Skocz do zawartości

FrSky TARANIS


Wojtass_nt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem , ze posiada Pan QX7S?

Czy jest możliwość użycia bluetooth do przekazania dźwięku z głośniczka na słuchawkę BT jak sugerował zipp,

lub użycia do bezprzewodowego sterowania w symulatorze?

Mam też sprzeczne informacje na temat ładowania baterii. Na stronie 77Hobby piszą, ze aparatury posiadają port do ładowania akumulatorów, umożliwiający podłączenie zasilacza będący w istocie wyprowadzeniem na zewnątrz zacisków akumulatora, dzięki czemu nie trzeba odłączać akumulatora z aparatury w celu naładowania.

A w innych firmach pytałem i mówią ze trzeba wyciągać akumulator z aparatury w celu naładowania. 

Więc jak to jest?

 

 

Nie wiem, gdzie to piszą lae ja się doczytałem na ich stronie jak poniżej:

..."Różnice względem Taranisa Q X7 (bez S)

    (...)

    w komplecie: akumulator NiMH 2000mAh, ładowarka FCX07 (NiMH oraz LiPo 2S), "...

 

Ani w opisie ani na obrazku z opisem przełączników nie ma informacji o porcie ładowania

 

źróło: https://77hobby.pl/frsky-taranis-q-x7s-p-236.html

 

 

Z resztą na www można łatwo znaleźć recencje nadajnia, gdzie wyraźnie piszą/pokazują że nie ma portu ładowania i trzeba wyciągać akumulator z nadajnika aby go naładować.

 

Choćby tutaj:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej stronie pisze:

https://77hobby.pl/frsky-taranis-q-x7s-p-236.html

 

Najnowsza wersja Q X7 wyposażona jest w port do ładowania akumulatorów użytych do zasilania radia (będący de-facto wyprowadzeniem na zewnątrz zacisków akumulatora, w celu wygodnego ich ładowania bez konieczności wyciągania ich z nadajnika). Znajdujący się z boku obudowy port służy do podłączenia ładowarki. Taranis Q X7 nie jest wyposażony w wewnętrzną ładowarkę, zatem do portu ładowania nie wolno podłączać zwykłego zasilacza.

Widać, ze skopiowano ten tekst z opisu aparatury QX7, ale QX7S tez taką funkcję powinna mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Czy ktoś mógłby podpowiedzieć gdzie można pobrać PL komunikaty i menu do Taranisa X9D plus.

Może toś ma i mógłby podesłać na maila ? potrzebuje również podpowiedzi co i jak ustawić żeby to zaczęło "żyć" w nadajniku :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Taranis Plus vs. Taranis Plus special edition,

 

jako dinozaur ciągle latam jeszcze na 35 MHz (Futaba FX 18) ale chyba czas na przesiadkę. Padło raczej na Taranisa Plus. Marketing korci wersją specjalną z niby lepszymi przełącznikami oraz czujnikami Halla, na których to koledzy z rc-network nie zostawili suchej nitki. Czy te czujniki są korzystniejsze od poti??? Wczytałem się w ten wątek ale również w rcgroup oraz fora niemieckojęzyczne. Możliwości oraz dotychczasowa niezawodność Taranisa i OpenTx są tak wspaniałe, że raczej nic już nie przekonuje do Futab, Graupnerów itp. Jedni z najlepszych pilotów F3F lub F5J udostępniają gotowe templatki z wszystkimi ustawieniami - czy to nie wspaniałe??? Panowie, przecież to jest rewolucja w tej dziedzinie!!!

Jeśli ktoś ma doświadczenie i może podpowiedzieć co wybrać (jak w temacie) będę wdzięczny.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof wiesz jak to jest,każda sroczka swój ogon chwali.
Dla jednych tylko Graupner dla innych Futaba a jeszcze po drodze jest Hitec i szereg innych aparatur.
O Taranisie w zasadzie napisano już nie jeden esej. Jedno jest pewne aparatura sama działać nie będzie.
Potrzebuje operatora. Radio samo w sobie jest niezłe, pozostały inwentarz tak samo niezły, w dobrej cenie.
Wystarczy kupić i się cieszyć. Co do zakupu, trzeba sprawdzić stan portfela, i ile możemy wydać. 
Dodam jeszcze że jakoś mnie nie przekonuje twierdzenie - lepiej kupić używaną ale markową ...
OK ... jak ktoś tak chce, wolny wybór. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taranis Plus vs. Taranis Plus special edition,

[...] Panowie, przecież to jest rewolucja w tej dziedzinie!!!

Jeśli ktoś ma doświadczenie i może podpowiedzieć co wybrać (jak w temacie) będę wdzięczny.

