Skocz do zawartości

Easy Glider


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 565
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Dzięki i tak za dużo nie pojąłem, ale mniej więcej chwytam sprawdzę na polu dzięki

 

Witam

 

ponieważ przerabiałem dylematy z wychyleniem lotek pozwole sobie podłączyć się do dyskusji...

Kefir ja to zrozumiałem tak:

 

Wychylenie symetryczne powoduje "natychmiastową reakcję uciekania dziobu czyli nie tylko przechylenie wzdłuż osi poprzecznej ale od razu zakręt...

Wychylenie asymetryczne powoduje przechył i mniejsze uciekanie dziobu???

 

Dobrze to kleje???

 

też się uczę ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacekos : symetryczne wychylenie lotek powoduje przechylenie i zakręt ale w przeciwną stronę niżby wynikało z przechylenia modelu. Czyli pochylasz model w lewo dziób ucieka w prawo i na odwrót. Różnicowe wychylenie ma zapobiegać uciekaniu dziobu na zewnątrz zakrętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki kr3cik :)

 

teraz wszystko jasne. Okazuje się jednak że chyba dość trudno to zauważyć w reakcjach modelu. W moim EGE mam ewidentnie symetryczne wychylenie i mówiąc szczerze to po jakichs 3 godzinach (łącznie) w powietrzu nie zauważyłem. Dodam również, że nie dotknąłem jeszcze drążka od steru kierunku... kręcę na samych lotkach i jest ok. Jakoś na razie (na wstępnym etapie nauki) nie widze potrzeby używania steru kierunku w tym modelu. Czy to specyfika tego konkretnego modelu? typu? Pytam ponieważ chciałbym się nauczyć latać poprawnie a doświadczenia mam mało (ok 3h w powietrzu) i to na jednym modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

symetryczne wychylenie lotek powoduje przechylenie i zakręt ale w przeciwną stronę niżby wynikało z przechylenia modelu.

 

Na ogół nie, ale może się tak chyba zdarzyć - czytałem o tym, ale na własne oczy nie widziałem.

 

Poprawcie mnie jeżeli się mylę:

 

Lotka wychylona w dół czy w górę, poza zwiększeniem/zmniejszeniem siły nośnej na skrzydle, powoduje także znaczne zwiększenie oporu - czyli działa jak hamulec. Dużo bardziej hamuje lotka wychylona w dół i dlatego, żeby zrównoważyć generowaną na skrzydłach niesymetrycznie siłę oporu, wychyla się lotki niesymetrycznie - w górę więcej, w dół mniej.

 

nie dotknąłem jeszcze drążka od steru kierunku... kręcę na samych lotkach i jest ok.

 

No właśnie nie jest OK. W EG to przejdzie i w większości modeli pewnie też, ale nie zawsze same lotki wystarczają. I na pewno taki zakręt nie jest prawidłowy (hasła: ześlizg, wyślizg, równoważenie siły nośnej z wypadkową sił odśrodkowej i ciężaru) Poszukaj na Forum tematu o wykorzystaniu steru kierunku i lotek w zakręcie - była o tym osobna dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie jest OK. W EG to przejdzie i w większości modeli pewnie też, ale nie zawsze same lotki wystarczają. I na pewno taki zakręt nie jest prawidłowy (hasła: ześlizg, wyślizg, równoważenie siły nośnej z wypadkową sił odśrodkowej i ciężaru) Poszukaj na Forum tematu o wykorzystaniu steru kierunku i lotek w zakręcie - była o tym osobna dyskusja.

 

 

Dzięki za radę - poczytam z przyjemnością. Jednak to znaczy że EG dużo "wybacza"... mimo to oczywiście warto nabierać poprawnych nawyków....

 

(na Microsoft Flight Simulator te sprawy były prostrze do wychwycenia.... ) ;)

 

Niezależnie (i przy okazji) przyłączam się do opinii (które już wieloktornie się pojawiały), że EG jest doskonałym modelem dla początkujących. Zacząłem od niego, mieliśmy "wspólny start"

Model lata prawie sam. Był także pierwszy kret :) model dał się poskładać z powrotem w 15-20min (w bagażniku, mimo, że dziób sie rozpołwił i silnik oraz pakiet z niego wypadły) i dalej lata bez zarzutu:)

Przychylam się także do opinii Kolegów w kwestii wymiany silnika w EGE lub zakupu od razu EGP i wstawienie jakiegoś mocniejszego niż Permax 400. Oczywiście da się na nim latać choć złapanie interesującej wysokości zajmuje dużo czasu i wymaga troche kombinacji pod wiatr.

Na spotkaniu z Modelarzami z Gdyni mieliśmy okazję porównać. Różnica kolosalna... Moim zdaniem szkoda czasu na "piłowanie" Permaxa 400 (tym bardziej jak ręce marzną ;) ) podaczas gdy Koledzy już dawno lekko szybują znacznie wyżej...

