megamarcel Opublikowano 5 Października 2013 Opublikowano 5 Października 2013 Cześć, zrobiłem model na bazie Wicherka. Model niestety zakończył swój żywot wskutek zaciągnięcia po pikowaniu na pełnym gazie; złamało się skrzydło, kadłub nie ucierpiał w ogóle. Stwierdziłem, że niech ludzkość coś z tego ma, może komuś się przyda jakiś zastosowany przeze mnie patent. Długo nie polatałem, w sumie w powietrzu spędził z 30-40 minut. Mam za to nauczkę żeby nie kozaczyć na przyszłość. To moja pierwsza fotorelacja, nie będę się rozwodził, jak są jakieś pytania to śmiało. Na końcu film z przedostatnim przelotem. O modelu: - projekt własny, proporcje na bazie wicherka, wszystko wyszło spod lasera; - silnik to Os max 10LA; - profil Clark-y; - wsznios 3 stopnie (o ile pamiętam); - kąt natarcia 1,5 stopnia, czyli Clark-y na płasko - aparatura Turnigy 9x Zdjęcia: ciąg dalszy:
bart07 Opublikowano 5 Października 2013 Opublikowano 5 Października 2013 KBWL co stwierdziła? W jakim miejscu nastąpiła awaria? Model powinien wytrzymać wszelkie akrobacje. Był za słaby.
megamarcel Opublikowano 5 Października 2013 Autor Opublikowano 5 Października 2013 Co się stało pokazuje jedno ze zdjęć. Złamało się skrzydło w centropłacie. Górne pasmo dźwigara zmiażdżone, dolne rozerwane. Dziwne w sumie, bo dół skrzydła był chyba dość mocno zazbrojony, nawet myślałem, czy nie za mocno. Dwie listewki 2x2 mm (w 1/3 i 2/3 cięciwy) do tego przekładki międzydźwigarowe 1,5mm włóknami w górę, do tego balsowy keson 0,8mm no i folia. Ostatni lot w ciągu dnia (to już taka moja tradycja, że ostatni planowany lot kończy się kraksą), więc chciałem trochę posłuchać silniczka na pełnym gazie. Jak latałem mniej więcej na jednym pułapie wszystko było ok, skrzydło złamało się przy wznoszeniu po pikowaniu.
MASK Opublikowano 5 Października 2013 Opublikowano 5 Października 2013 Haha, a mówią, że nadmiar mocy nigdy nie zaszkodzi Model pewnie latałby nadal gdybyś wsadził tam silnik 0,8-1 ccm.
Pioterek Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 No właśnie gdzie zastrzały, łączenie dźwigarów na styk środku płata tam gdzie działają największe przeciążenia ? Wicherek był wałkowany tyle razy na forum - ale widać błędy ciągle te same.
Marcin K. Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 Dźwigar łączący skrzydła powinien wejść chociaż po 4 żebra na skrzydło i to powinna być jakaś 4mm sklejka. Wtedy by wszystko wytrzymał. A do tego zastrzały i już całkiem gitara.
megamarcel Opublikowano 6 Października 2013 Autor Opublikowano 6 Października 2013 Dział to nie kraksa, więc sie nie rozwodzilem. Skrzydło pękło jakieś 4cm od środka, łącznik raczej nie był newralgicznym punktem. górne pasmo zostało zmiazdzone, dolne poszło siłą rzeczy.
bart07 Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 Pokazujesz model, który rozbił się wskutek błędu konstrukcyjnego. Należy go znaleźć, pokazać jak usunąć, inaczej ktoś gotów go skopiować. Każdy materiał ma swoją wytrzymałość zarówno na ściskanie, jak i na rozciąganie. Przy ściskaniu dochodzi jeszcze wyboczenie. W Twoim skrzydle górą miałeś tylko listewkę 2x2 (chociaż na zdjęciach widzę 2x3 lub 3x5). No to się zmiażdżyła. Zastosowanie zastrzałów zmniejsza wymagany profil 2x. Marcin - schemat statyczny skrzydła Wicherka przy kadłubie ma przegub, więc wymagania co do profilu są małe (wynikają z sił normalnych) Największe momenty (najtrudniej przenieść w dźwigarze) występują w okolicy zastrzału. Oczywiście mogę się mylić. Bartosz
megamarcel Opublikowano 6 Października 2013 Autor Opublikowano 6 Października 2013 strach modele robić
MASK Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 Łącznik do czwartego żeberka? przecież to nie akrobat, zresztą jeśli skrzydło się złamało w wyniku flatteru, to łącznik i zastrzały by nie pomogły. Od modelu oczekiwano zbyt wiele, ot cała tajemnica. Przecież ten model startuje i lata jak myśliwiec, a nie trenerek i na dodatek mały. To co, moim zdaniem, można było zrobić, to okleić balsą 1.5 mm środek skrzydła do drugiego żeberka wsadzić silnik 0,8 ccm... i pamiętać o możliwościach modelu.
