Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    2 013
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Ares

  1. Dzięki. Tak miejsce jest wspaniałe. To nieużytek ale jako że ziemia stoi już nie orana ponad 10 lat wszystko ładnie przerosło trawką i mchem. Jest równo a teren rozległy z dala od aglomeracji, mam tam od siebie jedyne 6km więc super. Miejsca jest tak dużo że spokojnie można latać z wyciągarki na wszystkie kierunki wiatru, także można zrobić tam zawody F3b? Raz w roku jest koszone więc modlę się żeby jak najdłużej tak pozostało. A model bardzo cieszy bo budowany przeze mnie od podstaw i to w technice vb. Pierwszy kompozyt to tym bardziej cieszy. Lata wspaniale, oczywiście nie jest to model wyczynowy ale nie był w tym celu budowany. Miał być rekreacyjnym poręcznym modelem do codziennego latania i taki właśnie jest. A więc modeli mam sporo, lotnisko jest teraz tylko latać i się cieszyć. No troszkę brak czasu ale to chyba tak mają teraz wszyscy...... ?
  2. Wiesz co , patrząc na ostatnie zdjęcie podejrzewam ,że to jest profil laminarny. Być może któryś z serii Epplera? Trudno powiedzieć. Czyli płat który posiadasz może być częścią skrzydła od jakiegoś szybowca. Stateczniki w sumie też takie jakby szybowcowe. Dopiero jak wstawiłeś foto profilu to na to wpadłem. Moim zdaniem te skrzydła to uszy lub któryś z paneli stanowiący płat dość dużego szybowca. To nie będzie raczej samolot. Nie te profile.
  3. Ares

    SU57

    Najprawdopodobniej to dźwięk opływu bryły płatowca. Jako ,że jest to samolot w technologii stealth jego skomplikowane kształty mogą generować ten ciekawy dźwięk. Ale to są tylko takie moje dywagacje , trudno powiedzieć z całą pewnością.
  4. Ja również pomimo świadomości ,że to niepotrzebne zawsze i tak biegnę.. to rzeczywiście chyba ze stresu ale u mnie małe modele to nie jest jeszcze takie niebezpieczne jak na filmie.
  5. Ares

    LITERATURA LOTNICZA

    Piękna publikacja. Gdzie można dostać?
  6. Jeszcze bardziej dziwi mnie fakt wypuszczania modeli mocno do góry. Mnóstwo ludzi nie wiedzieć czemu tak robi. Przecież jak model wypuści się poziomo na pracującym silniku to i tak po nabraniu prędkości sam zacznie się wznosić. A tak najmniejszy spadek mocy lub awaria napędu i korek zaraz po starcie?.
  7. Fajnie ,że masz takie podejście , to się chwali. Ja to byle czego zaraz załapuję doła........
  8. Z pewnością dobrze. Nawet bardzo dobrze. Warsztat masz profesjonalny to o dobre wykonanie nie ma co się martwić. Szkoda tamtych skrzydeł...... Ale czasem każdemu się zdarzy.
  9. Ares

    Początki z vacu

    Jeśli to skrzydło jest do samolotu lub bardzo prostego motoszybowca to te 2 mm balsy po obwodzie nie zwiększy zbytnio grubości procentowej profilu. Można te rdzenie wykorzystać .
  10. Ares

    Os max 25 fx problem

    Nie bardzo rzumiem o co chodzi ? Poszukaj po internecie może da się kupić czasopismo lub po antykwariatach. A jeżeli bardzo ci zależy na tych planach i dasz słowo ,że model będziesz budował wyślę ci pocztą ksero planów (skanera nie posiadam)
  11. Tak , u mnie również model służy do łapania termiki. Bądź ostrożny bo model jak za bardzo zwolnisz wpada w korka bez ostrzeżenia: groźne w przypadku zakrętu nisko nad ziemią. Ale trzeba mocno pociągnąć wysokość aby doprowadzić do takiego stanu więc spoko. Ale warto o tym pamiętać. Życzę pomyślnych lotów.
  12. Również posiadam Herona i potwierdzam Twoją opinię ,że to bardzo fajny i dobrze latający model ale moim zdaniem nie jest najłatwiejszy w pilotażu . To serwo wysokości Redoxa wymień jak najszybciej bo szkoda ryzykować dobrego modelu. U mnie w ogonie jest HS-65BB :piąty sezon model lata bez problemu. Pozdrawiam i gratuję. Macie piękne lotnisko.
  13. To nic , model będzie sie za to dobrze sprawował przy wietrze.
  14. Bardzo ładny model. Jak robiłeś płaty? Styro +balsa?
  15. Ares

