Skocz do zawartości

Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

wyniki PP są potrzebny tylko do załapania się do reprezentacji. Jako jeden z elementów składowych (niestety w krajach rozwiniętych modelarski zawody krajowe oprócz mistrzostw kraju, nie są w tym przypadku brane pod uwagę-zawsze byliśmy i jesteśmy zacofani). Wiec takie kwiatki tylko bawią. W niczym Nie przeszkadzają.

Po co publicznie robicie aferę :) .

I tak cała sytuacja jest tylko w "zamkniętym" kręgu f3f-owców .

Nie każdy musi wiedzieć że na szczycie są kwasy i walka nie tylko "na punkty"

To nie tylko może dotyczyć f3f. I nie będę zamiatał pod dywan niesportowego zachowania innych. To był bojkot oficjalnych zawodów z kalendarza AP.

Mi na PP w tym roku nie zależało. W 2019 nie ma żadnych mistrzostw w tej klasie. Miałem inne priorytety. Ale szlag mnie trafia jak ktoś w taki sposób podchodzi do rywalizacji sportowej. Albo robimy oficjalne zawody z wszelkimi konsekwencjach albo latamy se dla zabawy na podwórku udając ze bawimy się w zawody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko może dotyczyć f3f. I nie będę zamiatał pod dywan niesportowego zachowania innych.

I forum to właściwe miejsce ku temu ?

I pisanie o kimś kto nie może ustosunkować się do tematu na forum bo go tu nie ma jest ok ? (choć chyba się pojawił)

Czy to tylko takie zwykłe "obrabiane dupy" ?

 

W zasadzie mi to lata (choć siedzę w temacie i nie zajmuje żadnej strony) ale kieruję się tylko faktem by temat nie musiał być zamknięty ,sprzątany przez moderatora. Bo jest fajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honorwo to kiedyś były rapiery.

Chyba to już nasza narodowa specjalność, ambicji ponad miarę i niedostateczna siła ujmiejętności.

Strategia obrana brutalna, ale też brutalnie skuteczna.

Sport zrobił się strasznie agresywny. I jak tu młodzież zachecać i od kompów odrywać, jak staruchy grają jak grają.

Ciekawe co w temacie wśród kamyczkôw słychać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

Te sprawę trzeba załatwić po męsku,

Proponuję gokarty.

 

 

pozdrawiam, Paweł

Stawiasz mnie na przegranej pozycji. Jedtem grubszy i cięższy :(

 

 

Tomek - ja już to pisałem na początku roku w wątku o F5J. Puchar polski nie powinien być elementem składowym wyłaniania kadry. Jak widać przy sprzyjających/niesprzyjających warunkach może być bardzo...niemiarodajny. Tylko zawody ET/WC i MP powinny być brane pod uwagę. I tak jest w innych reprezentacjach które odnoszą sukcesy. I uważam ze w każdej klasie tak powinno być. To dwa różne światy i style latania. Kto chcecreprezentuje kraj musi być dobry i gotowy na pojedynki w szerszym aspekcie niż tylko zawody krajowe.

 

 

I jeszcze przy okazji nasunęła się mi jeszcze jedna myśl. Jeśli Marcinowi czy mi zależało by na zdobyciu PP w tym roku to myślicie ze te zawody by się nie odbyły? :D ale...po co sie kopać z bezzebnym koniem? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło, że asystent Trenera pojechał do Warszawy na dwudniowe szkolenie aeroklubowe i już się u Was dymi? Co za masakra.

 

W temacie PP pozwolę sobie zająć inne zdanie. Uważam, że takie zawody są istotnym elementem popularyzacji klasy, w szczególności pozyskiwania nowych zawodników. Gdzie mają debiutować początkujący, jeśli nie na lokalnych zawodach, kiedy jest blisko, tanio, a poziom sportowy nie jest z kosmosu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarek

Ale Twoje zdanie nie jest inne bo nikt nie neguje sensu istnienia PP. :)

 

Po ostatnich rozmowach i wydarzeniach mogę zdefiniować problemy. Ich rozwiązanie wymaga kilku imprez integracyjnych ;)

1. Kalendarz zawodów

- zasady zmian terminów

- priorytety

(np. MP muszą mieć rezerwowe terminy bo trudno wyobrazic sobie brak imprezy; udostępnianie terminu PP na poczet rozegrania MP, rozgrywanie PP w zapasowych terminach - z lub bez utraty punktacji do PP)

2. Kwalifikacja do Kadry i do Reprezentacji

- sens i waga punktacji PP

- sens i waga zawodów zagranicznych

(sensu wliczania MP chyba nikt nie podważał :))

- pozostałe elementy oceny (jasna definicja)

3. Zawody jedno vs dwudniowe (ja nie łapię w czym problem ale zdaje się, że istnieje:))

 

Pozostałe ogniska w mojej ocenie są wtórnym efektem powyższych.

