stema

Cześć Patryk. Widzę, że nadal lubisz eksperymentować. Powodzenia, życie dzięki temu jest ciekawsze.

Przeszedłem się dzisiaj do sklepu po pręty szklane 6 mm. (Bo takich w domu nie miałem) Pręt stalowy 1 m x 6 mm - 233 g - cena 23,51 zł Pręt węglowy 1 m x 6 mm - 42 g - cena 19,89 zł Pręt szklany 1 m x 6 mm - 55 g - cena 4,34 zł Takiej średnicy stalowy bagnet o długości 170 mm mam w Slavii = 38 g Bagnet z węgla o długości 170 mm = 7,14 g Bagnet ze szkła o długości 170 mm = 9,35 g Można sobie porównać czy i co warto. ED: Dodałem ceny prętów.

Na bagnety alternatywne do stali polecam pręty szklane. Są nie do złamania. http://riku.pl/towar/pret-szklany-100-1000/p/kontekst/4714/

No Wieszzzz Jak możeszzzzz Pawle. Już dawno odrzutowy Wicherek był by gotowy, ale przecież jakiejś części z Kielc czy Radomia nie przysłali ...

Solius ARF w sklepie 1 189,90 zł

Nie łżyj, Vento przywalając w glebę nie robi hałasu.

To jest ślad trotylu.

http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/641/126/Caudron-C-714C1-Cyclone2

Latanica wzięta. Gratuluję. Drużynowy Puchar 2018/19 też chyba jutro zatwierdzą.

To prawda. Takim Go pamiętam.

Dzisiaj wypada kolejna rocznica śmierci Zygmunta Puławskiego. Ten bardzo zdolny konstruktor pracował tylko nieco ponad trzy lata, ale zapisał się swoimi osiągnięciami na zawsze. Cześć Jego pamięci. http://www.polska1918-89.pl/pdf/ostatni-lot-pulawskiego-,2112.pdf Wstawię jeszcze wspomnienia o jego konstrukcyjnej historii: http://zygmuntpulawski.pcez.pl/Samoloty_Pulawskiego.pdf

"Płat Puławskiego („polskie skrzydło”[1]) – rodzaj konfiguracji skrzydła samolotu, odmiana skrzydła typu mewa, o charakterystycznym wygięciu w kształcie spłaszczonej litery M w samolotach górnopłatowych, opracowany i opatentowany przez Zygmunta Puławskiego w polskim samolocie myśliwskim PZL P.1 z 1928 roku."

Aleś się zagalopował. Gdy Zygmunt Puławski wymyślił swój płat o zjawiskach, o których piszesz nic jeszcze nie wiedziano.

Gratuluję. Wnuki to sama radość.

Mi też bardzo miło było poznać (choć tylko w taki sposób ) Pozwolę sobie pozostawić Pani zdjęcie dla nas wszystkich modelarzy na miłą pamiątkę.

Gratuluję Pani Dagmaro. https://www.facebook.com/dagmara.oliwa/videos/2050139581767957/

Jeszcze serwa. Cztery lub sześć sztuk jeśli będziesz wycinał klapy.

Kiedyś dla skopiowania przyrządów wchodziłem na stronę PZL producenta przyrządów i sobie "pobierałem"

Tu jeszcze w rękach poprzedniego Tomka

Wszystkiego najlepszego dla Antoniego Sulisza.

No i zgadza się, tak jest napisane na zdjęciu, które załączyłem. Natomiast tak jak napisałem nie chodziło mi o nazwę silnika tylko producenta, tak zapamiętałem. Jeśli popełniłem jakiś błąd to przepraszam. Na te silniki mówiliśmy potocznie "Cajs" lub Jena. Pamiętam, że za dzieciaka sprawdzałem w encyklopedii kto był ten Karl Zeiss. Przedwojenne zakłady po wojnie zostały w Jenie w DDR i stąd DDR używał tej nazwy, ale w NRF powstały nowe zakłady optyki i dlatego nowy zakład upomniał się o nazwę. Tyle pamiętam. Wg Wiki oba zakłady mogą używać historycznej nazwy: (W połowie lat 60. XX wieku rozstrzygnięto spór sądowy, pozwalając zarówno zakładom z NRD i RFN na używanie znaku firmowego Zeiss jako następcom podzielonej Fundacji) https://pl.wikipedia.org/wiki/Carl_Zeiss_(przedsi%C4%99biorstwo) ED: Mariusz u mnie w profilu nie ma "Pan". jest modelarz i Stema.

Dysk umożliwiał po przełożeniu zmianę obrotów z lewych na prawe. Czyli 2,5 ccm miało membranę.

http://youtu.be/bLc-m3JeNA4

Ja miałem Jenę 2 cm3 z niebieską głowicą i była z dyskiem.