Skocz do zawartości

Górnopłat na bazie wicherka 110cm, fotorelacja, przelot


megamarcel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

zrobiłem model na bazie Wicherka. Model niestety zakończył swój żywot wskutek zaciągnięcia po pikowaniu na pełnym gazie; złamało się skrzydło, kadłub nie ucierpiał w ogóle. Stwierdziłem, że niech ludzkość coś z tego ma, może komuś się przyda jakiś zastosowany przeze mnie patent. Długo nie polatałem, w sumie w powietrzu spędził z 30-40 minut. Mam za to nauczkę żeby nie kozaczyć na przyszłość. To moja pierwsza fotorelacja, nie będę się rozwodził, jak są jakieś pytania to śmiało. Na końcu film z przedostatnim przelotem.

 

O modelu:

- projekt własny, proporcje na bazie wicherka, wszystko wyszło spod lasera;

- silnik to Os max 10LA;

- profil Clark-y;

- wsznios 3 stopnie (o ile pamiętam);

- kąt natarcia 1,5 stopnia, czyli Clark-y na płasko

- aparatura Turnigy 9x

 

Zdjęcia:

post-7533-0-54835700-1380961681_thumb.jpg

 

post-7533-0-69085700-1380962154_thumb.jpg

 

post-7533-0-27189100-1380962162_thumb.jpg

 

post-7533-0-62390100-1380962168_thumb.jpg

 

post-7533-0-11791800-1380962179_thumb.jpg

 

post-7533-0-41700500-1380962187_thumb.jpg

 

post-7533-0-10599300-1380962195_thumb.jpg

 

post-7533-0-82790600-1380962201_thumb.jpg

 

post-7533-0-69967000-1380962210_thumb.jpg

 

post-7533-0-82660700-1380962216_thumb.jpg

 

post-7533-0-54201400-1380962223_thumb.jpg

 

post-7533-0-73532600-1380962338_thumb.jpg

 

post-7533-0-74584300-1380962345_thumb.jpg

 

post-7533-0-34492000-1380962353_thumb.jpg

 

post-7533-0-56661800-1380962363_thumb.jpg

 

post-7533-0-95633700-1380962376_thumb.jpg

 

post-7533-0-70969800-1380962384_thumb.jpg

 

post-7533-0-61446100-1380962393_thumb.jpg

 

post-7533-0-02703700-1380962401_thumb.jpg

 

post-7533-0-02946400-1380962410_thumb.jpg

 

post-7533-0-59075500-1380962426_thumb.jpg

 

ciąg dalszy:

 

post-7533-0-64686500-1380965598_thumb.jpg

 

post-7533-0-85872900-1380965606_thumb.jpg

 

post-7533-0-68505100-1380965613_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się stało pokazuje jedno ze zdjęć. Złamało się skrzydło w centropłacie. Górne pasmo dźwigara zmiażdżone, dolne rozerwane. Dziwne w sumie, bo dół skrzydła był chyba dość mocno zazbrojony, nawet myślałem, czy nie za mocno. Dwie listewki 2x2 mm (w 1/3 i 2/3 cięciwy) do tego przekładki międzydźwigarowe 1,5mm włóknami w górę, do tego balsowy keson 0,8mm no i folia. Ostatni lot w ciągu dnia (to już taka moja tradycja, że ostatni planowany lot kończy się kraksą), więc chciałem trochę posłuchać silniczka na pełnym gazie. Jak latałem mniej więcej na jednym pułapie wszystko było ok, skrzydło złamało się przy wznoszeniu po pikowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazujesz model, który rozbił się wskutek błędu konstrukcyjnego. Należy go znaleźć, pokazać jak usunąć, inaczej ktoś gotów go skopiować.

 

Każdy materiał ma swoją wytrzymałość zarówno na ściskanie, jak i na rozciąganie. Przy ściskaniu dochodzi jeszcze wyboczenie. W Twoim skrzydle górą miałeś tylko listewkę 2x2 (chociaż na zdjęciach widzę 2x3 lub 3x5). No to się zmiażdżyła.

 

Zastosowanie zastrzałów zmniejsza wymagany profil 2x.

 

Marcin - schemat statyczny skrzydła Wicherka przy kadłubie ma przegub, więc wymagania co do profilu są małe (wynikają z sił normalnych) Największe momenty (najtrudniej przenieść w dźwigarze) występują w okolicy zastrzału.

 

Oczywiście mogę się mylić.