Mimo słabego silnika już nie pamiętam kiedy ostatnio miałem tyyyyyle radochy :rotfl:

 

Polecam wszystkim początkującym Modelarzom :)

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Callab, z tym zakrętem to nie chodzilo mi o to ze model faktycznie skręca w przeciwna stronę, tylko o to że zarzuca dziobem tak jakby mial taki zamiar. Model bedzie skręcał w prawidłową stronę ale jego oś bedzie odbiegała od toru lotu. Im większy model tym lepiej to widac. Szybowiec kolegi o rozpiętości 2,6 m bez SK z lotkami symetrycznie zakręty pokonywał mocno odchylony dziobem na zewnątrz zakrętu.

Sory za nieprecyzyjne wyrażenie sie w poprzednim poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Stach34

 

w zestawie faktycznie jest tylko zawias do steru kierunku. Pozostałe należy zrobić zgodnie z instrukcją. Działają bez zarzutu:) Jak wytniesz to co jest do wycięcia to lekko poruszaj lotkami/sterem wysokości ale tak żeby tylko to rozruszać a nie urwać. Ja tak zrobiłem i jest OK! z tego co widziałem u Kolegów z którymi latam wszyscy tak mają i nikt nie narzeka. Serwa sobie poradzą. Zwróć uwagę, żeby cięgła od kierunku i wysokości chodziły lekko i bez żadnych "klinów"

Pochwal się efektami a wrazie co pytaj;)

Pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W modelu mam serwa tower pro sg 91r - słabsze niż te hitec - chyba sobie zrobię zawiasy.

 

A co do oklejania modelu : cały okleić taśmą czy tylko ze spodu kadłub , skrzydła i ze spodu , krawędź natarcia i stateczniki ?

Nie kupiłem folii pokryciowej :/

Mojego focusa całego okleiłem taśmą szeroką, przeźroczystą i polecam - BDB znosi wypadki.

 

Ktoś oklejał bądź pokrywał folią ?

powodzenia w oblotach. :D

Dzięki , oby jak najszybciej , u mnie dziś już pierwsze dość duże cumulusy się pokazały , jak słonko przygrzało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały okleić taśmą czy tylko ze spodu kadłub , skrzydła i ze spodu , krawędź natarcia i stateczniki ?

 

Wcale nie pokrywaj folią. Nie ma to sensu, tylko dodaje wagi. Możesz ewentualnie nakleić pas taśmy (np. takiej zbrojonej) na spód kadłuba, na długości od nosa do krawędzi spływu, żeby zabezpieczyć kadłub przed lądowaniem na kamieniach, czy innej szorstkiej powierzchni. W innych miejscach taśma jest zupełnie zbędna. Nakleisz ją dopiero jak uda Ci się wyrwać dziurę - a to nie takie proste wbrew pozorom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oklejaj natarcie i od spodu - wiecej chyba zbedne - najlepsza tasma pattex power tape.

 

Jesli chodzi o serwa to ja uzywam hxt900, jeszcze slabszych od Twoich i wszystko "gra i bucy". Extrimem latają na najtanszych cyfrowych e-sky wiec sie nic nie przejmuj, daja rade :)

 

 

edit: Wojtku na natarciu tasma przydaje sie zdecydowanie, podczas ladowania na zboczu gdzie nie ma pieknie wykoszonej trawy tylko wielkie badyle natarcie mam pociosane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. W swoim EG zrobiłem tak.

fc1c4b910a6830d2med.jpg

Zawiasy są zrobione z dyskietki i rzeczywiście chodzą lekko i sprawują się bardzo dobrze. Należy bardzo uważać bo lotka nie jest prosta. Ma lekką krzywiznę a zawiasy muszą być wklejone w linii prostej aby lotka prawidłowo działała. Ale można to zrobić.

Pozdrawiam Adam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakis czas temu (tzn 3 tyg temu) ulotniłem mojego EGP (narazie w wersji bez silinka - i chyba tak zostanie). Pierwszy lot odbyl doswiadczony modelarz :) Bylem bardzo milo zaskoczony, moj pierwszy raz :) zakonczyl sie sukcesem. Przy kolejnych probach, kiedy poprosilem dziewczyne aby puscila go z reki, po wyladowaniu okzalo sie ze nie wlaczylem nadajnika :D Model oczywiscie sam wyladowal jakby ktos nim sterowal:) Potwierdza sie wiec ze model jest bardzo latwy w pilotarzu i idealny aby rozpoczac przygode w modelarstwie

oto pare fotek

dscn5417o.jpg

dscn5429.jpg

dscn5418.jpg

dscn5440j.jpg

 

nawiasem mowiac, jezeli ktos nie planuje zakladac silnika do EGP to polecalbym nie wkladac 2 kólek w ogon tylko 1 (ja wlozylem 2 wiec musialem dowazyc dziub.

Hol gumowy juz zrobilem (30m gumy Fi 6mm + 100m zylki), teraz tylko czekam na dobra pogode

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie jestem pewien czy EG wytrzyma strzał z gumy. Mocowanie skrzydeł nie wygląda na takie, które wytrzyma takie siły jakie działają na model przy starczie z gumy, a i sama kostrukcja skrzydeł (zwłaszcza bagnet) nie należą do mocarnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.