




psiwak
Modelarz-
Postów
638 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez psiwak
-
http://www.rcmf.co.uk/4um/index.php?topic=46832.0
-
Nie to zebym sie czepial, kibicuje i mam nadzieje ze projekt dotrwa do konca (a nie jak wiekszosc projektow z dotacja) uzyskujac certyfikat typu dla tego samolotu (a nie experimental) a bedzie to nie lada wyzwanie, a czy beda klienci i jakie bedzie on mial charakterystyki - czas pokaze bo potrzeba duzo pieniedzy i pytanie czy one beda. Dla mnie w ksztalcie ten samolot nie ma nic futurystycznego ale o 'gustach' sie nie dyskutuje, futurystyczna to jest technologia jak na polskie warunki. Nie jestem takze gleboko w temacie GA ale jak przyjzysz sie firmie Eclipse to zobaczysz cos bardzo podobnego (inny uklad usterzenia) i latajacego, zreszta Cirrus tez dzialal z podobnym troche wiekszym 'projektem'. Caly czas podtrzymuje ze "...z ta swiezoscia to bym nie przesadzal .." I mam nadzieje ze nie skoncza jak Eclipse
-
Model (latajacy) byl przed prototypem -Jezeli mnie pamiec nie myli. A z ta swiezoscia to bym nie przesadzal ...
-
Silnik z przekladnia to ~155g czyli raptem 30g wiecej niz RAY B2845/09 uzywany w drugim kadlubie (trzeba dodac jeszcze pare gram na ciezsze lopaty). Ciagu nie mierzylem wiec trudno mi powiedziec, nie jest to tez najbardziej optymalny zestaw, spokojnie mozna bylo by wyciagnac wiecej. Mi wznoszenie na poziomie 10-13m/s wystarcza. Piotrze, wlasnie sredni klej zamowilem i nim zabezpiecze.
-
Po wakacyjnych lotach pierwsze straty. Okazuje sie ze lopaty Aero Naut 14x8 potrafia zrzucic kabinke w Starlingu W trakcie latanie w momencie uruchomienia silnika uslyszalem nagle dziwne dzwieki i zobaczylem odlatujaca kabinke. Szybko wyladowalem i udalem sie na bez owocne poszukiwania. Jako ze mialem druga kabinke zamontowalem ja i sprawdzilem ze wszytko ladnie dolega i teoretycznie lopata nie ma mozliwosci wyszarpania kabinki. Pomyslalem ze pewnie przydazyl mi sie pech i nie ma sensu zabezpieczac kabinki tasma od lewej strony. Ale kilka dni pozniejj przydazylo mi sie cos podobnego. Uczylem sie latac na zboczu przy slabym wietrze, wlaczylem silnik i znowu to samo maska odpada i widac 'bebechy'. Bylem nisko i troche daleko mysle podciagne na silniku, wlaczam i slysze nie naturlane dzwieki, wylaczam silnik ratuje sie przed wpadnieciem na drzewo i laduje pod stok z wiatrem w plecy. Podchodze do modelu i nie moge uwierzyc, mam tylko jedna lopate!!, jako ze moment wlaczenia silnika nastapil nad skoszona laka to bez problemu znalazlem maske, lopaty i sworznia oczywiscie juz nie. Sworzen lopaty byl przykreconyn na "wyczucie" i nie byl niczym innym zabezpieczony - nigdy z tym nie mialem problemow. Teraz zabezpiecze go klejem do gwintow, a moje pytanie brzmi czy mieliscie problemy z luzujacymi sie sworzniami i jak je zabezpieczacie?
-
Syntezator mowy IVONA
-
Jestes prorokiem Wczoraj uzyskalem 720m Starlingiem, uciekalem z komina (stabilne 2m/s) bo balem sie o powrot - nie wiedzialem czy dam rade, nogi mialem jak z waty. Czas na 3mtrowce nadchodzi:) Przyszlosc nadeszla szybko wczoraj dostalem (pewnie resszta uzytkownikow tez) info w sprawie problemow i zalecanym powrotem do wczesniejszej wersji. A teraz wracajac do tematu. Na jakiej wartosci macie ustawiony alarm niskiego napiecia w nadajniku? Pare tyg. temu wlaczyl mi sie alarm jak mialem niezla termike. Ucieklem i wyladowalem. W domu naladowalem ladowarka mikroprocesorowa i weszlo mi tylko lekko ponad 3Ah. Przenalizowalem wlasciwosci tych baterii i zmniejszylem alarm na 3,5V, pewnie minimalne 3,4V tez byly by dobre? Dzis zakonczylem ladowanie z 3,6V i weszlo prawie 4Ah. Jakie macie progi niskiego napiecia?
