Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Treść opublikowana przez robertus

  1. Oczywiście że tak i to jest naturalne. Osobiście starałem ci wskazać różnicę że jest różnica między powiedzeniem większość kobiet nie bawi się w RC a zdaniem kobiety nie bawią się w RC albo gorzej kobiety nie nadają się do RC. Dla ciebie nie ma różnicy a dla mnie jest. Użyłem konkretnegoprzykładu. Jak tego nie łapiesz to trudno.
  2. Akurat mam chłopaka. Lubię niebieski kolor ale bez przesady żeby robić smerfa z dziecka :-) Było trudno. Teraz jak jest starszy jest lepiej.Dlaczego chłopak może wejść do kałuży i uwalić się od góry do dołu a dziewczynka musi być zawsze czysta ładna i spokojna? Dlaczego dla dziewczynki kupuje się zabawkowe garnki i lalki a dla chłopców samochody i karabiny? Dlaczego jak chłopak przeklina to jest ok a jak dziewczynie to nie wypada? Itd...Społeczeństwo od najmłodszych lat programuje ludzi do odpowiedniej roli a potem zdziwienie że kogoś nie interesuje to czy tamto.
  3. Z uogólnianiem jest jak ze statystyką. Idąc z psem na spacer statystycznie macie po trzy nogi. Niby rachunek się zgadza ale wnioski jakieś dziwne. Robiąc znak równości między większość a wszyscy robisz taki sam błąd myślowy. Nie mówiąc że tak ferowane wnioski są krzywdzące dla tej mniejszości w tym twoim wszyscy. A tak dla rozluźnienia. Pracuję z kobietą która jest informatykiem, modelarzem RC i do tego ma własny samolot. Tak że ten tego... taka kumulacja. PS. O uwarunkowaniach społecznych mogę popisać w osobnym wątku. Zastanawiałeś się dlaczego dominującym kolorem ubrań dla dziewczynek w wieku 1-2 jest różowy a dla chłopców niebieski. Ja tak, bo chciałem kupić kupić coś w innym kolorze i jest to prawie nie możliwe.
  4. A widzisz, teraz skoro zwróciłeś uwagę, zapewne dotknał Cie ten tekst, to chyba zrozumiałeś, że uogólnianie nie jest dobre. Oczywiście tak nie myślę, to był eksperyment. To, że większość chłopców lubi grac w piłkę a większość dziewczyn nie garnie się do modelarstwa nie znaczy, ze Chłopcy nadają się do piłki a dziewczynki nie nadają się do modelarstwa. To takie niuanse.
  5. Oczywiście i to pewnie nie jedną. Poda Ci pewnie parę przykładów, ze facet nie potrafi wymienić sam żarówki albo perlatora w wylewce, za to świetnie robi makijaż. Między "wszyscy" a "w większości" jest spora różnica. Tyle OT z mojej strony. Generalizowanie generalnie mnie wkurza, w każdej dziedzinie.
  6. W dupie byłeś i gówno widziałeś. Te Twoje "dziewczynki" śmigają np w ESA i tną tasiemki aż miło. Nie ma to jak generalizować i wrzucić wszystkich do jednego wora. Linda powiedział, że Łódź to "umarłe miasto meneli"
  7. Jestem na etapie wzmacniania skrzydła i powiem Wam, że rurka o przekroju kwadratowym jest o wiele sztywniejsza od rurki okrągłej.
  8. Klasyka, pioneeropodobne motoszybowce. Właśnie na takim - Sky Surfer - uczyłem swojego 10 letniego syna latać. Swojego zrobiłem w lekkim setupie i lata wolno. Wszyscy wala do nich silnik 2000kv i cegłę zamiast pakietu to i latają szybko. Najpierw latanie na symulatorze a potem na kabelku.
  9. Nie obiecuję że na dniach, ale spróbuję przepuścić ten film przez Twoją metodę.
  10. Na androida jest aplikacja rcspeedo która gada Warunek... napęd musi być głośny, żeby było słychać efekt dopplera.
  11. Plik w temacie. http://stefenelli.com/bielik/new%20concept-02.pdf
  12. Hurricane, hmm, oblatywałem jego prototyp. Bardzo fajny przyjemny model. Z pełnym malowaniem i makietowością zmieściłem się poniżej 400g. Te 400g to takie regulaminowe ESA ale staraj się trzymać tej wagi to model będzie bardzo fajnie latał. Do cięższego wyposażenia potrzebujesz odpowiednio bardziej wzmocnić model co wymaga więcej mocy i kółko się napędza samo. Ciężkim modelem będziesz musiał szybko latać, bo inaczej nie poleci, a jak masz lekki to i szybko pociśniesz a i wolny przelot też się da zrobić. Tu masz relację na naszym forum: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/35602-hawker-hurricane-npn/
  13. Co to jest "technologia Armin"? Co do winy to na to wino to mogę wpaść jak będę w okolicy
  14. Takie kabinki montuję tak, że z przodu jest patyczek który wchodzi pod poszycie a magnesy są z tyłu. Zastanawiam się tez czy powietrze nie wypycha Ci jej od środka, wlatuje przy silniku i nie ma gdzie uciec to wypycha kabinkę.
