robertus

Tia, potem sie ląduje na drzewie

Zalóżmy, że na 95% tak. Przecież to żaden wstyd złapać kreta

Nie mit. Statystyka. Kilka osób może się nauczyć latać samodzielnie warbirdem, kilka osób może się nauczyć latać bez kreta, klika osób.... Większość zalicza kreta przy pierwszym locie.

Jak na tym wyjściu masz ppm to kupujesz kabelek usb i jedziesz...

Robiłem ultimate makietowo i wyszedł mi prawie 600gram. Na emaxie cf2822 i śmigle APC 10x5E wisiał na śmigle.

Zagapiłem się. Model pocellonowałem i polakierowałem lakierem w sprayu, na razie na biało.

To ta sama klasa modeli. Jak Ci jest za nerwowy to ustaw mniejsze wychylenia.

Musisz się wlatać w niego jak sam pisałeś. Przyklej odważnik od wulkanizatora na dziób lub na ogon i zobacz jak Ci sie lepiej zachowuje. Mi trochę z tym zeszło. Dla przypomnienia, u mnie pakiet był w tych miejscach. I latał. Ostatecznie został na pierwszej pozycji ze względu na beczki.

Co do beczek, gdy miałem tylne wyważenie (czyli nawet 1cm wgłąb brzechwy), to stery były mniej wychylone niż na moich zdjęciach ale beczki wychodziły rozwlekłe i z utratą wysokości. Gdy mam ustawienie jak teraz beczki są ładne i są w osi.

Film prywatny

A w międzyczasie kup sobie gamepada z dwoma grzybkami i zainstaluj symulator multiplexa na PC. I się baw To najtańsza opcja na start.

Masz u mnie plusa za zdanie o mniejszym silniku.

..nawet z depronu... czuję się urażony

Samolot w Polsce albo z EU, czytaj HK z europejskiego magazynu tez może być.

Skoro lubisz... nie szczypie?

No, a teraz Twoja kolej, Ty masz więcej do poprawy ha ha.

Nooo i kto w tym wątku jest miszczem ortografii? Pawle...

Wiecie skąd to jest?

Bo zaraz wytnę z depronu sylwetkę.

Środek ciężkości wypadałby przed skrzydłem, więc ciężkie silniki z przodu jak najbardziej są ok. Paliwo w kadłubie. Poleciałby jak nic

Jakkolwiek źle to zabrzmiało trzymam kciuki

No i masz odpowiedź

To pytanie raczej do Ciebie, czy dobrze się czujesz w składaniu, majsterkowaniu itp.

Dobra wiadomość, prosto z pola walki.

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, więc zakładam, że to był jakiś mały helikopterek z biedronki. Czyli masz zerowe doświadczenie. Podtrzymuje moja propozycję. Ta nudna beta dostarczy Ci wystarczająco stresu na dzień dobry.