Skocz do zawartości

FockeWulf

Modelarz
  • Postów

    703
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez FockeWulf

  1. Pewnie mierzyłem, ale nie pamiętam. Wiało wiatrem porywistym, ale obiektywnie ile to nie wiem. Profil 'podobny' do AG35. Rozpiętość: 2250 mm, dodatkowo w centropłacie wysuwany hamulec (spoiler). Wagi nie kojarzę.
  2. Ares, to jest problem przy silniejszym wietrze i turbulencji bez lotek, czy go nie ma? Pogubiłem się [emoji39] Swoim EONem latałem przy silnym wietrze. Z reguły jak mi się model nudzi, to mniej mi szkoda i dopiero wtedy znaczyna się latanie. Nie wiem czy spełnia kryteria RES czy nie, ale bez lotek latało się zupełnie bezproblemowo i bezstresowo. Zatem jeśli 'rasowy' RES ma się tak dobrze, to chyba Twoje stwierdzenie nie jest poprawne. Mi tam lotek brakuje zawsze, raz - o ile dobrze pamiętam - chyba sobie zrobiłem mix i miałem kierunek i na kierunku i na lotkach, gdybym zapomniał, że lotek nie ma [emoji12]
  3. Nie do końca tak jest, jak piszesz. Może dzisiaj masz rację, bo wiele zakładów upadało, nie dostosowało się do rynku lub straciło swój niepowtarzalny charakter stając się częścią dużych koncernów. Podobnie stało się z przemysłem winnym, który przecież funkcjonował na ziemiach polskich. Tradycje to my jednak mieliśmy i bardzo duże. Na Dolnym Śląsku we Wrocławiu, Świdnicy i innych mniejszych miastach działało w średniowieczu wiele browarów, których trunki były eksportowane na całą Europę, zob. https://dolnoslaskie.naszemiasto.pl/piwne-piwnice-w-swidnicy/ar/c11-196931. Z dziesiątek / setek przetrwało niewiele o ile wogóle... Taka ciekawostka, we Wrocławiu działa jedna z najstarszych w Europie i najstarsza w Polsce średniowieczna restauracja - Piwnica Świdnicka, istniejąca od 1273. Restauracja znajduje się w piwnicach Starego Ratusza. Nazwę swą wywodzi od dolnośląskiego miasta Świdnicy, skąd pierwotnie sprowadzano do niej jęczmienne piwo. Tuż obok znajduje się Browar Spiż, który powstał w 1992 roku. Spiż jest prekursorem na polskim rynku gastronomicznym w segmencie prowadzenia browaru restauracyjnego, który założył od podstaw w piwnicach gmachu Nowego Ratusza we Wrocławiu. Ogólnie to zapraszam do Wrocławia, jest co zwiedzać ?
  4. @Patryk Sokol myślę, że już jest dobalastowany - nie jest zbudowany najlżej, serwa chyba standardowe poza hamulcem (spoilerem) na środku skrzydeł. Akumulator duży, silnik też, bo nie lubię wiecznie się wznosić. Lata i przy słabym i przy dużym wietrze. Ogólnie zabawa fajna. Ale jak będę miał znowu zajawkę na ten model, to pomyślę, aby wrzucić trochę ołowiu. Zobaczymy jak się zmieni charakterystyka lotu.
  5. Zbudowałem Jerry 400 I nauczyłem się na nim latać. To co było dla mnie i moich kolegów nowością to ścianki kadłuba z balsy 1.5 mm. Fakt faktem z modelu przesiadłem się dość szybko na inny bo zaczął mnie nudzić. Ale mam do dzisiaj podobnie jak Jerry - wersję Szybowców ą że skrzydłami kryty i japonką. Mam też EON 600 z niemieckiego FMT i różnica jest już bardzo duża, szczególnie ze skrzydłami nowymi. Model reaguje na ster kierunku jak na lotki, choć oczywiście widać, że to nie lotki bo model ustawia się lekko skośnie (slizgiem) przy zakrętach. Modelem latam rzadko ale nie rezygnuje z niego bo daje przyjemne odprężenie i relaks. A jak trzeba to można i pętle porobić.
  6. Grupa Żywiec jest od lat tak samo polska jak Volvo szwedzkie. To koncern Heineken...
  7. Vanessa pokazuje, gdzie jest aktualnie SC i to jest jej wielka zaleta. Po drugie jest dokładna bardziej niż palce i możliwa do zastosowania w dużej skali. Nie wyobrażam siebie wieszania dużego modelu na podporach, uszkodzenie skrzydła gwarantowane. I na metoda to wagi kuchenne. Kupić trzy takie same i też wszystko można obliczyć.
  8. Widziałem ten obrazek, ale mimo wszystko wydaje mi się, że trzeba montować pętle na cięciwie. Wyczytałem, że Vanessa jest bardziej precyzyjna niż inne metody i stąd mogą być różnice. Ponadto, ciekawostka, pion murarski zawsze będzie pokazywał linię pionową przechodzącą przez SC, nawet jak model nie będzie w pionie. Przy czym dotyczy to SC w ujęciu przestrzenny, 3d. Nam jednak chodzi o rzut na powierzchnię skrzydła, gdzie przyjęło się zaznaczać i odczytywać SC, dlatego trzeba poziomować model. Ja przykładam delikatnie poziomicę podręczną nie kładąc jej nawet na statecznik pełną masą. Delikatne odstępstwa można sobie darować, bo przecież SC trzeba i tak oblatać. Toje różnice @robertus są jednak dość znaczne.
  9. @robertus na pierwszym zdjęciu nieprawidłowo poprowadzone są linki. Pętle powinny być przy krawędzi spływu i natarcia. Nie ma różnicy czy na skrzydle czy na kadłubie, ważne aby odpowiadały cięciwie przy nasadzie skrzydła. Oczywiście lepiej owinąć wokół kadłuba aby nie uszkodzić cienkiej krawędzi spływu. Statecznik poziomować poziomicą kieszonkową ale oczywiście do wyważenia trzeba ją zdejmować. I powinno być wszystko ok. Punkt zawieszenia pionu murarskiego i vanessy nad sobą w osi. Linki niezbyt sztywne, aby się dobrze układało. I powinno działać.
  10. FockeWulf

