt. W przypadku zawodników to normalne , nie da się latać wyczynowo i jeszcze robić modeli; nie wystarczy czasu. Ale dla ostudzenia emocji napiszę ,że pomimo tego ,że jestem zatwardziałym konserwatystom i sam buduję modele ostatnio zupełnie nie mam energii , brak chęci do wszystkiego i chyba też pójdę na łatwiznę i kupię jakiś model gotowy😉
  25. Dobrze powiedziane. Gdyby nie to pitolenie to już nic na tym forum by się nie działo , więc dobrze ,że w ogóle ktoś tu pisze bo ostatnio coraz mniej postów widać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.