



-
Postów
8 423 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
no cóż, skoro zrobiło sie zamieszanie w godzinach spotkań, chwilę wolną postanowiłem właściwie spożytkować. Bo przecież koronawirus czy nie koronawirus, za dwa tygodnie sa zaplanowane zawody i modele muszą być gotowe. Przecież nie będę liczył na farta że ktoś odwoła czy przełoży zawody. Kolejne zbocze przywitało mnie jakimś idiotycznym wiatrem, choć prognozy i nadzieja mówiła że będzie koło 10m/s. Woda i białe bałwaniki na falach - to było coś nowego Jak już przyjechałem to warto było sie przelecieć. do lotów przygotowałem cały asortyment modeli wyposażonych w podobną ilość balastu, aby można było coś porównać. Czyli w powietrzu był FS 5, 6 i pierwszy raz od jesieni szalona trójeczka. Na początku wiatr był mocny i chłodny, a słoneczko świeciło cały czas, a temperatura oscylowała koło 10 stopni. W tych warunkach doregulowałem i zacząłem sprawdzać modele. A później...no później zaczęła zbocze nawiedzać wodna termika - i się zaczęło! Ogólnie to sie zdziwiłem ogromnie, że w Polsce na zboczach da się bardzo szybko latać. Po drugie się zdziwiłem że prawie emeryt może szybko latać Na koniec latania okazało się że wszystkie modele są w stanie bez problemu uzyskiwać czasy poniżej 35sekund, byle by było trochę ciepłego powietrza i pilot nie popsuł czegoś. Modele latały bardzo płynnie i bez szarpania co mnie wielce cieszy No a jeden z modeli był w stanie latać poniżej 30 sek!!! Czasy podawane przez zegar, to był miód na moje uszy: 2.8, 2.6, 2.5, 2.7, 2.6, 2.9, 2.7 i tak dalej! Dla niewtajemniczonych podaje że powyższe czasy świadczą o tym że model pojawia sie przed nosem zawodnika (w odległości od 5 do 10m) co niecałe 3 sekundy i leci z prędkością ponad 160km/h ? To nie za szybko, ale też nie za wolno ? Jak sie okazało nie jest to zbyt skomplikowane, na filmach wygląda trudniej, ale jest mocno adrenalinogenne I takie szybkie latanie bardzo rozwija fizycznie. Szczególnie mięśnie szyi, gałek ocznych i palców -
noo...wirus może być bliżej niż się można spodziewać ? więc nie ma się co śmichać. a jak podają z Włoch to może trafić na każdego i starego i młodego - ze zbliżoną siłą. Sztaby kryzysowe WŁAŚNIE teraz w kilku miastach obradują i mają pomysły żaby zamykać całe miasta - i to nie małe - - takie mam info i z dolnego śląska jak i ze śląska. Więc możemy sie obudzić jak nie jutro to np po jutrze w innej rzeczywistości...
-
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
e tam - przeczulony jesteś. Jak polatasz na klifach przy mocniejszym wiatrach to zobaczysz że takie kamyczki zaczynają latać z doły w twoją twarz od 16-17m/s. To taki miernik wiatru. I czy jeden czy wiele kamyczków lata na zboczu, to jest to iryrujące. Niestety nie mogłem napisać kamyki, bo jak latają kamyki to już nie powinno się latać. Nie mówiąc o czasie gdy zaczynają z dołu zbocza wylatywać kamienie ? -
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Miało być normalnie, a tam znów głupawka. W czasie latania było ponad 16-17 bo wiatr kamyczki wywiewał z dołu. A kamyczki uderzały w twarz. Tak po prawdzie te kamyczki na zboczu to dość upierdliwa sprawa bo przeszkadzają w lataniu. Nie lubię... Ja jednak zaczynam latać jak emeryt. Wolniutko i z oszczędzaniem modelu (a wręcz z cykorem o model). Widać emerytura się zbliża. Choć oczywiście jak to ja, coś tam pozmieniałem, bo okazało się że wychylenia mam mocno nieoptymalne na takie warunki -
bo ty tak po inżyniersku! a spójrz na to jak na dzieło - piękna kompozycja, wykorzystanie naturalnych darów natury i takie tam
-
ale jaka piękna
-
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
ale jakoś preferuje spacero-ruch po płaskim -
oj...jakby ktoś poprawił bo Niemcy wskoczyli mi w tytule z małej litery
-
chyba muszę w końcu powyciągać te antenki i sprawdzić kabelki .. bo od zeszłorocznego Lanskroun model leży w szafie ?
