Skocz do zawartości

P.Z.L -P.11c Wycinanka Jarosława Suchockiego - od strony 12 następna budowa z kilkoma zmianami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

OK... opieram się na monografii Glassa gdzie tak było napisane a zdjęć z innym układem nie widziałem. Ilustracje i owszem, ale zdjęć nie. Jeśli były takie z przekoszonym naniesieniem to przepraszam i przestaję się czepiać :)

 

Na poniższym zdjęciu widać 111 Eskadrę na lotnisku: wszystkie mają znaki w linii:

post-13206-0-66898100-1424779213.jpg

 

"Krzywo" czyli z przemieszczeniem, ale w położone na jednej linii:

post-13206-0-26758900-1424779395_thumb.jpg

Opublikowano

Był regulamin określający położenie i wielkość szachownic. Skoro był, a samoloty malowano w fabryce, to nie przypuszczam (choć wykluczyć się nie da), że jeden miał przemieszczone i w poziomie i w pionie. Ale nie wydaje mi się... 

P11 ma śmieszne skrzydła, więc często na ilustracjach znaki są umieszczane od sasa do lasa. Jak mówię, temat 111 Eskadry przećwiczyłem podczas budowy P11 i zebrana ikonografia nie wskazywała na to, by znaki były umieszczane inaczej niż w regulaminie. 

 

Co w niczym nie umniejsza mojego szacunku dla modelarza i jego dzieła. Model jest śliczny :)

Opublikowano

Tak czy tak model prześliczny ! ;). Moje 0,03zeta opierałem tylko na rysunkach nie zdjęciach. Myślę jednak, że kolega Henryk jest za starym(czytaj doświadczonym) wróblem by popełnić taki błąd przy takim modelu.

Opublikowano

Ja nie zwracałem uwagi na szachownice  jak są rozmieszczone , tylko przykleiłem je według planów modelarskich Nr.91 , w tych planach jest jeszcze jeden błąd , który ja też zrobiłem , jest to widoczne na zdjęciach , ale znajdźcie go sami.

Ja tym się nie przejmuje, gdyż jest to model do latania rekreacyjnego na naszym lotnisku , lub jakiś piknikach.

 

 

 

post-97-0-90945500-1424785614_thumb.jpg

post-97-0-77493000-1424785650_thumb.jpg

post-97-0-81762300-1424786139_thumb.jpg

Opublikowano

Irek to nie jest to , dokładnie jest widoczne na ostatnim zdjęciu ,tak było w planach i tak zrobiłem , mój pilot siedzący w kabinie i zwrócił mi na to uwagę , gdyż ma to przed oczami .

Jeżeli nikt tego nie widzi tylko pilot , więc nie będę nic zmieniał.

Szachownice to zawsze mogę zrobić nową i przykleić w innym miejscu .

 

Robercie nie będę zmieniał hauby pilota , gdyż ten model na naszym lotnisku i piknikach bardzo się podoba , bo jest to model Polskiego samolotu i ma szachownice.

Opublikowano

Heniu - widzi, widzi ale ja doszukiwałem się czegoś poważniejszego niż odwrotne zamocowanie przyrządów celowniczych ;). Ale tak przeglądam net i widze, że kod cyfrowo literowy był też na zewnątrz znaków.

Opublikowano

Mój błąd. Też właśnie dotarłem do informacji, że szachownica na prawym skrzydle była cofnięta o 30-75 mm. A miała 460x460 mm wielkości, więc koniec końców była cofnięta "nieznacznie", na pewno nie tak bardzo, jak na modelu. 

 

Dobra, szczegół. P11 śliczna jest i basta :)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kilkanaście lat temu kupiłem ten mniejszy przyrząd do pomiaru , w sklepie modelarskim w Libiążu u pana Matlaka . Pan Matlak przywoził je z Czechosłowacji , na podstawie tego małego zrobiłem duży , do płatów o dużej cięciwy .

 

Do Pana Matlaka idąc kupić nawet małą rzecz, wychodzę co najmniej po godzinie. Świetny człowiek z pasją. :)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Jeżeli Pan Henryk się nie pogniewa to podłączę się z małym pytaniem :) .

Kończę P-11.c od Suchockiego 2,0m. Było o tym modelu już na forum więc nie będę go opisywał bo to w 99% to samo. Prosiłbym kolegów o poradę  odnośnie zagospodarowania "przedziału silnikowego". Potrzebuję jak najwięcej ciężaru z przodu bo mam dość lekki silnik Fa-125 i pomyślałem aby pod silnikiem (silnik w ustawieniu bocznym, tłumikiem w dół) umieścić pakiety odbiornika i obok serwo przepustnicy. Nie jestem pewien czy to nie za blisko drgań i czy paliwo i olej nie zaszkodzą. Poniżej fotka z ustawienia na sucho.

81db05b9d811b0eemed.jpg

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

A jedyny prawdziwy taki samolot, czyli P-11 z MLP dzisiaj wyjechał na czołgowej platformie /kadłub / eskortowany przez ŻW z muzeum w kierunku na S ulicą Nowohucką, co sam na własne oczęta widziałem. Gdzie i po co go wyekspediowali? No i co będziemy oglądali na kolejnym Pikniku? Po raz kolejny te same maszyny, ale pewnie bez P-11....

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.