Polskie silniki spalinowe

[Paweł Prauss]

Dawno się tu nic nie działo, a tak się fajnie złożyło, że doleciała do mnie zza wielkiej wody kolejna Jaskółka dzięki pomocy Marcina oczywiście.

Nówka sztuka nie śmigana, w naszym pięknym kraju w takim stanie posiadają te silniczki już tylko kolekcjonerzy, a tam od czasu do czasu taki wypłynie...ciekawe zjawisko.

Numer na instrukcji zgodny z tym co na karterze, oryginalny kluczyk, a do kompletu brakuje jedynie wkrętów do mocowania w modelu, oryginalnie też były w pudełku.

 

Zobaczcie na powiększeniu jak dziwnie nabity został numer seryjny, chyba w poniedziałek go ktoś nabijał, hahaha.

 

[MASK]

W dniu 30.07.2024 o 08:48, Paweł Prauss napisał:

Dawno się tu nic nie działo, a tak się fajnie złożyło, że doleciała do mnie zza wielkiej wody kolejna Jaskółka dzięki pomocy Marcina oczywiście.

Nówka sztuka nie śmigana, w naszym pięknym kraju w takim stanie posiadają te silniczki już tylko kolekcjonerzy, a tam od czasu do czasu taki wypłynie...ciekawe zjawisko.

Numer na instrukcji zgodny z tym co na karterze, oryginalny kluczyk, a do kompletu brakuje jedynie wkrętów do mocowania w modelu, oryginalnie też były w pudełku.

 

Zobaczcie na powiększeniu jak dziwnie nabity został numer seryjny, chyba w poniedziałek go ktoś nabijał, hahaha.

 

Jedne wracają z emigracji, inne wyjeżdżają na nią. Właśnie dotarły do mnie silniki, które zostały w Polsce dawno temu, ale są już ze mną - na emigracji

[Paweł Prauss]

3 godziny temu, MASK napisał:

Jedne wracają z emigracji, inne wyjeżdżają na nią. Właśnie dotarły do mnie silniki, które zostały w Polsce dawno temu, ale są już ze mną - na emigracji

Może kiedyś wrócą do kraju…razem z Tobą😎