



-
Postów
693 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez FockeWulf
-
Ok, dzięki za uzupełnienie. Ale jeszcze jedna rzecz. Przełączasz na fazę silnika i silnik od razu się załącza, przy czym jak szybko to zależy od suwaka, tak? Czyli jak zostawiłeś z jakiegoś względu suwak na średnie obroty, a masz sytuację kryzysowa, to musisz i włączyć fazę lotu silnika i przesunąć suwak na max? Heh, fajne te wszystkie układy, ale jak się rzadko lata albo różnymi modelami to się można pogubić. Dlatego warto mieć jeden system.
-
Dzięki za opis. Ciekawe podejście do sprawy, ale nie jestem pewien, czy prawidłowo zrozumiałem: - jak uruchamiasz silnik? Albo przełącznikiem na zasadzie 0% lub 100% mocy (opisana sytuacja awaryjna) w fazie 1 start, mającej priorytet przed wszystkimi innymi plus w każdej fazie lotu na suwaku z boku, gdzie sobie płynnie regulujesz w każdej fazie lotu? - Faza 1 silnik - start, Faza 2 lądowanie, Faza 3 szybkość, Faza 4 termika? - jak jesteś w termice, gaz w dół powoduje zejście klap w dół? - jak jesteś w speed, gaz w dół powoduje podniesienie klap i lotek w górę? - cruse - lotki + klapy na "zero"? - stosujesz miks klap + lotek do wysokości? Dzięki!
-
Stoję przed podobnymi dylematami co Ty. Kupiłem szybowiec z pełną mechanizacją płata, tj. lotki, klapy i hamulce i też zastanawiam się jak to poukładać. Nie jest to takie proste jak się tego wcześniej nie robiło. Na forach zagranicznych różnie się do tego podchodzi. Myślę, że zależy to od możliwości nadajnika i swoich preferencji. Generalnie lubię mieć fazy lotu i inne funkcje na lewej ręce, bo ta obsługuje mniej ważne funkcje (kierunek + gaz). Na prawej np. blokadę silnika (aby sobie łap nie pociąć operując przy modelu na ziemi. Jedno jest pewne - butterfly (hamulce) należy koniecznie rozdzielić z klapami. Jeśli połączysz obie, to przy podchodzeniu do lądowania, gdy będziesz chciał schować hamulec, np. dlatego, że jesteś zbyt daleko pasa, to po schowaniu butterflya / hamulca, schowałyby Ci się klapy i model mógłby nagle utracić siłę nośną. Dlatego klapy powinny być niezależne od butterfly / hamulca. Zaplanowałem sobie to tak, że po przełączeniu fazy lotu silnik zostanie wyłączony, a zamiast tego na gazie będzie hamulec (u ciebie butterfly), dół na zero, gaz max - maksymalne wysunięcie hamulca. Muszę jeszcze rozkminić, czy programować też butterfly, jak już jest efektywny hamulec. Chyba nie. Takie podejście jest podwójnie dobre - raz, że potrzebujesz drąga, dwa, że albo przyspieszasz, albo hamujesz. Klapy chcę zrobić na przełączniku, przy czym przydałyby się przynajmniej 3 położenia, np. start (kilka % w dół), lądowanie (max % w dół) oraz speed (kilka w górę). Czy jest potrzeba płynnego przełączania klap? Wcześniej miałem na slajderze z lewej strony, ale nie działało mi domiksowanie wysokości. Gaz może być na przełączniku albo właśnie na slajderze. Poukładaj sobie w głowie i rozpisz co chcesz zaprogramować. Funkcji jest trochę i jak masz mechanizację płata to fajnie spróbować a potem...zapisać wszystko na kartce 😉
-
Przesyłka z Chin w najgorętszym przedświątecznym okresie... Zawsze można zamówić w lokalnych sklepach...
-
A zapach tak przyjemny jak Model Technics?
