cZyNo Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Oj nie rozumiesz jak działa półprzewodnik i jak oddaje ciepło. Przecież w tym reglu radiator jest szczątkowy. Dlatego producent WYMAGAduzego przepływu powietrza w okół celem schłodzenia. Tranzystor sie pali robi zwarcie, płynie duzy prąd, robi sie gorąco, topi sie cyna i taka mała reakcja łańcuchowa następuje. Poza tym Nie ma zabezpieczenia pewnego, szybkiego i niezawodnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 OK .Miał być film ale wyszła z tego sciezka dzwiękowa. Jak tak słucham to nie słyszę tu przegięcia. krótkie strzały raczej. Ale moja mina w 5 min bezcenna http://www.youtube.com/watch?v=Tzwek78hV3g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 http://elportal.pl/pdf/k01/31_13.pdf Taki pierdzielnik znalazłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Coś czuję ,ze to twoje życie te tranzystorki i inne elktroniki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 nie. Ale lubię dogłębnie analizować zycie a ze wokół pełno tranzystorów... Marku, wiele razy Ci dawałem do zrozumienia ze budowa modelu ocierającego sie o model zawodniczy, wymaga precyzyjnego DOBRANIA WSZYSTKICH elementów wyposażenia. Tu nie pomoże Ci kilka zdań z bardziej doświadczonym kolega czy kupienie jakis tam elementów od innego kolegi. To wszystko musi byc przemyślane i dopasowane. Wlasnie po to zeby jakaś pierdoła nie zawiodła. Zawodnicy latają na przeciążonych elementach, ale oni potrafią je dobrać, testują i sprawdzają co lot. Dla nich sie liczy kazdy ułamek sekundy i sa świadomi wiszącej nad nimi katastrofy Oprócz tego ich doświadczenie pomaga wyczuć problem np o ułamek sekundy wczesniej niz Ty czy ja i odpowiednio zareagować. Dlatego uważam ze puli nie mamy doświadczenia, nie powinnismy stosować elementów "bo jakos bedzie działać". Lepiej dac droższy cieższy element, czy bardziej wytrzymały - a sumarycznie okaże sie tańszy. Szybkie modelarstwo Ala F5b wymaga wiedzy nie tylko modelarskiej ale i ogólnej świadomości o użytych elementach, kablach, złączach czy nawet tranzystorach. Bo skutki niewiedzy czy ignorancji mogą byc bardzo poważne. Sam myślałeś ze model gruchnął komuś w auto. Marku, wiedzę i doświadczenie zdobywa sie małymi kroczkami. Przy dużych skokach grozi nam podkniecie lub zaplątanie sie we własne nogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psiwak Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Ja tam slyszalem tylko muzyke z radia .... a tak na powaznie chodzi o dzwiek z 5:50? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabork Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 zwrócę uwagę na jeszcze jeden drobiazg. na zawodach f5b napęd pracuje 10 razy po max 3s i to w cyklu praca - 20s przerwy- praca (200s czas konkurencji prędkościowej), w części lotu termicznego napęd pracuje raz na kilka minut, również nie dłużej niż 3s - w lotach rekreacyjnych łatwo skumulować wydzielone w napędzie ciepło - warto zastosować elementy stosowane przez zawodników i przestrzegać trybu ich pracy - wtedy z dużym prawdopodobieństwem (ale bez pewności :-) ) model polata nieco dłużej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Szczerze to uderzenia nie odsłuchiwałem w nagraniu,bo pewnie go nie słychac Te strzały to miałem na mysli oddanie drąga gazu.Natomiast uderzenie na żywo słyszałem bardzo wyraznie.. Mimo ze byłem na pustym poligonie ktoś tam się plątał.Na szczescie to była gleba na srodku pola. Jurek masz rację.To jest cienka czerwona linia,którą łatwo przekroczyć.Ale takie są początki .W F3F pewnie nie raz widziałeś masakrycznego kreta i takie rzeczy chodzą po ludziach. Tym razem padło na mnie.. Napewno do tego napędu wróce,ale będe bardziej ostrożny. Miałem dwa czujniki temperatury na telemetrii i nie przyszłomi do łba dac jeden na esc. 5.23 juz leci bez mojej wiedzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulusr Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Do prawdopodobnych przyczyn katastrofy możesz dodać: 1. Sumaryczna długość kabli esc-akumulator większa niż oryginalna długość przewodów przy esc. Tzw. Pik zabójca. Po to stosuje się AddCap's http://yge.de/caps.php, http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1627131 2. Ogniwa przy około 150A potrafią puścić blachy ogniw co daje albo dym albo iskry albo wszystko razem. Rzuć okiem na ciekawe testy: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1767093&page=3 Naprawdę warto. Ciekawie robi się przy 100A. Ja jednak obstawiam brak wentylacji. Castle Lite to do EDF-a. Szkoda modelu. Wg mnie możesz użyć myjki ultradźwiękowej i wody destylowanej (dwa,trzy razy) dla tego Neua. Nie wiem co na to emalia ale nie powinno być kłopotów. Może jakaś próba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Dzięki,bo