    Zefir 2

    Może się wydawać, że jak wirtualnie to prościej i szybciej, a wcale tak nie jest. Budujesz też w realu?
  11. Tak, oddzielnie trzeba zasilić poprzez gniazdo serwa w odbiorniku. Zasilanie odbiornika z 35 V (oddzielne gniazdo) służy tylko odbiorników i zapewne telemetrii.
  12. Hitec ma możliwość zasilania aż do 35 V przy czym chodzi o zasilanie wyłącznie odbiornika.
  13. Możesz też zamiast techniki z CA (nigdy tego nie próbowałem) zrobić nowe dziurki w dźwigniach pomiędzy istniejącym otworami, albo na ciepło podgrzewajac kawałek drutu lub wiertłem o średnicy takiej samej jak drucik. Z reguły miejsca jest wystarczająco.
  14. FockeWulf

    Nasze Pedałowanie ...

    Hehe, faktycznie pasuje! [emoji6]
  15. Jak model? Ruszyłeś coś w międzyczasie?
  16. Dokładnie, zabrać mniej modeli ale nimi więcej latać. Czasami widuje na lotnisku kolegów z wieloma modelami naszykowanymi na 1-2 loty każdy. Ok, jak są ograniczenia w pakietach, to się nic nie zrobi. Ale z punktu widzenia wlatania się w model i jego wyregulowania, to jest fatalna praktyka. No chyba, że modele już świetnie śmigają i są dobrze oblatane. W praktyce rzadkość.
  17. Kupiłem kiedyś komplet takich narzędzi, cała tajemnica polega na lewym gwincie na stożku. Sprawdziło się. Ale do tego kompletu można dołożyć coś ciekawszego - wkrętak udarowy - kiedy bijesz młotkiem on wykonuje ruch skrętny. Połączenie obu narzędzi może dać dobry efekt, bo uderzenie młotka przekręca i dociska zapieczoną śrubę. Np. https://allegro.pl/listing?string=srubokret%20udarowy
  18. @jarek996 jakiej mocy masz myjkę? Podchodzę do tematu już któryś raz i robię kwerendę, bo widzę, że wiele produktów podobnych do siebie tylko naklejki inne. Możesz coś polecić?
  19. Marku, chyba za mało się znamy, abyś cokolwiek mógł o mnoe napisać. Zamiast argumentu ad personam napisałbyś rzeczowe wyjaśnienie dlaczego Twoim zdaniem zaprezentowania metoda jest zła. Zamiast tego machasz ręką i mowisz: jestem mechanikiem, wymieniam akumulatory, bzdura... Tylko wiesz, tak powiedziało wielu kierowców, pilotów, operatorów maszyn, saperów... A w zasadzie nic nie powiedzieli, bo nie mieli okazji.. . Też czytałem o kolejności i też dociekałem dlaczego tak jest. I wyjaśnienie wydaje mi się słuszne i warte przestrzegania. Aby powrócić do modelarstwa - widziałem już spaloną elektronikę modelu i aparatur przez błędne podłączenie biegunów akumulatora, rozwalone modele przez bałagan w instalacji etc. Wszystko to było wynikiem machnięcia ręki, bo przecież to tylko modele. Forum do tego jest, że jak ktoś, czegoś nie wie, albo wie ale się chce upewnić, to pyta innych i dostaje odpowiedź. Zatem może bardziej merytorycznie a mnie osobiście...
