Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 983
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    139

Treść opublikowana przez robertus

  1. Oczywiście i to pewnie nie jedną. Poda Ci pewnie parę przykładów, ze facet nie potrafi wymienić sam żarówki albo perlatora w wylewce, za to świetnie robi makijaż. Między "wszyscy" a "w większości" jest spora różnica. Tyle OT z mojej strony. Generalizowanie generalnie mnie wkurza, w każdej dziedzinie.
  2. W dupie byłeś i gówno widziałeś. Te Twoje "dziewczynki" śmigają np w ESA i tną tasiemki aż miło. Nie ma to jak generalizować i wrzucić wszystkich do jednego wora. Linda powiedział, że Łódź to "umarłe miasto meneli"
  3. Jestem na etapie wzmacniania skrzydła i powiem Wam, że rurka o przekroju kwadratowym jest o wiele sztywniejsza od rurki okrągłej.
  4. Klasyka, pioneeropodobne motoszybowce. Właśnie na takim - Sky Surfer - uczyłem swojego 10 letniego syna latać. Swojego zrobiłem w lekkim setupie i lata wolno. Wszyscy wala do nich silnik 2000kv i cegłę zamiast pakietu to i latają szybko. Najpierw latanie na symulatorze a potem na kabelku.
  5. Nie obiecuję że na dniach, ale spróbuję przepuścić ten film przez Twoją metodę.
  6. Na androida jest aplikacja rcspeedo która gada Warunek... napęd musi być głośny, żeby było słychać efekt dopplera.
  7. Plik w temacie. http://stefenelli.com/bielik/new%20concept-02.pdf
  8. Hurricane, hmm, oblatywałem jego prototyp. Bardzo fajny przyjemny model. Z pełnym malowaniem i makietowością zmieściłem się poniżej 400g. Te 400g to takie regulaminowe ESA ale staraj się trzymać tej wagi to model będzie bardzo fajnie latał. Do cięższego wyposażenia potrzebujesz odpowiednio bardziej wzmocnić model co wymaga więcej mocy i kółko się napędza samo. Ciężkim modelem będziesz musiał szybko latać, bo inaczej nie poleci, a jak masz lekki to i szybko pociśniesz a i wolny przelot też się da zrobić. Tu masz relację na naszym forum: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/35602-hawker-hurricane-npn/
  9. Co to jest "technologia Armin"? Co do winy to na to wino to mogę wpaść jak będę w okolicy
  10. Takie kabinki montuję tak, że z przodu jest patyczek który wchodzi pod poszycie a magnesy są z tyłu. Zastanawiam się tez czy powietrze nie wypycha Ci jej od środka, wlatuje przy silniku i nie ma gdzie uciec to wypycha kabinkę.
  11. Przyznam się szczerze, że jak tak robiłeś te wszystkie drobne rzeczy to bałem się, że skończysz gdzieś z wagą 180gram do lotu. A tu proszę daleko jeszcze do 100g. Szacunek!
  12. Widzisz więc, że oblot takiego własnego modelu to jedna wielka niewiadoma. Środek ciężkości wyliczyłem z programu piotrade a i tak wziąłem większe 16% stabilności. W każdym locie poza pierwszym bo faktycznie za słabo go wyrzuciłem, przesuwałem pakiet do przodu o 5mm i dopiero w ostatnim jako tako wystartował. W ostatnich dwóch również trymowałem wysokość w dół. Muszę najpierw naprawić model aby zobaczyć jak bardzo do przodu przesunął mi się SC, a podejrzewam, że znacznie, dlatego myślę o stateczniku poziomym. jak go ogarnę to będę miał radochę, że się udało. Modelarstwo to nie tylko same sukcesy, krety tez muszą być Budując modele najważniejszym warunkiem jaki muszą spełniać to to, że mają być wyrzucane z ręki, to determinuje wszystko inne. Do najbliższego lotniska modelarskiego mam 45min jazdy samochodem a do pola obok 5min. Jest to trudne bo nie mogę nawalić wzmocnień za dużo, bo będzie za ciężki pod kątem wyrzutu z ręki takiej masy jak i obciążenia skrzydła. Tak, że moje samoloty są z reguły dość duże i lekkie, takie latające gazety. Katapulta nie wchodzi w grę bo po pas w zbożu albo w chaszczach na łące jej nie rozstawię. Myślałem o tym. Rozwiązaniem pośrednim jest strzelanie z gumy, z ręki, ale z wygody chcę tego unikać, więc buduję tak aby nie planować jej użycia. Jak się nie udaje, to trudno strzelam z gumy. Jak się uda to super, mniej gratów do noszenia. PS.Wiem, że oglądać film a trzymać drążki to nie to samo, ale doceniam każdą uwagę i analizę.