czekalem az ktos sie wypowie. A przekładnie rozkręcić?Bo nie wiem czy ją poskładam jak nalezy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulusr Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Poskładasz. Przy okazji zobaczysz co i jak. Trzeba się przyzwyczajać jak chcesz latać z takimi mocami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Żadne zabezpieczenia termiczne nie zdążą jak na regulatorze jest 1-2 gorsze luty i one popłyną. W łódkach swego czasu co zawody mieliśmy pożar. Są u nas klasy gdzie z 12 cel pływają i ciągną pełną moc przez 10-11 sekund chwila przerwy i znowu próba na wodzie. akumulator 6Ah wytrzymuje takich prób 3 może 4 i nic się nie pali. Ale ale.... regulator jest wielkości paczki papierosów i są na nim duże chłodzone wodą tranzystory. Chłodzenie to podstawa i to żeby w regulatorze Logika była osobno od części mocy. W tak małym regulatorze jaki spowodował kraksę powyższego modelu, wszystko jest naćpane, mosfety są małe i tam się smaży wszystko, temperatura narasta lawinowo. Obstawiam, że tam cyna chlupała luzem i stąd kraksa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Wręga bez wlotów powietrza, kadłub również... to nie miało prawa długo latać przy założeniu że ma być szybko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Należy też pamiętać, że silnik to na pewno zimny nie był. regiel 75A w modelu z EDF (przez przypadek na silnik sie inne łopatki założyły) dal 125A przez 2:30min po takim zabiegu silnik swiecił jak halogen w nocy (6S 1500W) a regulator pracowal nadal. po przeniesieniu do falcona z kolpakiem turbo przy standartowych otworach puścił dyma przy ok 50-55A To taka magia właściwego bądź NIE chłodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 W następnym modelu będzie oddzielne zasilanie i mega chłodzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Marku, przy następnym modelu zrób test statyczny. Na ziemi sprawdź jaki masz ciąg, jaki pobór prądu i czy coś nadmiernie się nie grzeje... Sprawdź logi o ile będzie to możliwe. Pamiętaj że w powietrzu zawsze powinno być troszkę mniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Mavi drewniany Carbon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Chyba nadszedł czas by producent przy realizowaniu takich zamówień zaczął robić dokumentację fotograficzną... by można go było na koniec przy takim jak Marek pokazał fuckupie rozliczyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 W f5b brakuje mi tego,ze z tą masą na pokładzie gabarytem do 2m brakuje mi wożenia się po niebie. I chciałbym połączyć kilka rzeczy czyli- piekielna moc długi czas na wożenie i studzenie, mile widziane noszenia termiczne i bardzo szybki powrót na ziemię rodem hotlinera . Dużo tych wymagań Ale myślę,ze taki respect spełnił by moje oczekiwania.. Czy mawi? hmm Mysle ,ze do rekreacji w stylu 3536 super duzy wybór i piękne modele. Niestety na pięknych się kończy! Albo latająca cegła albo wiotki jak mój ostatni. Po montażu serw regulując model trzy wieczory w domu płaty w miejscu mocowania serw wyglądały jak pomarszczona dupa. Ogólnie nie sposób wymienić wszystkich niedociągnięć np. pracujące zawiasy z górnym poszyciem. Na zdjęciach wychodzą rewelacja,ale to wszystko..Nie znam się na robieniu samolotów,ale czegoś tam brakuje jakiś nowych technologii,albo jeszcze czegos. Zamiast robic wdrożenia nowych modeli skupiłbym się na jakośći. Ale to nie moja sprawa. Znajdą się tacy jak Rafał którzy powiedzą,ze to maszyna pierwyj sort,być może ja nie trafiłem i nie miałem tyle szczęścia..Wyposarzenie mam wybrane teraz tylko wybrać dawce Nie wspominająąc faktu ,ze ktoś mi farbuje szkło na węgiel!! Ku......ka żenada!!! Wystarczy wszystko zamawiać w mail i poprosić na koniec o fakturę. Lecz takich rzeczy mawi omija jak ognia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmodel Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Ja odnosnie tej tkaniny weglowej, nie mam zamiaru tutaj nikogo bronic i przedewszystkim nie widzialem konstrukcji modelu, ale jesli chodzi o ta cieniutka tkanine szklana to przypuszczam ze jest to tak zwana "oslonowka". Jeszcze jak pracowalem w fk stosowalem to wlasnie jako oslona na wegiel. Podczas laminowania np skorupy skrzydla pierwsza tkanina byla zawsze tkanina szklana np 50g. Jak wiecie pewnie wegiel przewodzi prad a to wlasnie szklo ma zapobiec zbieraniu ladunkow elektrycznych na powierzchni. Robilismy taki projekt w ktorym nie oslanialismy wegla szklem i podczas sciagania delaminazu z wyrobu w celu wklejenia dzwigara i zeber, gdy dotknelo sie formy lub wyrobu, dostawalismy niejednokrotnie niezlego kopniaka sory zapisownie ale korzystam z tableta obecnie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi