Dziwny ten zakres 500
poczytaj
http://felektr.katalogi.pl/&%239658%3B_Pomiary,_Przyrz%C4%85dy,_B%C5%82%C4%99dy_pomiar%C3%B3w._Tani_Multimetr_Cyfrowy._Podstawy_metrologii.-t7362.html
Pokrętło ustaw na 20DCV. Czarny kabel miernika włóż do COM, czerwony do VmA, zaraz nad nim.
żebyśmy się dobrze zrozumieli. Zawsze mierzysz napięcie między dwoma stykami.
Tak jak na stronie
http://www.sgm.siedlce.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=94:pomiar-napicia-w-pakietach-lipo&catid=39:narzedzia&Itemid=78
Oczywiście, że w RTF-ach osprzęt jest jak najtańszy, a aparatury to takie absolutne minimum. Co nie przeszkadza w lataniu. Ja na aparaturze "z pudełka" mam już dwa samoloty. Ostatnio odkryłem "tajny" przełącznik do miksowania pod deltę. Więc pewnie jeszcze oblecę jakieś skrzydło lub parkflayera.
Kolejne postępy.
Profil
Skrzydło z wyciętymi lotkami i oklejony spływ i natarcie taśmą zbrojoną. Waga 92gram
Po oklejeniu taśma pakową waga wzrosła do 114gram :shock: Szczerze nie spodziewałem się takiego przyrostu masy.
Jednak zrezygnowałem z węgla. Oklejenie taśmą usztywniło wystarczająco skrzydło.
Skrzydło z wklejonymi lotkami, waga 126gram
Czekam teraz na serwa - plus 2x10gram
Wychodzi na to, że zyskam ok 50-60gram. Zawsze coś, choć spodziewałem się więcej.
Moja mama zawsze tak mi mówiła:"synu, napisz na kartce po jednej stronie za po drugiej przeciw. Przemyśl wszystko na spokojnie i podejmij decyzję. Jaka by nie była będzie Twoja. " :mrgreen:
Chyba nie taki. To jest przejściówka port gier na usb. Wychodzi na to, że z aparatury musiałbyś mieć kabel z wtyczką na port gier.
Ja mam zwykły kabelek mikrofonowy
Szukasz złotego środka. Chcesz ograniczyć koszty, ale za specjalnie nie chcesz robić coś od podstaw. Trenerka do walk ESA, z depronu hmmm. Nie ma tak dobrze. Z depronu zostaną wióry przy byle starciu. Nie zrobisz jednocześnie trenerka i zwrotnego myśliwca.
Proponowałbym bym ci trenerka z epp. Kupisz samolot do montażu. Osprzęt z hk. Sam go zmontujesz. Wydaje mi się, ze to będzie najtańszy złoty środek. Następnie kupisz model ESA i przełożysz do niego osprzęt z trenerka.
Moim zdaniem warto. Sam właśnie robię nowe skrzydło do wing dragona, w ramach odleżenia konstrukcji jak i nauki technik depronowych przed zbudowaniem całego modelu.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.