 

Uważam również że to forum

jak każde inne jest dobre do dyskusji o różnych sprawach, również do rozwiązywania tego typu problemów.

Co więcej - skuteczne (i jawne) ich rozwiązanie na forum, może pomóc innym w podobnej sytuacji.

 

 

7f597442a78ec58aac9ee7a6dd3ca35e.jpg

 

 

 

pozdrawiam, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło, że asystent Trenera pojechał do Warszawy na dwudniowe szkolenie aeroklubowe i już się u Was dymi? Co za masakra.

 

W temacie PP pozwolę sobie zająć inne zdanie. Uważam, że takie zawody są istotnym elementem popularyzacji klasy, w szczególności pozyskiwania nowych zawodników. Gdzie mają debiutować początkujący, jeśli nie na lokalnych zawodach, kiedy jest blisko, tanio, a poziom sportowy nie jest z kosmosu?

Czarku

Ja nie neguje sensu istnienia zawodów o PP, a wręcz przeciwnie. A nawet mam pomysł jak pogodzić te obie kwestie. PP musi istnieć. Ale jego wyniki nie powinny mieć wpływu na wyłanianie kadry.

Szczególnie ze warunki wiatrowe, zbocza maja się nijak do miejsc gdzie lata się najważniejsze imprezy. Odwoływanie zawodów krajowych z powodu braku wiatru jest również dużym problemem.

Sam wygrywając kilkukrotnie PP, mogłem nosić się jak paw w Polsce ale za granica nie znaczylem nic. Byłem jednym z wielu zawodników stanowiących jedynie tło dla najlepszych. I dla średnio lepszych również :)

Całe zdarzenie miało miejsce przed wyjazdem naszego asystenta. I bardzo go zdenerwowało. Zreszta gdyby nie ten wasz wyjazd, to chciał uczestniczyć w tych zawodach i walczyć w sportowy sposób o PP.

 

Kto chce walczyć z najlepszymi jeździ za granice i istnieje w klasyfikacjach zawodów międzynarodowych. Ale powinien brać tez udział w zawodach krajowych. A kto chce (lub musi czy może) latać tylko w kraju to lata tylko w kraju.

 

Paweł - ja znaczenie MP mógłbym zanegować, ale ze względów ważnych musi/powinno być liczone do klasyfikacji.

Ich problemem jest to ze są to zawody „jednorazowe”. Ktoś może mieć słabszy dzień czy co gorsza zachoruje lub ze względów na prace nie będzie mógł przyjechac. I jest kłopot.

Kiedyś w Szwajcarii czołowy pilot nie był w stanie uczestniczyć w mistrzostwach kraju-później wszyscy uczestnicy mistrzostw musieli wyrazić zgodę na jego wpisanie do kadry na MŚ. I wyrazili. Ale to Szwajcarią :D

A za to Czesi maja to bardzo sprytnie rozwiązane ;)

 

Terminarz na 2019 jest wstępne zaproponowany. I zasady regulaminowe, po przeczytaniu których się przewrocicie. Ale to pokłosie powyzszych wydarzeń, propozycji nieprzekładalności zawodów itp itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu pisze do Piotra który wykasował wszystkie swoje wpisy dotyczące tej sprawy, a do których nawiązywały pojawiające się wpisy...

 

Piotrze - przecież to było rzeczywiste zdarzenie które miało miejsce. Zbojkotowaliście zawody wpisane do kalendarza zawodów i zatwierdzone przez przedstawiciela Aeroklubu Polskiego.