    Leszno lotnisko

    Tak , miejsca jest bardzo dużo. Zarówno lotnisko jest duże jak i część wydzielona dla modelarzy jest spora i co ważne wolna od przeszkód. Nie , mój Joker jest z planów z naszego "Modelarza". Konstrukcji znanego na naszym forum Pana Andrzeja Kobyłeckiego. Bardzo dobrze latający akrobat do weekendowej zabawy w akrobację.
  16. Ares

    Leszno lotnisko

    Witam , jako założycieł tego wątku z kronikarskiego obowiązku chciałbym napisać parę słów o naszym spotkaniu i wspólnych lotach. 25.05.23 spotkaliśmy się w liczbie pięciu modelarzy na lotnisku modelarskim w Lesznie. Pogoda jak na zamówienie : piękne słoneczko temperatura w sam raz , jedyne co troszkę przeszkadzało to podmuchy wiatru często zmieniające kierunek. Przeszkadzało to w kręceniu akrobacji ale generalnie było wspaniale. A więc , Koledzy Radek i Amadeusz ( ojcec i syn) przywieźli sporo modeli : latał m.in. Wicherek 50 elekto majestatycznie prezentując się na tle nieba oraz Solius , Cularis , Fun Cub i 3 metrowy Jantar . Wysoko pod chmurami odnosiło sie wrażenie ,że to nie model prawdziwy szybowiec. Amadeusz trenował swoim Fun Cubem pilotaż oraz zgłębiał arkana akrobacji . Latał równiez modelami taty. Karol, młody pilot stawiał pierwsze kroki w nauce pilotażu swoim Pionierem pod okiem Amadeusza i Radka. Na chwilę wpadł również Kolega Marian ze swoim Pilatusem PC-6 Porter. Model o rozpiętości 2,8m napędzany silnikiem benzynowym latał pięknie. No i na koniec wspomnę o sobie: latałem zbudowanym przez siebie od podstaw Fun Fly em Joker z silnikiem spalinowym Osmax 46AX II . Zrobiłem 14 lotów po raz pierwszy z zamontowanym podwoziem , ponieważ u siebie na łączce latam tylko z ręki ze względu na nierówność lotniska. Loty zakończono o zmroku a konkretnie ja składałem model już po ciemku tak fajnie się latało Leszczyńskie lotnisko darzę wielkim sentymentem, ponieważ tam zaczynałem moją piękną przygodę z modelarstwem i zaintersowaniem lotnictwem. Obrócz tego lokalizacja do latania jest znakomita , brak drzew i przeszkód terenowym umożliwia bezpieczne loty. Szczególnie przy kręceniu akrobacji jest komfortowo .Nie musiałem się rozglądać na wszyskie strony czy w coś nie wlecę , a mogłem się skupić na modelu. Atrakcją były również startujące obok nas samoloty , choć ma to również ten minus ,że trzeba mieć oczy wokół głowy aby nie wlecieć nad blisko położony pas startowy . Podsumowując : cieszy fakt obecności młodzieży. Coraz mniej jest chętnych do latania o budowaniu modeli nie wspominając. Dobrze ,że chłopcy chcą latać i mają ku temu zacięcie. Amadeusz robi duże postępy a w Karolu również jest potencjał i myślę ,że jeśli nie odpuszczą i nie zrezygnują będą świetnymi modelarzami. Reszta ekipy to starzy wyjadacze No i oczywiście kilka zdjęć naszych modeli: nie wszystko udało się sfotografować ale myślę ,że zdjęcia oddają wspaniałą atmosferę naszego skromnego spotkania:
  17. Ares

    Podziękowania

    Dziękuję koledze D9 jacek za podarowanie silnika spalinowego MDS.
  18. Ja jak już nie ma wyjścia i trzeba wyważać ołowiem wklejam ołów na poxipol. Trzyma mocno i nic się nie odkleja.
  19. Ares