  15. Przyznam się szczerze, że jak tak robiłeś te wszystkie drobne rzeczy to bałem się, że skończysz gdzieś z wagą 180gram do lotu. A tu proszę daleko jeszcze do 100g. Szacunek!
  16. Widzisz więc, że oblot takiego własnego modelu to jedna wielka niewiadoma. Środek ciężkości wyliczyłem z programu piotrade a i tak wziąłem większe 16% stabilności. W każdym locie poza pierwszym bo faktycznie za słabo go wyrzuciłem, przesuwałem pakiet do przodu o 5mm i dopiero w ostatnim jako tako wystartował. W ostatnich dwóch również trymowałem wysokość w dół. Muszę najpierw naprawić model aby zobaczyć jak bardzo do przodu przesunął mi się SC, a podejrzewam, że znacznie, dlatego myślę o stateczniku poziomym. jak go ogarnę to będę miał radochę, że się udało. Modelarstwo to nie tylko same sukcesy, krety tez muszą być Budując modele najważniejszym warunkiem jaki muszą spełniać to to, że mają być wyrzucane z ręki, to determinuje wszystko inne. Do najbliższego lotniska modelarskiego mam 45min jazdy samochodem a do pola obok 5min. Jest to trudne bo nie mogę nawalić wzmocnień za dużo, bo będzie za ciężki pod kątem wyrzutu z ręki takiej masy jak i obciążenia skrzydła. Tak, że moje samoloty są z reguły dość duże i lekkie, takie latające gazety. Katapulta nie wchodzi w grę bo po pas w zbożu albo w chaszczach na łące jej nie rozstawię. Myślałem o tym. Rozwiązaniem pośrednim jest strzelanie z gumy, z ręki, ale z wygody chcę tego unikać, więc buduję tak aby nie planować jej użycia. Jak się nie udaje, to trudno strzelam z gumy. Jak się uda to super, mniej gratów do noszenia. PS.Wiem, że oglądać film a trzymać drążki to nie to samo, ale doceniam każdą uwagę i analizę.
  17. Pytam się bo nie jestem alfą i omegą. Dzielę się swoimi obserwacjami i proszę o ocenę czy dobrze myślę. Jak zrobisz jakiś model zupełnie od podstaw a nie z gotowych planów to zrozumiesz.
  18. Strzelam z gumy Su-22 i to jest wystarczająco dla mnie upierdliwe, a jakbym miał jeszcze jakiś stelaż nosić ze sobą, montować, dziury wywiercić, nie nie Barbara ja w to nie wchodzę EDF są w miarę dobrze wyważone, jak na moje umiejętności. Wyją bo są w pudle rezonansowym. Gondole silników są w środku puste, sam EDF jest zamontowany w rurce z depronu 3mm.
  19. No właśnie jeszcze nic nie ustaliłem. Skłaniam się do poprawy statecznika poziomego bo: - gdy odpuściłem gaz w trzecim locie żeby zobaczyć jak szybuje to mi zadarł do góry i zaczął przepadać. To może tez być zbyt tylny SC, tak myślę. - do ostatniego lotu przesunąłem pakiet sporo do przodu i wytrymowałem ster wysokości w dół na maksa to z ręki wyszedł ładnie. Co zamierzam zrobić? naprawić usztywnić skrzydła powiększyć lotki, może kosztem klap poprawić zaklinowanie statecznika I się zobaczy co z tego wyjdzie.
  20. Uwaga będzie horror Quiz 1. Zbyt tylny SC? 2. Zadziera do gry od ciągu silników? 3. Za duże zaklinowanie statecznika poziomy (poprawiłem się) 4. Słabe lotki 5. Wszystko po trochu. Z dobrych informacji - 2x50mm EDF na 4S są wystarczające do niego.
  21. Mogę szczerze powiedzieć, że model jest pancerny, a ma tylko dwa wzmocnienia - dźwigary w skrzydle.
  22. Dzisiaj był oblot. Pogoda idealna, zero wiatru. Potrafi latać tak Ale tak tez potrafi i tak też Więc tak za pierwszym razem się rozbiłem za drugim się rozbiłem za trzecim się rozbilem ..... i szczerze nie wiem ile razy się rozbiłem, film się obrabia to policzę
  23. Miałem kiedyś Y3000. Na początek nawet fajna. https://www.banggood.com/Y3000-Portable-720P-8_0MP-Mini-Micro-Camera-Digital-Video-Recorder-Camcorder-DV-DVR-Sport-p-1111601.html
  24. Ten samolot to duży masz? Ile uniesie dodatkowego balastu? 20-60g? Jaki masz budżet?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.