Skocz do zawartości

Ważny komunikat ULC w sprawie naruszeń przepisów modelami RC !!!!!!


Koper20
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Kamyczek_RC napisał:

 

Może mi kolego wytłumaczysz jak bez FPV polecisz 2 km od siebie dronem  , jak będziesz nim sterował  gdy  będzie przypominał  czarną kropkę na horyzoncie .

I to, że nie wiesz jest tu najzabawniejsze.

A jednak z radością się wypowiadasz*

 

A co do dalszej części postu, to mam to odebrać jako rzucenie ręcznika w dyskusji?

Bo nie odniosłeś się do moich argumentów. Rzuciłeś paroma przykładami na temat niebezpiecznego zachowania latających dronami, co ma świadczyć o czym?

Bo rzecz polega na tym, że dla każdej grupy znajdziesz kogoś kto zachował się nierozsądnie. Rowerzysta, szybownik, polot ultralekkiego samolotu, dla każdej z tych grup były przypadki zachowania nierozsądnego.

 

Ale dobry boże ateistów - To nie pozwala oceniać wszystkich!

 

Zdajesz sobie sprawę ile ja widziałem, przez 20 lat zajmowania się tym, głupot robionych przez pilotów klasycznego RC? Ile sytuacji niebezpiecznych?

Bo teraz albo się ze mną zgadzasz, albo uznajemy, że sam jesteś nieodpowiedzialnym debilem (czyli tak jak Ty traktujesz ludzi od FPV). Tylko dlatego, że ktoś INNY NIŻ TY, często NIEŚWIADOMIE zrobił coś głupiego za to TOBIE należy zakazać tego co lubisz.

 

To co prezentujesz, to właśnie typowy szowinizm, gardzisz całą grupę, która ani nie jest monolitem, ani nie jest charakteryzowana przez to czym gardzisz.

I to jest zwyczajnie obrzydliwe.

 

 

 

*Mogę opisać jak to zrobić, ale nie tu.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Patryk Sokol napisał:

A co do wypowiedzi Latacza...

To samo, znalzłeś sobie kozła ofiarnego. Ale najzabawniejsze jest to, że pamiętam jeszcze dyskusje na temat elektryków, które wyglądały dokładnie tak samo. Jeszcze na preclu ludzi się żarli o to jak nic nie trzeba umieć, żeby latać elektrykami i jakie to stanowi zagrożenie.

nie -nie znalazłem sobie kozła -uważam, że zagrożeniem są głównie ludzie którzy kupią i lecą bez żadnej wiedzy.  fpf na pewno jest bardziej ryzykowne od lotu z widocznością ale świadomy modelarz / droniaż  może to ryzyko kontrolować ograniczyć itd.

 

    Ryzykiem jest brak wiedzy i beztroska niektórych. A problemem -że ci z brakiem wiedzy stanowią większość bo zbyt łatwy jest dostęp do gotowców i brak informacji o zasadach. Nie bałbym się tego kto zbuduje drona i wie jak to działa i co może zawieść... bałbym się tego co w biedrze kupi zabawkę za 60zeta i leci na chrzcinach po 5ej flaszce 50cm nad becikiem ukochanego synka  filmując "patrzcie jak to małe się przygląda"

Z modelami samolotów nie jest tak łatwo...

 

    A co do nic nie trzeba umieć żeby latać elektrykiem -słyszałem dokładnie odwrotne opinie gdy zaczynałem latać... elektrykami w pierwszej połowie  lat 90tych.  Gdy napędy elektryczne były słabe i ciężkie, ceny kilka x wyższe niż spalin. Koledzy od spalin mówili -to nie ma przyszłości -to nie może polecieć, modele elektryczne są za ciężkie za szybkie i trudno nimi latać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Kamyczek_RC napisał:

Patryk mogę być dla ciebie szowinistyczną świnią , ale zdania nie zmienię 

No i co tu dalej dodawać? Sam się przyznajesz do tego, że Twoje zdanie jest niewiele warte, bo nie jest podparte racjonalnym myśleniem.

Zresztą jakbym tego nie wiedział, tak naprawdę nie dla Ciebie to piszę, tylko dla tych co nie mają zdania.

Ale doceniam, że możesz dla mnie być szowinistyczną świnią. To urocze, że robisz to dla mnie i miło mi, że tak się starasz ?

Cytat

,brak świadomości to żadna wymówka tym bardziej że ryzykowne zachowania w środowisku operatorów i FPV  rzadko albo nigdy nie spotykają się z jakimikolwiek słowami krytyki a jedynie z aprobatą i sympatią . Jeśli więc sami nie dbacie o tworzenie wizerunku ludzi rozsądnych , zorganizowanych i przestrzegających jakiś umownych zasad nie oczekujcie że będziecie w taki sposób postrzegani przez otaczające  was otoczenie .

A skąd wiesz z jaką reakcją się spotykają?

Widziałeś co się z komentarzami pod filmami, które przedstawiają coś głupiego?

Pierwszy przykład z brzegu:

 

 

Zobacz co się dzieje w komentarzach pod filmem. Gość jest mieszany z błotem niczym, niczym alkohol z wodą.

I pod każdym filmem z takimi głupotami dzieje się taka dyskusja.

 

KAŻDY film z FPV, gdzie łamane są przepisy, albo choć zdrowy rozsądek ma taką dyskusję w komentarzach.

 

Więc Kamyś, daj sobie spokój. Nie masz pojęcia o czym mówisz, nie masz pojęcia jak wygląda dyskusja w temacie FPV, nie wiesz nawet jak za pomocą swojego Graupnera dokonać przelotu na naście kilometrów

Wypadek moze zdarzyć się każdemu. Nie odpowiadam za wypadki innych w FPV, tak jak Ty nie odpowiadasz za ostatni wypadek śmiertelny w F3F.

Nie stosuj odpowiedzialności zbiorowej, bo sam kiedyś będziesz jej ofiarą. Niekoniecznie jako modelarz, zawsze jakaś grupa się znajdzie, jak się kogoś nie lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w Polsce jak to w Polsce dalej trzeba się kłócić i pokazać że moja racja jest naj naj super lepsza. 

Tymczasem gdzieś w Ameryce ludzie o dziwio potrafią się zebrać i robić protesty, petycję i zawalać urzędników masą listów ze sto razy lepszymi przykładami jak te przepisy powinny wyglądać. 

 https://dronedj.com/2020/02/28/help-save-out-hobby-protest-at-faa-headquarters-in-washington-d-c/

 

I tak jak napisał Patryk Sokol na 99% zmiana przepisów wynika nie z chęci poprawy bezpieczeństwa a z chęci zysku przez firmy kurierskie, Amazony, mała logistykę, itd

 

A przy okazji chciałem pogratulować najgłupszego uzasadnienia o jakim ostatnio przeczytałem. 

Cytat

 

  23 godziny temu, maxiiii napisał:

To siekierką ich przecież stwarzają zagrożenie. 

W związku z tą wypowiedzią nawołującą do nienawiści i przemocy użytkownik maxiiii otrzymuje zakaz pisanie na 2 tygodnie.

 

 

Jak dla mnie dla niektórych Moderatorów są ludzie lepsi i lepsiejszy. 

Jeśli nawoływanie kolegi Kamyczek_RC w moim odczuciu do ukamieniowania jednej z grup modelarzy nie jest mowa nienawiści to jeszcze raz gratuluję podejścia. 

 

P. S tak mam modele samolotów, jetow i och mój Boże kilka quadów (nawet... o matko boska jeden do longrange ma gps) i latam od x lat gdzie x to liczba dwucyfrowa. Ale rozumiem że dla niektórych całe zło na świecie jest spowodowane takimi osobami jak ja, niegodnymi nazywać się przy okazji modelarzem bo również latam fpv. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk tak jak cenię Twoje zdanie i wiedzę i zawsze z przyjemnością czytam Twoje posty, nawet jeśli temat nie do końca mnie interesuje, czy nie mam w nim wystarczającej wiedzy,  to nie bardzo zgadzam się z Twoją oceną.

Każde latanie modelami, nawet zawody to zabawa, zabawa dla dużych chłopców. I żadne dorabianie do tego filozofii tego nie zmieni.

Zabawa nie może mieć pierwszeństwa i wyższości nad bezpieczeństwo dla postronnych obserwatorów, czy przypadkowo obecnych w rejonie lotu osób, czy przedmiotów (zabudowań, samochodów itd.)

Niestety, w każdej grupie znajdą się nieodpowiedzialni idioci, ale ponieważ się znajdują, to ich działania, nawet jeśli są w mniejszości rzutują na całe środowisko, nawet jeśli ono jest krystaliczne.