-
GR wycofal sie z ostatniej wersji oprogramowania dla wiekszosci nadajnikow i zalecaja powrot do wczesniejszej. Czy ktos z was dostaje emaile w takich sprawach, ja mam produkt zarejestrowany ale pusto w skrzynce? Ciekaw jestem z czym to jest zwiazane. Ja latalem wczoraj z dwoma odbiornikami jeden byl po aktualizacji a drugi nie. Dziwne komunikaty glosowe dostawalem od tego bez aktualizacji, a to ze temperatura jest za wysoka ze predkosc za duza i ze 800m uzyskalem wysokosci . Logi zapisal poprawnie
-
E tam, trzeba po emocjach jechac. Trzeba zapytac kiedy przywiezie prezent dla dziecka nie nalezy tylko informowac ze to dziecko wlasnie do niego dzwoni
-
Branie bylo ?
-
Ja uzywam zasilacza od laptopa w Ichargerze 106B+ (taki mialem i nie inwestowalem juz w nic wiecej) i przez niego ladowalem juz nie jeden aku samochodowy O mozliwosciach 106 mozesz sie dowiedziec sie z instrukcji ktora jest dostepna w aukcji do tej 208 z zalozeniem takim ze maksymalny prad ladowania nie jest 20A tylko 10A i liczna ogniw 6 zamiast 8. Soft ten sam
-
Slawek dobrze tobie doradza. Mi chodzilo o ICharger 106B Jezeli nie boisz sie sciagania z HK to za troche wieksze (pewnie ~260zl) pieniadze niz Imax w polsce mozesz miec ta przyzwoita ladowarke.
-
ICharger
-
Jurek woli jeżyki MX-20 jak sie nie myle
-
To jak on bedzie sam latal ?
-
Wojtek Graupner robi 16to kanalowe GR32 http://www.graupner....16/product.aspx Jezeli nie masz wolnego GR32 a masz wolne GR24 lub GR16 to mozesz dwa zbindowac do jedengo nadajnika i odpowiednio podzielic kanaly tak zeby miec wymagane 16 kanalow lub "wiecej". Kacper opisz jak wrazenia, bo cicho siedzisz i nic nie wiemy, przestudiowales instrukcje?
-
Jezeli model jest wg Ciebie zbyt nerwowy, przy jakies ustalonej predkosci potrafi leciec nie wznoszac sie i opadajac a przy nurkowaniu i sterach w neutrum poglebia jeszcze bardziej tzn ze SC jest zbyt tylny i trzeba dolozyc na dziob. Ale to wszytko jest wg tego co sie domyslamy bo nie opisujesz swojego problemu dokladnie
-
To zalezy jak szybko leci model i jak szybko wychylasz BF. Jak nie mialem spowalniania serw i BF wychylalem suwakiem (bo w drazeku z przyzwyczajenia mam przepustnice) to model po wychyleniu pocztakowo sie wznosil (kompensowalem to sam oddaniem drazka, musialem wychylenie synchronizowac z oddawaniem SW) - calkiem naturalne ze wzgledu na predkosc, potem predkosc sie ustalala. Teraz mam spowolnienie odpowiednio dobrane i takiego efektu nie mam. Moment wypuszczenia BF zalezy w moim przypadku od podejscia do ladowania. Kiedy podchodze z dlugiej prostej to wysokosc i prekosc jest na tyle ustabilizowana ze wypuszczam wlasnei na osatatniej prostej. Kiedy mam mniej terenu to juz przed ostanim zakretem. Ale rzadko kiedy odrazu na maksa. Ostatnio musialem szybko zejsc z 300m i ladowac to BF zaczalem wypuszczac znacznie wczesniej i dusilem go na wysokosci porzadnie wtedy tracisz wysokosc a nie nabierasz tak szybko predkosci
-
Czytajac ten watek juz wiem dlaczego lekarze nie maja prawa leczyc zdalnie I oby jak najdluzej
-
Fail Safe w odbiorniku, kiedy to się sprawdza ?