-
Fajnie, gratuluję zapału i projektu. Osobiście bardzo lubię pracę w drewnie, niedawidze natomiast laminator. Jak do tego dojdzie projekt, który jest czasowo przewidywalny, to satysfakcja jest duża. PS. 700 gramów, a nie 700 gram (błąd powszechny)
-
Zazdroszczę. W Zielonej Górze się da, we Wrocławiu się nie da. Rozumiem, że ruch lotniczy duży etc. Ale lotnisko modelarskie nie musi być na lotnisku Aeroklubowym... Fajnie!
-
Szybowiec o rozpiętości około 4,5 metra
FockeWulf odpowiedział(a) na FockeWulf temat w Makiety i półmakiety
Dzięki za linki. Zmierzyłem się z tematem i faktycznie wybór jest niewielki jeśli chodzi o nowoczesne profile. W dodatku ceny są znacznie wyższe niż chciałbym wydać. Z tego względu, aby spróbować szybownictwa zdecydowałem się na ASW20 Hangar9 o rozpiętości 4,7 metra. Naczytałem się o modelu na rcgroups i recenzje były bardzo pozytywne. Modele latają do dzisiaj. Na moje potrzeby będzie w sam raz. W modelu był zainstalowany silnik Dulasky XM5060EA 12 V3 400 kv. Z relacji na forach wynika, że silnik o takim KV jest niewystarczający, dlatego zakupiłem już taki sam silnik, ale 490 kv. Model w bardzo ładnym stanie. Nie mogę doczekać się oblotu, to dopiero na wiosnę. Muszę wymienić silnik, zbudować mocowanie pod baterię, oprogramować oraz zbudować wózek do startu. Widzę, że na rynku jest sporo propozycji, ale zamierzam zbudować samodzielnie w taki sposób, aby można było go składać do transportu. Opcjonalnie myślę o starcie z katapulty, ale mam dobre warunki do startu (pas betonowy) i obstawiam start z wózka. -
Skoro to motorek zarowy to nie lepiej zrobić na sprężynce i lince, która przy rekojesci kończy się spustem. Wydaje mi się, że tak się kiedyś latało. Odejdzie Ci bateria i niepotrzebna komplikacja z radiem etc. Ewentualnie, jeżeli chcesz na serwie to może poprowadzić tylko kabel do prostego testera serwa (tylko pytanie czy na takie długości kabla serwo będzie działało). Spróbowałbym uniezależnić się od radia, w modelu bądź co bądź na uwięzi...
-
Obecnie warto kupować 98, bo ma mniej biododatkow. Nad alkalitową się też zastanawiałem, głównie za sprawą zagranicznych forów, ale doszedłem do wniosku, że wygodniej jest tankować na stacji.
-
Miałeś już okazji sprawdzić, czy wszystko działa i jak pasuje wymiar? Z zestawienia danych wynika że jest 2 cm dłuższa?
-
Jak jesteśmy w konwencji humorystyczne to wystarczy jechać z wiatrem i po sprawie... No tylko to prawo Murphiego..
-
Malowanie środka kadłuba
FockeWulf odpowiedział(a) na kulfon250 temat w Sprawdzone patenty modelarskie
Połącz japonkę ze szpachlą i będzie nie tylko najlżej ale także najszybciej. Słoje balsy są wredne i chętnie wychodzą. Jeśli powierzchnia ma być gładka to przy japonce narobisz się mniej niż przy szpachli, szczególnie jak masz dużo prostych powierzchni. -
Malowanie środka kadłuba
FockeWulf odpowiedział(a) na kulfon250 temat w Sprawdzone patenty modelarskie
Papier japoński na cellonie lub kaponie. Prosta aplikacja, lekka technologia. -
Ale nie chodzi o profil krawędzi natarcia klap ale Punkt ich zawieszenia. U ciebie jest poza obrysem żebra skrzydła - poniżej.
