Zgodnie z prawami fizyki do zawisu wystarczy stosunek ciągu do wagi1:1, ale trzeba mieć margines, aby komfortowo kontrolować model w tym zawisie, a potem go wyciągnac do lotu poziomego, lub wspiąć się i zrobić pętlę np. Dlatego lepiej 2:1. Zalezy ile masz, jak będzie 1,5:1 to też ujdzie.
Filmy z kamerą na pokładzie owszem nadają się do całkowitego wyciszenia, chyba, że to ma być własnie taki test jak to słychać. Miałem bardziej na myśli filmy kręcone z ziemi.
Ja również, choć czasem podkładam dźwięk, ale tak aby jednak dało się słyszeć pracę silnika.
A sail ostatnio jest tak eksploatowany jak onegdaj danger zone.
Wystarczą podkładki nieszlifowane. Chcę tylko zwrócić uwagę, że wtedy oś silnika, smigło, kołpak nie będzie w środku światła silnika gwiazdowego,że tak to obrazowo napiszę. Jeśli kąt będzie spory, będzie to brzydko wyglądać.
Wtedy trzeba też nieco przesunąć mocowanie łoża silnika. Nie wiem czy piszę jasno...
Wir wytwarza podciśnienie. W środku wiru tworzy się bąbel niskiego ciśnienia, co powoduje przylepianie się strug powyżej. Skutkuje to tym, że taki profil jest odporniejszy na zerwanie strugi i przepadnięcie modelu na wysokich kątach natarcia/wolnych lotach.
Proponuję od razu przewinąć do 2min, tylko nie zgadzam się z narratorem gdy opisuje kfm2, bo ewidentnie tam widać wir i cofający się dym.
Regulator sprawdza jakie ma napięcie podane i rozpoznaje czy to lipo czy ni-mh i na podstawie tego ustawia poziom napięcia dla odcięcia silnika. Zepsuć się nie zepsuje nic, najwyżej bęzdie problem z automatycznym rozpoznawanie co to za akumulator i trzeba bedzie ustawić ręcznie, oraz pilnować aby napiecie nie spadło poniżej napięcia potrzebnego odbiornikowi.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.