  20. Typowe polskie podejście... Jak będę uważał przy odpalaniu silnika (przepustnica na minimum) to nie muszę modelu przywiązywać do ziemi, bo przecież nic się nie stanie.... Jadę wolno, ostrożnie i na krótkim dystansie, to po co mi pasy bezpieczeństwa etc. Czytałem ostatnio serie artykułów o organizacji lotów samolotami i śmigłowcami najważniejszych osób w państwie. Po lekturze dziwię się, że ktoś wogóle lata. Bezpieczniej byłoby rejsowym samolotem niż tymi dla VIP... Właśnie brak procedur i nonszalancja. Włącznie ze skręciłem drutem jakiegoś elementu, co zostało wykryte w USA po przylocie.
  21. FockeWulf

    Nasze Pedałowanie ...

    Jak się trafi jakiś wyjazd to też tyle będę miał...samochodem [emoji39]
  22. Miałem kiedyś tak, sponiewierany model Zbik albo z Modelarza albo z Młodego Technika (swoją drogą, chyba jest wydawany na nowo, bo chyba była przerwa?). Wymieniłem wtedy skrzydła na nowe w takiej samej technologii - rdzeń styropianowy kryty papierem pakowy na wikol. Model wylatał sporo jak na mój wczesny nalot i na nim nauczyłem się latać. W konstrukcji podobny do El Easy - skrzynkowy kadlub, prostokątne w obrysie skrzydła. Robiłeś jeszcze jakieś inne modele z MT?
  23. FockeWulf

    Nasze Pedałowanie ...

    Zgoda, doradzać źle nie można. Można natomiast z porady nie skorzystać. Jarek, powiedz lepiej coś więcej o koledze i rowerze. Ja bym nie wsiadł nawet na takie 'cuś'.
  24. FockeWulf

    Nasze Pedałowanie ...

    Wolna wola... Forum służy do wymiany doświadczeń, a jeśli ktoś nie chce z nich korzystać i woli 'budować' własne doświadczenia nawet bolesne, to już jego sprawa i nic nam do tego. Ja to obserwuję na lotnisku - niektórzy cały sezon latają bez problemów, a inni ciągle borykają się z problemami i nie dadzą sobie powiedzieć. Z czasem jednak przychodzi refleksja, że coś robią nie tak, skoro inni latają a oni ciągle naprawiają. Tak jest ze wszystkim. Polecam dość dziwnie nakręcony, ale jakże trafny w przekazie film 'Nie patrz w górę'. Obrazuje niewiedzę, brak wiary w naukę i autorytety oraz ludzką głupotę.
  25. Zgadam się. Wspomnienia zawarte w książce pierwsza klasa (nie czytałem ale oglądałem filmy na YT) i nie ma sensu wychodzić poza jej ramy. Cieszmy się, że jest kolejna cegiełka w naszym małym świecie lotnicze-modelarskim i róbmy swoje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.