Skocz do zawartości

Os Max 40La


maciejox
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Obróć wał aby korba była na dole,wpuść kilka kropel oleju na czop i panewkę.Przytrzymaj korbę w tej pozycji palcem i delikatnie ruszaj wałem w prawo i w lewo.Jeżeli jest luz to go zauważysz.Bardziej widoczny jest w górnym położeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie korbowód ma dwa otwory, a luzy w nich występujące sumują się dodatkowo z luzem sworznia w tłoku... Jak na moje oko to sumaryczny luz jest za duży...sorry Kolego, ale kupiłeś mocno wyeksploatowany motorek i cudów z nim już nie zrobisz. Nie podoba mi się ponadto stan przeciwwagi na wale - wygląda na mocno skorodowaną....ale może te modele tak mają?? Nie mam takiego motorka i nie jestem w stanie porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że silnik ma już swoją pierwszą młodość za sobą i dlatego nie dziwię się że kupiłem go za bardzo niewielkie pieniądze. No ale nie poddaję się i będe próbował dalej. Dziękuję wszytkim za opinie i porady, a jak uda mi się rozwikłać problem to napewno tutaj napiszę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy silnik trzyma kompresję - Jak trzyma to będzie działać i nie ma ze boli. Opowieści o luzach w funkcji pracy silnika możesz spokojnie wsadzić między bajki. Mają wpływ ale na "osiągi" a nie na "niedziałanie".

 

Przeczyść solidnie gaźnik i iglicę regulacyjną.

Iglicę wolnych obrotów / przejścia ustaw na 1.5 - 2 obrotów od pełnego wkręcenia.

Iglicę głównych obrotów ustaw 2,5 obrotu od pełnego wkręcenia.

Odpal silnik i powoli (POWOLI !!) dodawaj gazu aż się zacznie silnik dławić i przygasać. Zmniejsz lekko gaz. Obserwuj gardziel gaźnika - jak przelany to będzie pluł paliwem jeśli tego nie widzisz przytkaj na ułamek sekundy wydech żeby dostał więcej paliwa wejdzie na obroty znaczy za ubogo - reguluj po kilka ząbków (wkręcanie zubaża mieszankę odkręcanie wzbogaca) i dodawaj gazu i tak dokoła wojtek. Jak już masz uzyskany stan wysokich obrotów poprawnie mozna przystąpić do regulacji iglicy wolnych.

Robi się to dość podobnie - za bogato pluje za ubogo gaśnie (stan na minimalnym gazie). Ta dysza jest prawidłowo wyregulowana jeśli silnik "chodzi za ręką" czyli dodanie nawet gwałtowne gazu nie powoduje dławienia się silnika.

 

Jeszcze raz powtórzę - podstawą przy regulacji od 0 jest powolne dodawanie gazu a nie gwałtowne - stan podawania paliwa w przypadku niskich i wysokich obrotów w tych silnikach jest mocno różny przy niewyregulowanym układzie przepływu paliwa.

 

 

Ja powiem tak ze OS-y chodza bardzo ładnie nawet mocno zuzyte,ale nie stety trzeba miec troche pojecia i doświadczenia o regulacji.Mysle ze tu tkwi orzech do zgryzienia.

 

ZA kolegą powiem - nie szukaj dziury w całym tylko wyreguluj przyzwoicie układ podawania paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz zrobic jak kolega wyżej radzi lub tak ;

odkręć iglice głowna na 3-3.5 obrotu i odpal,dodaj gazu,az do maxa-nie powinien zgasnąć.Będzie chodzil na zalaniu.

dokręcaj po jednym zabku w odstepach czasowych ok 5s,az do uzyskanoa max obrotów.Jeżeli to uzyskasz to cofnij iglice o jeden ząbek i ciesz sie wyregulowanym wstępnie motorkiem.Reszte skorygujesz po locie jesli zajdzie taka potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, Można próbować odpalić "na przelaniu" jedynie na co trzeba uwazać to zeby nie zalać świecy bo wtedy mozna hechłać silnikiem do us..... smierci i nie zapali.

Co by uniknąc tej sytuacji załuz na węzyk klamerke od prania,kapnij do gaźnika paliwa i pal.Jak zalapie sciag klamerke i reguluj jak wyzej opisałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy silnik trzyma kompresję - Jak trzyma to będzie działać i nie ma ze boli. Opowieści o luzach w funkcji pracy silnika możesz spokojnie wsadzić między bajki. Mają wpływ ale na "osiągi" a nie na "niedziałanie".

ZA kolegą powiem - nie szukaj dziury w całym tylko wyreguluj przyzwoicie układ podawania paliwa.

Czy Kolega zadał sobie trud przeczytania wątku, w którym udziela "fachowych" porad, od samego początku? Wątpię, lecz jeśli Jacku przeczytałeś temat to bez pełnego zrozumienia...zajrzyj jeszcze raz do wpisu oznaczonego numerem 4. Ja widzę tam jasno napisane, że silnik chodzi lecz nie chce wejść na pełne obroty...

chodzi = działa.

Problem dotyczy osiągów, które przy zbyt dużych luzach układu korbowego będą takie a nie lepsze.

Sorry trup to trup i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rady i jak jutro znajdę czas to będę próbował go wyregulować. Ale znalazłem jeszcze coś jednego co może mieć wpływ na działanie. Pisałem już o tym kilka postów wcześniej, że w mojej Extrze 300l pieni się paliwo w zbiorniku. Wyczytałem, że może to być spowodowane zwietrzeniem paliwa. Na tym samym paliwie odpalam Os-Maxa. Myślicie, że to też może być problemem przy regulacji i czy pienienie to jest spowodowane właśnie zwietrzeniem (dodam, że paliwo mam już ponad pół roku, ale trzymam je w szczelnych kanistrach)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Kolega zadał sobie trud przeczytania wątku, w którym udziela "fachowych" porad, od samego początku? Wątpię, lecz jeśli Jacku przeczytałeś temat to bez pełnego zrozumienia...zajrzyj jeszcze raz do wpisu oznaczonego numerem 4. Ja widzę tam jasno napisane, że silnik chodzi lecz nie chce wejść na pełne obroty...

chodzi = działa.

Problem dotyczy osiągów, które przy zbyt dużych luzach układu korbowego będą takie a nie lepsze.

Sorry trup to trup i tyle.

 

Tak owszem .. warto czytać ze zrozumieniem wątki Panie kolego .. właśnie w wymienionym prze Ciebie poście (chyba nie doczytałeś) jest jedno zdanie opisujące jak się silnik zachowuje - pozwolę sobie przytoczyć : Silnik przebierał cały czas - czyli nie wchodził na obroty ze względu na nieprawidłową mieszankę.

Jaki ma wpływ ewentualny luz na korbowodzie na skład mieszanki nie wiem ale liczę ze mnie uświadomisz.

 

O osiągach pisząc miałem na myśli spadek osiągów (straty mocy ) a nie jej totalny brak i/lub przerywaną pracę.

 

To co pokazuje Maciek na filmie to na suchym - świeżo umytym silniku to absolutnie rzecz normalna nawet w nowym silniku : w górnym martwym punkcie jest taki efekt "przeskoku" korbowodu. Dlaczego ? - brak filmu olejowego w łożyskach.

 

Maćku jeszcze jedno czego nie napisałem w poprzednich postach jaką masz świecę w tym silniku - w sensie wieku a nie typu ? - tu też może leżeć przyczyna problemów z regulacją.

 

Co do pieniącego się paliwa - to nie przejmowałbym się tym zbytnio tak długo jak długo w wężyku doprowadzającym paliwo do silnika nie ma pęcherzyków powietrza.

Paliwo może pienić się od drgań a taki silnik na prawdę generuje ich sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już chyba lekka przesada, żeby posądzać półroczne paliwo (ponoć przechowywane szczelnie zamknięte) o zwietrzenie, a to miałoby być przyczyną pienienia na max obrotach.

A nie masz czasem koszmarnie niewyważonych śmigieł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie ma problemu ze śmigłami, ponieważ w październiku chodziło wszystko dobrze i nie było piany. Ostatnio odpaliłem silnik i tak właśnie zaczęło się dziać. Nie zwracałbym na to uwagi gdyby nie fakt że silnik zaczyna ciągnąć przy mniejszej ilości paliwa w zbiorniku za mało paliwa co widać na rurce prowadzącej do gaźnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A więc mam takie newsy: kupiłem nową świecę i paliwo a także dokładnie umyłem silnik i przedmuchałem gaźnik. Zmontowałem wszystko i wyregulowałem jak mi Koledzy poradzili. Widzę teraz znaczącą poprawe w jego pracy na wysokich i niskich obrotach. Być może cały problem leżał w wadliwej świecy. Narazie czekam na ładną pogodę i w powietrze próbować silnik. Po locie zdam relację :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Przepraszam, że tak długo nie pisałem o wynikach, ale samolot poszedł w odstawkę na pewien czas. Postanowiłem polatać nim jakieś 2 tygodnie temu i znalazłem (przynajmniej tak mi się wydaje) główny problem. Okazało się nim śmigło. Silnik strasznie stukał na niskich obrotach. Zmieniłem mu śmigło na nowe i więcej nie wydawał takich dźwięków. Możliwe, aby śmigło było źle wyważone, czy coś w tym rodzaju? Po zmianie śmigła regulacja silnika przebiegła pomyślnie. Wolne obroty jak marzenie, a wysokie takie jak oczekiwałem. Dziękuję wszystkim za pomoc :)

 

P.S. Pisałem jeszcze o pienieniu się pliwa w zbiorniku, a w efekcie gaśnięcia silnika. Okazało się, że problem leżał w paliwie. Po zakupieniu nowej bańki nie miałem już żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że kanister był przez zimę nie dokręcony i coś się stało z paliwem. Co do śmigła doszedłem do takiego wniosku, gdyż po zmianie śmigła na nowe przestał stukać i nie drgał co wcześniej było bardzo zauważalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.