Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No tak, ale waloryzacja nie powinna polegać na przebudowie konstrukcji płatowca, bo wtedy będzie to już inny samolot. A nie po to kupuje się wycinanki,  aby połowę wyrzucić do kosza i zrobić po swojemu.

Opublikowano

Kończąc offtopa - dlatego kupuje się takie zestawy jakie odpowiadają naszym upodobaniom i na jakie portfel pozwala. A zwykle nie jest tak, że jest jeden jedyny zestaw danego samolotu. 

 

W opcji drugiej stwierdza się że: 

 

a. dany zestaw jest zbyt drogi choć dobry

b. ten w akceptowalnej cenie jest słaby

c. trzeba zrobić samemu...

 

Tyle.

Opublikowano

Tu akurat Robert zgadzam się z Tobą. Naście dni temu pisałem do wytwórcy - nie do wykonawcy ;) - dlaczego zestaw jest tak "skopany" ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Opublikowano

. Naście dni temu pisałem do wytwórcy - nie do wykonawcy ;) - dlaczego zestaw jest tak "skopany" ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

W tej sytuacji należałoby rozpocząć produkcję własnych ,idealnych zestawów do których nikt nie miałby żadnych uwag. Irku, krytyka to Twoja domena ale obiektywizm już nie. Zrelaksuj się, to jest hobby nie walka czy polityka. Każdy modelarz ma swoją koncepcję i upodobania budowy swoich modeli. Zaakceptuj to w końcu. Sorry ale musiałem to napisać.

Opublikowano

Tu akurat Robert zgadzam się z Tobą. Naście dni temu pisałem do wytwórcy - nie do wykonawcy ;) - dlaczego zestaw jest tak "skopany" ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

 

Czy byłbyś uprzejmy przedstawić nam którąś ze swoich makiet ? Będzie jakieś odniesienie do seciaka.

Opublikowano

Leszek - ja się relaksuję nie tylko na tym forum :D. Uważam, że każdy może krytykować byle by konstruktywnie. Za takie właśnie uważam moje uwagi: jeśli krytykuję to wskazuję również rozwiązania więc nie jest to czepianie się jak napisał inny obserwator tematu. To, że w lot wychwytuję nieprawidłowości lub rażące wady nie oznacza, że muszę zaraz rozpocząć produkcję seryjną ;). Produkcję jednostkową już zacząłem rozpoczynając budowę Dewoitine -510, Blohm und voss Bv-141 i Junkers j -10. A ponieważ nie można chwytać trzech srok to prace pewnie przeciągną się...

A, zapomniałbym - relaksuję się też budową modeli jeśli nie wspomniałem o tym :D.

Mavo - nie napisałem, że moje modele to makiety ale myslę, że smiało można zaliczyć do pół makiet: Fokker D.VIII skala 1/5, Pfalz E skala 1/5, coś tam, Nieuport 11 skala 1/4 mniejsze pomijam. Nie liczę też zestawów gotowych do lotu  oraz naj mniej zaawansowanego w pracach - zatrzymałem się na kadłubie i statecznikach - DFS - 230. Oczywiście w każdym z nich można się do czegoś przyczepić ale w żadnym bryła zewnętrzna nie odbiega od oryginału tak jak w tym zestawie S.E.

Opublikowano

Leszek - ja się relaksuję nie tylko na tym forum :D. Uważam, że każdy może krytykować byle by konstruktywnie. Za takie właśnie uważam moje uwagi: jeśli krytykuję to wskazuję również rozwiązania więc nie jest to czepianie się jak napisał inny obserwator tematu. To, że w lot wychwytuję nieprawidłowości lub rażące wady nie oznacza, że muszę zaraz rozpocząć produkcję seryjną ;). Produkcję jednostkową już zacząłem rozpoczynając budowę Dewoitine -510, Blohm und voss Bv-141 i Junkers j -10. A ponieważ nie można chwytać trzech srok to prace pewnie przeciągną się...

A, zapomniałbym - relaksuję się też budową modeli jeśli nie wspomniałem o tym :D.