Tak jak ustalono przepisy o ruchu drogowym (oczywiście ktoś napisze, że nie wszyscy przestrzegają, to fakt, ale co by było, jaka anarchia na drodze, gdyby jednak tych przepisów nie było i gdyby jednak policja ich nie egzekwowała), tak i powinny być zasady użytkowania szeroko pojętych modeli i sankcje za ich nieprzestrzeganie (według mnie bardzo ostre, skoro zdarzają się idioci latający modelami nad głowami/samochodami, przy podejściach do lotnisk).

Nie chodzi o zlikwidowanie latania modelami, ale o pozbycie się nieodpowiedzialnych idiotów i nadanie szeroko pojętemu modelarstwu jakichś zorganizowanych, bezpiecznych ram.

Ty patrzysz na problem z punktu widzenia młodego, bardzo zdolnego inżyniera, ja z punktu widzenia gościa w średnim (a może już lepiej ;) ) wieku, który miał i ma do czynienia z różnego rodzaju urazami. Pewnie obie nasze perspektywy wpływają na nasze zdanie i pewnie kompromis jest gdzieś pośrodku, ale obecny stan rzeczy jest niedopuszczalny.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ma piernik do wiatraka?

 

Ja nie mówię o anarchii, braku zasad itp. Mówię o niezakazywaniu.

Kamyś chce po prostu zakazać FPV, a ja jasno mówię, że to jest po prostu głupie.

Jak ktoś lata modelem RC w zasięgu wzroku i w odpowiednich miejscach to jakie ma z znaczenie czy lata z FPV, czy bez?

 

Ja nawet nie próbuje wchodzić w dyskusje o lataniu daleko poza zasięgiem wzroku, nie o to mi chodzi.

 

Tak samo - jak ktoś lata nad samochodami, nad głowami itp. to tak samo uważam, że należy mu się solidna reprymenda.

Oczywiście nie chodzi mi o lincz, chodzi mi o pogadanie i uświadomienie (a jak to nie pomaga, to wtedy inne kroki).

 

jak najbardziej jestem za bezpieczeństwem.

Jak najbardziej uważam, że nie ma rzeczy nadrzędnej nad bezpieczeństwo.

To czemu jestem przeciwny to zrzucanie winy na którąkolwiek część naszego środowiska, jako tę głównie winną.

 

A przede wszystkim jestem za tym, żeby edukować. Powszechnie, zawsze i we wszystkim.

Nie ma znaczenia czy mówimy o bezpieczeństwie drogowym, lotniczym, czy posługiwaniu się nożem.

 

 

Tak więc żeby była jasność - jak kogoś z Was przyłapie na lataniu w mieście czymkolwiek z istotną wagą, nad samochodami, nad ludźmi to nie będę siedział. Paru się już przekonało, że nie odpuszczam dopóki się nie przestanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kamyczek_RC napisał:

Co do graupnera jeśli nawet dał by mi możliwość polecenia w kosmos  to tego nie zrobię przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo innych . 

Wypadek może się zdarzyć każdemu , tu masz rację tyle że stopień ryzyka jaki podejmuje pilot F3F do operatora drona który leci 15km jest 100-krotnie mniejszy . Poza tym mi w oko może wpaść mucha mam dwa ;)  operator drona zobaczy śnieg i jest do widzenia

A Ty dalej chrzanisz o tym samym. FPV to nie tylko latanie daleko! Ale jak już ustaliliśmy, nie masz pojęcia o czym mówisz

Nie wspominając o tym, że jak mucha wpada do oka, to zamykasz oba, chyba że jesteś kameleonem, czy innym reptilianinem.

Poza tym... jak zobaczy śnieg, to wróci na 15ście sposóbów, zaczynając o telemetrii, poza powrót autonomiczny

1 minutę temu, Kamyczek_RC napisał:

Kolego widzę znaczącą różnice pomiędzy modelarzem a operatorem drona i FPV  o ile 99% modelarzy poleci dronem bez większego przygotowania to 99% operatorów dronów  nie poleci modelem rc bez gogli i FPV  .

Poza tym tak jak napisałem różnica ryzyka jakie podejmujemy i stanowimy jest 100 krotnie większa a rozsądek jaki cechuje modelarzy stawia ich po odmiennej stronie barykady . 

Bzdura po raz kolejny, jak latasz blisko, to ryzyko jest takie same (dla modeli z doczepionym FPV), bądź mniejsze (jeśli mają jakikolwiek FC

1 minutę temu, Kamyczek_RC napisał:

Kolejna sprawa czy na jakimś forum FPV jest dział modelarstwo lotnicze  ? Jeśli nie to dlaczego na forum modelarskim ma być dział o dronach i FPV . 

