rajaner Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Witam Wszystkich. Jak w temacie postanowiłem zbudować model samolotu Demoiselle,na odmianę coś w stylu Retro.Na Forum jest w budowie Bleriot była mowa o budowie Etrich Taube a ja na odmianę zrobię takie coś na podstawie takich planów. Model łatwy w budowie i wiele czasu nie zajmie bo mam w planach jeszcze inny model. W zamiarach jest że nie będzie to model do latania w pomieszczeniach zamkniętych lub warunkach bez wietrznych. Do budowy wykorzystam listewki sosnowe na konstrukcję kadłuba,sklejka i balsa skrzydła, stateczniki. Długość - 1100 mm. Rozpiętość jeszcze nie znana. W orginale samolot miał w porównaniu do długości krótkie skrzydła tak mi się przynajmniej wydaje. Nie wiem czy to dobry pomysł ale mam zamiar zrobić dłuższe o 100 mm na stronę. Model łatwy i prosty w budowie ale będę miał kilka pytań co do konstrukcji skrzydła i jego mocowania,ale puki co trzeba zacząć budowę kadłuba. Zdjęcie tego co mam zamiar zbudować. PS.Czy ktoś budował taki model samolotu? Jestem ciekaw jak zachowuje się w locie, jeśli to coś będzie chciało latać.
przemo Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Andrzeju Andrzeju ale wykopałeś konstrukcje samolot tak brzydki że aż ciekawy na pierwszy rzut oka to wydaje mi się że to będzie latająca gazeta ... jestem bardzo ciekaw tegoż projektu więc z miejsca zasiadam na widowni i obserwuje poczynania
Bartek Piękoś Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Łatwy powiadasz... Bardzo ciekawa konstrukcja. Trzymam kciuki i bardzo jestem ciekaw jak CI wyjdzie.
rajaner Opublikowano 18 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2014 Andrzeju Andrzeju ale wykopałeś konstrukcje samolot tak brzydki że aż ciekawy Czemu taki brzydki może troszku dziwny ale jakoś mi się spodobał,dwie płytki balsy parę patyków i samolocik gotowy. Szkielet kadłuba już się klei na desce.
f-150 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Powiedz czy na pewno przemyślałeś wszystko?.Model nie jest łatwy w budowie a w szczególności w wersji Rc
rajaner Opublikowano 18 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2014 Powiedz czy na pewno przemyślałeś wszystko?.Model nie jest łatwy w budowie a w szczególności w wersji Rc Myślę że tak,najwięcej trudności to sterowanie wysokości i kierunku ale jakoś to pokonam w najgorszej sytuacji pójdę na łatwiznę i zrobię to jak w każdym modelu. Skrzydło też nie jest łatwe ale nie ma rzeczy nie możliwych. PS.Pisząc że to model łatwy i prosty w budowie to tak dla mojego pocieszenia i dobrego samopoczucia przy budowie.
robertus Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Myślałeś gdzie schowasz wyposażenie? Może w pilota? 1
JacekCichy Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 EE tam Robercie jest u góry taki piękny zbiornik paliwa ja myślę że to świetne miejsce na pakiet, chociaż inna sprawa że wtedy konfiguracyjnie będzie chyba trzeba wyważać jako dolnopłat więc zdaje się że faktycznie pilot lepszy . Co do trudności to tam coś dziwnego jest z SW i SK.
SOSNA_NS Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 sterowanie standardowe dla pionierskich samolotów, cała powierzchnią statecznika a samolot ciekawy powodzenia:D
Marcin K. Opublikowano 18 Stycznia 2014 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Za dużo sznorkow... Ale ambitne wyzwanie Powodzenia!
robertus Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 W sumie można by go zrobić tylko na 3 kanały. Coraz bardziej mi się podoba.
rajaner Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2014 Z tymi statecznikami to faktycznie troszku to dziwne,ster kierunku porusza się razem ze statecznikiem poziomym. Aby schować wyposażenie myślałem zrobić coś w rodzaju podwójnej podłogi ale to tylko taka myśl,może pakiet schowam pod skrzydłem będzie widać jak model będzie na ukończeniu. Cały kadłub to szkielet z listewek więc można kombinować. Jak na razie skleiłem boki kadłuba w poniedziałek postaram się to złożyć w całość. Andrzej.
robertus Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 I zamierzasz robić taki ogon? Konstrukcja tego może okazać się skomplikowana i obciąży ogon. Może uprościć co nieco.
zbjanik Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Parę fotek z tym, jak inni sobie poradzili. Samolot piękny.
rajaner Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2014 I zamierzasz robić taki ogon? Konstrukcja tego może okazać się skomplikowana i obciąży ogon. Może uprościć co nieco. Jeśli nie poradzę z tym mechanizmem sterowania to zrobię to w wersji uproszczonej puki co kombinuję jak to zrobić. Na zdjęciu które zamieścił Zbyszek wszystko widać dokładnie jak to ma być bardzo dziękuję, ale to model o połowę mniejszy a przy wielkości jaką ja robię ten mechanizm może okazać się zbyt delikatny. Jeśli zrobię coś bardziej masywne i odporne na odkształcenia może być problem z wyważeniem modelu środek ciężkości jest bardzo blisko przodu modelu. Model ma latać w normalnych warunkach atmosferycznych ale nie chcę przesadzić z wagą. Głównie zależy mi żeby model w locie przypominał samolot z tamtych lat. Andrzej.
TooM Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Sergiusz buduje różne patyczaki do kombatowej "rozwałki"i zazwyczaj ja doważa .Poniżej przykład silnik Os-max 30FS i film z oblotu
JacekCichy Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 A jednak wzrok mnie nie mylił to SW i SK to trochę kosmos ale do zrobienia, sam się zacząłem zastanawiać czy jak wreszcie skończę swoją ekstre to czy przed warbirdem nie pyknąć takiej ważki powodzenia!
rajaner Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2014 Kiedyś na takie modele specjalnie nie zwracałem uwagi ale czasami szuka się czegoś na odmianę, Jacek uważam jeśli się coś spodoba i wpadnie w oko to trzeba to zrealizować nie patrząc czy to trudne czy łatwe. Coś mnie z kusiło na modele z tamtych lat i myślę że jak pokonam tą budowę to następny będzie coś w tym stylu,budując samoloty które powstały 100 lat temu napotykamy się na problemy konstrukcyjne w modelach które próbujemy odwzorować a co mieli zrobić pionierzy lotnictwa w tamtych latach z niczego budowali coś co latało. Dziś są budowane repliki tych samolotów i całkiem dobrze się sprawują,widząc któryś z takich samolotów w locie nie jednemu by się zakręciła łezka w oku. Andrzej.
SOSNA_NS Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 samoloty z tego okresu mają w sobie to "COŚ" są piękne, dziwne, czasem brzydkie, ale każdy model z tamtych lat miał dusze:D
rajaner Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2014 samoloty z tego okresu mają w sobie to "COŚ" są piękne, dziwne, czasem brzydkie, ale każdy model z tamtych lat miał dusze:D Całkowicie się z tobą zgadzam. Do zrobienia tego modelu przekonała mnie budowa samolotu BLERIOT budowanego przez Zbyszka [Piękna i Staranna Robota] Za pewne mój taki nie będzie ale każdy robi jak potrafi w miarę swoich możliwości. Andrzej.
Rekomendowane odpowiedzi