Irek, nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem więc napiszę prościej. Jeżeli krytykowanie wszystkich i wszystkiego to Twój relaks to ja bardzo przepraszam. 6111 Twoich postów (dużo) to czysty relaks? zapewne większość krytycznych. Przyłącze się więc do postulatu innych obserwatorów tej relacji z budowy. Napiszę dosadnie. Pokaż co potrafisz , pokaż swoje modele, swoją historię modelarstwa i ewentualne osiągnięcia na zawodach o których wspominasz albo... zamilcz.  Mam nadzieję ,że moderator to "pozamiata" i wrócimy do przyjemnego śledzenia budowy kolejnego modelu Piotra :) 

Opublikowano

Leszek - ja nie muszę niczego udowadniać i licytować się. Skoro uznałeś, że moje 6000 postów to krytyka więc to raczej Ty nie rozumiesz o czym piszę lub masz z tym jakieś kompleksy...Boli Ciebie to, że mam wiedzę w danej dziedzinie - to również Twój problem. Nie mniej jeśli w którymkolwiek z moich tematów dotyczących budowy moich modeli znajdziesz jakieś błędy i zechcesz służyć pomocą to chętnie z niej skorzystam nie uznając tego za czepianie się ale za zwykłą koleżeńską pomoc.

Opublikowano

K.... mać! czy to wątek o budowie modelu czy o wyższości tego czy owego nad tym czy tamtym,  czy może o cechach charakteru Irka czy sposobach rozumienia świata przez każdego z Was?  Przestańcie piep...ć i wdawać się w polemiki na tematy nie związane z modelem!!!!  Irek- skup się na temacie, nie podejmuj polemik. Pozostali Panowie- jak Wam Irek nie pasuje to walczcie se na PW, możecie nawet na kije i maczugi! ale NIE TU!!!

 Jak małe dzieci się prztykacie. Dosyć. Ja chcę oglądać budowę tego modelu a nie czytać Wasze popierdółki.

 

 Gdzie jest psiakrew!!!!, moderator?!

Opublikowano

Widziałem na żywo model PZL P.24 Pioterka w Kraśniku i muszę powiedzieć że jakość i czystość wykonania wzbudziły moją zazdrość. Podobnie jest z jego pracami nad S.E.5a. Piękna robota modelarska. Beznadziejne posty jakiegoś trolla wnoszą do tego tematu brzydki zapach i nie dziwię się że niektórzy reagują alergicznie. 

 

Nadal jednak proszę Irka M żeby zaprezentował jakikolwiek ze swoich modeli. Niech w ten sposób wyznacza standardy.

 

Wracając do rzeczowej dyskusji. Kolega Irek M stwierdził że kesony nie służą do zwiększania sztywności skrzydła. Jest to informacja błędna i nawet szkodliwa ponieważ początkujący adepci tego pięknego hobby mogą zostać wprowadzeni w błąd. Otóż słownik języka polskiego definiuje keson następująco:

 

«Element konstrukcyjny skrzydła samolotu o budowie skrzynkowej, usztywniający skrzydło»

 

Polecam stosowanie kesonów, w moim seciaku wyśmienicie usztywniły płaty, w załączeniu zdjęcie.

 

 

post-6725-0-60918100-1417681124_thumb.jpg

Opublikowano

W układzie dwupłata zastosowanie kesonów jest co najmniej zbędne, gdyż o sztywności płatów w tym układzie decydują wyłącznie rozpórki, baldachim i SYSTEM linek napinających...Jest to widoczne niemalże w każdym dwupłacie. Dodatkowo należy pamiętać, że dwupłatowce posiadają tzw. komorę dwupłata czyli konstrukcję składająca się z dwóch skrzydeł rozpórek i naciągów. Tę komorę nalezy rozpatrywać całościowo tzn. jej sztywność i wytrzymałość jest sztywnością i wytrzymałością CAŁOSCI a nie poszczególnych elementów (np. połówki skrzydła). Z tego względu wszelkie usztywnienia typu keson są zbędne.

Przykładem tego jest, moim zdaniem, najlepszy dwupłatowy samolot jaki kiedykolwiek zbudowano - Bu-133 Jungmann (wersje Jungmeister, C-104...). Tu skrzydła są niezwykle delikatne ale dobrze przemyslane naciągi zapewniają niebywałą wręcz sztywność konstrukcji i wybitne cechy akrobacyjne.

Opublikowano

Nikt tu nie neguje staranności czy czystości wykonania, a czepiamy się jedynie detali które sprawiają, że model rozjeżdża się trochę z wyglądem oryginału. Ja tam specjalistą od SE5a nie jestem, i o ile w przypadku PZL P24 czepiałem się wielu szczegółów, to w tym wątku nie będę :) Nie podobały mi się baloniaste opony, ale Pioterek zrobił zaślepki, dekle na koła i już jest ok. Bardzo mi brakuje zagłębienia pod karabin maszynowy montowany na kadłubie, i o ile drugi kaem montowany na płacie zawsze można będzie dorobić, o tyle z tym na kadłubie już trochę słabo będzie. Nie podoba mi się pomysł z oklejaniem go na biało. Pewnie, można stwierdzić, że to wersja cywilna, ale... SE5a to nie był samolot cywilny :)

 

Pamiętajcie tylko o dwóch sprawach - po pierwsze to model Pioterka i on robi jak chce. OK, loża szyderców zawsze się jakaś znajdzie i wytknie błędy, a to za krótka czy za wąska maska, a to siamto czy owamto... Sam w niej siedzę i pewnie jeszcze nie raz się czepię tego czy tamtego. Ale to model Piotra...

 

Druga sprawa to nieszczęsne kesony. Stanisław słusznie zauważa, że kesony nie były potrzebne, bo system linek eliminuje potrzebę ich stosowania. I fajnie. Sęk w tym, że Piotr już parę razy pisał o tym, że linki będą tylko raz od wielkiego dzwonu zakładane i w formie dekoracji a nie elementu konstrukcyjnego. Przy takim założeniu też bym wzmacniał konstrukcję gdzie się da innymi sposobami niż wierne historycznie. 

Opublikowano

Sorki, że piszę nie czytając poprzednich wpisów zapewne krytykujących moją krytykę. Chciałbym tylko podkreślić  pewnie już ostatni raz, że moje uwagi dotyczyły wykonania zestawu, a nie samych prac Piotrka. Tym samym błędne są stwierdzenia poprzednie, że krytykuję kolegę. Fakt , że nie podoba mi się kilka z zaprezentowanych wykonań sczególów ale to zostawiam sobie. Na plus dodam, że również zauważam bardzo staranne wykonawstwo czyli czynności. To, że Piotrek zaznaczył, że nie jest to makieciarstwo to nie zamyka ani mnie ani innym mozliwości zasugerowania innego rozwiązania. Tym bardziej, że nie zwróciłem się ani razu w sposób urągający zasadom forum czy wiekowi kolegi. Ale jeśli tak bardzo to przeszkadza postronnym obserwatorom lub samemu autorowi to mogę kliknąć ignoruj temat ale chyba nie o to chodzi w "działalności" forumowej...

Ponieważ bardzo odbiegliśmy od tematu dlatego również przychylam się do głosu by moderator usunął wszystkie wpisy odbiegające od tematu.

Opublikowano

Super pomysł z tym kliknięciem, bo jeśli nawet nie czytasz tego co pisza inni to tak będzie najlepiej, ja z tego powodu płakał nie będę.

Opublikowano

 

 

Super pomysł z tym kliknięciem, bo jeśli nawet nie czytasz tego co pisza inni to tak będzie najlepiej, ja z tego powodu płakał nie będę.

 

 

:(

Opublikowano

Wytnijcie ten kawałek offtopowy w całości i do hyde. Tam sobie pogaworzymy do woli nie psując Piotrkowi relacji. Ok?

Opublikowano

Piotrze czy planujesz karabin na skrzydle ? Jeżeli tak to zrobiłem takowy do S.E.5a ponad rok temu i leży niepotrzebny. Po południu podeślę zdjęcie.

Opublikowano

Piotrze czy planujesz karabin na skrzydle ? Jeżeli tak to zrobiłem takowy do S.E.5a ponad rok temu i leży niepotrzebny. Po południu podeślę zdjęcie.

Widzę że temat się rozkręcił a ja przez ten czas spokojnie skończę skrzydło. Niedługo zamieszczę zdjęcie.

Z makietyzacji planuję karabin dolny, zegary w kabinie i atrapę silnika. Górnego karabinu nie planowałem (mimo że efektownie wygląda) ze względu na dodatkowy opór w powietrzu, możliwość uszkodzenia przy kapotażu - chyba że zdejmowany nap na magnesach. Przyślij zdjęcie przemyślę. Chcę też stosować kamerę HD na górnym skrzydle i strzelać filmami.:-)

Opublikowano

Kamerę mógłbyś wmontować do wnętrza skrzydła i zrobić oczko w natarciu. Ortodoksi by się nie czepiali  :P

Opublikowano

Poniżej zdjęcia Lewisa. Zdjęcia niestety kiepskiej jakości z powodu marnego oświetlenia. Linijka ma długość 30 cm. Jest to bardzo prosta makietka ale w powietrzu szczegółów nie widać. Lewis na płacie dodaje uroku tej maszynie.

 

post-6725-0-39710100-1417718735_thumb.jpg

post-6725-0-41380900-1417718771_thumb.jpg

post-6725-0-30448900-1417718806_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.