I już zupełnie na luzie czy ktoś zabrania koledze uczestnictwa w forum FPV i bycia modelarzem na PFMRC? 

A jak doczepię Ci do modelu F3F kamerę z wbudowanym nadajnikiem, to od razu przestanie być modelem?

W sumie... Uważaj... Mogę czaić się w krzakach jak będziesz latał z taśmą dwustronną i kamerkami. W końcu drona nie dotkniesz, a jak będzie miał FPV, to modelem nie będzie. Brzmi jak dobra zabawa

1 minutę temu, Kamyczek_RC napisał:

 

Co do lepszego  gdyby kolega czytał forum to by wiedział że to pierwszy temat w którym potrafimy stać po jednej stronie  i pod jego decyzją podpisuję się również .

My to znaczy kto? Trochę złudzenie fałszywej powszechności Cię kolego dopada...

 

 

Zrozum człowieku wreszcie, że FPV nie musi oznaczać long range'a, przepisy można łamać każdym typem modelu, a nawet na Twoim Graupnerze po telemetrii da się wlecieć na lotnisko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, błagam, z tą mową nienawiści to pojechałeś :)

Już dość mam takiej retoryki we wszelkiej maści mediach, żeby jeszcze stykać się z tym na forum. Jestem absolutnym wrogiem wszelkiej poprawności, bo jest to narzędzie, które wcale nie poprawia poziomu dyskusji, a często przykrywa brak wiedzy, kultury, czy ma stanowić wygodny wykręt do zablokowania ust rozmówcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Kamyczek_RC napisał:

 

Masz rację można , ale ja  nie latam na lotnisku i świadomie unikam tego typu sytuacji i minimalizuję każde zagrożenie ,bo myślę w przeciwieństwie do niektórych . 

Świadomie również odcinam się od ludzi którzy postępują lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie .  

 

sorki kamyczek_rc - ale tu sie nie zgodze - mimo protestów moich wielu innych kolegów, z premedytacją (i uśmiechem) do lądowania na hałdzie podchodziłeś nad naszymi głowami i samochodem (tak nawet 1 do 2m) mimo że spokojnie można było lądować w inny sposób....tam gdzie praktycznie nie było nikogo

I tu nie ma nic do tego, że organizator się na to godził. Dla mnie było to nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Ja nie czułem sie komfortowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, cZyNo napisał:

 

sorki kamyczek_rc - ale tu sie nie zgodze - mimo protestów moich wielu innych kolegów, z premedytacją (i uśmiechem) do lądowania na hałdzie podchodziłeś nad naszymi głowami i samochodem (tak nawet 1 do 2m) mimo że spokojnie można było lądować w inny sposób....tam gdzie praktycznie nie było nikogo

I tu nie ma nic do tego, że organizator się na to godził. Dla mnie było to nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Ja nie czułem sie komfortowo...

Jurek, nie bajeruj... Na hałdzie to KAŻDY lądował jak mu było wygodnie... I trochę to nie ok wypominanie tego tylko Kamykowi.

O ile z początku lądowania próbowano z z sugerowanej strony to potem była totalna samowolka ...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż - to jest właśnie to że operator nie widzi tego cie sie dzieje za nim ani w jakim miejscu jest model. A osoby które były za operatorem miały jakby lepszy wgląd w rzeczywistą sytuacje. JEDYNIE wy dwaj lataliście nam nad głowami - i Jurek i Ty. I to nie tylko nad moją. Bo zawodnicy również stali na krawędzi zbocza, nad którą to nisko przelatywałeś. I stwarzaliście realne zagrożenie. Na zgłaszane uwagi jedynie się uśmiechałeś i latałeś dalej tak samo. A wynikało to z tego że to podejście było łatwiejsze, a wy obaj poszliście na łatwiznę. Ignorując nawet hipotetyczne zagrożenie. Więc proszę cie, nie pisz bajek i nie ubieraj tego w jakiekolwiek teorie. Po wypadku na Tajwanie, sam później przyznałeś że było to niebezpieczne podejście do lądowania...

 

9 minut temu, Kamyczek_RC napisał:

Czy to nie przy twoich lądowaniach sędzia uciekał z bazy ? . 

 

A z tym to jesteś żałosny....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • temat został zablokowany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.