psiwak odpowiedział(a) na Pioterek temat w Odbiorniki RC
Szybciej sie umrze w naszym kraju przez ugryzienie przez tesciowa niz przez Zmije a tesciowej nie zabiera sie na latanie -
Marek, Moim zdaniem zrob tak jak pisze Pawel i Jurek. Przechodzilem to ostatnio przy oblatywaniu modelu. Zrobilem to tak. Ustawilem klapy w dol na maksa, lotki znacznie mniej do gory (wartosci tobie nie podam z glowy. W moim przypadku nie mam pelnego wychylenia lotek w gore ale znaczny jej udzial zostal zachowany. U ciebie jest inaczej bo nie mozesz ograniczyc sobie tego ruchu (pisalismy w innym temacie) Programowo zrobilem wstepna kompensacje SW. Jezeli takiego miksera nie masz mozesz sobie zrobic to z wolnego. Gdy model wytrymowalem w pierwszym locie, wznioslem sie na jakies 100m ustawilem model bokiem do siebie/na siebie i wychyliem BT, model momentalnie wychamowal a ja dodawalem mu wartosci na mikserze tak zeby model opadal i mial wystarczajaca predkosc. Jako ze moge sobie zrobic krzywa wychylenia SW to zrobilem to w dwoch punktach i w moim przypadku udzial nie jest linniowy ale to kwestia osobista. Domiksowanie SW ma za zadanie odciazyc mnie zebym nie musial oddawc draga i pilnowac predkosci minimalnej przy podchodzeniu do ladowania. Taki BT mam ustawiony na FS plus gaz minimum. Jezeli cos sie stanie to ewentualny promien poszukiwan modelu jest zmniejszony do minimum Kiedys uratowalo mi to model przed ucieczka/zniszczeniem
-
Jezeli jest tak jak piszesz tzn ustawienie SW jest ok dla lotu poziomego a jak nurkujesz to jeszcze bardziej model poglebia (sam nie wychodzi z nurkowania przy sterach na neutrum) oraz dodatkowo model jest bardzo nerwowy to nic innego dla mnie jak zbyt tylne wychylenie. Tylne polozenie SC objawia sie miedzy innymi takim zachowaniem. Moim zdaniem koledzy blednie doradzaja tobie przesuwanie osprzetu na tyl ktore to spowoduje dalsze przesuniecie do tylu SC. Zanim zaczniesz latac to zmierz aktualne polozenie SC porownaj go z dokumentacja modelu przeczytaj o regulacji modeli - tak zeby miec swiadomosc tego o czym sie pisze. Pamietaj zbyt przednie polozenie SC najogolniej piszac moze grozic tylko brakiem SW (momentu pochylajacego), tylne brakiem statecznosci co jest grozniejsze
-
Krzysztof, Jurek pyta od dosc istotna sprawe. Zobacz na stronie Graupnera, odbiornik GR12 ma jeden was - antene. A ty masz antene "sztywna" wiec istnieje jakas przerobka/podlaczenie polaczenie pomiedzy odbiornikiem a tymi antenami i tam moze lezec przyczyna twoich problemow, na zagranicznych forach nie widac zgloszen co do zasiegu twojej lodki, cos jest nie tak i trzeba sprawdzic co sie da Wartosci o ktorych pisalem sa pokazywane na wyswietlaczu, jak do tego dojsc jest opisane na stronie 30 instrukcji en , lub dane tylko dla odbiornika strona140 instrukcji
-
Przepraszam za opfftop ale wczesniej juz chcialem zapytac jak patrzylem na te filmiki. Kamil zdradz troche tajemnic Przy takich warunkach ladujesz pod gorke czy z boku i skrecasz na koniec? Napisz jak ladowac pod gore 30-40 stopni wtedy gdy jest slaby wiatr i mocny porywisty. Do tej pory ladowalem pod gore ale widze ze jest tez technika z bocznym wiatrem
-
Na pierwszy rzut oka to twoja lodka wyglada jak lodka do zanety na karpie. Kiedys trafilem na jakis watek moze nawet na tym forum tylko w dziale lodkowym o tego typu lodziach i tam modelrze maja wieksze doswiadczenie w uzywaniu 2.4GHz przy ziemi i problemow z tym zwiazanych. Antenke w nadajniku mozesz zginac tak zeby byla pionowo (nie mam tego typu radia ale tak mi sie wydaje). Jak robisz test zasiegu to odbiornik ma znacznie mniejsza moc nadawania, te 50m powinno byc bez utraty zasiegu. U ciebie wydaje sie byc dziwna sytuacja bo na zmniejszonym zasiegu nadajnika (pilota) masz polowe zasiegu maksymalnego. Choc z moich doswiadczen z range testem wynika ze ciezko bylo mi kiedys uzyskac wymagane 50m, nie przejmowalem sie tym do czasu jak uslyszalem sygnal utraty zasiegu krazac modelem daleko od siebie ale nie na tyle zeby do tego dopuscic. Stwierdzilem ze trzeba cos z tym zrobic i odpowiednie umiejscowienie antenek w odbiorniku poprawilo sytuacje, jak na razie sytauacja sie nie powtorzyla Obejrzyj przewody antenowe laczace odbiornik z mocowaniem anten tutaj bym szukal przyczyn najpierw. Moze cos nie tak jest zrobione urwane etc, jak robisz test zasiegu to ktora wartosc szybciej osiaga ~-90dBm, RX czy TX czy spadek tych wartosci jest w miare rowny czy jedna wartosc jest znacznie mniejsza od drugiej? Opisane przez Ciebie objawy wg mnie wskazuja bardziej na problem zwiazany z antenami i ich montazem niz z radiem i tutaj najpierw bym szukal przyczyny Objaw zwiekszenia zasiegu przy podnoszeniu radia do gory jest calkiem naturalny - czasami mozna to zrobic zeby odzyskac kontrole nad modelem