Rzadko się zdarza, aby posiadacz Futaby nie skrytykował "chińczyka", a nawet wręcz przeciwnie ...   :) 

Polecam pod rozwagę coś z poza zakresu Twoich zapatrywań. Mam Horusa X12S, wyraźnie droższy, sprawdza mi się bardzo dobrze. Fajny graficzny kolorowy ekran to coś, co nam dinozaurom trochę się należy. Taki trochę luksus dla statecznych panów, którzy mogą więcej ;) . Mam dobre porównanie z Taranisem X9E, którego trochę testowałem, używa go mój syn. Dla mnie różnica ze względu na ekran jest bardzo duża. Po dwóch latach używania Horusa, wybrałbym go drugi raz, mimo dość wysokiej ceny. Teraz może zastanowiłbym się nad mniejszym tańszym Horusem  X10/S (jak wybierałem swój nadajnik, nie było ich jeszcze), też z kolorowym graficznym ekranem, ale nie trzymałem w rękach, więc nie będę chwalił. Taranisy sprawdziły się przez lata bardzo dobrze, ale może czas na nowsze rozwiązania. Nadajnika przecież nie kupuje się na rok ani dwa.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdanie, Marku,

 

oczywiście macie rację ale idąc tą drogą, drogą Marka :) wyląduję za chwilkę przy najdroższych Futabach. Horus jest śliczny, zwłaszcza 10tka ale ja latam wyłącznie szybowcami (max 6 serw) i raczej tak już pozostanie. Czy w takiej sytuacji wykorzystam Horusa? Marku, czy w Twoim Horusie masz czujniki Halla? Nie dają mi one spokoju. Są tacy, którzy zauważyli i chyba słusznie, że wykorzystanie czujników Halla jest zdecydowanie tańsze od drążków z porządnymi potencjometrami a jednak w przypadku Taranisa special edition jest drożej.  Ale to trochę przypomina sytuację z motoryzacji gdzie wciska nam się tanie już dzisiaj wyświetlacze TFT jako droższą opcję zamiast dotychczasowych zegarów.

Przeglądam właśnie gotowe templatki ustawień i niemiecką instrukcję do Taranisa - to imponujące!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Czy w takiej sytuacji wykorzystam Horusa? Marku, czy w Twoim Horusie masz czujniki Halla? ... 

Ale to trochę przypomina sytuację z motoryzacji gdzie wciska nam się tanie już dzisiaj wyświetlacze TFT jako droższą opcję zamiast dotychczasowych zegarów.

Nadajnik jest dość kluczowym sprzętem dla modelarza rc. Poza tym jest stosunkowo drogim elementem, nie rozbija się razem z modelem, kupuje się go nieczęsto. Dlatego ja na nadajniku nie oszczędzam, ma wystarczyć na dziś i na to, co wymyślę jutro. Możliwości nadajników FrSky w zasadzie ogranicza (a raczej nie ogranicza) OpenTX. Czy to będzie któryś Taranis, czy Horus, wszystko da się zrobić. Żadnego z nich nie wykorzystasz w pełni. Ale trochę wygody, przejrzystości, komfortu w programowaniu nie zaszkodzi. Na ekranie graficznym można mieć dodatkowe rzeczy, jak np. wykres graficzny któregoś parametru lotu w czasie rzeczywistym (poprzez skrypt LUA). Jest po prostu dużo lepiej. Mój pierwszy Graupner nie miał żadnego wyświetlacza, miał 4 kanały, rewers serwa robiło się przez odwrócenie wtyczki wewnątrz obudowy, mikserów nie było, przełączników nie było  ... i też się latało. Ale masochistą nie jestem. Jest technologia, która pomaga, to trzeba korzystać.

Czujniki Halla w X12S są. U mnie działają bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof jaką opcję byś nie wybrał będzie to Twój wybór, jedyny i słuszny.
Przygodę rozpoczynałem od TG9X  i słowa złego nie powiem, mam to radio do dziś, doposażyłem

o moduł FrSky XJT, soft Er9X + telemetria i drągi z Aurory.
Jakiś czas temu była spora promocja w 77Hobby i nabyłem  Taranisa X9D+ tyle że bez czujników Halla.

Jakoś nie odczuwam braku i potrzeby aby takowe były.

Poza tym tak jak Ty, latam tylko szybowcami, a to co oferuje Taranis D+ zupełnie mi wystarcza

bez ładowania się w niesamowity sprzęt za przeszło ,,dwa koła,,
Nie ukrywam że Horus fajny, zbajerowany, miałem go w łapach, ale jakoś miłością do nie go nie zapałałem.
Wielki ciężki kwadratowy, z ergonomią też tak jakoś dziwnie, chyba bardziej pod pulpit by podchodził.
Natomiast wyświetlacz jest mega no i usytuowany w górnej części. Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucia

w stosunku co do Horusa. Innym użytkownikom może bardziej przypada do gustu więc jak najbardziej szanuje wybór.
Nauczyłem się latać na aparaturze często niedocenianej i pozostałem przy Chińczyku.

 

Oczywiście pełna zgoda z Markiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.