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
dokładnie. nic tak nie uczy jak zawody i podglądanie lepszych. rzuaj regularnie 45-50. to wystarczy na dobry początek
-
To niecały miesiąc raptem
-
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
hmm...a jednak nie wytrzymałem Jadąc po lekarstwa na coronavirusa czyli gruszkówke i śliwowice zboczyłem z trasy. Na klif... A tam wytęsknione warunki - wiatr od 2 do 7ms ale głównie było to koło 4m/s i piękna słoneczna pogoda! Bardzo mnie to ucieszyło. Takie warunki są idealne do treningów przed sezonem. Najłatwiej na zboczu lata sie jak wieje, dużo trudniej lata się jak mocno wieje czyli ponad 18m/s, ale najtrudniej gdy wieje słabiutko! Zresztą widać to po wynikach Polaków - gdy ledwo wieje prawie wszyscy są gdzieś daleko. Oczywiście pojawiają się również na forum opinie mniej doświadczonych modelarzy, że to wstyd latać czy szukać słabszych warunków/mniej nośnych miejsc, no ale jak przychodzi co do czego, to tacy modelarze całkowicie sobie nie radzą, nie rozumieją termiki i w ogóle latają słabo. Modelik zasuwał mi dziś dziarsko - kolejne zbocze i inne warunki niż ostano, a ja wciąż jestem zadowolony Chyba pozostają mi jedynie drobne korekty związane z wychylaniami i expo. I stary model lata jak chyba nigdy wcześniej i porównywalnie do nowego. Jeszcze zostały mi 3 modele do ustawienia ? Oczywiście były "momenty" gdy wiatr siadał nagle poniżej 2m/s. Czyli latam sobie, a w pewnym momencie zakręcam i w głowie generuje się wielkie "ojjjjj", w połowie kolejnego "o cholera", a po zakręcie spod krawędzi od razu do lądowania ? Pocieszne ale jestem zadowolony Latanie na naszych poprzemysłowych górkach i góreczkach gdy słabo wieje nie jest łatwe. Trzeba cały czas sie pilnować. Na szczęście na większości zboczy, da się w miarę bezpiecznie wylądować na dole zbocza, gdy przypadkiem wiatr siądzie całkowicie. Najgorsza jest oczywiście kopalnia. Jednak mimo wszystko spacer po model nie jest przyjemnością. -
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Wiatr jest dalej złośliwy. Jak w zeszłym roku wiał na prawie każdych zawodach F5J a nie za bardzo na F3F, to teraz wieje głównie w tygodniu, olewając weekendy. Irytujące ? -
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dziś miałem nie latać bo na wszystkich zboczach w promieniu 200km od wro miał padać deszcz. No i troszkę chłodno. Ale o 12 radar powiedzieł - "jedź teraz! ". No to pojechałem. Na paskudne zbocze zwane Roskiem, gdzie tylko modele Pawłowi latają Mimo zimna, o dziwo dziś latało sie bardzo fajnie. Zmiany które wprowadzam w tym sezonie zaczynają być dość uniwersalnymi bo ten model w końcu zaczyna mi latać na wszystkich zboczach które odwiedzam tej "zimy". Te co robiłem wczoraj, również tutaj dobrze funkcjonowały, tak więc kierunek jest właściwy. Dodatkowo sprawdzałem po raz kolejny dość nietypowe rozwiązania sterowania modelem, co ku mojemu zdziwieniu wygląda coraz bardziej obiecująco. Byle bym nie zapomniał tego przetestować na zawodach, bo jak to często bywa, w ferworze walki odruchy biorą przewagę nad fajnymi rzeczami które obserwuje się w czasie treningów ? Po sprawdzeniu tego co chciałem, zwiałem w pospiechu do domu. Bo zimno! Mimo prognoz zamiast 5 stopni na rusku były jedynie 3. A mocny wiaterek robił resztę. Pozdrowienia dla chłopaków ze Stalowej, którzy również dziś wietrzyli modele -
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Mój model w zeszły weekend w słabszych warunkach nie zakręcał tak jak bym chciał. Dzisiaj poczyniłem pewne korekty i już wiem jakim kierunkiem muszę podążać. Po 40min latania rozwiało sie do 7-9m/s tak więc siłą rozpędu (modelu oczywiście) posprawdzałem jak sie mają te ustawienia do ustawień standardowych. I po raz kolejny okazało się, że jedna z faz lotu trochę odstawała od pozostałych i mimo że nie lubię tej górki do zmiany tych ustawień, to końcowy efekt był znów zadowalający. Teraz ten model muszę jeszcze protestować na innych zboczach, żaby zobaczyć jak to wszystko współgra. Nudne i monotonne są te regulacje. Jak wcześniej wspominałem w pewnym momencie robi sie optymalizacja optymalizacji Ale niestety jest to konieczne. Zacznie się wiosna i skończy się wiatr. Czego nie zdążymy sprawdzić zimą, to późniejszą wiosną i latem już na to będą słabe szanse. -
Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
No ja mam tylko TV2k - więc odpada. Pewnie dlatego wole zajęcia praktyczne, szczególnie że można już latać po pracy. Dzoś odwiedziłem dwa miejsca - na jedne zaprosiły mnie ptaki, ale wiatr nie za długo wiał. Potem udałem sie tam, gdzie ta porą przychodzi wieczorna bryza. Jak przyjechałem była bryndza...ale po 15 minut czekania się rozwiało Pogoda bywa równie ciekawa i intrygująca, jak ustawienia modeli. Którę to zaintrygowały mnie po raz kolejny ? -
nie jestem. mam więcej wad niż zalet ale żyjemy w XXI wieku i sposobów na skontaktowanie się z kimkolwiek jest wiele. Tak samo przeczytanie czegokolwiek ze zrozumieniem ,a nie bazowanie na wycinkach lub wpisach na forum, nie zaszkodzi a wręcz pomoże. W tym wątku było jak w Polsce - wszyscy narzekają, wszyscy niby na wszystkim sie znają. Nie wiem skąd ten opór przed czytaniem lub rozsądnym szperaniem w sieci. Chcecie taniej, a coś wam nie pasi - przecież nie ma przymusu - bierzcie drożej ale będziecie mieli wszystko jasne. Ja jestem wdzięczny PSP że można wykupić rozsądne ubezpieczenie na uprawianie modelarstwa lotniczego - czy to amatorskie czy zawodnicze. Takich ubezpieczeń nie mają ani aerokluby ani stowarzyszenia. Ani nie są dostępne indywidualnie. Martwi mnie, aby np PSP nie wycofało sie z tego ukłony w naszą stronę, jeśli tłumy modelarskich oszołomów zaczną tam dzwonić, generować problemy, narzekać, pouczać jaka jest interpretacja słowa "dron" czy "modelarstwo" itp itd. Mamy wolny rynek - upierdliwych klientów nie musimy obsługiwać. Oczywiście nie neguje potrzeby zadania konkretnych pytań. Bezsensowny miszmasz - coś takiego po głowie mi sie kołacze.
-
kontakt ze Stowarzyszeniem Paralotniarzy też jest bezproblemowy. Właśnie sprawdziłem. A w wątku kilka stron dziwacznych przemyśleń, wypierania się z tego co się napisało, dowolnej interpretacji przepisów, a w większości przypadków nawet nie zapoznania się z nimi no i oczywiście masa postów o braku kontaktu. Profesjonalizm modelarzy w tej dziedzinie mnie poraził.
-
... no tak - zapomniałem... "a z dyskusji profesjonalistów danej dziedziny (modelarzy w tym wątku) wynika," ... ? już pisałem - wiesz co to jest szacowanie ryzyka przez ubezpieczyciela? lub indywidualne warunki ubezpieczenia? Czy tu kolejny raz rozpowszechniasz bujdy i domysły, a może jednak doskonale znasz sprawę? Bo zaraz będzie to powielane po raz kolejny raz - Zakładam że na pewno wiesz, że modelarz miał polisę OC. A jeśli tak, to na pewno wiesz że były podstawy do wypłacenia odszkodowania, ale ubezpieczyciel sie uparł i nie wypłacił. I dlatego tak napisałeś? Dobrze interpretuje? Masz takową wiedze (bezpośrednią od zainteresowanego modelarza) że powielasz ten wpis? No tak...autorytet A ja jako że Wariant II jest dla modelarzy latających bezużyteczny, to dokładnie taki sobie zakupie. Jak co roku. Może zrobię sobie autko. Jak już pisałem - miłego "profesjonalnego" bicia piany.
-
Oczywiście że nie, bo tylko napisałeś - przypominam piszemy o warunkach polisy OC opisanej na stronie PSP: "Powracając do wariantu II - nie wiem co autor wzorca miał na myśli pisząc o modelarstwie z wyłączeniem dronów. Mogę domyślać się, że może chodzić o inne przejawy modelarstwa, przy czym nie będzie to modelarstwo redukcyjne (modele kartonowe / plastikowe) bo trzeba spojrzeć w jakim zestawieniu widnieje ta dziedzina życia: snowboard, nurkowanie, narciarstwo, windsurfing, kitesurfing, jazda na rowerze. Są to dziedziny życia podatne na wywołanie szkody. Stąd mogę przyjąć, że może chodzić np. o modelarstwo samochodowe i wodne, gdzie też możemy wyrządzić komuś szkodę. " W a w opisie wariantu o którym tu piszemy stoi jak wół: modelarstwo – z wyłączeniem DRONÓW (modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013). Zakres ubezpieczenia nie obejmuje osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego (Zał. nr 7 – Rozp. Min. Transportu z dnia 16 stycznia 2013 r). No rzeczywiście widzę że ubezpieczenie o którym piszemy obejmuje łódki i samochodziki Każdy pisać może. Każdemu może sie wydawać że piszę mądrze. Tylko szkoda że publicznie i przekręca fakty, nie zauważa prostych zapisów, które pewne rzeczy uszczegółowiają. Nie potraficie nawet przeczytać rozporządzenia MT, które jest napisane prostym jeżykiem a dotyczy sie naszego latania modelami (a nie łódkami czy samochodzikami!!!!!) Również nowe prawo unijne nie jest zbyt skomplikowane aby je przeczytać i zrozumieć . Robicie sobie i innym wodę z mózgu. I to jest przykre. Ileś stron bicia piany, a nawet nie potraficie skontaktować sie z osobami które za to odpowiadają. Mylicie na potęgę pojęcia, zapisy i potem interpretujecie to po swojemu na podstawie pojedynczych zdań czy zwrotów. Dla mnie to jest tragiczne. Bo potem takie opinie bazujące na jakiś połamanych i niedopowiedzianych zdaniach idą gdzieś dalej. Przecież możecie sie ubezpieczyć indywidualnie, jeśli macie jakieś zastrzeżenia do PSP. I nie będzie problemu. Idziecie i wyjaśniacie sobie wszystko bezpośrednio z waszym ubezpieczycielem !!!! A tak rozwalacie wątek, podajecie nieprawdziwe informacje i mieszacie, tam gdzie sprawa jest stosunkowo prosta.
-
tak tak... rzeczywiście to ubezpieczenie dotyczy łódek i samochodzików oczywiście stoi to w całkowitej zgodzie z załącznikiem 6 i 7 do rozporządzenia MT. Jeszce taki bonus...wiecie czym się różni ubezpieczenie grupowe spersonalizowane dla klienta od ubezpieczenia indywidualnego? ?
-
Coś gdzieś słyszałem, gdzieś coś zadzwoniło to napisałem....typowe zachowanie na forum Ludzie! czy wy nie umiecie czytać? Ty w ogóle przeczytałeś załącznik 6 i 7 do rozporządzenia?!!?? Model samochodziku czy łódeczki z parametrem MTOM? Jezu! gdzie ja żyje!! Dyskusje na forum ... żal dupe ściska. Paprajcie się dalej w niewiedzy i dziwnych domysłach. Ja swoje już tu napisałem. Tu jeszcze taka uwaga - kolega specjalnie kłamie czy przypadkiem? W załączniku 6 do tego rozporządzenia nie ma ogóle takiego zapisu!!!! jest taki: 1.1. Przepisy załącznika stosuje się do modeli latających oraz bezzałogowych statków powietrznych o maksymalnej masie startowej (MTOM) nie większej niż 25 kg, zwanych dalej „modelami latającymi lub bezzałogowymi statkami powietrznymi”, używanych wyłącznie w operacjach w zasięgu wzroku. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
z czego mam być dumny? że umie obsługiwać telefon i korzystać z internetu? Polise wystawia Hestia - na certyfikacie masz wszelkie numery kontaktowe. Numer polisy też jest. Tak było co roku
-
???????? a ja zadzwoniłem, dodzwoniłem sie i właśnie z Pania Bernadettą rozmawiałem. ???????? Bijecie piane a nawet nie potraficie skorzystać poprawnie z internetu i telefonu.... troche żałosne JA jak co roku wykupie opcje II. A wy kombinujcie dalej ?
-
W hestii jest tak, że broker w certyfikacie ma obowiązek wpisać np. rozszerzenie zakresu o modelarstwo. I do tej pory w certyfikatach które miałem z PSP dokładnie tak było.