Skocz do zawartości

ahaweto

Modelarz
  • Postów

    2 503
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez ahaweto

  1. Trafiłem bez pudła ?. Piękne lotnisko, cztery razy dłuższe niż moje ? jedyne porównanie to takie że jest tak samo usytuowane jak moje. Pilot w południe ma słońce za plecami. Byłem pierwszy raz na takich zawodach, oczywiście jako obserwator. Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności pilotów. Nawet najmłodszy uczestnik pięknie sobie dawał radę, jestem pełen podziwu dla jego umiejętności. Już widać że czuje się w tym bardzo dobrze. Porozmawiałem z kolegą ze śląska (niestety nie wymieniliśmy się imionami) dowiedziałem się wielu interesujących rzeczy o tej konkurencji. Warto było zrobić te 230 km. Dokładnie przed dwudziestoma laty jechałem "tą samą trasą" do Żar ( jako obserwator) na jakąś edycję Pucharu Europy w combacie. Zawody były na starym lotnisku tuż przed Żarami, modele były spalinowe. Trasa do Cigacic ogromnie się zmieniła. Pozdrawiam uczestników i organizatorów ?
  2. Dziękuję Sławek, co prawda zajadę z drugiej strony ale wystarczy odwrócić twoje wskazówki ? Pomógł mi też kol. Maciej. Trafię.
  3. Jak wygląda mapa dojazdu ?
  4. ahaweto

    Leszno lotnisko

    Joker z planów FMT ?
  5. Jeden lot pięciominutowy, mocy pod dostatkiem, SC prawidłowy ale zadziera do góry. konieczne delikatne powiększenie skłonu silnika.
  6. Beka byłaby niesamowita z takiego "doktoratu" ? Od paru dni na lotnisku nie ma żadnych nowych "wykopalisk", najwyraźniej borsuk zmienił żerowisko albo pędraki się skończyły. Pewnie wróci jesienią jak zacznie "budować masę" przed zimą. Nawet nie zwąchał że zostało założone gniazdko na środku lotniska. Ja nie zauważyłem go podczas sobotniego koszenia ? teraz już jest porzucone. Lotnisko po skoszeniu ogólnie z daleka wygląda całkiem dobrze ale jak się po nim przejdzie to widać duże zniszczenia. Straciło homologacje na modele małe z podwoziem, średnie jeszcze sobie poradzą na drugiej połowie. O kołowaniu na start można zapomnieć, swoje modele przenoszę na start.
  7. Zazdroszczę Wam. Moje lotnisko jest totalnie zdewastowane przez borsuka albo borsuki.
  8. Akurat mam ten silnik GGT 15. Głowica w obu silnikach jest taka sama powiedzmy "body". Głowica GT 15 ma gwint M10 pod świecę CM6 a głowica silnika GGT 15 ma wkręconą redukcję z M10 na gwint 1/4. Widać to na zdjęciu. Film z regulacji silnika GGT 15
  9. Nasze świąteczne latanie, lotnisko zostało poprawione pogoda była super. Szkodnikiem jest borsuk i jego rodzina. Zamontowałem fotopułapkę i to już jest pewne. A ja odsądzałem od czci i wiary lisy i jenoty. W czwartek przed Świętami pojawiła się dobra informacja. Znajomy który dojeżdża do pracy powiedział mi że jakiś kilometr od lotniska leży na poboczu drogi potrącony przez samochód borsuk. Pojechałem i rzeczywiście leży. Sądziłem że już po moich kłopotach i faktycznie przez dwa dni na lotnisku był spokój. brak nowych dziur. Niestety pojawiły się znowu i na dzień dzisiejszy lotnisko jest ryte ale już nie tak mocno. Widocznie współmałżonek wrócił, chociaż na kamerę nagrywał się zawsze jeden borsuk. Naprawiając lotnisko zauważyłem pewną prawidłowość. Lotnisko nie jest równomiernie ryte. Widać to na odręcznym schemacie lotniska. W strefie A. jest najmniej dziurek w ziemi i żadnych zrytych placów. W strefie B. jest już więcej dziur i miejscami zryte całe place. W strefie C. wszystko jest zryte i skotłowane tam jest najwięcej napraw. Mam takie wytłumaczenie. W strefie A. najczęściej startujemy i lądujemy i tam jest chyba najbardziej "opryskana" nawierzchnia spalinami. Silniki pracują na wysokich obrotach. W strefie B. kołujemy na małych obrotach. W strefie C. prawie wcale modele nie kołowały. Nie wiem czy moje spostrzeżenia są prawidłowe ale kto wie. Planuję teraz więcej kołować modelami po lotnisku ?
  10. ahaweto

    Powietrzni aktorzy.