    Początki z vacu

    Myślę ,że Czarek wyjaśnił wystarczająco o co chodzi , ja tylko dodam od siebie ,że nawet gdybyś teoretycznie obciążył płat np. starymi akumulatorami Pb ciężarem powiedzmy 80kg to oprócz tego ,że sumaryczny nacisk i tak jest zbyt mały zwyczajnie ugnie ci się deska montażowa: moim zdaniem nie ma sensu wykonywać kompozytowego płata bez użycia pompy nawet do rekreacyjnego modelu. Warunkiem podstawowym w tej technice jest równomierne i mocne dociśnięcie kompozytu do rdzenia w czasie żelowania żywicy. Dopiero wtedy całość ma odpowiednią wytrzymałość i geometrię. Lepiej zrób styro +balsa będzie łatwiej i szybciej. Przy tej technologii można się obyć bez pompy. A jak chcesz skrzydło kompozytowe zacznij od wykonania/kupienia pompy. To nie takie trudne jak się wydaje. Ja swoją pompę wykonałem na podstawie zdjęć z sieci i artykułu na ten temat w RC Przegląd Modelarski. A wcale nie jestem super doświadczonym warsztatowcem Polecam technikę VB , sam się dopiero uczę tej technologi , bo można zrobić naprawdę fajne płaty do elektroszybowców , rzutków DLG itp. uzyskując gładką powierzchnię (ważne przy profilach laminarnych) i super ostry spływ. Żadną inną techniką (obrócz skrzydeł z formy negatywowej )nie uzyskasz takich rezultatów. Przy budowie pompki mogę co nieco podpowiedzieć. Jakby co pisz,tutaj czy na PW . Jeśli chodzi o filmiki to polecam tą serię: gość wie o co chodzi i robi to poprawnie:
  20. Cześć. Tutaj jest powitalnia , pytania o modelarstwo to potem w stosownym dziale.
  21. Ares

    Początki z vacu

    Jest to folia mylarowa. Jest do kupienia w internecie pod taką właśnie nazwą. https://allegro.pl/oferta/folia-mylar-prasa-polkowa-zabezpieczy-plyty-s-1-4m-10226285734?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:query&bi_c=ODZjNTA3ZGMtZGQyMS00M2VhLTkyN2ItZWYwMGQyZmJlOTMzAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=d4b57535-a25b-4303-b3c8-1203b0647262 Ja używam tej o grubości 0,35mm. Do skrzydeł o skomplikowanym eliptycznym obrysie lepiej zastosować troszkę cieńszą 0,25 lub nawet 0,2mm. Zaznaczam tutaj ,że na grubszej łatwiej uzyskać ładną powierzchnię. Na cieńszej zaś łatwiej uzyskać dobry docisk na zaokrąglonych końcówkach skrzydeł i przy krawędzi natarcia. Dodam jeszcze ,że na mylarach należy przesączać formatki tkanin a wcześniej folię należy nawoskować ( i potem szmatką wypolerować) rozdzielaczem . Ja osobiście używam pasty do pomników Hades. Gdybyś chciał jakiś kolor to malujesz nawoskowane mylary farbą w sprayu. Jak oderwiesz mylar farba zostaje i masz kolor na płacie. Pamiętaj ,że rdzeń pod vacu powinien być gładki bez dołków i nierówności . Tylko wtedy otrzymasz lustrzaną powierzchnię. skrzydła po wyjęciu z worka. Robię na podciśnieniu -0,7 do 0,8 bar . Zależy jaką masz pompę ale < 0,6 bara nie radzę schodzić. Chyba wszysko jakby co to pytaj i pisz śmiało: nie mam dużego doświadczenia w vacu ale co wiem i sprawdziłem w praktyce to poradzę i pomogę.
  22. BMW K1 przez złośliwych zwany keczup i musztarda Ze względu na czerwono żółte malowanie. Dobrze zgadłem?
  23. Ares

    Virgo RC vb

    Dzięki . Myślę ,że prędzej straciłbym cierpliwość zanim zbudowałbym dobre płaty. Oczywiście nie twierdzę ,że w Virgo jest wszystko idealne : wiele rzeczy można poprawić ale najważniejsze ,że model lata i to dobrze lata. Kolejne skrzydła będą już robione z jakimś tam podstawowym doświadczeniem i bedzie można się doskonalić. A poważnie bez pomocy kogoś doświadczonego jest bardzo bardzo ciężko szczególnie gdy chodzi o sprawy warsztatowe. Teraz już mało kto buduje i zdobyć rzetelne informacje to zaczyna być problem . A i takich życzliwych osób co to bezinteresownie podpowiedzą jest niewielu. Także teraz planuję jak najwięcej latać i oczywiście skoro modelarnię i narzędzia mam to również budować. Ale to raczej po zakończeniu sezonu.
  24. Ares

    MDM-1 Fox RC

    Nr 1 oraz nr 3 oczywiście ok. Ale nr 2 ?....Po co ?
  25. Oblot nowego sprzętu: Lata jak marzenie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.