megamarcel Opublikowano 6 Października 2013 Autor Opublikowano 6 Października 2013 Głos rozsądku wreszcie. Po prostu zapieprzalem modelem jak głupi to skrzydło sie urwalo. Proste. Model to nie wicherek, sylwetka kadłuba jest tylko inspirowana wicherkiem. Dzwigar faktycznie ma chyba 4x2, konstrukcje wykonalem ze 2 lata temu, wyjechałem na rok, wróciłem i wykonczylem. Obrazuje to przeskok w zdjęciach (model w powijakach -&--#62; model skonczony, nawet rozbity). Silnik faktycznie duzy, ale wybaczcie, forum opanowali panowie 35+, którzy zapomnieli, ze jak sie ma 24 lata klepie sie bide i klei sie co sie ma. Doświadczenie modelarskie jest również wprost proporcjonalne do stażu, a każdy ma prawo kiedyś zacząć. zapomniały woły jak cieleciami byly. pozdrawiam pisałem na tel, wybaczcie polskie znaki i błędy
Pioterek Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 Głos rozsądku wreszcie. Po prostu zapieprzalem modelem jak głupi to skrzydło sie urwalo. Proste. Model to nie wicherek, sylwetka kadłuba jest tylko inspirowana wicherkiem. Dzwigar faktycznie ma chyba 4x2, konstrukcje wykonalem ze 2 lata temu, wyjechałem na rok, wróciłem i wykonczylem. Obrazuje to przeskok w zdjęciach (model w powijakach -> model skonczony, nawet rozbity). Silnik faktycznie duzy, ale wybaczcie, forum opanowali panowie 35+, którzy zapomnieli, ze jak sie ma 24 lata klepie sie bide i klei sie co sie ma. Doświadczenie modelarskie jest również wprost proporcjonalne do stażu, a każdy ma prawo kiedyś zacząć. zapomniał wół jak cieleciem byl. pozdrawiam pisałem na tel, wybaczcie polskie znaki i błędy Drogi Marcelu ! Nie za mocny silnik, tylko do końca nieprzemyślana konstrukcja. Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś tak łączył dźwigary na styk. Dźwigarów skrzydła nie można bezkarnie przecinać, a jeżeli już zdarza się taka konieczność (np. mewie skrzydła) to robi się to na jak najdłuższych skosach aby zapewnić max. długa spoinę. Ja 35+ jeden z tych co podobno opanowali jak twierdzisz to forum, miałem w życiu szansę poczytać parę mądrych drukowanych publikacji o miniaturowym lotnictwie i wsiąść je sobie pod rozwagę. Dzisiaj jest internet, forum, zdjęcia filmy i książki też - tylko wydaje mi się że czytać nie ma komu. Mała ilość środków pieniężnych nie zwalnia też od myślenia. Napraw swój model i lataj dalej z nami. Pozdrawiam Piotr.
bart07 Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 Mówi się, że trzeba uczyć się na błędach. Swoich i cudzych. Pochwaliłeś się modelem - OK. Model się rozleciał w powietrzu - OK. Jeżeli jedyną Twoją konkluzją jest "leciałem za szybko" to szkoda. Może wystarczy dać zastrzały za 50 groszy, a może grubszy dźwigar za 1zł. Tak, tyle to kosztuje. Pamiętaj - przypadkiem kogoś nie zabiłeś. MASK - Wicherek jest szybowcem i jako taki powinien wytrzymać nawet 15G. I tyle wytrzymuje zaprojektowany w oryginale. Ten nie miał szans. Z mojej strony koniec wypowiedzi w tym temacie. Zapowiada się pyskówka.
MASK Opublikowano 6 Października 2013 Opublikowano 6 Października 2013 Ok, ustalmy parę faktów. Marceli, podaj nam masę gotowego modelu, i jego rozpiętość. Czy wzorowałeś model ma wicherku 10? Bartosz możesz podać źródło informacji na temat wytrzymałości Wicherka?