-
RWD-10 2,5m
FockeWulf odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Ale ten kontroler musi być na stałe w modelu czy tylko do programowania ustawień? Wczytam się w temat bo warto. Telemetrię raczej bym chciał bo zamierzam wejść w system FrSky. Jeśli się zdecyduje i polegnę to poproszę o pomoc. Dzięki! -
RWD-10 2,5m
FockeWulf odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Ok, dzięki. Myślałem, że są jakieś różnice, skoro samolotowe są większe, cięższe i znacznie droższe. A to być może marketing... Potrzebuje teraz regla ok. 100 A ( prąd ciągły około 85A). Chyba się skuszę... Edit: Może ma znaczenie, że dronów się sprzedaje cała masa, a modelarstwo lotnicze jest bardziej niszowe... W dronach nie można sobie pozwolić na windowanie cen, a w naszym hobby jeszcze to przechodzi mimo znacznych obniżę z lat ubiegłych... Taka luźna teza... -
RWD-10 2,5m
FockeWulf odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
À To fajnie. Ale dlaczego ten régler jestniejszy niz porównywalne samolotowe? Przynajmniej takie wrażenie odnoszę? Mniej ciepła generują przez inny projekt elektroniki czy jak? -
RWD-10 2,5m
FockeWulf odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
A przypomnij proszę jaki masz nadajnik? Patrzyłem, ale régler nie ma hamulca, więc do szybowca się nie nada. Ale ogólnie fajny produkt, tani i funkcjonalny. -
Fajny, ale już nie oferowany jak wynika z opisu.
-
RWD-10 2,5m
FockeWulf odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Przede wszystkim gratulacje za oblot i zamknięty projekt. Mam pytanie:Jak zyskałeś wykres poboru? Masz regulator z taką funkcją czy telemetria pokładowa? -
Jak myjecie silniki po lotach? Pryskacie zmywaczem na tłok / w gaźnik i potem olejem? Czy coś bardziej zaawansowanego?
-
Dysze drukowane z proszku PA12 w pełnym wypełnieniu. Ze względu na cienkie profile niewiele było możliwości, aby drukować ścianki i wysypać proszek z pustych przestrzeni. Nie mam w zasięgu innej technologii, ale jeśli się okaże, że dysze są za ciężkie, to wybiorę projekt dyszy o najmniejszej objętości, a tym samym wadze. Dam znać, co wyjdzie z pomiarów SC. Jedno jest pewne, SC musi iść do tyłu, bo strasznie przepada w locie plecowym. Prędkość podejścia jest też duża i model nie ma tendencji do wytracania prędkości. Myślę o skróceniu kabli, ale może być z tym więcej zachodu niż pożytku (wagowego i spadku napięcia). Nie mogę doczekać się kolejnych lotów, choć szczerze mówiąc czuję apetyt na większy model 😉 Może uda mi się założyć telemetrię, aby zobaczyć jakie prądy płyną na turbinie. A jak tam Twój model, miałeś jakieś przygody albo awarie?
-
Wydruki odebrane. Wybrałem dwa różne projekty mając nadzieję, że wydruki będą różnić się wagą. I tak faktycznie jest, jedna 40 gr druga 50 gr. Wydaje mi się, że sporo. Zobaczymy jak przymierzę na modelu. Może nie będzie trzeba ciąć styro pod baterię...
-
Szybowiec o rozpiętości około 4,5 metra
FockeWulf odpowiedział(a) na FockeWulf temat w Makiety i półmakiety
Dzięki za linki, oferty modeli na umfc-kirchschlag.at oraz modelbazar.cz są mi znane. Poczytam trochę na zagranicznych forach i coś wybiorę. Nie mam doświadczenia w lataniu tak dużymi i ciężkimi modelami szybowców, zatem rozsądnie byłoby wybrać coś na próbę. Z drugiej strony może zbyt ostrożnie podchodzę. Mam dobre warunki do latania, nalot również niemały, zatem czego się obawiać...