 

Bartosz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łącznik do czwartego żeberka? przecież to nie akrobat, zresztą jeśli skrzydło się złamało w wyniku flatteru, to łącznik i zastrzały by nie pomogły. Od modelu oczekiwano zbyt wiele, ot cała tajemnica. Przecież ten model startuje i lata jak myśliwiec, a nie trenerek i na dodatek mały. To co, moim zdaniem, można było zrobić, to okleić balsą 1.5 mm środek skrzydła do drugiego żeberka wsadzić silnik 0,8 ccm... i pamiętać o możliwościach modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głos rozsądku wreszcie. Po prostu zapieprzalem modelem jak głupi to skrzydło sie urwalo. Proste. Model to nie wicherek, sylwetka kadłuba jest tylko inspirowana wicherkiem. Dzwigar faktycznie ma chyba 4x2, konstrukcje wykonalem ze 2 lata temu, wyjechałem na rok, wróciłem i wykonczylem. Obrazuje to przeskok w zdjęciach (model w powijakach -&--#62; model skonczony, nawet rozbity). Silnik faktycznie duzy, ale wybaczcie, forum opanowali panowie 35+, którzy zapomnieli, ze jak sie ma 24 lata klepie sie bide i klei sie co sie ma. Doświadczenie modelarskie jest również wprost proporcjonalne do stażu, a każdy ma prawo kiedyś zacząć. zapomniały woły jak cieleciami byly. pozdrawiam

pisałem na tel, wybaczcie polskie znaki i błędy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głos rozsądku wreszcie. Po prostu zapieprzalem modelem jak głupi to skrzydło sie urwalo. Proste. Model to nie wicherek, sylwetka kadłuba jest tylko inspirowana wicherkiem. Dzwigar faktycznie ma chyba 4x2, konstrukcje wykonalem ze 2 lata temu, wyjechałem na rok, wróciłem i wykonczylem. Obrazuje to przeskok w zdjęciach (model w powijakach -> model skonczony, nawet rozbity). Silnik faktycznie duzy, ale wybaczcie, forum opanowali panowie 35+, którzy zapomnieli, ze jak sie ma 24 lata klepie sie bide i klei sie co sie ma. Doświadczenie modelarskie jest również wprost proporcjonalne do stażu, a każdy ma prawo kiedyś zacząć. zapomniał wół jak cieleciem byl. pozdrawiam

pisałem na tel, wybaczcie polskie znaki i błędy

 

Drogi Marcelu !

Nie za mocny silnik, tylko do końca nieprzemyślana konstrukcja. Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś tak łączył dźwigary na styk. Dźwigarów skrzydła nie można bezkarnie przecinać, a jeżeli już zdarza się taka konieczność (np. mewie skrzydła) to robi się to na jak najdłuższych skosach aby zapewnić max. długa spoinę. Ja 35+ jeden z tych co podobno opanowali jak twierdzisz to forum, miałem w życiu szansę poczytać parę mądrych drukowanych publikacji o miniaturowym lotnictwie i wsiąść je sobie pod rozwagę. Dzisiaj jest internet, forum, zdjęcia filmy i książki też - tylko wydaje mi się że czytać nie ma komu. Mała ilość środków pieniężnych nie zwalnia też od myślenia.

 

Napraw swój model i lataj dalej z nami.

 

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi się, że trzeba uczyć się na błędach. Swoich i cudzych. Pochwaliłeś się modelem - OK. Model się rozleciał w powietrzu - OK. Jeżeli jedyną Twoją konkluzją jest "leciałem za szybko" to szkoda. Może wystarczy dać zastrzały za 50 groszy, a może grubszy dźwigar za 1zł. Tak, tyle to kosztuje.

 

Pamiętaj - przypadkiem kogoś nie zabiłeś.

 

MASK - Wicherek jest szybowcem i jako taki powinien wytrzymać nawet 15G. I tyle wytrzymuje zaprojektowany w oryginale. Ten nie miał szans.

 

Z mojej strony koniec wypowiedzi w tym temacie. Zapowiada się pyskówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartosz możesz podać źródło informacji na temat wytrzymałości Wicherka?

 

Policzyłem.

 

Dla wicherka z zastrzałami listwa 3x5 jest prawie wystarczająca, bez zastrzałów już potrzeba 3x10mm - kolega zastosował 4x2... To nie miało prawa wytrzymać. Złożyło się przy 3G.

 

W załączniku zamieszczam na szybko popełniony arkusz do liczenia dźwigara - wypełnić żółte pola.

