leszek-bart Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Szachownice były rozmieszczone specjalnie krzywo , by utrudnić celowanie przeciwnikowi . Tak samo było i na Karasiu oraz Łosiu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 OK... opieram się na monografii Glassa gdzie tak było napisane a zdjęć z innym układem nie widziałem. Ilustracje i owszem, ale zdjęć nie. Jeśli były takie z przekoszonym naniesieniem to przepraszam i przestaję się czepiać Na poniższym zdjęciu widać 111 Eskadrę na lotnisku: wszystkie mają znaki w linii: "Krzywo" czyli z przemieszczeniem, ale w położone na jednej linii: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 No właśnie na zdjęciach w większości są równolegle wobec natarcia i nierówne wobec kadłuba. http://www.samolotypolskie.pl/uploads/Products/product_2399/pzl_p11a_p11c.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Był regulamin określający położenie i wielkość szachownic. Skoro był, a samoloty malowano w fabryce, to nie przypuszczam (choć wykluczyć się nie da), że jeden miał przemieszczone i w poziomie i w pionie. Ale nie wydaje mi się... P11 ma śmieszne skrzydła, więc często na ilustracjach znaki są umieszczane od sasa do lasa. Jak mówię, temat 111 Eskadry przećwiczyłem podczas budowy P11 i zebrana ikonografia nie wskazywała na to, by znaki były umieszczane inaczej niż w regulaminie. Co w niczym nie umniejsza mojego szacunku dla modelarza i jego dzieła. Model jest śliczny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Tak jak wspomniałem - ilustracji to ja widziałem dziesiątki. Bez oparcia w materiale źródłowym za jakie uznaję zdjęcia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Tak czy tak model prześliczny ! . Moje 0,03zeta opierałem tylko na rysunkach nie zdjęciach. Myślę jednak, że kolega Henryk jest za starym(czytaj doświadczonym) wróblem by popełnić taki błąd przy takim modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Ja nie zwracałem uwagi na szachownice jak są rozmieszczone , tylko przykleiłem je według planów modelarskich Nr.91 , w tych planach jest jeszcze jeden błąd , który ja też zrobiłem , jest to widoczne na zdjęciach , ale znajdźcie go sami. Ja tym się nie przejmuje, gdyż jest to model do latania rekreacyjnego na naszym lotnisku , lub jakiś piknikach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Na spodzie 22 N pomiędzy szachownicami, a nie na zewnątrz. Takie oznaczenia przynajmniej na innych fotach widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Model jest piękny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Heniu, model jest jak zwykle piękny. Zmniejsz tylko rozmiar hauby pilota, bo trochę przytłoczyła kabinę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Irek to nie jest to , dokładnie jest widoczne na ostatnim zdjęciu ,tak było w planach i tak zrobiłem , mój pilot siedzący w kabinie i zwrócił mi na to uwagę , gdyż ma to przed oczami . Jeżeli nikt tego nie widzi tylko pilot , więc nie będę nic zmieniał. Szachownice to zawsze mogę zrobić nową i przykleić w innym miejscu . Robercie nie będę zmieniał hauby pilota , gdyż ten model na naszym lotnisku i piknikach bardzo się podoba , bo jest to model Polskiego samolotu i ma szachownice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Heniu, najważniejsze że model się podoba i dobrze lata . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Heniu - widzi, widzi ale ja doszukiwałem się czegoś poważniejszego niż odwrotne zamocowanie przyrządów celowniczych . Ale tak przeglądam net i widze, że kod cyfrowo literowy był też na zewnątrz znaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 25 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 Poszukałem i znalazłem dane odnośnie znaków w książce "Godło i barwa w lotnictwie polskim 1918-1939 " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 25 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 Mój błąd. Też właśnie dotarłem do informacji, że szachownica na prawym skrzydle była cofnięta o 30-75 mm. A miała 460x460 mm wielkości, więc koniec końców była cofnięta "nieznacznie", na pewno nie tak bardzo, jak na modelu. Dobra, szczegół. P11 śliczna jest i basta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 Tyle, że na większości rysunkow prawa jest bardziej z przodu niż z tyłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finidi Opublikowano 22 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Kilkanaście lat temu kupiłem ten mniejszy przyrząd do pomiaru , w sklepie modelarskim w Libiążu u pana Matlaka . Pan Matlak przywoził je z Czechosłowacji , na podstawie tego małego zrobiłem duży , do płatów o dużej cięciwy . Do Pana Matlaka idąc kupić nawet małą rzecz, wychodzę co najmniej po godzinie. Świetny człowiek z pasją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Witam Jeżeli Pan Henryk się nie pogniewa to podłączę się z małym pytaniem . Kończę P-11.c od Suchockiego 2,0m. Było o tym modelu już na forum więc nie będę go opisywał bo to w 99% to samo. Prosiłbym kolegów o poradę odnośnie zagospodarowania "przedziału silnikowego". Potrzebuję jak najwięcej ciężaru z przodu bo mam dość lekki silnik Fa-125 i pomyślałem aby pod silnikiem (silnik w ustawieniu bocznym, tłumikiem w dół) umieścić pakiety odbiornika i obok serwo przepustnicy. Nie jestem pewien czy to nie za blisko drgań i czy paliwo i olej nie zaszkodzą. Poniżej fotka z ustawienia na sucho. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 17 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 A jedyny prawdziwy taki samolot, czyli P-11 z MLP dzisiaj wyjechał na czołgowej platformie /kadłub / eskortowany przez ŻW z muzeum w kierunku na S ulicą Nowohucką, co sam na własne oczęta widziałem. Gdzie i po co go wyekspediowali? No i co będziemy oglądali na kolejnym Pikniku? Po raz kolejny te same maszyny, ale pewnie bez P-11.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi