robertus

W sumie wszystko EDF to combo FMS 70mm z silnikiem pod 4S, wg mnie rewelacja, o wiele lepsze niż to co chciałem użyć w poście #6. Pakiet Zippy 4S 3000mAh 40C, niestety już go nie robią, a chciałem dokupić sobie do pary ESC 70A Blueseries, Mam inne tej serii i sobie chwalę.

Bartku, jeśli chociaż jeden procent oglądających drastyczne zdjęcie pomyśli o nim zanim podłączy pakiet to chyba warto.

A ja bym niczego nie ruszał. Ten wątek jest od początku o tym jak nasza nieostrożność, rutyna, brak wyobraźni czy głupi błąd może się odbić na naszym zdrowiu. Zmieniłbym jedynie tytuł na "Nasze wypadki w warsztacie". kto nie będzie chciał oglądać przeciętego palca nie musi tu wchodzić.

Zrób ząbki na rurce węglowej i wywierć ręcznie otwór w skrzydle.

Przepraszam, że tak lakonicznie w temacie, ale nie potrafię tego sprecyzować. Mam dwa takie serwa 3.5kg http://www.banggood.com/JX-Servo-PS-1171MG-17g-3_5kg-Torque-Metal-Gear-Analog-Servo-for-RC-Models-p-1013369.html Sterują składaniem i rozkładaniem skrzydła w MiG-23 Ostatnio złożyłem skrzydła i nie chciały mi się rozłożyć. Po lądowaniu faktycznie nie reagowały bzyczały a gdy ręcznie chciałem otworzyć skrzydła to serwa wydały dźwięk, ziuuuu, proszę się nie śmiać tak jakby kółko zębate spadło z osi i silniczek się rozkręcił. Wróciłem do domu i wszystko wróciło do normy. Skrzydła się składają i rozkładają, nawet jak wywrę siłę na skrzydło przeciwdziałając składaniu i rozkładaniu to nie spowoduje powtórzenia się sytuacji. Dlatego nie mam filmu i tylko mogę to opisać jako to ziuu. Bardzo dziwne. ktoś może pomóc mi zinterpretowac co się stało?

Lepsza pogoda i święty spokój, nikt nie łaził w pobliżu Małe podsumowanie. Model wychodzi z ręki sam. Ze trzy kroczki podbiegu i wyrzut. MiG-23 jest szybki, tnie powietrze jak strzała. Na pełnym gazie latałem ze dwa przeloty, reszta to głównie 50%-80%. Na 100% wydaje mi się, ze już nie wyrabiają serwa na sterze płytowym.

Su-22 lata też w okolicach Brna

Ja wiem, że to ESA i rządzi się swoimi prawami, ale nijak mi nie pasuje ten coroplast.

Tamten emax 2822 co masz ze smiglem 10x4 i pakietem 1300mAh powinien w zupełności wystarczyć.

620g to strasznie dużo jak na takiego krzyżaka.

Spieszę donieść, że w Australii lata wersja EDF Hammiego. Tu watek na rcgroups.

Bodajże 1,7m

Mam taką zabawkę, ze nasuwa się samolocik na "pistolet" gdzie jest ładowany. W samolocie jest jedynie mały silniczek i kondensator. Po kilku sekundach można taki samolocik wystrzelić z tego pistoletu a sam lot trwa około 5 sekund.

Regulator wstawiłbym do wlotu powietrza aby był owiewany przez przepływające powietrze

Widziałem jedynie zdjęcie z jakiegoś lotniska modelarskiego. Chyba nawet na naszym forum, ale nie pamiętam teraz gdzie.

Jest już duży Karaś

Po to samolot ma skrzydła aby ich używać. Trzymam kciuki.

Też widać, że trzeba pomóc kierunkiem w zakrętach.

MiG-23 Rozpiętość: 95cm - 130cm Długość: 130cm Waga do lotu: 1280g Napęd EDF 70mm FMS 12 łopatek Pakiet 3000mAh 40C 4S profil skrzydła KFm-2 Obciążenie skrzydła ok 46g/dm2 Raport z budowy

Tak to mniej więcej widziałem jak opisujesz. To, że balansowanie nie jest nieskończone to pewnie wynik tolerancji odczytu, bo u mnie proces kończy się np 4,19 - 4,18 - 4,20. Gdy po locie cele były dość rozjechane to ładowanie strasznie długo trwało i ilość prądu przekraczała wartość pojemności pakiet o 30%. Potem wziąłem się na sposób, że ładuję na fast a potem końcówka na Balance. Ale głównie to po prostu na Charge.

Konradzie, powiązanie karty wiązało się również z podaniem kodu CVN dzięki któremu przekazałeś Paypalowi wszystkie informacje potrzebne do wyciągnięcia Ci kasy z konta. Po prostu Paypal używa Twojej karty w Twoim imieniu, tak jak Trustly, któremu podasz wszystkie dane do konta.

Wnioskuję tak po tym co widzę na ładowarce obserwując fluktuacje prądu i napięcia. Ale może źle interpretuję.

Balansowanie polega na tym, że ładowarka podładowuje cele a potem je trochę rozładowuje do równego poziomu. Jeśli cele są rozjechane to ilość całkowitej energii podana przez ładowarkę może być większa niż pojemność pakietu.

Kupiłem kalkomanię 1:48 do miga i odczytałem napisy. Znalazłem czcionkę szablonową i wydrukowałem na folii samoprzylepnej. Poleciałem dzisiaj nim, filmu nie będzie bo napatoczyły się dziewczyny na koniach i głównie robiłem kółka wysoko w oczekiwaniu aż sobie pójdą. Guzik widać, wyciągnąłem jako takie dwie klatki z niego.