robertus

MYślisz, że z drewna by był lżejszy? Wygląda ślicznie. No cóż waga, może być problemem jeśli chciałbyś wolno latać. Mimo wszystko zrób go do końca.

Tak, bo jak wyskoczyłeś z takim mikrusem to Ci napisałem. Taki orzełek 80cm już powinien być ok, tylko trzeba go zrobić lekko, a więc na 2S. Silniczek to np emax cf2812, koszt około 34 zł w abc-rc. Pewnych rzeczy nie opłaca się targać z Chin.

Generalnie większym samolotem łatwiej się lata, te wszystkie mini samolociki to sobie zostaw jak się nauczysz latać.

U mnie paczki wozi w aucie i jak zostawi awizo to jest do odebrania tuż przed zamknięciem poczty gdy wraca z towarem.

Jak takie cienkie to ok, ja widziałem o szerokości 4mm. Moje włosowe, bez bolców, są naprawdę włosowe. np takie mam http://archiwum.allegro.pl/oferta/brzeszczoty-wlosowe-3-do-drewna-pebeco-reverse-i4444143730.html Tylko już nie pamiętam jaki numerek, w każdym razie niski.

"trailer for transporting model planes" "trailers mods for rc planes" A teraz kup taką przyczepę i przerabiaj wnętrze pod modele plus leżanka jakbyś miał gdzieś zabalowac na pikniku. http://allegro.pl/przyczepa-kempingowa-n126-niewiadow-dobra-cena-i5583716963.html Edit: Możesz jeszcze rozejrzeć się za przyczepą z demobilu.

To jak już mogę pofantazjować...widziałem na zlocie samochodowym przyczepę zrobioną z połowy samochodu. Wyglądało to bardzo elegancko. Ale to jakbyś miał za dużo kasy A tu normalne z sieci http://www.co-pylit.org/blog/transporting-the-toys.html

Peugeot Parter wcale nie jest ładowny moim zdaniem, pod kątem modelarskim, bo nie pakujesz modeli w pionie, Tobie potrzeba długiego załadunku i niskiego. A co do skali problemu, wystarczy poczytać relacje na forum jakimi samochodami ludzie wożą modele po dwa metry rozpiętości, dwupłatowce np. Przyczep nie mają. To była moja dygresja a i tak kupisz przecież przyczepę. Liczę na relację z zabudowy.

Przyczepę to musisz albo od razu przerabiać aby nie była taka twarda, czyli odpada uniwersalność przyczepy "i do węgla i do modeli", albo zrobić balast, np. wodny na czas wożenia modeli. Najlepiej zaprojektuj od razu całą skrzynię, którą byś mocował na przyczepie. Możesz od razu ją przerobić wydłużając odpowiednio i przenosząc oświetlenie na koniec przyczepy. Nic Ci wtedy nie będzie wystawać. PS. Tak nieśmiało Nadal uważam, że lepszą opcją by było kupno dedykowanego samochodu. Dedykowanego, tzn np bez tylnej kanapy, albo nawet tylko z siedzeniem kierowcy i zabudowanym stelażem pod samoloty. Gdy zepsuje się tacie jego funkiel nówka to doceni, że ma w zapasie drugiego Ja mam właśnie na takiej zasadzie drugie auto.

Marką się nie sugeruj bo one wszystkie są podobne. Nie chodzi o cenę brzeszczotów, bardziej o ich grubość. Te co widziałem z bolcami to są po prostu grube i będzie problem z wycinaniem łuków w żeberkach itp. Dlatego pisałem o kostkach, zapytaj o nie sprzedawcy..

Kacper jaki ty model w ogóle chcesz wozić? Taki w skali 1:1?

Pierwsza z brzegu oferta dla Ciebie http://pfmrc.eu/index.php?/topic/55859-s-bixler-3-quadrocopter-koniec-mojego-modelarstwa/

http://www.arslege.pl/przewozenie-ladunku/k168/a22313/

Kupiłem ze Sławkiem używaną z allegro, coś w tym stylu. http://allegro.pl/pila-wlosowa-einhell-bt-ss-405-e-wyrzynarka-i5599657763.html Miała właśnie takie kostki do brzeszczotów bezkołkowych. Brzeszczoty są bardzo tanie, dosłownie parę złotych za 10 sztuk. Kupiłem kilka rodzajów. Jesteśmy bardzo zadowoleni. PS. Jeszcze zwróciłbym uwagę aby była regulacja obrotów, bo nie wiem czy jest w każdej.

Zwróć uwagę aby w wyrzynarce były kostki do podłączenia brzeszczotów bez bolców. Te brzeszczoty są znacznie lepsze i jest ich więcej rodzajów niż z bolcami.

Skoro nie wiesz czy się wkręcisz to polecałbym ci zestaw RTF. W pudełku będziesz miał wszystko co potrzeba. Nowy lub szukaj używanego czegoś w stylu bixlera .

Ot po prostu praktyka. To są już dość duże modele i nie trzeba walczyć o każdy gram. Mi np łatwiej zrobić dwa osobne serwa blisko lotek. A z ciekawości, czemu u siebie zrobiłeś jedno serwo na lotki zamiast dwóch?

Rozumiem, że auto z hakiem masz do tej przyczepy

No nie mów, że płasko się nie zmieszczą? Taki cienki profil robisz?

Ja w pracy zawsze pytam gościa, jaki ma problem, a nie co chce żebym zrobił. Jest 50% szans, że zaproponuję mu lepsze rozwiązanie niż to co sam wymyślił.

Po prostu przemyśl wszystko dokładnie. Zamknąłeś się w tym pudełku z etykietką "przyczepa"...

Ok, to może kolejny nietuzinkowy pomysł. Skoro to tylko 10km to może rower i przyczepka rowerowa?

Nie żart, popatrz na allegro co masz w tej cenie do wyboru do koloru. Jak uno za małe to sobie znajdź coś innego . Samochód to zawsze lepsza mobilność i niezależność niż samej przyczepy. Ale już nie nalegam Przyczepy na allegro też są.

Tak sobie myślę, że zamiast przyczepy kup sobie auto, za 1700zł będziesz miał jakieś Uno, albo felicię... Całkiem sporo tego jest.

http://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/auto-i-garaz/przyczepy/przyczepa-ze-stelazem-165-x-112-x-32-cm-do-samochodu.html 1700 złotych prawie. Przykładowo na orlenie wypożycza się przyczepę za coś około 40zł za dobę. Przy tej cenie to będą 42 wyjazdy na lotnisko. Ale jak nie masz w pobliżu takiego miejsca to nie ma tematu, chyba, że od sąsiada A może box na dach?