Dostałeś stosownego maila od asystenta TKN o tych zawodach. A Organizator tych zawodów jeszcze nie napisał (i mam nadzieje że nie będzie musiał pisać) co było mu przekazywane przez "zawodników" którzy zbojkotowali zawody. Ale moderatorom może napisać  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkodzę bo domagam sie sportowej rywalizacji na wysokim poziomie. Do końca i bez wywieszania białych flag. To naprawdę tak bardzo ci przeszkadza? Nie lepiej zrobić coś dobrze a nie byle jak byle zrobić?

Dobry zawodnik podejmuje walkę, a nie spiep... z podkulonym ogonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko w kilu słowach odniosę się do zaistniałej sytuacji.

 

Po pierwsze jeżeli chodzi o jakąkolwiek sportowom rywalizację to, powinnismy też zbojkotować MP. Dlaczego ?? Tak w skrócie, skoro to nie są zawody jakieś tam pietruszkowe a wydaje mi się że chyba najważniejsze, to powinny być rozegrane fer play. A na zawodach takiej rangi bazowymi są zawodnicy, albo posadzimy na Spring Cup zawodników na bazach, i też będziemy wmawiać sobie że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Według mnie to takie coś w ogóle nie powinno mieć miejsca. I co Piotrze ?protestowaliście? Wypisaliście się lub złożyliście protest? Nie. I to było fer dla Was wszystkich? A może ktoś kogoś lubi bardziej lub mniej i ktoś komuś piknie sekundę później lub wcześniej bo taki ma kaprys to, to jest według Ciebie sportowe zachowanie.. Jakoś nikt tego nie kwestionował i wszystko było dobrze. Ale potrafiliście przyczepić się tego że zbocze Wam nie pasuje,wiatr, że termin, i cholera wie co jeszcze. Po prostu żeby tylko zrobić na złość Jurkowi a przykrość mi, niż stanąć jak równy z równym na zboczu obojętnie gdzie i udowodnić że wygra lepszy. Poprostu nie potraficie przyznać się do błędu że z lekka troszkę poszliście po bandzie twierdząc że to jest nie sportowe zachowanie.

Pozdrawiam Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek masz rację Polskę powinni reprezentować zawodnicy którzy aktualnie prezentują najwyższy poziom a takim miernikiem są zawody międzynarodowe i cechować się odpowiednim poziomem mentalnym.Należy skończyć z promowaniem turystyki euroturowej i śmiesznym ciułaniem puntów a i takim podejściem - byliśmy tam i wróciliśmy z całymi modelami i to jest nasze największe osiągnięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na złość nie zrobili. Po mnie to spływa. Mnie kręci inny poziom latania i zdobywanie tego czego jeszcze nie zdobyłem.

Przecież nie ma obowiązku latania w zawodach krajowych. A w zawodach zagranicznych i tak nic nie może zabronić :)

Meczy mnie tylko to, że niektóre osoby pod flagami rozwoju dążą do zaścianka modelarskiego. Ale w pewnym momencie znudzi mi się przebijanie muru.

 

Nie samym efczyefem człowiek żyje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Należy skończyć z promowaniem turystyki euroturowej i śmiesznym ciułaniem puntów a i takim podejściem...

Rozumiem że jest to szyderstwo.

 

 

Nie samym efczyefem człowiek żyje :D

O widzisz, dobrze kombinujesz. :D

 

F5J jest zdecydowanie trudniejszą dyscypliną choć jak piszesz strasznie wolna a do tego mamy świetnych ludzi nie skłóconych ze sobą więc czas się przekwalifikować. 

 

A tak na marginesie mój głos choć wiem że się wtrącam ale, ...

Abstrahując od nazwisk sytuacja w której zawodnik lub grupa zawodników taktycznie, powtarzam taktycznie, odpuszcza jakieś zawody tylko po to żeby się nie odbyły a co za tym idzie uzyskać w związku z tym jakiś SWÓJ cel jest niedopuszczalne i takiego zawodnika lub grupę zawodników powinno się natychmiast zdyskwalifikować ze wszelkich klasyfikacji.

 

A co do tematu podjętego przez Jurka aby tu publicznie wypracować jakiś sensowny sposób wybierania kadry i reprezentacji to jestem bardzo za. To dotyczy sporej grupy dyscyplin również F5J w której latam. U nas problem jest dokładnie taki sam.

Nie może być tak że wyniki z PP i MP powodują automatyczny wybór kadry i reprezentacji.

To jest bardzo zły i niesprawiedliwy system wyporu kadry i reprezentacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.