bart07 Opublikowano 7 Października 2013 Opublikowano 7 Października 2013 (edytowane) Bartosz możesz podać źródło informacji na temat wytrzymałości Wicherka? Policzyłem. Dla wicherka z zastrzałami listwa 3x5 jest prawie wystarczająca, bez zastrzałów już potrzeba 3x10mm - kolega zastosował 4x2... To nie miało prawa wytrzymać. Złożyło się przy 3G. W załączniku zamieszczam na szybko popełniony arkusz do liczenia dźwigara - wypełnić żółte pola. Oczywiście mogę się mylić - nie biorę odpowiedzialności za jego zastosowanie. dzwigar skrzydla.zip Edytowane 7 Października 2013 przez bart07
Capriman Opublikowano 7 Października 2013 Opublikowano 7 Października 2013 Popełniłem kiedyś coś podobnego z depronu dzwigar w skrzydle styro mam bukowy pewnie z 2x 3x5mm i z silnikiem 2,5 nigdy nic sie nie urwało a latam ostro . http://pfmrc.eu/index.php?/topic/24252-wicherek-10-rc-depronowy-spaliniak/page__hl__wicherek__st__20 Fajny modeli pozdrawiam
bart07 Opublikowano 7 Października 2013 Opublikowano 7 Października 2013 Jak wbijesz do mojego arkusza Twoje dane - czyli masa kadłuba około 0,5kg (skrzydło jest samonośne), zmienisz wytrzymałość sosny na wytrzymałość buku (40N/mm2) - dodatkowo przyjmiesz wysokość pracującą profilu 1,5cm to masz listewki 3x5 - czyli takie jak zastosowałeś. Zmiana materiału wyszła na dobre
megamarcel Opublikowano 7 Października 2013 Autor Opublikowano 7 Października 2013 MASK: Proporcje z Wicherka, sylwetka to jedna z wariacji (dziób z pierwszego obrazka, ogon lekko zmieniony z drugiego) zamieszczona w "ABC miniaturowego lotnictwa": rozpiętość: 110 cm skrzydła: 166 gram kadłub: 530 gram razem: 696 gram Capriman: inspiracją dla mojego modelu była dokładnie twoja relacja. Mając na uwadze zastosowany przez Ciebie silnik, swój wkładałem do modelu bez większych wyrzutów sumienia. Ponadto wcześniej robiłem Wicherka 15 (140cm rozpiętości, 1050 gr - model doważany, krótki dziób Wicherka) i do modelu bez lotek się nadawał (choć start z ziemi był niemal niemożliwy), nie wyobrażałem sobie go w tak dużym modelu z lotkami bart07: Ten arkusz .xls wygląda interesująco. Czemu przyjmujemy obciążenie 12G? - jeśli chodzi o wynik obliczeń trzebaby uwzględnić keson, choć dużo by pewnie nie dał; - wyboczenie raczej nie wchodzi w grę, keson i folia mocno usztywnia całą konstrukcję; - zastrzały nie wchodziły w grę, po prostu ich nie chciałem; więcej roboty, większy opór, najtrudniejsza do umycia z oleju część samolotu. Pioterek: żeby uzyskać wznios musiałem zrobić 2 niezależne skrzydła. Listewki zostały połączone żywicą epoksydową na styk + listewki doklejone na całej długości między środkowymi żeberkami (widać na zdjęciach), przestrzeń między górnym a dolnym pasemem dźwigara wypełniona płytką sklejkową (w kształcie litery V - wznios 3 stopnie). Newralgicznym punktem na pewno nie był sam środek skrzydła. Oto fragment "Miniaturowego lotnictwa", w którym zostało przedstawione podobne rozwiązanie. Wybaczcie jakość, aparat w drodze do domu, robiłem telefonem. Skoro dyskusja dotyczy głównie kraksy, jeszcze jedna uwaga. Na górze skrzydła w centropłacie doklejona została płytka sklejkowa (1mm), która miała zapobiegać uszkodzeniu skrzydła napięciem gumy. Górne pasmo zostało zmiażdżone dokładnie tam, gdzie kończyła się ta płytka. Mój wniosek: za słaby dźwigar, zmiażdżone zostało górne pasmo, dolne poszło siłą rzeczy. Trzeba zwiększyć przekrój dźwigara, albo latać spokojniej (w końcu to górnopłat - trenerek). Uwaga dodatkowa: płytka na górze skrzydła nie powinna się kończyć tak nagle. Tzn. obciążenie zostaje gwałtownie przeniesione z płytki, o ogromnej nośności, na dźwigar. Powinienem był to połączenie zrobić płynne. Uwaga dodatkowa 2: chyba nie warto w spaliniaku robić połączenie skrzydła do kadłuba poprzez gumę. Trzeba ją wymieniać co jakiś czas z uwagi na szkodliwe działanie oleju w zawartego w paliwie. Lepiej chyba zastosować plastikowe śruby. Wszystkim dziękuję za odpowiedzi!
bart07 Opublikowano 7 Października 2013 Opublikowano 7 Października 2013 wartość G przyjmuję wg tego arkusza http://tailwindglide...ober%202011.xls wychodzi w okolicy 16... Keson i pozostałe elementy pominąłem - będzie na zapas Posprzątałem troszkę arkusz i jest nowa wersja w miejsce starej. Marcel, nie gniewaj się, ale właśnie rysuję plany do Wicherka 50 ME (modyfikowany-ekonomiczny) pod benzynę. Dlatego jestem uwrażliwiony na wszelkie błędy. Twoja modyfikacja kadłuba jest fajna, ale pewnie się nie załapie na E.
Rekomendowane odpowiedzi