    Dlatego wcale nie jest mi ich żal że mają problemy po brexit-cie. Ojciec mój przeszedł cały szlak z Drugim Korpusem, saper ranny pod Monte Cassino. Opowiadał jak ich potraktowali po wojnie. Wrócił w 47 roku. Chociaż tutaj po powrocie wcale nie miał lepiej. Na szczęście do pewnego czasu.
  11. Jestem załamany ? trzy popołudnia pracy na marne. Tylko 24h cieszyłem się naprawionym lotniskiem, te sku.....ny siedziały chyba w krzakach i czekały aż skończę prace. Dzisiaj przejeżdżając obok lotniska mając chwilę czasu zajechałem zobaczyć czy żubry nie weszły na płytę. przez ostatnie kilka dni stado kręciło się w pobliżu po okolicznych polach. A tam taki widok, z pewnością nie jest to koniec szkód. Na tę noc zainstalowałem fotopułapkę. Zobaczymy.
  12. Moje lotnisko już po pierwszej wiosennej wertykulacji. Już niewiele śladów zostało po jesiennej dewastacji. Następna wertykulacja będzie w maju. Sprężyny własnej roboty spisują się dobrze, ale musiałem skorygować swoje założenia teoretyczne. Muszę wykonać nowy "nóż" na którym zamocowane są sprężyny. Oryginalny jest drogi i niestety również się zużywa. Kółko które jest widoczne na zdjęciu powyżej ponad datą to efekt opuszczenia sprężyn i i rozpoczęcia ich pracy Tak wygląda "nóż" po wertykulacji lotniska wzdłuż i w poprzek. Pracuje w bardzo trudnych warunkach ale efekty pracy "noża" i sprężyn są bardzo dobre.
  13. Dzisiaj przy fantastycznie pięknej pogodzie otworzyliśmy sezon lotów w Jastrowiu ? Co prawda lotnisko jeszcze nie w pełni naprawione po jesiennych szkodach wyrządzonych przez dzikie zwierzęta ale latać już można.
  14. A coś więcej o tym rozwiązaniu, może jakiś rysunek.
  15. Czy ten pierścień o którym piszecie to jest to "ciemne zgrubienie" przy denku tłoka na zdjęciu powyżej ?
  16. ahaweto

    NGH 9 Pro

    Tak zgadza się, zrobiłem wtedy taki szkic i powinienem go zamieścić od razu ? Na stronie trzeciej jest zdjęcie na którym widać stary tłok i zmodyfikowany przez firmę. Na podstawie tego tłoka zmodyfikowałem tłok w drugom silniku. Mam jeszcze tłok zakupiony jako część zamienna i w nim również zrobię ten otwór. Tak zmodyfikowany silnik jest zainstalowany już w trzecim model i nie mam z nim żadnych problemów. Niestety nie wiem jak wyglądają tłoki w silnikach oferowanych obecnie, w tych najnowszych z kwadratową głowicą.
  17. Ponton jak najbardziej ale obawiam się że taki tani to raczej dwa sezony i zacznie brać wodę na "pokład". Model pchacza to już jakieś widowisko tym bardziej że mam drugie radio (Optic) które leży i czeka na przydział.
  18. Wielokrotnie widziałem w relacjach na tej stronie https://www.rc-wasserflieger.at/cms/index.php/gallery?id=417 taki model "pchacza" który bardzo dobrze sprawdza się w nieprzewidzianych wypadkach. Może Kazimierzu zamieścisz plany tego modelu do ściągnięcia. Mam dostęp do sporego jeziora na wsi i mam już dwa modele na pływakach, oczywiście pianki. Huski-Graupner i Piper-FSM ale powstrzymują mnie przed lotami właśnie te nieprzewidziane wypadki a kupowanie ratunkowego "okrętu" w stylu dmuchanego kajaka nie wchodzi w rachubę.
  19. ahaweto

