Tak lądował mój lekki profilowiec MiG-25, dodatkowo nawiewy zza śmigła był na powierzchnie sterowe. Myślę, że w Su nie będzie tak łatwo. Śmigło jest za sterami, a sam model będzie cięższy. Jakiś dobieg pewnie będzie potrzebny.
Planuję zrobić podwieszenia, które będą odbierały obciążenia związane z lądowaniem w trawie. Łatwiej zrobić nową bombkę niż cały kadłub.
Nie sądzę aby zmiana geometri skrzydła znacząco wpłynęła na właściwości lotne.To raczej gadźet wizualny. W wątku o F-14, jak dobrze pamiętam, czytałem, że prędkość nawet była większa przy rozłożonych skrzydłach.
Żyroskopu nigdy nie miałem i na razie nie czuję potrzeby