  13. Pytam się bo nie jestem alfą i omegą. Dzielę się swoimi obserwacjami i proszę o ocenę czy dobrze myślę. Jak zrobisz jakiś model zupełnie od podstaw a nie z gotowych planów to zrozumiesz.
  14. Strzelam z gumy Su-22 i to jest wystarczająco dla mnie upierdliwe, a jakbym miał jeszcze jakiś stelaż nosić ze sobą, montować, dziury wywiercić, nie nie Barbara ja w to nie wchodzę EDF są w miarę dobrze wyważone, jak na moje umiejętności. Wyją bo są w pudle rezonansowym. Gondole silników są w środku puste, sam EDF jest zamontowany w rurce z depronu 3mm.
  15. No właśnie jeszcze nic nie ustaliłem. Skłaniam się do poprawy statecznika poziomego bo: - gdy odpuściłem gaz w trzecim locie żeby zobaczyć jak szybuje to mi zadarł do góry i zaczął przepadać. To może tez być zbyt tylny SC, tak myślę. - do ostatniego lotu przesunąłem pakiet sporo do przodu i wytrymowałem ster wysokości w dół na maksa to z ręki wyszedł ładnie. Co zamierzam zrobić? naprawić usztywnić skrzydła powiększyć lotki, może kosztem klap poprawić zaklinowanie statecznika I się zobaczy co z tego wyjdzie.
  16. Uwaga będzie horror Quiz 1. Zbyt tylny SC? 2. Zadziera do gry od ciągu silników? 3. Za duże zaklinowanie statecznika poziomy (poprawiłem się) 4. Słabe lotki 5. Wszystko po trochu. Z dobrych informacji - 2x50mm EDF na 4S są wystarczające do niego.
  17. Mogę szczerze powiedzieć, że model jest pancerny, a ma tylko dwa wzmocnienia - dźwigary w skrzydle.
  18. Dzisiaj był oblot. Pogoda idealna, zero wiatru. Potrafi latać tak Ale tak tez potrafi i tak też Więc tak za pierwszym razem się rozbiłem za drugim się rozbiłem za trzecim się rozbilem ..... i szczerze nie wiem ile razy się rozbiłem, film się obrabia to policzę
  19. Miałem kiedyś Y3000. Na początek nawet fajna. https://www.banggood.com/Y3000-Portable-720P-8_0MP-Mini-Micro-Camera-Digital-Video-Recorder-Camcorder-DV-DVR-Sport-p-1111601.html
  20. Ten samolot to duży masz? Ile uniesie dodatkowego balastu? 20-60g? Jaki masz budżet?
  21. Tak jeszcze o tym papierze. Zwykły papier jest za ciężki, śniadaniowy czy japonka za delikatny. Papier tzw składanka do drukarki igłowej to takie optimum. Jest ogólnie dostepny. Jak masz znajomego w sklepie to Ci da kilka sztuk na próbę. Mam Bronco oklejonego tym papierem, ma już 8 lat. Raz zrobił cyrkla przy starcie. Nadal jest w formie .
  22. Podkład oklejony papierem od drukarek igłowych jest nie do zabicia.
  23. Wydaje mi się że ubezpieczenie jest od utraty bądź uszkodzenia przesyłki w transporcie. Nie od vatu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.