 

Oczywiście mogę się mylić - nie biorę odpowiedzialności za jego zastosowanie.

dzwigar skrzydla.zip

Edytowane przez bart07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłem kiedyś coś podobnego z depronu dzwigar w skrzydle styro mam bukowy pewnie z 2x 3x5mm i z silnikiem 2,5 nigdy nic sie nie urwało a latam ostro :D.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/24252-wicherek-10-rc-depronowy-spaliniak/page__hl__wicherek__st__20

 

Fajny modeli pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wbijesz do mojego arkusza Twoje dane - czyli masa kadłuba około 0,5kg (skrzydło jest samonośne), zmienisz wytrzymałość sosny na wytrzymałość buku (40N/mm2) - dodatkowo przyjmiesz wysokość pracującą profilu 1,5cm to masz listewki 3x5 - czyli takie jak zastosowałeś. Zmiana materiału wyszła na dobre :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MASK:

Proporcje z Wicherka, sylwetka to jedna z wariacji (dziób z pierwszego obrazka, ogon lekko zmieniony z drugiego) zamieszczona w "ABC miniaturowego lotnictwa":

 

post-7533-0-32764000-1381150468_thumb.jpg

 

rozpiętość: 110 cm

skrzydła: 166 gram

kadłub: 530 gram

razem: 696 gram

 

Capriman: inspiracją dla mojego modelu była dokładnie twoja relacja. Mając na uwadze zastosowany przez Ciebie silnik, swój wkładałem do modelu bez większych wyrzutów sumienia. Ponadto wcześniej robiłem Wicherka 15 (140cm rozpiętości, 1050 gr - model doważany, krótki dziób Wicherka) i do modelu bez lotek się nadawał (choć start z ziemi był niemal niemożliwy), nie wyobrażałem sobie go w tak dużym modelu z lotkami

 

bart07:

Ten arkusz .xls wygląda interesująco. Czemu przyjmujemy obciążenie 12G?

 

post-7533-0-51872100-1381150490_thumb.jpg

 

- jeśli chodzi o wynik obliczeń trzebaby uwzględnić keson, choć dużo by pewnie nie dał;

- wyboczenie raczej nie wchodzi w grę, keson i folia mocno usztywnia całą konstrukcję;

- zastrzały nie wchodziły w grę, po prostu ich nie chciałem; więcej roboty, większy opór, najtrudniejsza do umycia z oleju część samolotu.

 

Pioterek:

żeby uzyskać wznios musiałem zrobić 2 niezależne skrzydła. Listewki zostały połączone żywicą epoksydową na styk + listewki doklejone na całej długości między środkowymi żeberkami (widać na zdjęciach), przestrzeń między górnym a dolnym pasemem dźwigara wypełniona płytką sklejkową (w kształcie litery V - wznios 3 stopnie). Newralgicznym punktem na pewno nie był sam środek skrzydła. Oto fragment "Miniaturowego lotnictwa", w którym zostało przedstawione podobne rozwiązanie. Wybaczcie jakość, aparat w drodze do domu, robiłem telefonem.

 

post-7533-0-61173300-1381150511_thumb.jpg

 

Skoro dyskusja dotyczy głównie kraksy, jeszcze jedna uwaga. Na górze skrzydła w centropłacie doklejona została płytka sklejkowa (1mm), która miała zapobiegać uszkodzeniu skrzydła napięciem gumy. Górne pasmo zostało zmiażdżone dokładnie tam, gdzie kończyła się ta płytka.

Mój wniosek: za słaby dźwigar, zmiażdżone zostało górne pasmo, dolne poszło siłą rzeczy. Trzeba zwiększyć przekrój dźwigara, albo latać spokojniej (w końcu to górnopłat - trenerek).

Uwaga dodatkowa: płytka na górze skrzydła nie powinna się kończyć tak nagle. Tzn. obciążenie zostaje gwałtownie przeniesione z płytki, o ogromnej nośności, na dźwigar. Powinienem był to połączenie zrobić płynne.

Uwaga dodatkowa 2: chyba nie warto w spaliniaku robić połączenie skrzydła do kadłuba poprzez gumę. Trzeba ją wymieniać co jakiś czas z uwagi na szkodliwe działanie oleju w zawartego w paliwie. Lepiej chyba zastosować plastikowe śruby.

Wszystkim dziękuję za odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wartość G przyjmuję wg tego arkusza http://tailwindglide...ober%202011.xls wychodzi w okolicy 16... Keson i pozostałe elementy pominąłem - będzie na zapas :D

 

Posprzątałem troszkę arkusz i jest nowa wersja w miejsce starej.

 

Marcel, nie gniewaj się, ale właśnie rysuję plany do Wicherka 50 ME (modyfikowany-ekonomiczny) pod benzynę. Dlatego jestem uwrażliwiony na wszelkie błędy. Twoja modyfikacja kadłuba jest fajna, ale pewnie się nie załapie na E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.