    Wiertarka stołowa

    Używam taką od 23 lat, bardzo solidna . Zamieniłem tylko uchwyt zębaty na szybko mocujący. Chyba już niespotykana w handlu.
  20. "Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale będę bronił do śmierci Twojego prawa do mówienia tego" Wolter Te słowa zostały wypowiedziane dawno, dawno temu. Czytam cały temat jest bardzo ciekawy, i mam wrażenie że do tych którzy mają inne zdanie (kol. Adam P.) strzelacie ze "zbyt grubej rury" . Wpis kol. Krzysztofa (kakabe) w obronie honoru Polski i Polaków - zasmucił mnie. Gdyby chodziło o jakieś wypowiedzi na forum światowym przez ludzi bardzo nam nieprzychylnych to przyjąłbym taką wypowiedź z całkowitym zrozumieniem.
  21. [***]
  22. Bardzo ciekawy temat. Zdjęcie tablicy mojego Fokusa 1,5 D chyba 120KM , zbiornik chyba 50 albo 55l .Uruchomiłem go aby wykonać zdjęcie stąd zużycie chwilowe 1,4l. Przejechane od zatankowania zbiornika do pełna 487km do przejechania zostało ok. 793km. Zasięg 1280km. Średnie spalanie 1,0l ? nie śmiejcie się to tylko średnia wyliczona przez komputer. Rzeczywiste spalanie wynosi 3,7 do 3,8l Po poprzednim tankowaniu. Jak to osiągnąłem. Nie mam konieczności jeżdżenia wkoło komina, tylko trasa poza miasto, tempomat, paliwo V-power i lekka noga. Prędkość na trasie (tempomat, nigdy nie pozowałem na Kubicę zresztą już wiek nie ten) 80 km/h, na autostradzie (rzadko) 100km/h w porywach 110km/h. W moim przypadku elektryk chyba nie będzie przydatny ?
  23. ? Dałbym się ale na takiego "kolosa" trzeba sporo miejsca na budowę i garażowanie. U mnie tego brak ? Cały pociąg w plenerze. To wszystkie moje zachowane modele. Po reszcie zostało parę czarno-białych zdjęć z 70 i 80 lat ub. wieku. Dziękuję kolegom za miłe słowa pod adresem moich "kartonowych wypocin"
  24. Lokomotywa Od2 Wydawnictwo "Modelik" skala 1:25 Model niejeżdżący, węgiel w tendrze prawdziwy, nity uwypyklone. Podkłady, szyny z kartonu, tłuczeń z LM. Pokrętła zaworów również z kartonu, jako wycinaków otworów użyłem igieł od strzykawek. Budowa tego modelu była naprawdę ogromną przyjemnością. Na konkursach, wystawach niemal każdy z oglądających musiał dotknąć węgla w tendrze. Śmiesznie to wyglądało chociaż świadczyło że jednak zmysł dotyku jest w naszym poznawaniu bardzo ważny ?. cdn...
  25. Pogoda jak na luty całkiem dobra dobra więc wybrałem się na lotnisko. A tu ?(szok) na drodze dojazdowej rozłożyło się ... stado żubrów ! Nie było szans na przejazd. Zajechałem z drugiej strony od strony wsi. Zostawiłem samochód na chodzie (na wszelki wypadek) i podszedłem z aparatem. Zrobiłem parę zdjęć i krzyknąłem "spie....cie bo ja chcę troszkę polatać !". O dziwo stado pomału i dostojnie oddaliło się w prawo na otwarte pole ? Kocham żubry ! Są takie posłuszne i rozumieją "ludzki język". DSCN0321.MP4 Loty odbyły się bez przeszkód, żubry z daleka przyglądały się a ja starałem się żeby nie latać nad nimi. Po niecałej godzinie poszły w wiadomym dla siebie kierunku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.